Ból krocza - pomożecie ? | Forum o ciąży

Dziewczyny naprawdę nie wiedziałam gdzie zwrócić się z tym pytaniem... ale to miejsce chyba jest najbardziej odpowiednie... mam dziwny kujący ból krocza (jestem październikowa mamusią) słyszałam, że kilka z was miało taki problem... może możecie powiedzieć co to może być i jak sobie z tym poradzić, zmniejszyć te dolegliwości... ?

Pomoże ktoś ?

rozrasta Ci się macica, powiększają się kości.. będzie jeszcze gorzej 😞 tyle, że mnie zaczęło boleć tak od 25 tc

Czyli ogólnie zagryźć zęby i do przodu 🙂

Chyba wydaje mi się że tak, bo to częsta przypadłość ciężarnych 🙂

Ja też miałam taki dziwny ból krocza, coś w rodzaju ukłuć ale po jakimś czasie ustąpił ten ból. Lekarz stwierdził, że ma to związek z powiększającą się macica i wiązadłami. Męczyło mnie to na początku ciąży, teraz już mi przeszło. Jest to dość niepokojący ból dlatego skonsultowałam się ze swoim lekarzem, jednak mnie uspokoił ze to nic groźnego i w razie potrzeby kazał zażyć No-Spe ( jest bezpieczna dla dzidziusia i działa rozkurczowo na mięśnie macicy). 🙂

Ja miałam bóle krocze gdzieś od ok 20 tyg. Chodzić było źle a stać dłużej w jednej pozycji jeszcze gorzej. I tak przemęczyłam 8 tygodni. Później gin dał mi L4 i kazał dużo wypoczywać. I było lepiej. Spowodowane u mnie to było ( dalej jest ) uciskiem dziecka i zrobiły mi się żylaki na kroczu i opuchlizna, że problem było mnie zbadać. Teraz jest lepiej. Więc trzymam kciuki, że i tobie się poprawi.

Ja miałam bóle krocze gdzieś od ok 20 tyg. Chodzić było źle a stać dłużej w jednej pozycji jeszcze gorzej. I tak przemęczyłam 8 tygodni. Później gin dał mi L4 i kazał dużo wypoczywać. I było lepiej. Spowodowane u mnie to było ( dalej jest ) uciskiem dziecka i zrobiły mi się żylaki na kroczu i opuchlizna, że problem było mnie zbadać. Teraz jest lepiej. Więc trzymam kciuki, że i tobie się poprawi.

U mnie bóle krocza wystąpiły dopiero ok 8m-ca. Dużo wypoczywałam i obyło się bez brania no-spy czy innych leków 🙂 Uczucie nie należało do zbyt przyjemnych ale wszystko się przeżyje 🙂

No tak, u mnie czasem poboli, ale jest ok 😉 na szczęście nie miałam żadnych dolegliwości, takie które by mi przeszkadzały w normalnym życiu, jak na razie lekko puchną kostki, ale to nie ma widać, ale czuję po butach, bo nie mogłam już ubrać jak stópki mi napuchły...





[URL=http://www.naobcasach.pl]

Oj boli boli czasem mocniej czasem lzej... ale tak musi juz byc.