Skocz do zawartości

wrzesien 2010 | Forum o ciąży


ania87

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 73,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Loli

    10128

  • buuterfly

    7443

  • Ania8888

    7982

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
właśnie wróciłam z wizyty i jestem wkurzona 😠 nawet juz nie bede opisywać ze zmarzlam na kosc w poczekalni ktora miescila sie w korytarzu (nieogrzewanym) kolo drzwi i było godzinne opoznienie! Co do wizyty to pan dr brdzo sie spieszyl. slyszalam ze pierwsza wizyta w ciazy zawsze jest dluzsza - moja nie trwala nawet 10min. Pan dr zdobil mi cytologie a co do ciąży to zrobił usg - przez brzuch (dziwne bo na oczatku robi sie chyba dopochwowo zeby było lepiej widać) nie pokazał mi nawet nic na monitorku. zerkalam tam ale nic nie zobaczylam bo byl przekrecony w inna strone. pozniej powiedzial ze jest widoczny pecherzyk ciazowy i narazie nei moze nic wiecej powiedziec na ten temat. Powiedzialam mu ze mam skurcze, pytalam czy to normalne - nie powiedzial za duzo tylko ze da mi leki a jak nie ustapia to mam za kilka dni sie zglosic, nie chcial nic mowic wiecej. dal skierowanie na badania- krew mocz i cukier. poprosilam ze chcialabym wiedziec czy jestem uodporniona na rozyczke bo prawdopodobnie nei chorowalam, zapytal tylko czy ktos w moim otoczeniu choruje- odpowiedzialam ze raczej nie, ona na to czy mam kontakt z malymi dziecmi- powiedzialam ze mam a on mowi ze w takim razie zebym sie upomniala przy nastepnej wizycie za 3tygodnie jak wszystko bedzie dobrze. Zrozumialam,że nie chcialo mu się mi dawać skierowania na inne badania skoro i tak moge jeszcze poronić. Nie wytłumaczył mi nieczego i nie powiedział co powinnam robic a czego nie. Teraz denerwuję się jeszcze bardziej. Bo skoro powinnam być teraz już w polowie 7tyg to chyba cos wiecej powinien powiedziec i posiwecic mi troche wicej uwagi. Wogole mial dziwna mine jak weszlam do gabinetu z mężem. W sumie na darmo bo nawet nei zawolal go na usg, zreszta to bylo wszsytko w super szybkim tępie. Wizyta była oczywiście państwowo. Kolejny raz sie na tym zawiodłam. Dlaczego normalnie jest się traktowanym tylko jak się zapłaci? Zaraz zabieram się za szukanie nr do prywatnego lekarza (wizyta 120zl, no ale trudno) Leki zaczne chyba brać a pewnie za kilka dni pojde do innego i zobaczymy co powie. Mam przepisane duphaston i no-spę. Miałyście do czynienia z tym lekiem może? ALe mnie ta służba zdrowia denerwuje!!!!!!!!!!!!!!!!!! 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wież co, bardzo Ci współczuję 😞 😞 Ja też chodze państwowo ale jestem zadowolona z mojego lekarza....Fakt NIGDY nie przychodzi na czas, ale mam do niego pełne zaufanie. Prowadził moją pierwszą ciąże. Może poszukaj innego lekarza państwowego....a jeśli już nie masz wyjścia to może faktycznie lepiej iść prywatnie?? Szkoda że nie porozmawiałaś z innymi pacjętkami na jego temat. Może byś się czegoś dowiedziała? A mąż powinien się sam wpakowaC na USG, ja tam sie nie pytałam nikogo 🙂 A co do monitora, myślę że nie chciał Ci pokazać bo jes spłukany po świętach 😉 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zanim do niego poszłam to pytałam paru osób, i niby miał być ok. Ale zawsze się trzeba samemu przekonać, póki nie ma problemów to wszędzie jest dobrze. Już umówiłam się za następny poniedziałek- prywatnie. No trudno,kasy nie mam ale nie będę na dziecku i na zdrowiu oszczędzać bo nie warto, a gdyby było coś nie tak to bym sobie nie darowała, że nie zrobiłam wszystkiego co było można.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aniu współczuję takiej wizyty. Mój lekarz co prawda też nie zawsze mówi mi co chciałabym usłyszeć, ale ja rozumiem, że można mieć zły dzień. Jeśli słyszałaś o nim dobre rzeczy, to może jeszcze raz spróbuj do niego iść na wizytę. Oczywiście nie rezygnuj z tej prywatnej (przynajmniej upewnisz się, że wszystko jest dobrze). Ja, dopóki wszystko jest dobrze będę chodziła do tego mojego na kasę chorych, ale jeśli coś by się działo, a on miał to gdzieś, to od razu pójdę prywatnie. Juz się zapisałam właśnie prywatnie na USG 3D, bo między 11 a 13 tygodniem można na 3D wykryć wady rozwojowe i różne choroby np Downa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejka 🙂 no fakt pogoda nie ciekawa aż się boję ,że jakieś przeziębienie mnie złapie...no ostatnio moje samopoczucie trochę się pogorszyło coraz częściej i dotkliwiej odczuwa mdłości(ale na szczęście nie wymiotuje 😉 ) i lekkie zawroty głowy,ale ogólnie nie jest źle:P rodzina i znajomi ''wróżą'' mi dziewczynkę ,bo uważają ,ze na twarzy się bardzo zmieniam...ciekawe czy mają rację...he he 🤪 pozdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej ANIU 87 miała niedawno podobną sytuację do Twojej....służba zdrowia publiczna mnie olała i wszystkie moje dolegliwości i w wyniku tego nie uzyskałam żadnej pomocy,żadnych leków i straciłam ciąże......teraz jestem w drugiej ciąży i od początku chodzę do prywatnego lekarza fakt nie jest to tanie, ale nie ma dla mnie takich pieniędzy,których nie poświeciłabym dla dobra mojego dziecka dlatego spróbuj iść prywatnie zwłaszcza jak czujesz ,że jest coś nie tak,trzymam za Ciebie kciuki!......i się nie denerwuj,bo szkoda Waszego zdrowia-będzie dobrze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
taki mam plan właśnie, pójdę prywatnie ale i do tego dr państwowo pójdę tak jak mi kazał za 3tyg, choćby po wyniki cytologii. Zresztą co mi szkodzi narazie do 2 chodzić. Też myślalam, że zacznę państwowo a później jak coś się przeniosę na prywatne wizyty u jakiegoś lekarza co pracuje w szpitalu w którym chcialabym rodzić, ale że są pewne problemy juz na początku i może być róznie więc idę już, a z tego państwowego pewnie niedługo całkiem zrezygnuję. Myślę,że się po porostu bardzo spieszył, pacjentki poumawiane są co 10 min, a jak ja przyszlam to zamiast 9 przyjął dopiero 4 i miał opóźnienie. Nie tylko ja tak szybko z gabinetu wyleciałam. Przez godzinę w poczekalni tylko 1 pani siedziała 20 min, reszta koło 7 także miał tempo. Ale uważam że to go nie tłumaczy bo ja jako młoda osoba, pierwszy raz w ciąży i to z niepokojącymi objawami oczekuję na troche więcej poświęconego czasu. Może on ma takich przypadków dziesiątki w ciągu tygodnia, i nic mu się nie wydaje złego w tym co robi, nie przejmuje się za bardzo bo przecież wczesne poronienia się zdarzają wiec dla niego bedzie po prostu nastepne, ale dla mnie będzie to zupełnie co innego. I nie chcę czekać aż poronię i dopiero jak będę miała za sobą taką historię to przy 2giej ciąży pan dr okaże mi trochę więcej uwagi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Was Aniu ja biore luteine podobne do tego co ty masz jem to od poczatku ciazy bo juz poronilam raz i to nie dawno i takze chodzilam do panstwowego lekarza teraz chodze prywatnie jestem takiego zdania jak ty nieoszczedzac na zdrowiu i dzidzi mnie tez piersi bola i urosly mi az sie boje pomyslec jakie beda jak urodze ehhh bedzie wszystko dobrze Aniu pozdrawiam dziewczyny 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tak w ogóle to dziękuję wam dziewczynki bardzo za słowa otuchy. Staram się być dobrej myśli bo inaczej to nie można funkcjonować. Ale ciężko jest- i znów czekam na wizytę, może po niej będę spokojniejsza. I tym razem się nie dam tak szybko spławić! Piszcie co tam u Was
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu od tego tutaj jestesmy zeby sie wspierac tez mam tak jak ty obawy jak bedzie na nastepnej wizycie ale jak to kolezanka mi mowi mysl pozytywnie wiec mysle i to pomaga hmmm ja cos zaczelam jesc wiecej i to mnie przeraza najwiecej boziu te moje rozrabiaki spac nie chca pokoj roznosza ehhh 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hehe same wiedźmy cycoszki :P ja też nosiłam D przed ciąża, i to takie duże D chociaż sama wcale nie jestem pulchna ani nic w tym stylu. Na dzień dzisiejszy został mi tylko jeden stanik, w którym od biedy jeszcze da się się chodzić i wczoraj nie wytrzymałam i zamówiłam sobie 4 staniki w rozmiarze E 🤪 wszystkie ciążowe, z czego trzy z tzw. rosnącymi miseczkami 😉 Więc chyba jedziemy na tym samym wózku... :P
A odnośnie lekarzy to ja od razu poszłam prywatnie, tj. do babki u której leczę się już wiele lat. Po wizycie wyszłam zachwycona i stwierdziliśmy z mężem, że nie ma co się męczyć, wstawać o 5 rano i walczyć o numerki, dyndać w poczekalniach i w ogóle. Aniu pójdź sobie gdzieś indziej dla spokoju sumienia bo ten Twój lekarz to jakiś straszny mutant...
Coś nam lapka zamilkła? Pewnie znowu sprząta mieszkanie zamiast leżeć i zbijać bąki 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkie dziewczynki :] nasz brzuszek tez z terminem wrześniowym właśnie mamy 9 tydzień i galopujące mdłości od rana do wieczora 🤢 ale pozatym jest nieźle 🙂 Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witaj grka 🙂 widze, że póki co to jesteś najbardziej zaawansowana ciążowo 😁 będziemy czekać aż przejdą Ci mdłości z nadzieją, że i my wkrótce się lepiej poczujemy. Arana, co do ginekologów to ja własnie niestety nie mam swojego sprawdzonego, byłam już u kilku i nie mogę jakoś trafić na dobrego. Raz byłam u takiej kobitki prywatnie i taka była w miarę fajna ale chciała mnie wtedy naszprycować takimi mocnymi lekami bez pytania się czy chce mieć dziecko w najbliższej przyszłości, że z niej zrezygnowałam i leczyłam się wtedy mniej drastycznie. No a teraz mam nadzieję że wreszcie dobrze trafię bo słyszałam o tym lekarzu same dobre opinie. Najlepiej mieć już przed ciążą sprawdzonego gina no ale niestety nie wszyscy mają takie szczęście.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Trzymam kciuki za brak mdłości 😉
No z tymi ginekologami to niestety jak na ruletce. Ale moja rodzina mi poleca, żebym jednocześnie prowadziła ciążę u dwóch specjalistów. Znajoma naszej rodziny tak robiła i wszystkie polecenia jednego lekarza konsultowała z drugim. Dzięki temu miała lepszy ogląd na sprawę, wiedziała co jej grozi i lepiej się znała na całej tej diagnostyce. A u niej to było ważne ponieważ miała ciążę zagrożoną i przeleżała jej połowę na patologii ciąży. Ale udało się, dzięki takiemu zabiegowi nikt jej w maliny nie wpuścił. A jeżeli lekarz ma dobre opinie to może warto poczekać do następnej wizyty... Aczkolwiek to co opisałas poprzednio skutecznie mnie by zniechęciło...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam nowe wrześnióweczki.
Ja się strasznie bałam, że mdłości nie mam, a tu wczoraj przyszły. Na szczęście bardzo delikatne, że nie muszę gonić i tulić się z porcelaną 😁
Wczoraj zapisałam się na USG 3D razem z badaniami genetycznymi, które wykonuje się między 11 a 13 tygodniem płodu. Mam zamiar iść tam z mężem.
Teraz na razie odliczam do piątkowej wizyty i założenia karty ciąży 😁

Buziaki dla was wszystkich
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej iwwwa głowa do góry jakoś musimy przetrzymać te mdłości mnie na szczęście jak na razie dziś nie złapały i całe mieszkanko sobie w końcu posprzątałam 😉 pewnie wieczorem mnie dopadną mdłości....zwłaszcza wtedy mi się nasilają 🤢 ale mam już swój sposób na nie...pomagają mi o dziwo ogórki kiszone 🤪 dziwne ale po ich zjedzeniu czuję się lepiej 🙃 trzymaj się pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mi to się w ogóle nie chce sprzątać 😞 😞 Nic mi się nie chce...spałabym tylko lub leżała bezczynnie a mam 3 mężczyzn w domu do wykarmienia 😁 😁 I pupa rośnie 😆 😆 a co do piersi..bo nie można ich nawzwać cycuszkami to są jak olbrzymie dwie bomby....jakby zaraz miały wybuchnąć 😉 😉 Masakra...:P :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...