wrzesien 2010 | Forum o ciąży

Perełko,
ja tez brałam luteine i to duże dawki, bo 10 tabletek dziennie. Od 4 tygodnia po 2 dwa razy dziennie a pozniej zaczelam plamic wiec jeszcze doustnie 3 razy dziennie po 2 tabletki i wszystko ustalo. A brałam do 8 -9 tygodnia mniej wiecej. Tylko teraz powrocily bole brzucha jak na okres ale mi powiedziala ze to bez obaw, ze to normalne, macica i węzadła się powiększają i rozciągają. W przyszły piątek mam wizyte.
Już się cieszyłam, że ustały mi mdłości, ale chyba za szybko się cieszyłam, bo powróciły i to podwójne ☺️
Od rana do wieczora, ale wieczorem nie do wytrzymania. I chandra straszna mnie dopadła. Caly czas mi się płakać chce z byle powodu. No i głodna jestem ciągle, bo jeść nie mogę, a na siłę już nie daję rady.
Ale czekam na te lepsze dni. Już niedługo się skończy... Mam nadzieję 🤔
A Tobie pewnie tez lekarz powie, że wszystko w porządku :laugh:

Tak, ja jestem na L4 i zostane juz do konca. Teraz i tak mialabym wolne bo ferie, a po feriach juz nie wracam. Nie chce, bo stresy i ten ciagly halas 🤪 Nie wytrzymałabym tego teraz. I te mdłości. Koszmar. A na L4 poszłam już w 5 tygodniu jak zaczelam plamic. I tak sie wszyscy niechcacy dowiedzieli.
A cyce 😮 jak to kiedyś któraś napisała, cyce jak donice. Koszmar. Wielkie bulwy, ktore spac nie dają :evil: Ale i tak juz mniej bolą, bo na początku to było jeszcze gorzej.
Lekarz napewno Ci powie, że wszystko w porządku, zobaczysz. Pamiętaj, ciotka iwa zawsze prawdę Ci powie hehe :P

Zobaczysz jak szybko zleci te 5 tygodni. A Tobie i tak lepiej, bo masz swoje skarby w domku, więc masz wesoło. A ja siedze całymi dniami sama do poznego wieczora, a jak wróci... to zazwyczaj jakies mam humory bez sensu 🤔
Więc nie wiem, co lepsze. Oj no dobra, mam lepiej, ale tylko troszke, tyciunie ☺️
Ale za to mam gorsze mdłości i jesteśmy kwita hihi 😉

Kurcze, tak patrze jak Ty to robisz. Wchodzisz i odpowiadasz od razu jak ja odpisze. Jak Ty robisz to tak szybko? I też muszisz ciągle odświeżać?

he he teraz juz mi wszystko jedno kiedy ferie sie skoncza bo i tak nie ide juz dzieci gnębić hihi
mój mąż też codziennie mi powtarza, że jestem zrzęda i nie wie ile jeszcze ze mną wytrzyma. Ze lepiej, żebym już urodziła zanim się ze mną rozwiedzie hehe 😲

9164163 to moje gg zaraz poszukam Twojego, albo napisz cos to bedzie szybciej
ja cały czas musze odswiezac zeby zobaczyc ze napisalas a ze muli.... ufff 🥴

dziewczyny,wy naprawdę tak beznadziejnie się czujecie ,że chcecie całą ciążę na L4 siedzieć?

Ja to jakieś chyba dziwadło jestem,bo mam cichą nadzieję,ze będę na tyle dobrze się czuła ,mimo bliźniąt,ze do pracy do końca będę śmigac(tj,do końca czerwca-tez oświata 😉),inaczej zanudzę się w domu 🤪

duzo zdrówka dla was wszystkich dwupaki!

cześć Brzucholki,
jak się dzisiaj czujecie? ja mam nadzieje na lepszy dizeń niż ostatni tydzień.

amisu nie zrozum mnie źle ale z jaką matką bym nie rozmawiała które pracowały długo i czuły się dobrze to mówią że to się później na dziecku odbija więc może zastanów się nad tym L4?

hej kurde ale wy się tu rozpisujecie aż nadarzyć nie idzie 🤪....ja na L4 jestem od samego początku ciąży ze względu na moje poprzednie poronienie i teraz wolę dmuchać na zimne,a w pracy mam super szefa,więc nie ma żadnego problemu...dziś idę do lekarza(byłam tez wczoraj,ale miał zamknięte ,bo złą datę mi wpisał 🤢 )ciekawe co tam nowego...a już niedługo usg bardzo się boję...oby było wszystko w porządku 🙂

Cześć BRZUSZKI 🙂
amisu, ja wole iść na zwolnienie i tak jak sioperka22 dmuchać na zimne, bo i tak miałam bardzo kiepski start ciąży. Długo się staraliśmy, na początku były problemy i nie wybaczyłabym sobie gdyby... Poza tym nie czuję się tak dobrze by stać od 8 do 16 pod tablicą, a mój przedmiot tego wymaga. Ból brzucha jednak jeszcze daje znać o sobie i to bardzo, poza tym mdłości i ogólne samopoczucie, więc po co mam się męczyć, jeśli mam możliwość.
sioperka22 pewnie ze bedzie dobrze. Daj nam koniecznie znac po wizycie, co tam nowego.
amisu, ale Ci zazdroszcze podwójnego szczęścia, bo my tez chcieliśmy bliźniaki. He he ale może następnym razem...
Trzymajcie się 😉

mi wczoraj mdłośc wróciły 😞 znów musiałm miętową herbatę popijać. A dziś mnie boli głowa i fatalnie się czuję. Ciekawe czy mnie jakieś choróbsko bierze (bo u mnie w domu po kolei każdy chorował tylko nie ja) czy to tylko przez tą zmianę pogody.. w każdym bądź razie dziś kiepsko ze mną 😞

>ani85 napisał:

amisu nie zrozum mnie źle ale z jaką matką bym nie rozmawiała które pracowały długo i czuły się dobrze to mówią że to się później na dziecku odbija więc może zastanów się nad tym L4?

akurat wsród moich koleżanek było jakos tak ,ze własciwie wszystkie pracowały do konca...Teraz jedna jest na L4,ale akurat ma taką pracę,ze musiałaby nosic cięzkie rzeczy więc zrozumiałe...
Ja o zwolnieniu nawet nie myślę,nie dopuszczam do siebie myśli,ze cos moze byc nie tak-grunt to pozytywne nastawienie 😎
zresztą w ciagu ost 4 lat pracy byłam w sumie na 6 dni zwolnienia takze same rozumiecie,hehheheh

biore taką ewentualnosc pod uwagę,ale tylko wtedy (tfu,tfu,tfu)jakby coś się mialo dziać,mimo,ze w pracy nikt z tego tytułu problemów nie robi.w domu umarłabym z nudów i tylko bym rosła i rosła...
No i nie ukrywam,że specjalnie celowałam z terminem na wrzesien ,aby ost 2,5 miesiaca ciąży nie pracować,hehehehhe
Ale do konca czerwcamamnadziej,ze wsio będzie ok.I tak przeraza mnie ze prawie rok bede z maluchami w domu.Ocipieć można.

Takze laski duzo zdrówka zyczę,słonko wychodzi,śnieg topnieje będzie super!

amisu ja też nie przyjmuje opcji że coś z którąś z nas będzie be, a w sumie skoro twierdzisz, że w pracy Tobie lepiej to pewnie po co masz siedzieć w domu. Tylko uważaj na siebie i na dzidzie dwie 🙂
ja też chciałam dwie ale bedzie jedna - oby tylko zdrowa 🙂

Perelka napisał:

posyla kazda dziewczyne na L4 jak tylko sie dowie o ciazy bo sie boi o nas i juz jestesmy dwie na takim zwolnieniu

wysyła na zwolnienie na całą ciąże ,bo tedy zus ci płaci nie ona 😎

kurcze,dziewczyny,jak czytam tyle z was po przejściach...po poronieniach...aż przykro czytać 😞
3majcie się cieplutko!

Mnie to po prostu energia rozpiera przez te słońce! Juz ta zima takmnie wkurwiała i zamulała,ze mam już tego dosyć. Wczoraj aby się pozytywnie nastroić zawiozłam kilka wiosennych i letnich par butów do szewca na przegląd 😉

A ja sie ostatnio czułam świetnie, i dziś znów byłam na podwórku, żeby posprawdzać studzienki, bo śnieg tak szybko topnieje, że olbrzymie kałuże mam wokół domu.
Później pojechałam mojemu m zawieźć do pracy płytkę z filmem, żeby oddał do wypożyczalni i...
...jak mnie zobaczył, to się zdziwił i pokazał, że mi się buzia znacznie zaokrągliła.... hehe
No ale ja też rano zauważyłam, że jakoś popuchnięta dzisiaj jestem i buzia i brzuch.
Poza tym jest wszystko ok 🙂

Mamusie prosimy o głosiki 🙂 Dziękuję jeszcze raz tym co głosują 🙂
http://pl.lennylamb.com/#chusty/konkurs/501