Skocz do zawartości

Objawy przed porodem | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Powiedzcie mi dziewczyny, bo w necie to tak ogolenie jest to wszystko opisane a kazdy przechodzi to inaczej, jak jest z tymi objawami przed zblizajacym sie porodem??? Mnie juz tak spojenie lonowe boli i wszystkie kosci ze miejsca sobie nie moge znalezc w nocy, krece sie z boku na plecy i tak w kolko. Oprocz tego coraz czesciej mi twardnieje brzuch i jak to sie dzieje to mam straszny ucisk na pecherz, i mousze isc szybko do lazienki, a jak sikam to czuje straszny dyskomfort, jakby mi ten pecherz ktos scisnal i ledwo co moge sie wysikac. dzisiaj doszlo jeszcze to straszne klucie w pochwie a moze to szyjki juz sama nie wiem, az mi sie slabo zrobilo. Caly czas sie zastanawiam czy niedlugo nie zaczne rodzic. Moze cos poradzicie albo bardziej rozwiniecie ten temat. 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja przed pierwszym porodem nie mialam żadnych objawów, z wyjątkiem takich, jak opisujesz, ale taki objawy są normalne nawet na kilka tygodni przed porodem. Po prostu był pierwszy bolesny opasujący skurcz, potem następny, plamienie, tego nie da się przegapić...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mnie z jakies 2-3 tygodnie przed terminem pobolewalo podbrzusze i krzyz a dobe przed porodem odszedl mi czop sluzowy(krwista wydzielina,sluz z pochwy).W sumie odszedl mi o 5 rano w sobote a urodzilam w niedziele o 9.55.Bole zaczely sie dopiero 14godzin po odejsciu czopa,bo o 19.00,czyli w sumie 15 godz.boli ale dalo sie wytrzymac.Ciekawe jak bedzie tym razem? 🙂 🙂 Sylwunia kazda kobieta przechodzi akcje porodowa inaczej i jak nadejdzie ten czas to napewno bedziesz wiedziala.Pozdrawiam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mi dwa tygodnie przed porodem pobolewało podbrzusze,a w nocy przed porodem chodziłam w kółko do łazienki,ciągle mi się chciało siusiu..o 9 rano odeszły mi wody i koniec ,żadnych skurczów nic,miałam wywoływane oksytocyna i o 21:10 urodziłam synka



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm..mnie czop odszedł dopiero w trakcie porodu, więc teraz to nawet miałabym obiekcje, czy czekać w domu, jak by odszedl, choć wiem, że tak może byc nawet do dwóch tygodni przed. Straszne, że każdy inaczej przechodzi ten poród i tyle jest niepewności.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja obudzilam sie o 4 rano bo myslalam ze sie zesiusialam, wstalam z lozka a tu chlust 🥴 moz zaczol panikowac ze auto zostalo w pracy i trzeba wezwac karetke... ale byl w takim szoku ze wkoncu sama wezwalam karetke 🤪 przyjechali zabrali do szpitala i poinformowalam lekarza ze mala na ostatnim usg lezala posladkowo, sprawdzil to i okazalo sie ze nadal tak lezy wiec przygotowali mnie do cesarki- podali kroplowki i na stol- o 6:30 mialam juz coreczke przy sobie 🙂wiec moim obiawem jedynie bylo odejscie wod plodowych 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja polozylam sie wieczorem do lozka i czulam delkiatne skurcze , zaczelam mierzyc czas miedzy nimi. Pozniej poczulam ze mam mokro , poszlam do ubikacji i mialam mokre majtki. Pojechalam do szpitala , Wody sie ledwie saczyly. Byla to godzina 23 wieczorem. Lezalam cala noc pod kroplowka - urodzilam o godzinie 16:40. Cale ten czas byl okropny - skorcze bardzo silne , ale rozwarcia niestety nie bylo i przez to tyle czasu musialam sie meczyc. [img size=260]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/4e1f0fbfc0-e9a6f85da692b54288750ef551aadafb.jpeg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja sie zastanawiam caly czas jak to ze mna bedzie, bo lekarz mi powiedzial ze przy tej mojej postepujacej cholestazie porody sie szybko odbywaja i czasami nie ma czasu na te wszystkie dolegliwosci, ale to jest o wiele gorsze bo dziecko moze nie zdarzyc sie przecisnac przez te wszystkie krzywizny i wtedy trzeba robic cesarke, bo organizm traktuje ponoc dziecko jak cos czego musi sie pozbyc szybko. Mowie wam dziewczyny ja oszaleje chyba z tego strachu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sylwunia82 napisał:
Powiedzcie mi dziewczyny, bo w necie to tak ogolenie jest to wszystko opisane a kazdy przechodzi to inaczej, jak jest z tymi objawami przed zblizajacym sie porodem??? Mnie juz tak spojenie lonowe boli i wszystkie kosci ze miejsca sobie nie moge znalezc w nocy, krece sie z boku na plecy i tak w kolko. Oprocz tego coraz czesciej mi twardnieje brzuch i jak to sie dzieje to mam straszny ucisk na pecherz, i mousze isc szybko do lazienki, a jak sikam to czuje straszny dyskomfort, jakby mi ten pecherz ktos scisnal i ledwo co moge sie wysikac. dzisiaj doszlo jeszcze to straszne klucie w pochwie a moze to szyjki juz sama nie wiem, az mi sie slabo zrobilo. Caly czas sie zastanawiam czy niedlugo nie zaczne rodzic. Moze cos poradzicie albo bardziej rozwiniecie ten temat. 🤨


Mnie też spojenie łonowe od tygodnia boli i pachwiny oraz biodra od tego leżenia na boku...najgorzej rano wstać z łóżka-lekarz powiedział mi,że to już normalne na tyle przed porodem.
Do tego mam nieregularne skurcze,nawet częste i wszyscy mi mówią,że brzuch mi się bardzo obniżył (ja tam tego nie widzę)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie mi czy ten czop śluzowy zawsze jest z krwią?
Dzisiaj zauważyłam gęstą wydzielinę coś o konsystencji i wyglądzie budyniu śmietankowego-bardziej żółtawy niż biały,tak mi nagle pociekło a teraz już nie.
Czy to mogło być to????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...