Skocz do zawartości

BYŁYŚMY KWIETNIÓWECZKAMI-JESTEŚMY MAMUSIAMI | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

hello dziewczynki, dzieki za wsparcie 🙂 u mnie tak srednio, ale do przodu, zalatwilismy chrzest na 30 maja na 9 rano...tak wczesnie bo nastepnego dnia jest komunia w mojej parafii...wiecie proby i spowiedz dzieci...rodzinka juz zaproszona...w sumie nie bedzie to wielka BIBA my, chrzesni,dziadkowie i pradziadkowie ale jakby sie nie patrzec to sie zbierze z 16 osob...moj synciu teraz ładnie zasnal ale noc mialam niespokojna :/ musialam sobie kawke strzelic na pobudke bo oczy mam na zapałkach...ale zaraz sie rozkrece czeka mnie mnostwo prania:/ zycze milego dnia dziewczynki 🙂 buziaki 🙂

ps. ja mam nadal 6 kg na plusie musze zakupic sobie jakis stroj na chrzest bo w nic sie nie mieszcze, jak narazie to mam tylko buty ktore kupilam w sobote...reszte sie skompletuje po otrzymaniu becikowego hehe 🙂 a maluszek juz dzisiaj dostanie od babci stroj na chrzciny...z wygrawerowanym imieniem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • KaSia86

    337

CZEŚĆ MAMUŚKI 🙂 WRESZCIE WŁĄCZYŁAM KOMPA...

MÓJ MAŁY DOSTAŁ WCZORAJ KOŁYSKĘ,BO W ŁÓŻECZKU NIE CHCE SPAĆ I TO BYŁA PIERWSZA NOC GDY SPAŁ SAM!!!!!!!!!! O 22 ZASNĄŁ,OBUDZIŁ SIĘ O 00.30 I DALEJ NYNY,POTEM COŚ KOŁO 3 NO I WTEDY JUŻ SPAŁ ZE MNĄ,BO GO MUSIAŁAM PRZEZ SEN POŁOŻYĆ(NIE PAMIĘTAM),ALE PRZEBUDZIŁAM SIĘ PÓŻNIEJ I DALEJ W KOŁYSCE SPAŁ.WSTALIŚMY O 8 🙂

OD KIEDY DOKARMIAM GO TYM MLEKIEM MODYFIKOWANYM TO DUŻO ULEWA,LEKARKA KAZAŁA MI NAJPIERW PIERSIĄ I POTEM BUTLĄ NO I POTEM POŁOWA Z BUTLI MU SIĘ ULEWAŁA-POŁOŻNA POWIEDZIAŁA,ŻE JEST PRZEKARMIONY.
TERAZ DOSTAJE CYCA TYLKO I OSOBNO 3 RAZY DZIENNIE BUTLE

POWIEDZCIE MI JAK WASZE MALEŃSTWA PRZYBIERAJĄ NA WADZE???
BO MÓJ OK.200-220 G A LEKARKA TWIERDZI,ŻE TROCHĘ MAŁO,POŁOŻNA MÓWI,ŻE ŁADNIE.
PRZECIEŻ NA SIŁĘ NIE BĘDĘ KARMIĆ BUTLĄ JAK NA PIERSI ŁADNIE TYJE.

ANULA MÓJ MAŁY TEŻ SIĘ ZŁOŚCI PRZY PIERSI-JE A ZA CHWILE PUSZCZA I KRZYK-POTRAFI TAK PARĘ RAZY 😞

WIECIE CO U KASI???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moj mały tez czesto sie złosci przy karmieniu piersia,czesto marudzi jak ssie:/ albo cały sie prezy i ciezko mi go utrzymac:/ co do wagi to ma 5 kg i mierzy 62 cm...wg siatki centylowej jest w normie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj hej..ale się tut ruch wzmożył, a przez parę dni nikogo nie było 🙂
Moja mała przybrała do tej pory 700g, ale ma już 6,5 tygodnia; a w sumie przyrost wagi trzeba liczyć nie od wagi urodzeniowej, tylko od najniższej przy spadku wagi, i od tej wagi maluch powinien przybrać ok. 400-500g w pierwszym miesiącu - pytałam o to lekarza.
Ja na swoją Nastkę nie narzekam, jest grzeczna, w nocy śpi po 6-7 godzin, w swoim łózeczku i nie ma problemu z zasypianiem - potrafi sama, jak ją położę i nakarmiona.
My dziś z mężem właśnie sprzątamy przed tymi chrzcinami, firanki nowe zakupiłam, więc okno też trzeba przemyć, całą porcelanę, ech...roboty dużo.
Ja Anulka kupiłam sobie sukienkę w Orsayu - niestety rozmiar większa niż zwykle..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂 Ja mam jutro wizyte poloznej a w przyszlym tygodniu pediatre.Tez jestem ciekawa jak moja mala przybiera na wadze.Wasze malenstwa ladnie przybieraja na Waszych mleczkach 🙂Amelcia w nocy troche cyca pociagnela i moze uda mi sie ja przekonac do piersi.Jest coraz lepiej.A u mnie przygotowywania po malu do komunii.Dzisiaj jade zamowic torta a ciasta piecze mi tesciowa.Tez musze sobie cos kupic do ubrania bo nie mieszcze sie jeszcze w swoje ciuszki 😞 No ale po malutku po malutku i dojdziemy do swojej wagi:P Biore sie teraz za obiadek,bo mala spi.A u Kasi cisza???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc dziewczynki 🙂
Sorki,ze dopiero pisze,ale wczoraj dopiero wyszlismy ze szpitala... Ale juz opowiadam...
Tak wiec nie przeskoczylam na maj-urodzilam 30 kwietnia 😁
W nocy z 29 na 30 o 1:45 poczulam silnego skurcza...no i jak wstalam chlusnely ze mnie wody 🙃 od godz.2:00 zaczely mi sie regularne skurcze-co 2 minuty... Z wyjazdem do szpitala chcialam poczekac do rana,ale stwierdzilismy z mezem ze skurcze sa zbyt czeste. W szpitalu polozna mnie zbadala i powiedziala ze POROD JESZCZE DALEKO(!!!), skurcze sie nasilaly,a ona mnie jeszcze pod ktg podpiela-masakra normalnie... No i pojawil sie problem-zaczelo mi skakac cisnienie:/ O 5-6 skurcze byly juz nie do zniesienia-myslalam ze umieram:/ No ale polozna stwierdzila,ze poczekamy do obchodu az przyjdzie pani ordynator:/ No i przyszla-o 9...zbadala mnie i stwierdzila ze nie mam zadnego rozwarcia a szyjka jest tylko do polowy skrocona... Wiec podala mi oksytocyne(w miedzyczasie wziela do badania krew i mocz)-skurcze staly sie jeszcze silniejsze,cisnienie skoczylo jeszcze wyzej (160/110 o ile dobrze pamietam). Po 10,jak przyszly wyniki zapadla decyzja ze bedzie cesarka,gdyz stwierdzono u mnie stan przedrzucawkowy:/ Ale dla mnie ta decyzja byla jak zbawienie 🙂 Wzielam prysznic i poszlam na sale operacyjna, znieczulenie w kregoslup(nie bolalo) i poczulam ulge...
O 11.15 urodzil sie moj synek-ważyl 4600g i mal 58cm 🙂 Jak uslyszalam jego placz i jak mi go przytulili do policzka,zapomnialam calym bolu... Plakalam jak dziecko-ze szczescia 🙂 To byla najpiekniejsza chwila w moim zyciu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Kasiu,nareszcie sie odezwałaś,wszystkie tu martwiłyśmy sie o Ciebie 🙂 dobrze że wszystko jest w porządku,teraz juz będziesz miała mniej czasu na odwiedzanie forum 🙂jeszcze raz gratuluje i życzę szybkiego powrotu do formy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No a jesli chodzi o nasz dlugi pobyt w szpitalu-przez ostatnie tygodnie ciazy moj organizm zostal "zmasakrowany" przez zatrucie ciazowe,ktorego z reszta nie zauwazyl moj lekarzprowadzacy:/ Mialam posadzone nerki-w moczu (przy normie 100) mialam 970 bialka:/ W ogole bylam tak napompowana woda,ze lekarka sie zastanawiala czy rana bedzie sie w ogole goila-powiedziala mi ze wszystkie "flaki" doslownie plywaly w wodzie i ze ona jeszcze czegos takiego nigdy nie widziala... Mialam tez zla morfologie-stwierdzili u mnie zakrzepice:/ Wszystko to bylo ze soba powiazane... Trzymali nas 12 dni az wyniki sie wystarczajaco poprawily i moglam kontynuowac reszte leczenia w domu-musze sobie robic 2 razy dziennie zastrzyki w brzuch:/
No ale najwazniejsze ze juz w domciu jestesmy 🙂 Synuś jest grzeczniutki i taki kochany ze bym go normalnie zchrupala 😉

A jak tam u Was? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu to faktycznie nieciekawie...dziwne ze prowadzacy tego nei zauwayl...zreszta Ci lekarz sa siebie warci..ja chodzilam przez 9 miesiecy do mojej Gin dawałam jej 100 zloty za wizyte a gdy sie meczylam nie raczyla przyjechac...:/ przebiła mi wody i pojechała do domu :/wiadomo ze maja swoje dyzury ale moglaby sie chociaz zainteresowac...a tak na marginesie to sie bała do mnie wogole odezwac bo tez prowadzila ciaze mojej tesciowej ktora zakonczyla sie smiercia malenstwa bo tez nie wykryto zatrucia:/ tesciowka wpadla na oddzial i zrobiła jazde ze jestem tyle dni po terminie a oni nic nie robia:/ dopiero po tej interwencji sie mna zainteresowali
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu, ale niespodzinka. Wchodzę na nk, a tutaj wyziera śliczna buźka Piotrusia z fotki. A my tu się zastanawiałysmy tyle czasu, co z Tobą. Dobrze, że już wszystko się wyjaśniło, a najważniejsze, że z małym i z Tobą już w porządku. Ale duży chłopczyk - właśnie mi przyszlo do głowy, że moja mała ma prawie 7 tygodni, a jeszcze nie waży tyle, co Twój mały. No ale to chłopczyk, więc musi być dużym zuchem. Mam nadzieję, że będziesz tu tez często zaglądać.
A moja mała też grzeczniutka. Dziś znowu przespała 8 godzin a potem 5 w nocy. Niezły luz.
Pozdrawiam cieplutko i przesyłam całusy dla wszystkich maluchów 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KaSia86 napisał:
No a jesli chodzi o nasz dlugi pobyt w szpitalu-przez ostatnie tygodnie ciazy moj organizm zostal "zmasakrowany" przez zatrucie ciazowe,ktorego z reszta nie zauwazyl moj lekarzprowadzacy:/ Mialam posadzone nerki-w moczu (przy normie 100) mialam 970 bialka:/ W ogole bylam tak napompowana woda,ze lekarka sie zastanawiala czy rana bedzie sie w ogole goila-powiedziala mi ze wszystkie "flaki" doslownie plywaly w wodzie i ze ona jeszcze czegos takiego nigdy nie widziala... Mialam tez zla morfologie-stwierdzili u mnie zakrzepice:/ Wszystko to bylo ze soba powiazane... Trzymali nas 12 dni az wyniki sie wystarczajaco poprawily i moglam kontynuowac reszte leczenia w domu-musze sobie robic 2 razy dziennie zastrzyki w brzuch:/
No ale najwazniejsze ze juz w domciu jestesmy 🙂 Synuś jest grzeczniutki i taki kochany ze bym go normalnie zchrupala 😉

A jak tam u Was? 🙂


Kasia najważniejsze,że już dobrze i że malutki jest zdrowy 🙂 a Ty dbaj o siebie i sie oszczędzaj w miarę możliwości.
cieszę się,że już wszystkie jesteśmy po...ale ten Twój synek uroczy i taka pyza 😉

Mojego małego chyba brzuszek boli,tak jakby nie mógł kupki zrobić i płacze i się wysila...kurcze ja już nie wiem co mam jeść,bo wątpię czy to po tym mleku hipoalergicznym a ja to już razowy chleb nawet odstawiłam,jadę na ryżu i piersiach,do tego chleb z szynką i ryż z jabłkiem.Nic więcej już nie jem od dzisiaj.Jadłam LU GO-czy to może od tego?Choć wcześniej też jadłam i było ok.
Macie jakieś pomysły od czego tak może być i co zrobić,by mu pomóc? Do tego dużo ulewa...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja już dzisiaj wymiękam...moj mały nie spi ciagle cos mu nie pasuje...szybko sie nudzi a mnie juz krzyze bola:/ co jak co ale 5 kg potrafi meczyc 🙂posadze go w foteliku i tak sobie cos gawedzi a za chwilke nuda i na rece...moj M go tak nauczył i mam teraz to czego chcialam... Shine na temat kolki ciezko mi cos powiedziec moja buba pije moje mleko a ja jem praktycznie wszystko poza fasola,kapusta,groszkiem...mało smazonego ...jeszcze mi nie płakał...(nie zapeszac)jedyne co mnie trapi to ta wysypka na buzi ale od Ani wiem ze to tradzik niemowlecy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No prosze to Kasiu nasze pociechy sa z 30 kwietnia!!Uparciuchy ale zmiescily sie w naszym miesiacu:laugh:Najwazniejsze,ze wszystko dobrze 🙂 To teraz jestesmy juz wszystkie! Shine moja Amelke tez brzuszek pobolewa i sie prezy i nozkami macha.Polozna powiedziala,ze to po sztucznym mleku i moze sie zdarzyc,ze przez 2-3 dni nie bedzie robic kupki ale to ponoc normalne jak sie dokarmia mlekiem modyfikowanym.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiu, serdecznie Ci gratuluję bobaska i w ogóle tego że dałaś radę 🙂 Jestem w szoku że lekarz doprowadził cię do takiego stanu. Ale najważniejsze że już po wszystkim.
Mnie mój wielki prowadzący dosłownie olał w najważniejszym momencie. 100 zł co wizytę- a było ich nie mało, a jak nie chcieli mnie do szpitala przyjąć to telefonu nie umiala odebrać i słuchawke odkładała. No ale tak już jest na tym świecie.

Shine ja daję mojej małej Infacol ( ok 20 zł)na kolki i wzdęcia - muszę powiedzieć że jest dobrze. I dicoflor 30 ( ok 35zł)na równowagę flory jelitowej, bo niby kupki ma żółte iczęsto ale bardzo się nadyma i pręży i z kupką szła piana.

Z jedzeniem też muszę bardzo uważać, tylko twaróg, drób, ryż, marchewka , piję herbatke laktacyjną albo bawarkę, kawę inkę. Ze słodkiego to tylko jak sama upiekę - np.drożdżowy, jabłecznik. Wstrzymaj się z jedzeniem kupnych ciasteczek. W nich więcej emulgatorów i sztucznych dodatków niż jakichkolwiek "witamin". Dziś na obiad zjadłam gulasz smażony bez tłuszczu i próżony i do tego ryż. A wczoraj potrawkę.

W przyszłym tygodniu jadę kupić sobie i małej coś na chrzciny. Trzeba się ładnie ubrać. 😆 No i muszę sie umówić do lekarza gin czy wszystko ok, ale do mojej nie jadę, mam ją gdzieś, umówię się na NFZ.

Kurcze, znowu udalo mi sie tu dłużej popisać, huraaa 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shine, ja tez w sumie jem wszystko(bez grochu i kapusty), więc ciężko powiedzieć. Może Twoja malizna jest bardziej wrażliwa na pewne potrawy ale to się unormuje i z czasem będzie coraz lepiej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mikusia napisał:
Kasiu to faktycznie nieciekawie...dziwne ze prowadzacy tego nei zauwayl...zreszta Ci lekarz sa siebie warci..ja chodzilam przez 9 miesiecy do mojej Gin dawałam jej 100 zloty za wizyte a gdy sie meczylam nie raczyla przyjechac...:/ przebiła mi wody i pojechała do domu :/wiadomo ze maja swoje dyzury ale moglaby sie chociaz zainteresowac...a tak na marginesie to sie bała do mnie wogole odezwac bo tez prowadzila ciaze mojej tesciowej ktora zakonczyla sie smiercia malenstwa bo tez nie wykryto zatrucia:/ tesciowka wpadla na oddzial i zrobiła jazde ze jestem tyle dni po terminie a oni nic nie robia:/ dopiero po tej interwencji sie mna zainteresowali

U mnie tez probowali wywolac naturalny porod-chyba nie zdawali sobie sprawy jak powazna jest sytuacja... Ale ze moja chrzestna znala ordynatorke to jakos to zalatwila... Na koniec tylko uslyszalam ze i ja i maly mielismy duuuzo szczescia ze wyszlismy z tego calo... Ech...jaknajdalej od szpitali!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No a jesli chodzi o jedzenie-to ja tez jem w sumie wszystko oprocz takich typowo ciezkostrawnych... Czasem na wieczor maly sie troszke prezy,ale wtedy koperek pije i wszystko wraca do normy 🙂 Ja to naprawde nie mam co narzekac na mego synka 🙂 Spi ladnie, z kolkami,ulewaniem nie mamy problemu no i ogolnie spokojniutki jest 🙂 A najlepszym jego zajeciem jest sluchanie jak do niego mowie lub mu spiewam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heej mamuski ja dzisiaj pospalam maly spal od 19 do 2 w nocy pozniej od 3 - 5 teraz zjadl butle na dzien dobry i pociął komara 🙂 mam czas sie ogarnac bo dzisiaj piękna pogoda na spacerki 🙂

ps.jak wasz polog?ja mimo ze urodzilam 4 kwietnia i juz w sobote minie 6 tyg nadal mam obfite krwawienie:/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak to obfite Mikusia? Nie powinnaś..co najwyżej plamienie i to już różowe lub sluzowe po 6 tygodniach. Idź Ty lepiej do lekarza kochana..A w książkach piszą, że nawet powinno trwać wszystko max 5 tygodni a jesli juz, to tylko lekkie plamienie..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marccia napisał:
No prosze to Kasiu nasze pociechy sa z 30 kwietnia!!Uparciuchy ale zmiescily sie w naszym miesiacu:laugh:Najwazniejsze,ze wszystko dobrze 🙂 To teraz jestesmy juz wszystkie! Shine moja Amelke tez brzuszek pobolewa i sie prezy i nozkami macha.Polozna powiedziala,ze to po sztucznym mleku i moze sie zdarzyc,ze przez 2-3 dni nie bedzie robic kupki ale to ponoc normalne jak sie dokarmia mlekiem modyfikowanym.


WCZORAJ I DZISIAJ DAŁAM MAŁEMU HERBATKĘ KOPERKOWĄ I JEST LEPIEJ...MEGA KUPA!!!!!HURA!!!

NIE SĄDZIŁAM,ŻE BĘDĘ SIĘ TAK CIESZYĆ Z KUPKI 🤪 :laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myszor78 napisał:
Shine, ja tez w sumie jem wszystko(bez grochu i kapusty), więc ciężko powiedzieć. Może Twoja malizna jest bardziej wrażliwa na pewne potrawy ale to się unormuje i z czasem będzie coraz lepiej.


TE ZAPARCIA TO MOŻE OD RYŻU DOSTAŁ,BO JADŁAM DUŻO A WCZORAJ PRZECZYTAŁAM, ZE DZIAŁA ZAPIERAJĄCO-TERAZ ZANIM COŚ ZJEM TO PRZESZUKAM NETA I SPRAWDZĘ.ALBO FAKTYCZNIE PO MLEKU MODYFIKOWANYM,A TAK W OGÓLE TO DZISIAJ MU NIE DAM TEGO MLEKA I ZOBACZĘ CZY TEZ BĘDZIE TAK ULEWAĆ,BO NIERAZ JAK MU CHLUŚNIE TO JUŻ NIE WIEM CZY TO ULEWANIE CZY WYMIOTY
POŁOŻNA TWIERDZI,ŻE MÓGŁ ZWYMIOTOWAĆ Z PRZEKARMIENIA-BO CIĄGLE PRZY CYCU I JESZCZE MLEKO
A ON NIERAZ JAK ZJE I GO TRZYMAM DO ODBICIA TO DOSŁOWNIE WSZYSTKO WYPŁYWA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mikusia napisał:
heej mamuski ja dzisiaj pospalam maly spal od 19 do 2 w nocy pozniej od 3 - 5 teraz zjadl butle na dzien dobry i pociął komara 🙂 mam czas sie ogarnac bo dzisiaj piękna pogoda na spacerki 🙂

ps.jak wasz polog?ja mimo ze urodzilam 4 kwietnia i juz w sobote minie 6 tyg nadal mam obfite krwawienie:/


MIKUSIA POWINNAŚ TO ZGŁOSIĆ LEKARZOWI,BO TAK JAK MYSZOR PISZE-NIE POWINNAŚ JUŻ KRWAWIĆ!!!! JA JESTEM 5 TYG. DZISIAJ PO CESARCE I JUŻ NIC NIE LECI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shine, mojej młodej też ulewa sie sakramencko, właściwie po każdym posiłku,też czasem chluśnie, ale ja jestem przyzwyczajona, bo Alicja tez ulewała jak nie wiem co i musiałam jej nawet kupić specjalną poduszke do spania w kształcie trójkąta..przeszło jej dopiero po 7 miesiącu. No i co zrobisz?
Aha, a co do zaparć, to Alicja robiła mi kupki co 4-5 dni i ( jak brzuszke nie boli) to zupełnie normalne - tak mi powiedział lekarz. Jej pomogły Lakcid(2xpo pół ampułki) i Lactulosa - po tym juz nie było problemów.
Sorki, że tak się wymądrzam z tą Alicją, ale przy niej miałam szkołę życia i czasem mam wypróbowane sposoby, to moge cos poradzić 🙂
A Ty mikusia marsz do lekarza, bo widzisz, tak jak Shine pisze - to nie jest ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie wiem co z tym krwawieniem...przez tydzien mialam juz takie zoltawe uplawy cieszylam sie ze juz koniec a od paru dni mam normalna krew...i boli mnie tak jak na okres...nie mozliwe abym juz dostala bo przeciez karmie piersia i za wczesnie jeszcze...dodam ze nie wspolzylam jeszcze wiec watpie aby to mialo na to wplyw...

a co do zaparc...moj synciu robi kupke 1-2 razy dziennie zolta, rzadka...podaje mu mleko nan ha1 ale od paru dni strasznie ulewa i wymiotuje po nim wiec sprobuje jak bedzie tolerowal Bebiko. Mam nadzieje,ze skoncza sie te wymioty bo czasami zwracal chyba wszystko co zjadl...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale numer. Połozyłam Natalkę do łózeczka i jak zwykle puściłam jej karuzelkę a ona zaczęła się śmiać do zabawek i cos gadać 🙂
Mikusia, wiesz co, ja też tak miałam, zupełnie nic i po tygodniu chlusnęło ze mnie krwią ze skrzepami. Lekarz zrobił mi usg i wyszlo,że mam zatrzymanie krwi w macicy i dał mi oksytocynę, bo taka krew to niezła pożywka dla bakterii. No ale to było 3,5 tyg. po porodzie, teraz juz nie mam nic. Musisz to sprawdzić, podrzuć Mateuszka mamie i skocz szybko gdziekolwiek do lekarza, tak dla spokoju.
Ja dzis mam szczepienia, 6w1 i Rotawirus, więc sie nieźle wypłacę, ale co sie nie robi dla dziecka....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...