PAŻDZIERNIK 2010 | Forum o ciąży

Spij Dario puki możesz nie żałuj sobie kochana 🙂 🙂 🙂 Emilko szkoda że nie dało się fasolki zobaczyc 😞 a i gratuluje jako pierwsza masz kartę ciązy:laugh:

a Gosiu Ty kiedy nastepna wizyta 🙂?

ja mam 23 marca tylko tym razem rano nie będziecie już w niepewności 🙂 teraz muszę badania porobic i czekac na wizytę 🙂

Ja tez mam wizytę 1 kwietnia kolejną 🙂
Dziewczyny wy też tak macie, że jak zbliża się wam data okresu boli was brzuch ?

Aha maiłam dac oklaska za udana wizytę zaraz dodam:laugh: a krwawienie ustało po badaniu?

Ja mam od wtorku karte ciąży... więc byłam pierwsza 🙂

aaa to znowu będziesz 1 ;D ja mam 31 marca :P 🙂 tak tak ale masakra takie same brązowe ochłapy ja nie wiem co on mi tam na dłubał hahaha

A to czemu się nie pochwaliłaś 🤪 nic nie wiedziałyśmy to gratulacje oklaska dostaniesz jutro bo dałam Darii a co do bólu brzucha tez mnie czasem pobolewa 🙂

aa właśnie też jesteście takie marudne? bo ja cały czas chodze i sobie bucze pod nosem sama do siebie hahaha

tak niestety mężowie muszą się przyzwyczaic:laugh: :laugh: :laugh:

hahah no ja już właśnie dzisiaj słuchałam ze mam sie nagrać na dyktafon posłuchać i przemyśleć czy to jest normalne hahaha :P tyle że ja sie nawet na grywać nie musze bo sama słysze że bucze bez przerwy :P 🙂

dziewczyny zmykam bo muszę małego do spania przyszykowac i sama wcześniej się położę bo jutro na balety idę to trzeba odpocząc:laugh: :laugh: :laugh: jak wrócę popołudniu to się odezwę miłego wieczoru fasolki 😘

no to miłego balowania 😁 🙂 😘

dobranoc Mamusie 🙂jestem padnieta pierwsza kapiel za nami z Martusia 🙂zapomniałam Wam powiedziec ze dzis była lekarz u mnie w domu która ja operowała 🙂jak na dzis dosyc wrazen hi hi.....do juterka 🙂 🙂acha Dario fajnie ze jestes niedzwiadku tylko obudz nam sie na wiosne hi hi...Gosi miłego imprezowania ..pa Dorcia,Monisia 🙂

Najgorszy dzien w moim zyciu... ojciec mnie uderzył, bardzo zdenerwował i zrujnował psychicznie... teraz od 15 minut płaczę i duszę się przez katar i płacz... mam dosyć wszystkiego, jestem zrozpaczona... nie chce mi się żyć... chcę umrzeć i mieć święty spokój... umrzeć z maleństwem i obudzić się na lepszym świecie... bez wojen, krzywdy i płaczu.

Moniko co sie stało???nawet tak niemysl niewolno Ci nie masz prawa przepraszam ale bardzo uraziłas mnie tym co napisałas!!!!!!!!!!!!!!!ja straciłam swoje ukochane malenstwa ,wczesniej dwa lata chorowałam na depresje....nie pisz mi takich bzdur...niewolno Ci tak myslec...jak masz z ojcem problemy i podnosi na ciebie rece to sa instytucje które pomoga Ci z tym problemem..i bez urazy skoro twierdzisz inaczej to pomyliłas wAtki ....sorrry ale az sie trzese jak to przeczytałam....jak chcesz pogadac to podaj namiary na siebie.....i nie pisz na tym watku tak wiecej....

Do jutra pewnie nie dożyję boli mnie brzuch tragicznie i powietrza złapać nie mogę...

Cześć wam, spróbuje zasnąć...

Moniko nie zasne przez Ciebie 😞 😞prosze cie ogarnij sie wez w garsc...pamietaj ze wszystkiego jest zawsze wyjscie....potrzebujesz pomocy ,ale pamietaj nie jestes sama....postraj sie zasnac juto nadejdzie nowy dzien i bedziesz silniejsza....

Witam Was mamusie 🙂Moniko daj znac co u Ciebie byc moze wczoraj sie zagalopowałam..sorki ale bola mnie takie słowa wypowiedziane przez Ciebie...widze ze masz problem ale mozna Ci pomóc tylko niepowinnas sie poddawac to najgorsze jest bo wtedy bardzo łatwo jest wpasc w depresje...a W Twoim stanie to niewskazane..mqsz sie cieszyc szczesciem jakim nosisz pod sercem 🙂odezwiaj koniecznie pogadamy 🙂

Cześć Emsi 🙂

Tak czytam to co napisała Monika i ręcę mi opadają... ale nie będę pisać to co myślę bo jeszczę ją niepotrzebnie urażę. Napewno ma ciężko ale to co napisała jest.........

Byłam u lekarza wszytko rozwija się prawidłowo tylko mam jakiegoś krwiaczka i muszę uważać, mogą wystąpić jakieś drobne plamienia. Przepisał mi dufaston i mamna siebie uważać.
Bardzo go zaskoczyłam tak szybkim przebiegiem sprawy, 3.03. minęło 7 miesięcy od cesarskiego cięcia, więc będę pod szczegółną kontrolą, ale się ucieszył że z mężem podjeliśmy taką decyzję 🙂

Dorciu to super fajnie Kochana wypoczywaj do góry brzusiem puki nie jest taki wielki hi hi fajnie ze masz dobra opiee ze strony meza oraz lekrza 🙂zyc nie umierac hi hi...dostosuj sie do zalecen lekarza a bedzie wszystko si 🙂 moja kumpela tez miała miesniaka ktory rósł razemz dzieckiem wkoncu dzidzia go wykopała 🙂i u niej wskazana była ciaza 🙂Monika chyba jest bardzo młodziutka osoba i wydje mi sie ze została ze wszystkim sama..ale to nie powód by targac n swoje zycie nie ma prawa go sobie odbierac i dziecku...tym bardziej o tym napisała i sie terz nieodzywa a takich słow niewolno lekcewarzyc....martwie sie zeby nic sobie niezrobiła....

Hej hej ja tylko na sekundę Dorciu fantastyczna wiadomośc dbaj o siebie i fasolkę 🙂 A monika o 7 rano była więc chyba jednak przemyslała sprawę i juz jest ok buziaki i zmywam się na balety 😘 😘 😘

Spokojnie ona ma na kogo jeszcze liczyć, ma swojego partnera może ją uspokoił, bo przecież nie ma jak ciepłe słowo od osoby którą tak bardzo się kocha. Myślę podobnie jak Ty że nie wolno tak mówić a co dopiero myśleć. Jest młoda ale to nie zwalnia jej od pozytywnego myślenia, w końcu niedługo zostanie mamą i będzie musiała uczyć swoje maleństo patrzenia na świat, byle tylko nauczyła w patrzeć w kolorze a nie czarno-biało. Bardzo jej współczuję, ale ja bym sprawę postawiła jasno... Rozmowa z ojcem jest wskazana, za nic chyba nie dostała... lecz nie zmienia to faktu że jak można podnieść rękę na kobietę w ciaży.

Troszkę się martwię tym krwiakiem jego wielkość to 1cmX1cm, uspokoił mnie bo mówił że to ciąży nie grozi, ale jako kobieta zawsze sobie coś dopowiem i się martwię. Chciał mi dać zwolnienie ale jeszczę chcę popracować przez 2 tygodnie i dopiero wtedy pójdę na zwolnienie.