Skocz do zawartości

PAŻDZIERNIK 2010 | Forum o ciąży


mala31

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 42,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosia2301

    9748

  • Mortishia24

    6179

  • magda123

    8647

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

jestem w domu
wrocilam ze szpitala i wszystko mnie napie papie i w grudniu powtorka z rozrywki ale juz ostatnia moje dziecie spi a ja glodna i nic nie umiem zjesc a o 17 do pracy bede lezala pod tasma

hmmmnnnnnnnnnn.........nie wiem czy udziele cennych rad bo u nas sie troche pogorszylo ale pracujemy nad nim dalej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ahhhhh i w tym szpitalu doktorek zapytral sie ktoras strone atakujemy pierwsza ja mu na to ze prawa bo gora juz pobolewa on ze tam jest najgorzej i pewnie mam bole glowy ja mu przytaknela korde moze to teraz minie i zapomne co to bol glowy zapalila sie iskierka nadzieji leb mu ukrece jak te bole wroca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paulina-Pysia napisał(a):
No a u nas znowu baaaaardzo późno wykryte 🥴
Więc jesteśmy na poczatku drogi, dopiero 2 tygodnie rehabilitacji...
A jak często macie rehabilitacje? Dużo ćwiczycie w domu? mogę zapytać na jakim etapie jesteście? bo my nawet nie siedzimy 😞


moj w swoje urodziny siad naprawde sam teraz prawie z kazdej pozycji siada ale ma zakaz powinien lezec i sie turlac moj tez pelza po podlodze
u nas tez pozno wykryte bo wszyscy mowili ze ja panikuje i kazde dziecko rozwija sie inaczej a maly z tym sie urodzil wiec stracilismy 11 miesiecy od pieciu tygodni mamy fizjoterapie dziecieca babka przychodzi raz w tygodniu a cwiczymy caly czas ja w domu sprzatam i gotuje jak maly spi jak sie obudzi to mecze go od nowa i tak w kolko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Widzę, że taka sama sytuacja jak u nas... tylko u nas nawet lekarze mnie uspokajali, a jednak miała rację...
My też mamy raz w tygodniu, musimy dojeżdżać do Łodzi. Ale 26 mamy spotkanie z Panią neurolog i Ona dobierze nam ilość zajęć w tygodniu, wtedy już będziemy mieć na NFZ, może nawet 3 razy w tygodniu.
A w domu mamy ćwiczyć 4 razy dziennie po 30-40 minut. Ale wiadomo, że więcej się robi.

Patrycja sama nie usiadzie, posadzona nie usiedzi. Czołga się, podnosi pupkę do pozycji raczkowanie, czasem zrobi tak 2 kroki. Przy meblach nie wstaje. turlać też się nie turla 😞 Ale jak CHCE to potrafi się obrócić z brzucha na plecy i na odwrót. tylko z brzucha na plecy przekręca sie bez żadnej kontroli 😞 zawsze rypnie głową w podłogę 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to moj jest bardziej stabilny trzyma mocno glowke u niego zaatakowalo miesnie boczne i teraz nozke i ostatnio krzyzuje nozki i pytanie dlaczego biodra i nozki sa symetryczne ale jak wstaje to stawia nozke przy nozce i sobie je depta i mojemu trzeba doczepic lenistwo jak sie uprze ze nie chce to go za chiny nie zegniesz wiec kolejne dla nas utrudnienie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aha, a ćwiczycie na piłce, na podlodze itd.? czy poprzez uciskanie poszczególnych mięśni?
Bo NDT to jest właśnie na piłce, na podłodze...
A Vojta to trzeba we wskazanym miejscu uciskać mięśnie...
Ale może u Was to zupełnie inaczej... No do nas tez by mogla przyjezdzac, ale mieszkamy w malej miejscowosci, a tutaj nikt nie jest przeszkolony w rehabilitacji dzieci 😞

ide dać małej zupkę, zmyc naczynia, a potem na piłkę i cwiczymy...
Zajrze pozniej, na pewno 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...