Skocz do zawartości

ZAŚWIADCZENIE O CIĄŻY | Forum o ciąży


lusia1982

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Jestem na zwolnieniu lekarskim, ale mój pracodawca rząda od mojego lekarza prowadzącego zaświadczenia o ciąży, w którym ma się znależć przewidywana data porodu i wiek ciąży. Lekarz mój powiedział, że takich zaświadczeń nie wystawia, że wiarygodnym dokumentem zawierającym to wszystko o co prosi pracodawca jest książeczka ciąży, ale pracodawca się na to nie zgadza. Kto ma rację??? Pracodawca skserował sobie moję książeczkę ciąży ale nadal czeka na zaświadczenie....Co robić??






Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!
Twój pracodawca ma racje, każdy lekarz powinien wystawić zaświadczenie, karta ciąży jest dla ciebie potrzebna do becikowego i do szpitala do porodu. Przecież takie zaświadczenie to zwykła karteczka papieru i nie rozumiem dlaczego lekarz odmawia ci jego wystawienia? to chyba coś z lekarzem jest coś nie tak. 🙂 Mi juz lekarka wystawiła coś takiego w 5 tyg ciąży i sama pytała czy potrzebuje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co powiedział ten lekarz to jedna wielka głupota! lekarz normalny wystawia bez problemu zwolnienie,zaświadczenie o ciąży i absolutnie nie służy do tego karta ciąży.Karta ciąży jest dla Ciebie,musisz mieć ją zawsze ze sobą,potem do porodu i podczas każdej wizyty lekarskiej u obojętnie jakiego lekarza ginekologa.Do becikowego jest potrzebne w tej chwili już zaświadczenie od lekarza,że byłaś pod opieką w czasie ciąży.Proponuję zmienić lekarza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny mają rację, lekarz bez problemu powinien wystawić Tobie zaświadczenia dla pracodawcy, ksero książeczki ciąży na nic się nie przyda,bo ona jest dla Ciebie i potrzebna na wizyty,a potem do szpitala. Mój lekarz wystawił mi takie zaświadczenie na pierwszej wizycie i byłam wtedy w 7 tc.

Powodzenia i pozdrawiam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kochana Jego zasranym obowiązekiem jest wystawienie Tobie zaświadczenia o tym że jesteś w ciąży. Są nawet na to specjalne druki które napewno lekarz posiada. W przypadku kiedy odmówi Ci wypisania takiego papierka zmień lekarza bo będziesz mieć problemy w pracy. Tak samo zaświadczenie o ciąży zwalnia Cie z zapinannia pasów. A Karta Ciazy w tej chwili nie jest juzpotrzebne do becikowego bo nie wiem czy wiesz ale zmieniły się procedury wypłat takiego zasiłku i teraz odbywa się to na specjanych drukach też wydawanych od lekarza.

Powodzenia w walce z tym "lekarzem" 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej mi moja też nie wystawiła na początku chociaż dała l4 ale bez literki "B" a ja byłam zbyt rozemocjonowana tym że okazało się że będę mamą żeby o tym pomyśleć (7tc)ale zadzwoniłam do niej z prośbą o takie zaśw i bez problemu mi dała - właściwie to nawat sama wypisałam na odpowiednim druku trzęsącą się ze szczęścia ręką bo ona była zajęta i tylko podpisała

Jakoś się tam wytłumaczyła ale podejrzewam żę to zrobiła z premedytacją o ona uważa że do 13tc to nic nie wiadomo nawet powiedziałą że nie mam się za bardzo cieszyć i rozpowiadać bo na pocz. ciąży jest 80%szans na stratę dziecka 🤨 ech co ja wtedy przeżywałam 😠 oczywiście to bzdura straszna i moja mała właśnie mnie w brzuszku kopie :laugh: 🙃 :laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaswiadczenie o byciu w ciazy dla pracodawcy to jedno a zaswiadczenie do becikowego to drugie (tutaj lekarz musi zaswiadczyc ze pierwsza wizyta byla przed 10 tc i ten papierek dostalam od lekarza w 37tc).
Pierwsze zaswiadczenie lekarz wystawia na pierwszej lub drugiej wizycie i uprawnia Cie do pobierania 100% wynagrodzenia na L4 a drugie do pobrania kwoty 1000 pln z gminy w ktorej jestes zameldowana.
Oba zaswiadczenia powinien lekarz wystawic sam i bez zadnych problemow.

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiecie, z lekarza jestem zadowolona, od lat się u niego leczę, więc nie chciałabym aby ta sytuacja wplynęła na to, że pójdę do innego, ale zobaczymy co mi powie. Wydaje mi się, że nie raz ciężarna go prosiła o takie zaświadczenie, więc powinien wiedzieć że jest to potrzebne. Trochę się martwię, z L4 nie miałam problemu, a z jakimś głupim świstkiem jest.... 🤢





Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No ja niestety mam taka lekarke ze nie ma ochoty wystawic mi zwolnienia lekarskiego a ja nie jestem wstanie chodzic do pracy.... Juz nie wiem co mam robic.... Inni lekarze porafia od samego poczatku ciazy wystawic L4 i zaswiadczenie moja wogole... 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Spróbuj może jeszcze raz porozmawiać ze swoją lekarką i przekonać ją, że te zwolnienie to nie jest Twoje widzi mi się, tylko wynik samopoczucia, przecież najważniejsze dla Ciebie jest dobro i zdrowie Twoje i dziecka, a obowiązkiem lekarza jest doprowadzenie ciąży do szczęśliwego rozwiązania i dopilnowanie, żeby wszystko było ok.

Jak rozmowa nie odniesie rezultatu albo wiesz, że nie warto ponownie rozmawiać to proponuje - pójdź do swojego lekarza internisty, jeżeli nie jest podobnego pokroju jak ginekolog, to bez problemu powinnaś dostać L4 ciążowe, inna opcja to wizyta prywatna u innego ginekologa albo poprostu zmiana lekarza prowadzącego ciąże.

Mam nadzieję, że uda się otrzymać L4. Trzymaj się ciepło 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzisiaj mój dał mi zwolnienie na miesiąc, sam zaproponował że aż na miesiąc, więc fajnie. O zaświadczenie nie suszyłam mu głowy, bo nie chciałam się denerwować, a w pracy też o nie nie pytali...ale wiem, że i tak muszę to załatwić.

Nie wiem co Ci poradzić, pewnie najwygodniejsza jest zmiana lekarza, ale może spróbuj pomarudzić, że Ci ciężko, że tam Cię boli, tu Cię strzyka.... 🙂 Może coś to pomoże.





Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja zaświadczenie dostałam na samym początku. Dzięki niemu pracodawca nie może zrobić godzin nadliczbowych czy wysłać Cię w delegację bez Twojej zgody. Mało tego, zgodnie z Kodeksem pracy ma obowiązek zwalniać Cię na badania i wizyty u lekarza w czasie pracy.
A co do L4 to z własnego doświadczenia wiem, że niektórzy ginekolodzy (szczególnie Ci z NFZ) mają problem z wystawianiem zwolnień jeśli ciąża nie jest zagrożona. Czasem chętniej takie zwolnienie wystawi lekarz rodzinny. Wystarczy powiedzieć, że się źle czujesz, pobolewa Cię brzuch, masz stresującą pracę itd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zaświadczenie o ciąży musi ci wystawić na twoją prośbę i juz.A z tymi L4 to jest rożnie sama się przekonałam , moj jak rozpoznał ciaze nie chciał mi wcale dać zwolnienia a pracuję w szkodliwych warunkach, powiedział ze i owszem od 30 tc 😞 , wiec zmieleniami lekarza i od 6 tyg siedzę w domku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
  • Mamusia
ja jestem w 4 albo w 6 tygodniu ( licząc od ostatniej miesiączki) sama nie wiem jak się to liczy. Byłam już u ginekologa bo miałam nadzieje że wystawi mi zaświadczenie że jestem w ciązy bo potrzebuje dla pracodawcy żeby nie pracować 11 godzin dziennie. Ale powiedział że jest jeszcze za wcześnie i mam przyjść za 2 tygodnie.
Byłam też u mojej endorynolog ( cierpię na przewlekłe zapalenie tarczycy i muszę brać hormony) i powiedziała że najlepiej jak bym w ogóle nie pracowała i mam na siebie uważać bo przy tej chorobie jest większe niż zwykle ryzyko poronienia.
Nie wiem już co mam robić. Boję się że praca po 11 godzin może zaszkodzić dzidzi. Już sama nie wiem co mam robić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej

To nie jest tak, że lekarz wystawia zaświadczenie o ciąży, na każde zawołanie pacjentki, która o to poprosi na podstawie testu.

Amell podejrzewam, że skoro jesteś w tak wczesnej ciąży, to być może nawet nie widać u Ciebie pęcherzyka (u mnie tak było). Zrób sobie badanie z krwi potwierdzające ciążę bHCG (beta HCG) i z tym idź do ginekologa, na tej podstawie powinien wystawić Ci zaświadczenie.

Bez tego w bardzo wczesnej ciąży (gdzie jeszcze nic nie widać), lekarz nie jest w stanie jej stwierdzić tym samym wydać zaświadczenia.

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jeżeli lekarz ginekolog, nie jest w stanie jednoznacznie stwierdzić ciąży "namacalnie" to jego obowiązkiem jest wysłać pacjętkę na badania krwi czyli bHCG aby upewnić się, czy jest w ciaży!!

To jego obowiązek i już!

Nie rozumiem jednego: do becikowego trzeba mieć wizytę przed 10 TC, a do zaświadczenia dla pracodawcy, musisz udowadniać, że jesteś w ciąży, bo do 10 tc można poronić - głupia wymówka totalnie!

Badanie bHCG w 100% potwierdza ciąże, więc nie rozumiem, dlaczego w przypadku zaświadczenia lekarze nie wysyłają pacjentek na badanie tylko odsyłają z kwitkiem strasząć możliwością poronienia - PARANOJA!

Pierwszy mój lekarz, u którego chciałam prowadziś ciążę, po 2 zwolnieniach lekarskich w sumie na miesiąc, postanowił (mimo bóli) wysłać mnie do pracy. Więc poprosiłam o kolejne zwolnienia, a on mi na to: czy Pani wie że ZUS nie ma pieniędzy!! to było w klinice prywatnej w woli ścisłości... Oczywiście zmieniłam lekarza, dla ktorego ZUS był ważniejszy niż moja ciąża...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
TO jest normalne, że lekarz powinien wysłać w tym wypadku na bHCG. Jeśli tego nie robi tzn. że nie jest kompetentny.

Ja napisałam, żeby amell poszła i sobie zrobiła sama, bo jeśli np. chodzi prywatnie do lekarza to i tak będzie musiała za badanie bHCG zapłacić bez względu na to, czy ma skierowanie czy nie.
A jeśli ma lekarza w Państwowej przychodni to może się trochę zejść za nim dostanie się na kolejną wizytę i lekarz jej zleci badanie.

Tak u nas w Polsce trzeba udowadniać, że jest się w ciąży. Test ciążowy nie jest 100% dowodem. Ale przy pozytywnym wyniku bHCG zaświadczenie lekarz powinien wystawić bo to jest ewidentna podstawa do stwierdzenia ciąży. Jeśli tego nie robi - to najlepiej zmienić lekarza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • Mamusia
hej brzucholki

jestem czerwcóweczką, jeżeli jeszcze nie macie wyprawki dla swoich maluszków to zapraszam serdecznie na nasze aukcje ubranka w 100 % POLSKIE (właśnie próbujemy rozkręcić z mężem firmę)

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=16562293

pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mam pytanie pracuje na cały etat mam umowe o prace na czas nieokreslony (od 8lutego, wczesniej miałam na pół etatu ale w tej samej firmie) z moich obliczeń wynika że jestem w 5tyg. ciąży do lekarza się wybieram na dniach,co powinnam teraz zrobić czy juz poinformować pracodawce (pracuje 10h dziennie niestety mam prace stojącą tzn .teoretycznie można usiąść niestety na kartonach nic innego nie ma,do tego mam fatalne samopoczucie straszne mdłości (nawet w nocy) mdłości,ból głowy,o co powinnam teraz poprosić lekarza jakie zaświadczenia i jak to rozegrać w pracy?? Bardzo proszę o rade,z góry dziękuje i pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asiorek, ja na Twoim miejscu poszłabym na zwolnienie. Masz ciężką pracę, a z brzuszkiem będzie Ci jeszcze ciężej 😞 pamiętaj, zdrowie maluszka na 1 miejscu.
Jest w kodeksie takie coś, że pracodawca może zwolnić ciężarną do 12 tc, ale wszystko tak naprawdę zależy od tego jakiego masz szefa. Jeśli poszłabyś na miesięczne zwolnienie od 9 tc, to skończyłoby Ci się ono w 13 tc i wtedy jesteś już nietykalna i nie ma prawa Cię zwolnić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moim zdaniem powinnaś pójść na zwolnienie!!!!!! Byłam w podobnej sytuacji co Ty. Zrobiłam sobie test ciążowy, który pokazał że jestem w ciąży, ale niestety długo czekałam na wizytę u lekarza. W pracy nic nie powiedziełam, bo wiedziałam że mogą mnie zwolnić, ale oszczędzałam się jak mogłam, a też miałam ciążką fizycznie pracę. Niestety KOMUŚ to się nie spodobało, i wezwano mnie na dywanik. Wizyte u lekarza akurat miałam juz na następny dzień, więc też tego samego dnia chciałam w pracy potwierdzić moją ciążę. Kazano mi się wytłumaczyć dlaczego tak pracuję a nie inaczej, więc powiedziałam, że jestem w ciąży, ale dopóki nie mam żadnego dokumentu od lekarza nie chciałam nic mówić, bo nikomu tu nie ufam!!!! A oni wręczyli mi wypowiedzenie, z zastrzeżeniem, że jeśli jutro okaże się że jestem w ciąży, to je anulują. Więc stres miałam jak cholera!!!! Lepiej nie ryzykować, tym bardziej że jak będziesz chodzić do pracy możesz aszkodzić sobie i maleństwu. Ja od samego początku jestem na zwolnieniu, (nawet sam zakład pracy kazał mi iść)ale samopoczucie miałam fatalne, mdłości itd., itp., więc i tak bym poszła.
Trzymam za Ciebie kciuki!!! Ty i maleństwo jesteście teraz najważniejsi!!!





Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...