Skocz do zawartości

NIEBEZPIECZNE NOSIDEŁKA | Forum dla mam


kasia1986

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Cześć
natknęłam się w internecie na artykuł odnośnie zagrożeń niesionych przez nosidełka ( chusty ).
http://www.figa.pl/Modne-nosidelka-powodem-smierci-14-niemowlat-a310

Ja osobiście nigdy nie stosowałam takiej chusty, zdecydowanie bardziej wolę tradycyjny wózek gdy chcę wyjść z dzieckiem. A gdy chcę zrobić cozienne zakupy, wyboeram sklep dzie mogę wjechać wózkiem.
Miałam okazję kiedyś nosić "na próbę" Grzesia w nosidełku Chicco. Faktycznie, można było coś w domu zrobić nosząc dziecko przed sobą, ale widziałam, że nie jest to wygodne dla dziecka, dlatego też zrezygnowałam.
Jakie są Wasze opinie na temat chust i nosiełek?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jesli chodzi o chusty ja niestety jestem przeciwnikiem, w sumie przedewszystkim jesli dluzej osi sie nich dziecko zdecydowanie uszkadzaja slaby uklad kostny,

?Uważa, ze rodzice na zbyt dlugi czas nosza w nich dzieci...dlugi spacer, dludzoezsze zakupy...
Co do smierci dzieciakow, to wydaje mi sie, ze jest to bardziej nieumiejetnosc usadowienia dziecka przez rodzica, anizeli blad produktu...

A co do nosidelek, to rozmawialam ostatnio z fizjoterapeuta i mowi , ze owszem mozna stosowac...ale ie wiecej niz 15-30 min dziennie, bo obciazenia jakie dziecko przyjmuje na kregoslup sa zbyt duze, w trakcie poruszania sie przez doroslego..Sama takie mam i wydaje mi sie, ze Nadia jakos dziwnie wisi i nie jest jej tam wygodnie..

A drufga sprawa jest to, ze niedlugo zaczna sie wakacje i ludzie zaczna wychodzic w gory z dzieciakami w nosidelkach...heh, serducho mi sie kraje yjak widzialam takie maluch...nosidelka dobrych firm, ale nie oszukujmy sie, ze dziecko cierpnie, ma tam malo miejsca, nie moze zmienic pozycji..a druga sprawa JAK TU SPACCC???? u taty czy mamy na plecach...srednio wygodne... 😞

Ale decyzje pozostawiamy jak zawsze rodzicom 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nie mam doświadczenia, ale też wydaje mi się, że lepsze jest wożenie dziecka w wózku. Taka chusta lub nosidełko może być przydatne właśnie jak chce się coś zrobić w domu i mieć dziecko przy sobie lub wychodząc do sklepu lub gdzieś indziej wózek mógłby akurat przeszkadzać.
Na pewno jeżeli wybierałabym chuste lub nosidełko to takie gdzie dziecko jest w pionie przytulone do mnie i dobrej jakości, odpadają na pewno te nosidełka wyglądające jak torby, gdzie dziecko jest na dobrą sprawę wrzucone w całości i na pewno nie włożyłabym tam kilkutygodniowego dziecka, tak jak ta amerykanka czy angielka, o której było w tv, że w takiej torbie dziecko udusiło się.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja nie mm chusty ale nosidełko takie co dziecku przekłada się nóżki i szczerze powiem że raz Alka próbowałam w tym nosić ale on był nie spokojny bo było mu niewygodnie i mi również. Niby można coś zrobić w domu ale jak ma się dziecko przed sobą które cały czas się kręci to mało co tak naprawdę można zrobić. Ja osobiście nie polecam przez wzgląd na zdrowie dziecka i (nie)wygode matki...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nie mam doswiadczenia w tym temacie, ale wiele osób z mojego grona, które zakupiły nosidełka, nigdy ich tak naprawdę nie używały, bo okazywały się bardzo niewygodne. Jednym słowem zbędny zakup, ale są napewno i takie osoby, którym one odpowiadaja, tylko rzeczywiście, co dzieje się z naszymi maluchami?? Nie wiem czy jest sens kupowania nosidełka, jak można tylko 30 min nosić w nim bobaska, więc może lepiej sobie odpuścić?
Ja napewno nie skorzystam z tego typu urządzeia 🙂 🙂




Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • Mamusia
chusty nie mam, ale mam nosidełko w którym można nosic dziecko na leżąco, przodem do mnie i tyłem do mnie.. Amelka mimo że ma juz prawie 8 miesięcy i czasem korzystamy z nosidełka zawsze w nim zasypia, więc wygląda na to że jej wygodnie..a mnie po poltórej/dwoch godzinach bolą już plecy.. ale mimo wszystko zawsze mi się przydaje jak idę tylko po coś do sklepu czy coś, raz dwa nie musze taszczyc wozka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nosidełko odradzała mi nawet pani w sklepie... więc na pewno nie są dobre, zreszta wszędzie o tym trąbią. Dziecko jest w nienaturalnej pozycji bo przecież na poczatku jego kregosłup jest wygiety w literkę C.

Chusta się sprawdza i jestem zadowolona, więc polecam 🙂
Synek zazwyczaj odrazu w niej zasypia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
są nosidła i nosidła...

Te które są pokazane w artykule w ogóle nie spełniają swojej funkcji, pozycja dziecka jest nienaturanie wygięta i trudno się dziwić, że jest to groźne dla jego życia...

Natomiast nie stawiałabym znaku równości pomiędzy taką torbą a prawdziwą chustą, kilkumetrowym pasem materiału.
My sami motamy się w chustę dość często, dobrze zawiązane dziecko jest bezpieczne, pozycja sprzyja dobremu rozwojowi bioderek, naturalne zaokrąglenia kręgosłupa niemowlaka są zachowane. Dziecko ściśle przylega do mamy (taty) dzięki czemu nie obciąża to kręgosłupa ani dziecka ani mamy 😉
Poza tym dziecko słyszy bicie serca mamy, więc czuje się bezpiecznie.

W wielu kulturach dzieci są tak noszone - w Afryce, Azji, Ameryce Pd. Więc na pewno jest to sprawdzone 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Te torbo-nosidełka wycofali ze sklepów, w 2-ch widziałam informacje na ten temat.
Bardzo dobrze, bo do nich dziecko jak zakup można było wrzucić, a bobas biedny zgięty w tej torbie.
Co innego nosidełka i chusty, ale z kolei dla jednych rodziców są dobre i funkcjonalne, a dla innych nie. I tak najważniejsze, żeby nasz maluszek dobrze się w nich czuł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
My się przymierzamy do chusty, ale właśnie takiej w stylu kawałek materiału do ścisłego zawiązania w sposób odpowiedni do wieku Malucha. Na razie mam niestety sprzeczne informacje, jaka chusta jest dobra, a jaka nie. Tzn. znajoma pani pediatra, do której mam pełne zaufanie, mówi, że jedyne dobre chusty to są tkane i żeby nie kupować elastycznych, natomiast z kolei pani rehabilitantka na szkole rodzenia twierdzi coś całkowicie odwrotnego 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiu mnie się zdaje, że co do chust to dobrej jakości materiał i dobrze przewiązany jest w sam raz do noszenia. Co do nosidełek... no tu już nie tak prosto. Osobiście też próbowałam Witka w takim nosić... ale jeszcze wydaje mi się za mały. Zobaczymy za jakiś czas, jak zacznie pewnie siedzieć. Chociaż i tak średnio wygodnie mi się to widzi, póki co. 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...