BYŁYŚMY KWIETNIÓWECZKAMI-JESTEŚMY MAMUSIAMI | Forum o ciąży

No ja to juz obchodzę od 4 lat, a Alicja to urodziła mi się 23 maja, więc juz po 3 dniach świętowałam, hihi...
A propos, moja Ala juz jest po zabiegu tego migdałka. Mąż dzwonił, że jeszcze śpi po zabiegu biedulka, ale wszystko jest ok.
Moja Nastka budzi się ostatnio tylko raz w nocy, super, gdyby tak bylo zawsze, ech..
O właśnie sie obudziła, idziemy pocycać 🙂

WŁAŚNIE WRÓCILIŚMY Z DŁUGIEGO SPACERU,MAŁY JUŻ CYCKA HI HI

ANULA TO GRZECZNE TWOJA KRUSZYNKA 🙂
OSKAR OD WYJŚCIA ZE SZPITALA PRZYBRAŁ JUŻ 440G (PRZEZ 2 TYG NIECAŁE),WIĘC ROŚNIE JAK NA DROŻDZACH,ZAUWAŻYŁAM,ŻE CHYBA W 3 ŚPIOCHY JUŻ NIE WEJDZIE,BO PALUSZKI MIAŁBY ZGIĘTE TROSZKĘ,CHOĆ JA NIE WIDZĘ,ŻEBY URÓSŁ 🙂
JEST WIELKIM GŁODOMORKIEM 🙂NIERAZ TO CHCE CYCA JUŻ GODZINĘ PO KARMIENIU,ALE W NOCY BUDZI SIĘ O 3 I POTEM 5-6,POTEM NAWET DO 11 ŚPIMY,ALE BYWAJĄ NOCE,ŻE JEST NIESPOKOJNY-PEWNIEJESZCZE PRZEZ TEN KATAR,NA SZCZĘŚCIE MIJA,BO DOSTAŁ AEROZOL.
A JAK BOSKO SIĘ UŚMIECHA.... 🙂

RACJA PIERWSZY DZIEŃ MATKI A POTEM TATY 🙂

moja malta dzisiaj pieknie mi spała...o 22 zasnal a obudzil sie o 5 nad ranem 🙂 super ...ale wczoraj caly dzien nie spal a dzisiaj po kazdym karminiu leci komar 🙂 i to paro godzinny co mu sie bardzo rzadko zdarza bo malo kiedy spal w dzien 🙂 ciezka noc pewnie przed nami...moja buba juz wazy 4800 czyli przytyl ponad 1kg w niespelna miesiac 🙂 rosnie jak na drozdzach i zakladam mu juz ciuszki rozmiar 62 🙂 oby tak dalej 🙂

Oj, moja chodzi w 62 juz od 2-3 tygodni...czas leci. Buziaki dla wszystkich 🙂

mikusia napisał:

moja malta dzisiaj pieknie mi spała...o 22 zasnal a obudzil sie o 5 nad ranem 🙂 super ...ale wczoraj caly dzien nie spal a dzisiaj po kazdym karminiu leci komar 🙂 i to paro godzinny co mu sie bardzo rzadko zdarza bo malo kiedy spal w dzien 🙂 ciezka noc pewnie przed nami...moja buba juz wazy 4800 czyli przytyl ponad 1kg w niespelna miesiac 🙂 rosnie jak na drozdzach i zakladam mu juz ciuszki rozmiar 62 🙂 oby tak dalej 🙂

MIKUSIA TWÓJ SZKRAB NAPRAWDĘ ROŚNIE JAK NA DROŻDZACH...DUŻY JEST 🙂 KARMISZ PIERSIĄ?
MÓJ W 2 TYG. PRZYBRAŁ 440 G

Shine karmie piersia i dokarmiam bo maly si emoim nie najada 😞

aha,no mój synek to ciągle chce cyca,ale przybiera na wadze,więc chyba się najada

miłego dzionka:laugh:

Mikusia, nie chcę sie wtrącać ani Cie przypadkiem urazić czy cos takiego, ale myślę, że skoro mały za dużo przybiera, to może niepotrzebnie go dokarmiasz i tylko Ci się wydaje, że się nie najada. To że płacze, nie znaczy że jest głodny, może być też znudzony itp. A rączki taki maluch wkłada do buźki, bo ma taki odruch po prostu, jak to noworodek. Tak sobie myslę, że jak będzie tak przybierał, to to jest najprostsza droga potem do otyłości. Jak miałam kiedyś praktyki w gabinecie pediatrycznym, to przyszła właśnie mama, której synek przybierał po 1,5 kg na miesiąc ( miał swoja drogą 3 miesiące i wyglądał jak kluseczka)i ta lekarka kazała mamie odstawić sztuczne mleko a częściej przystawiać małego do piersi.
No ale to jest Twój maluszek i sama w sumie najlepiej wiesz, co robić. Grunt, że maluszek jest zdrowy.
Buziaki 🙂

HALO....CO TU TAK PUSTO???? WSZYSTKIE ROZPAKOWANE 🙂 I ZAJĘTE,MÓJ MAŁY WŁAŚNIE PRZY CYCU-JAK ZRESZTĄ WIĘKSZOŚĆ DNIA 😉

JAK TAM WASZE MALEŃSTWA?????

myszor78 napisał:

Mikusia, nie chcę sie wtrącać ani Cie przypadkiem urazić czy cos takiego, ale myślę, że skoro mały za dużo przybiera, to może niepotrzebnie go dokarmiasz i tylko Ci się wydaje, że się nie najada. To że płacze, nie znaczy że jest głodny, może być też znudzony itp. A rączki taki maluch wkłada do buźki, bo ma taki odruch po prostu, jak to noworodek. Tak sobie myslę, że jak będzie tak przybierał, to to jest najprostsza droga potem do otyłości. Jak miałam kiedyś praktyki w gabinecie pediatrycznym, to przyszła właśnie mama, której synek przybierał po 1,5 kg na miesiąc ( miał swoja drogą 3 miesiące i wyglądał jak kluseczka)i ta lekarka kazała mamie odstawić sztuczne mleko a częściej przystawiać małego do piersi.
No ale to jest Twój maluszek i sama w sumie najlepiej wiesz, co robić. Grunt, że maluszek jest zdrowy.
Buziaki 🙂

Myszor nie uraziłas mnie 🙂 mały wisi mi przy cycce caly czas...w nocy np nie dokarmiam go sztucznym biore go do siebie do lozka i ssie piers i przysypia i na przemian...ale w dzien bardzo duzo chce jesc zwlaszcza jak wychodze z nim teraz na swieze powietrze to ciagle ma apetyt...a sumie max 4 razy dostaje na dzien butle,wiec to nie jest za duzo 🙂poprostu rosnie szybciutko tak jak ja w ciazy 🙂slyszalalm ze mleko matki w nocy jest bardziej wartosciowe!od czego to zalezy?...maly w nocy najada sie nim a w dzien ciagle mu malo??moze dlatego ze w dzien jest czesto przystawiany do piersi i produkcja jest ciagla a w nocy rzadziej?bo wiecej spi a w dzien prawie wogole?wiecie cos na ten temat?

P.S kiedy zamierzacie chrzcic swoje pociechy?bo ja pod koniec maja...i zaczynam rozgladac sie za ciuszkami dla malego..tylko nie wiem jaki rozmiar 62 czy 68...przez 3 tyg maly moze sporo urosnac 🙂

Hej. Ja mam chrzciny 17 maja, juz wszystko umówione w kościele. Rodzice chrzestni "zamówieni". Ja mam dla małej już cudna sukienusię kupioną jeszcze, jak byłam w ciąży, tylko rajtuzki dokupię ,a nie uznaję betów itd.tylko mam kocyk biały i tyle.Najbardziej boję się tej imprezy, bo niby tylko chrzestni i dziadkowie, ale wszyskich będzie 16 osób a nie mam ochoty robić chrzcin w lokalu.
Hmm. jak chrzciłam Alicję to kupiłam jej rozmiar 68 śpioszki a miała 6 tygodni i były za duże, ale Twój smyk mikusia jest spory, więc myślę, że 68 byłoby na miejscu, lepsze trochę za duże niż za małe, bo byłoby kiepsko. A może cos upztrzysz w sklepie i kupisz na ostatnią chwilę?
No wiesz mikusia, mleko w nocy zawiera po prostu więcej tłuszczu niż w dzień, ale dlaczego, to tylko Najwyzszy wie..hmm. Moja też ma teraz skok wzrostowy 6.tygodnia i rzeczywiście chce mamlać cały dzień, ale w nocy na szczęście nie. Mam nadzieję, że jej się to unormuje niedługo, bo katastrofa.

Masz racje Aniu ...kupie 68...mam juz upatrzony jeden sklep w Rzeszowie i ponoc haftują tam na ciuszkach date chrztu i imię 🙂fajna sprawa 🙂moja malota nareszcie zasnela,caly dzien nie spał...tyle co na spacerku i tak musiałam wyciagac cyce na mieście aby dokarmic 🙂mam teraz czas sie wykapac,pocwiczyc i wreszcie pospac 🙂 a co do chrztu tez mi wychodzi 16 osob...zrobimy ta imprezke w domu,na szczescie mama i tesciowka mi pomoga w organizacji...najpierw musze isc do koscioła i zamowic chrzest a w moim przypadku bedzie to niezla jazda...jestem panna z dzieckiem,zyje z moim M bez ślubu...a ksiadz w mojej dziurze nie toleruje tego typu związków...ale bedzie kłotnia...uwielbiam sie z nim kłocic...pogada pogada...ale ochrzcić musi ...ehhh szkoda gadac:/

MIKUSIA JA TEŻ BĘDĘ MIAŁA PROBLEM,BO MAMY Z MĘŻEM "TYLKO" CYWILNY A WIADOMO JAK TO KSIĘŻA 😞
DO TEGO SZWAGIER KTÓRY MA BYĆ CHRZESTNYM MUSI ZROBIĆ BIERZMOWANIE.
A CHRZEST CHCEMY ZROBIĆ 17.08 NA NASZĄ ROCZNICĘ 🙂

MÓJ SYNEK CIĄGLE JEST GŁODNY A JAK UŚNIE PRZY PIERSI I POŁOŻĘ GO DO ŁÓŻECZKA TO PO CHWILI SIĘ BUDZI.W DZIEŃ TO JESZCZE POŚPI ALE W NOCY NIE CHCE W OGÓLE SPAĆ W ŁÓŻECZKU 😞

Hmm. no widze, że chrzty się w jednym dniu szykują. A czemu maja Wam robic problem? Chrzest ma być, a jedynym warunkiem jest fakt, że rodzice chrzestni są wierzący. Nie dajcie się wrobić w jakieś gierki, bo takie jest prawo kanoniczne 🙂)
My wynajmiemy jednak kobietę na te chrzciny, co nam wszystko zrobi, ponoć dzien wczesniej wszystko przygotowuje, potem też przystraja ładnie stół, podaje do stołu, zmywa itd. Bierze ponoć 300zł, ale jak pomyślę, że nie będziemy się tym sami zajmować, to sie na nią jednak zdecydujemy.
Ja wróciłam własnie od mojego gina. Wszystko u mnie w porządku. Namówił mnie na założenie Mireny ( taka wkładka uwalniajaca hormony). Trochę kosztuje (670zeta), ale ja juz nie planuję dzieciaczków, a ona jest na 5 lat. Umówilam się na 26 maja..a mąż juz nie może sie doczekać..Hmm.ja też, w końcu mielismy abstynencję od początku ciąży. To będzie prawie nasz "drugi pierwszy raz" hehe..
umówiłam się też już na szczepienia z małą na przyszly tydzień.
A co tu tak cichutko?

JA DO GINA DOPIERO 1 CZERWCA IDĘ A TEŻ JUŻ NIE MOZEMY SIĘ DOCZEKAĆ.ZASTANAWIAM SIĘ RÓWNIEŻ NAD ANTYKONCEPCJĄ,CO MOŻNA STOSOWAĆ KARMIĄC? OCZYWIŚCIE SKUTECZNE! PODOBNO ZASTRZYK JEST DOBRY...

MYSZOR JAK ZDRÓWKO? OSKAR JUŻ PRAWIE KATARU NIE MA.WCZORAJ GO ZWAŻYLI I PRZEZ TYDZIEŃ PRZYBRAŁ 200G,LEKARKA POWIEDZIAŁA,ŻE DOBRZE ALE JAK NA CHŁOPCA TO MÓGŁBY WIĘCEJ I PRZEPISAŁA NUTRAMIGEN-MIESZANKĘ HIPOALERGICZNĄ,MAM PO KARMIENIU PIERSIĄ DOKARMIAĆ GO- 3-4 RAZY DZIENNIE PO 40-50 ML.
12 IDZIEMY NA USG BIODEREK A 20 NA SZCZEPIENIE

CZY KTOŚ WIE CO SIĘ DZIEJE Z KASIĄ,BO MARCCIA MAM NADZIEJĘ NIEDŁUGO DOŁĄCZY? 🙂

Hmm. przy karmieniu albo Cerazette (tabletki jednoskładnikowe) albo ta sama substancja tylko w zastrzyku co 3 miesiące, no lub ta wkładka, co pisałam - wolnouwalniająca ten hormon..Ja po pierwszej ciąży brałam Cerazette, a jak przestałam karmić, to przeszłam na normalne tabletki, troche to mordęga, ale chcialam móc odstawić w każdej sytuacji, a teraz chcę miec problem z głowy na długi czas.
A jesli chodzi o "pierwszy raz" to..mój mąż po wizytcie u lekarza rzucił krótkie hasło "i jak?" po czym sie na mnie rzucił, więc tak jak by my juz po..

Z Kasią tez nie wiem co...na nk też nic nie widać. Możemy tylko cierpliwie czekać aż da znać.

SUPER,ŻE JUŻ PO...HI HI:laugh: POZAZDROŚCIĆ!

KASIA TEŻ JUŻ PEWNIE URODZIŁA 🙂 TO CO,CZEKAMY NA RESZTĘ AŻ SIĘ POJAWI 🙂

Ojoj...maleńka właśnie posłała mi pierwszy świadomy uśmiech 🙂)tylko raz,ale cóż.Czekam cierpliwie na dalsze.

Hej mamuski,moja buba też sie usmiecha do mnie 🙂najlepszy jest jak sie smieje przez sen 🙂przy tym mruczy jak kotek 🙂 a co do seksu...jakos ochoty mi nie wrociła po ciazy:/moze to przez napieta sytuacje miedzy mna a moim M...ciagle sie klocimy i nie potrafimy dogadac...ehhh szkoda gadac:/ ale do gina musze sie wybrac jak sie polog skonczy bo jeszcze cos tam sie ulewa ze mnie:/ pewnie bede brala te tabletki dla karmiacych...nie zamierzam starac sie o nastepnego bobaska...i nie wiem czy wogole kiedys sie skusze 🙂 a co do Kasi to za dlugo jej nie ma mam nadzieje,ze jej obecnosc spowodowana jest brakiem czasu a nie pobytem w szpitalu po cesarce:/ staram sie karmicm ojego małego piersia przez caly dzien...jakos to wychodzi...na noc dostaje butle i rano ... 🙂 nie jest zle...ale kupki robi czesciej wczoraj az 4 razy:P miałam rece pelne brudnej roboty hehe 🙂a jak z wasza waga?u mnie jeszcze 6 kg na plusie...i tak dobrze ze 19 juz spadlo...w miesiac...nie sadziłam ze tak szybko mi waga poleci 🙂 ale rozmiaru "S" jeszcze dlugo nie załoze..biodra mam bardzo szerokie ostatnio zakupiłam sobie rybaczki- rozmiar XL i to wszystko wina moich bioderek,zawsze mialam prosta budowe ciała a teraz jestem typowa gruszka.mam nadzieje ze to sie zmieni 🙂 buziole mamuski!

U mnie jeszcze 3 kg na plusie, ale wczoraj poszłam do Orsaya kupić sobie cos na chrzciny, no i kupiłam sukienkę 38 z żakietem 40, bo wszystko co włożyłam u góry bylo za małe, przez biust oczywiście. Kupiłam sobie też spódniczkę 36, bo jeśli chodzi o biodra, to wkładam juz nawet wszystkie swoje spodnie, więc u dołu jest w ogóle ok, tylko ta góra mnie przeraża. A mój gin powiedział, że wyglądam jak kościotrup - dzięki 😞
Ja miałam przez parę dni kryzys laktacyjny i mała ciągle żarła i denerwowała się. Ale od wczoraj mleka mam jak od krówki i mała się uspokoiła, tak że my juz po kryzysie mlecznym 🙂
Dziś zakupiłam młodej jeszcze czapusię na Allegro na chrzciny i juz właściwie mam wszystko.
napiszcie dziewczyny, co w tej parafii zalatwiłyście. Kurcze, szkoda, że załatwiacie to z księdzem. Tutaj na Śląsku w kancelarii zatrudniają kobietę, która jest konkretna i rzeczowa i się o nic nie rzuca. Nawet stawki maja ustalone, a nie "co łaska", jak to było u mnie w Małopolsce. To mi się akurat podoba - za chrzciny 50zł.
Ok, spadam z Niunią na zakupy, bo potem może lać...

No cześć. Miło Cie znowu słyszeć. Najgorsze już za Tobą 🙂)
A wiesz, ja tez mam taki problem z za duzymi brodawkami. Niby w szpitalu zachwyceni byli, że to atut i w ogóle ale moja Nastka też do dwóch pierwszych tygodni miała spore problemy z chwytaniem, dopiero w 3.tygodniu tak naprawdę nauczyła się porządnie jeść.
Kurczę, znam ten niepokój o odchody, bo ja miałam ich zatrzymanie i potem krwotok itd, ale skoro Ci to sprawdzili, to spokojnie.
Naprawdę fajnie, że jest nas tutaj już tak dużo. Jeszcze czekamy na Kasię, bo cos nam zaginęła...

witaj Marccia fajnie ze znowu jesteś 🙂 cesarka...masakra..ale zobaczysz ze szybko dojdziesz do siebie 🙂 nie będzie czasu nad użalaniem się nad sobą bo cos boli 🙂dzieciaczki dadzą w kość a jeśli chodzi o odchody to widać zrobili Ci porzadne czyszczenie...ja mam jeszcze takie lekkie i mam nadzieje,ze wkrótce zaprzestane "brudzić"


dziewczynki stwiedzono pierwszy przypadek świńskiej grypy w Polsce i co najgorsze ze na PODKARPACIU!!!