PAŻDZIERNIK 2010 | Forum o ciąży

tak 14 września był .. bo myśmy sie starali jak najszybciej z tym że jeszcze sekcje zwłok mieliśmy po drodze ... w ogóle rozmawiałam z innym lekarzem z katowic i powiedział że ja bym go w domu miałam z respiratorem bo to była tak poważna wada że po pierwsze cudu potrzeby było żeby oni dali rade to zrobić a po drugie on by nie jadł nie oddychał i nie z pionizowałby się ;( to jest jakaś masakra ;(
no a wiadomo jeśli chce jakiekolwiek rodzeństwo dla niego ;( to nie prędzej niż za dwa lata

ja czekałam na pogrzeb ponad miesiąc bo też była sekcja i cyrki z wagą bo poniżej 500 gramowe dzieci chowają raz na 3 miesiące a mój mały miał 550 gram i zastanawiali się czy mogą Go pochować normalnie 😞 jeszcze poszliśmy na pogrzeb i okazało się że chowają z moim Damiankiem jeszcze dziewczynkę więc były 2 pogrzeby na raz 😞 Dario ja wiem że jeszcze urodzisz zdrową dzidzię Twoje aniołki w niebie pozwolą Ci się cieszyć zdrową dzidzią zobaczysz tylko nie możesz sie poddawać jest cholernie ciężko w następnej ciąży i 1000 głupich myśli stres ale ja wierzę że za te 2 lata odezwiesz się i pochwalisz swoim dzidziusiem 🙂
Madzik co tam porabiasz ja ide sie zaraz wyprysznicować i troche sie podmaluje bo wyglądam jak zombie 🤔

Daria to skąd ty jesteś z Zabrza ?? bo ty tam rodziłaś .Bo lekarz z Katowic ci powiedział ,że Bartuś był by pod respiratorem??

Gosiu przepraszam że pytam ale zawsze mnie to nurtowało a nie miałam odwagi zapytać ... czy Ty miałaś terminacje porodu ?

ja z Piekar Śląskich rodziłam w Bytomiu a mały był w Zabrzu w Klinice Patologii Noworodka

...123 napisał(a):

Gosiu przepraszam że pytam ale zawsze mnie to nurtowało a nie miałam odwagi zapytać ... czy Ty miałaś terminacje porodu ?

prawie tak bo moje dziecko na ostatnim usg umierało na naszych oczach 😞

a nic siedzę i sie nudzę gości sie spodziewasz ,że się będziesz malować??bo mnie dzisiaj tak oczy łzawią ,że mam tak napuchnięte ,jakbym z tydzień piła lub płakała 🙂

a co to jest ta terminacja porodu??

tylko to wyglądało tak ze mały umierał ale nic mi nie dawali poprostu kazali przyjśc za 24 godziny bo wiedzieli że nie da sie go uratować 😞

o jejku ;( no mnie to proponowali tylko ja się nie zgodziłam bo to kurcze było takie że jedni mówili że to zwykła przepuklina a to już jest rutyna dla chirurgów dziecięcych... no ale kobieta na usg 4d wpisała 'body stal anomaly' i niestety się nie myliła a to jest tak rzadka i nie znana jeszcze wada że w polsce o niej "ani słychu ani widu" ;/ a te dzieci niestety nie przeżywają ;(

terminancja to przed wcześnie wywołany poród prawo dopuszcza przy stwierdzonych wadach u wtedy jeszcze płodu na wywołanie porodu ale to jest możliwe podajże do 24 tygodnia ciąży potem już nie

to znaczy Dario ja nie mam żadnej aborcji wpisanej bo jeśli decydujesz sie na terminacje to podają Ci jakiś środek a mój mały umarł naturalnie ale też mi to proponowali

Daria Polska zawsze była zacofana ale niestety u nas jest tylko sprzęt dobry ale lekarze powinni się uczyć nowości 😞

gosia2301 napisał(a):

to znaczy Dario ja nie mam żadnej aborcji wpisanej bo jeśli decydujesz sie na terminacje to podają Ci jakiś środek a mój mały umarł naturalnie ale też mi to proponowali

Gocha ale środek aby dzieciątko zmarło??bo tak to zrozumiałam

no tak tak ja wiem wiem ...
wiecie co a ja powiem tak mówi się że dobrze że medycyna poszła do przodu a to jest gówno prawda bo kiedyś takie ciąży się roniły w tak wczesnej fazie że mata nawet jeszcze nie wiedziała że jest w ciąży ... a tak teraz robią jakieś chore złudne nadzieje oni odnoszą sukces a ludzie potem muszą całe życie patrzeć na cierpienie własnych dzieci

magda123 napisał(a):

Daria Polska zawsze była zacofana ale niestety u nas jest tylko sprzęt dobry ale lekarze powinni się uczyć nowości 😞

Madziu tu tez mają takie prawo i mimo tego że moje dziecko umarło nie zrobią ci cesarki musisz urodzić 😞

magda123 napisał(a):

gosia2301 napisał(a):

to znaczy Dario ja nie mam żadnej aborcji wpisanej bo jeśli decydujesz sie na terminacje to podają Ci jakiś środek a mój mały umarł naturalnie ale też mi to proponowali

Gocha ale środek aby dzieciątko zmarło??bo tak to zrozumiałam

z tego co ze mną rozmawiali to ja za dużo nie pamiętam ale z tego co zrozumiałam to podają właśnie dziecku jakiś środek wiesz człowiek jest w takim szoku że niewiele wtedy do niego dociera

...123 napisał(a):

no tak tak ja wiem wiem ...
wiecie co a ja powiem tak mówi się że dobrze że medycyna poszła do przodu a to jest gówno prawda bo kiedyś takie ciąży się roniły w tak wczesnej fazie że mata nawet jeszcze nie wiedziała że jest w ciąży ... a tak teraz robią jakieś chore złudne nadzieje oni odnoszą sukces a ludzie potem muszą całe życie patrzeć na cierpienie własnych dzieci

zgadzam sie z tobą dawniej kobiety rodziły ,nie brały żadnych leków badań nic wyszły w pole ziemniaki zbierały i rodziły.

...123 napisał(a):

no tak tak ja wiem wiem ...
wiecie co a ja powiem tak mówi się że dobrze że medycyna poszła do przodu a to jest gówno prawda bo kiedyś takie ciąży się roniły w tak wczesnej fazie że mata nawet jeszcze nie wiedziała że jest w ciąży ... a tak teraz robią jakieś chore złudne nadzieje oni odnoszą sukces a ludzie potem muszą całe życie patrzeć na cierpienie własnych dzieci

dokładnie zgadzam się z Tobą jak by mój mały przezył i miała bym operację bo maiłąm mieć operację na płodzie w ciąży to przez pierwsze 3 lata leżał by tylko w szpitalu pod dializami bo taka wada nerek zdarza się raz na milion a który rodzić po śmierci oddał by nerki swojego dziecka zeby inne mogło żyć przypuszczam że jeden na 100 milionów 😞

Gosiu niestety z tym sn tak jest ;/ kiedyś o tym właśnie też z mamą rozmawiałam ale teraz wam nie będę pisać dopiero jak wszyskie będziecie miały maleństwa przy sobie to może do tego wrócimy 😘 😘

a teraz tak jak piszesz lekarze robią złudne nadzieję ,i rodzice patrzą jak ich dzieci cierpią

Wiecie co to są strasznie trudne tematy o których sie niewiele mówi ja dopóki mnie to nie spotkało nawet nie zdawałam sobie sprawy że ludzie przechodzą takie tragedie 😞

dziewczynki narazie mykam bo muszę Adziulce obiad naszykować 😘 😘 😘 do potem

prosty przykład ze mna leżała kobieta która była na potrzymaniu odkleiło sie łożysko dostałą krwotoku dziecko zmarło kobiete ledwo uratowali oczywiście "pozbyła sie" macicy i co jednym słowem gówno bo ledwo sama przeżyła a innych dzieci już mieć nie będzie mogła a tak gdyby medycyna nie poszła tak do przodu poroniła by we wczesnej fazie ok wiem że to jest ragedia ale miałaby jakąś szanse na kolejne dziecko a tak 🤢 🤢

Gosiu dokłądnie ja tak samo jak byłam tam w szpitalu w zabrzu matko nigdy sobie nie zdawałam sprawy z tego że takie rzeczy się dzieją i ile ci rodzice muszą przechodzi ... a mnie sie wydaje że to bardzo źle że tak jest że trudnych tematów się unika ... wydaje mi się że powinno się o tym mówić jak najwiecej bo to na prawde pomaga ... jak widzi się że nie jest się z czymś samemu...