LISTOPAD 2010 | Forum o ciąży

cześć kochane 🙂
ja mam dzisiaj nieco spokojniejszy dzień (nie chwalac przed zachodem 😁) Majusia mi śpi grzecznie, cio zje to śpi więc mogę spokojnie zajać się pracami zaliczeniowymi bo w sobotę i niedzielę mam zjazd....w nocy też póki co nie daje mi popalić, nawet nie płacze jak chce jeść tylko głośno ssie paluszki (smoka nie chce nawet widzieć)
ale żeby nie było że taka zawsze grzeczna to przez kilka ostatnich dni jak zapisał popołudniami płakała i nie chciała jeść dopóki nie zrobiła kupki 🤔 odchodziłam od zmysłów bo nie wiedziałam dlaczego, staram się już naprawdę wystrzegać tego co mogłoby jej zaszkodzić..a tak chce mi się coś słodkiego że masakra po prostu ☺️
może to i lepiej że nie można bo nie wiem kiedy ja wrócę do swojej dawnej wagi....póki co żadnych efektów 🤨 w nic się nie mieszczę sprzed ciąży.... ☺️ a Wy kobietki jak tam z wagą?

a nawiązując do tego oczym pisałyście co "potrafią dzieci" to też zauważyłam że Majka wiele rzeczy robi wcześniej niż piszą w książkach....podobno łzy pojawiaja się od 3 m-ca a moja jak długo płacze to ma w oczach najprawdziwsze łezki i też już mi wydaje inne "okrzyki" niż tylko placz

Ja Kubkowi też musiałam zakrapiać oczka bo rumianek, sól fizjologiczna i wszystkie inne sposoby nie pomogły... Wiadomo - lepiej pomęczyć się z kropelkami żeby przeszło niż potem jeździć na przetykanie kanalika... podobno mało przyjemny zabieg..

Wiem bo siostrzenica mojego to miała i teściowa mi mówiła... raczej nie chciałabym patrzeć jak to mojemu dziecku robią;p

branoc 😉