Skocz do zawartości

Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży


Marzi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Cześć dziewczynki!Moniczko szybko Ci sie pokazała ta siara.Ale widocznie tak ma być .Co do plamień o których pisałaś to powinnaś to skonsultować z lekarzem.Ja wczoraj byłam u lekarza nie zrobił mi usg.Chyba mu siadło. Więc nie wiem jak tam moja dzidzia. Pobadał mnie i powiedział ze wszystko ok.Hmmm...Czekałam na to usg. Ale poczekam dalej.Coś sie dziej z moim ciśnieniem . Jestem nisko ciśnie niewcem. Nie pije kawy a ciśnienie mam podwyższone.Ale może się unormuje. Wczoraj zaczełam kombinować jak to będzie z moim porodem.Mam juz dwójke dzieci.To już duże dzieci.Ade rodziłam naturalnie a z synem miałam cc.Tak mi dali z synem popalić że obiecałam sobie nigdy wiecej dzieci.A przynajmniej porodu.Rodziłam przez 12 godzin a właściwie to mierałam.Bo 0 rozwarcia. I dopiero jak zaczeło zanikać tentno zrobili mi cc. Nacierpiałam się okropnie.Lekarze wchodzili badali mnie i śmiali mi sie w twarz .Mówili że ja udaje.A ja naprawde w tamtym momeńcie za każdym skurczem myślałam ze to juz koniec.Po tym wszystkim powiedziałam sobie nigdy więcej.To był koszmar. Nerka przestała mi pracować i byłam tak zmęczona że nie miałam siły unieść rąk. Mój syn miał wage 4070.Czytałam ze takich dużych dzieci sie nie rodzi że robi sie cesarki.Ale nasi lekarze robią jak chcą.
Nie wiem jak mam rozmawiać z lekarzem o cesarce.Ale stanę na rzęsach a rodzić nie będe.Tylko jak to zrobić?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosia82

    1431

  • leniuch

    1490

  • Sathi

    1519

  • akigo

    1373

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Justyś ciesze się że wszystko wporządku 🙂 🙂 ale obserwuj teraz dokładnie swój organizm i w razie czego idż do lekarza i też uważam że musisz o tym lekarzowi powiedzieć. Dziękuje Gosiu za słowa otuchy, ja też będę musiała skonsultować to z moją lekarką , bo dziwne mi się to wydaje, chciałabym żeby to był mój wymysł, bo niepokoi mnie to. Akigo to wszystko z radości tak się dzieje 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam przyszłe mamusie 🙂 a ja ciągle męczę się z mdłościami i wymiotami-już schudłam 4 kg, na moje mdłości nic nie działa-jestem już wykończona, nie mam już wogóle apetytu, nic nie smakuje jak dawniej-zakupy w sklepie to koszmar-ładuje do koszyka co leci i szybko wychodze-kiedy będę mogła się cieszyć ciążą??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny

Nawet nie wiecie jak bardzo wasze forum (albo już nasze bo od niedawna do was dołączyłam)bardzo przydaje się w ropoznawaniu własnych reakcji ciążowych. Wiem że każda z nas pewne objawy ma w innych okresach ale w ten spozób można się na nie przygotować. Pozwala mi to ponaddto odsiać swoje wątpliwości od sytuacji naturalnych dla nas ciężarnych. A ponieważ jestem pierwszy raz w ciąży (tzn niezupełnie bo 1 ciąża skończyla się w 12 tyg) to pwene objawy są mi zupełnie obce.
Dziękuję

Basia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
maiha (14 tc.)

bardzo dobrze cię rozumię, miałam mdłości do 14 tyg potem tylko sporadycznie a teraz już nic. W sumie okres ciązy jaki jest za mna wspominam jak jakąś gehennę, mdłośi, wymioty (1x dziennie czasmi tylko 2), i leżenie 6 tyg. (bowiem ciaża ponownie była zagrozona). Teraz jakbym odżyła.
Ostatnio jak byłam u lekarza to się mnie pytał ile razy wymiotuję bo wagi mi cos nie przybywało stwierdził ze raz dziennie to w normie, ale co z tego jak ja na nic do jedzenia patrzec nie mogłam. Pociecha jest to że ze nasze maleństwa i tak czerpia z nas to co chcą a organizm matki jest na samym końcu 🙂

Mi na mdłości pomagał banan i duża ilośc wody z cytryną.

Buźka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kobietki jak kazda z was orietuje sie jak moze sie zmieniac nasze cialo w ciazy i z niektorymi negatywnymi efektami mozemy walczyc (mowa o rozstepach) ale mi od pewnego czasu pokazuje sie Cellulit!!! 😲 Nigdy w zyciu nie mialam z tym problemu, bo zawsze bylam szczupla osoba aktywnie spedzajaca czas wolny, a teraz Gwaltu Rety!!!dodatkowa tkanka tluszczu plus pare kilo i uda oraz pupa do wymiany!!! 🥴 Jak z tym walczyc w okresie ciazy??? Przeciez wiadomo, ze mi przybedzie jeszcze pare kilo i co mam tak patrzec jak moje cialo pokrywa ta wstretna pomaranczowa skorka?? 😲
Czy wy macie podobne problemy?? Jak z tym walczycie??
Z gory dzieki za rady!!
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kukunari jezeli moge Cie pocieszyć, to napiszę Ci, ze powinnaś sie cieszyć ze teraz dopiero zaczyna Ci sie pojawiać... ja kilka lat przed ciążą miałam już niestety i rozstepy i cellulit 😞 Niestety prawie wszytskich kobiet predzej czy pozniej to dopada. Chciałam zaznaczyć, że ja aktywnie spedzalam czas, góry sa moja pasją, basen, rower, gimnastyka w domu, zajęcia taneczne... i cały czas sie mnei to cholerstwo trzyma 😠 ! Ja bym proponowała przysiady, rower, bieganie oczywiscie za jakis rok 😉
są tez specjalne cwiczenia na cellulit, ktore spokojnie mozna wykonywac w domku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a mam jeszcze do Was pytanko: czy Was też tak cholernie boli głowa??!! bo ja juz nie moge wytrzymać!! jak nie urok to ...!!
Lekarz powiedział mi zebym sie ei meczyła tylko zażyla paracetamol max 3x dziennie. wczoraj zjadlam 2 tabl i myślałam, ze pęknie mi głowa!juz nie chcialam brac wiecej tabl. MAcie jakies inne sposoby, jakies zioła albo cos w tym stylu? nie chce brac tabletek a jak na złość codziennie boli mnie okropnie głowa 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Celulit- to też zaczął być dla mnie problem, roztępy miałam też już przed ciążą. Na rozstępy dalsze kupiłam sobie narazie krem zapobiegający PHARMACERIS- FOLIACTI , nie pamiętam dokładnie jaka ce na ale chyba koło 35 zł u mnie w aptece, natomiast z celulitem nie wiem jak sobie radzić, słyszałam że dobre są masaże takie które mogą rozbić tą tkankę tłuszczową, można je robić samemu np prysznicem, czy takimi specjalnymi drewnianymi przyżądami do masażu. Jeśli chodzi o głowę, to w drugim trymestrze też zaczęłam mieć z nią problemy, a najgorzej jest jak ma być zmiana pogody-tragedia, czasami budze się z takim silnym bólem głowy , że aż mi niedobrze się robi. Ja mimo że tak boli staram się nie przesadzać też z tymi proszkami, biorę apap to znaczy po połóce góra jeden w ciągu dnia czasem pomoże czasem nie, ale jak człowiek się odzwyczaja od tabletek potem one mają silniejsze działanie zauważyłam, moja znajoma też jest w ciąży tylko że przy końcu, też męczyła się z głową w drugim trymestrze (to jest chyba norma) to lekarka jej mówiła o jakimś leku który też jest dobry, niestety nie pamiętam nazwy ale podobno jest strasznie drogi koło 30 zł kosztuje .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A jeszcze chciałam dodać do bólu głowy że mi tradycyjnie pomaga sen, albo jak coś przegryze, albo masaż skroni i dużo wody. Tak apropo to teraz zaczynam odczuwać że jestem w ciąży , wcześniej nic mi nie dolegało a teraz bóle głowy, strasznie się męczę, zaczynam mieć mdłości, jem jeszcze więcej niż wcześniej i zaczynam odczuwać brzuszek już niepozwala na niektóre rzeczy, i mam problem z słabnięciem - nie mogę długo stać ani być w pomieszczeniu gdzie jest duszno. Wczoraj mało co nie zemdlałam w autobusie, szum w uszach biało przed oczami i klapa :/ przed wczoraj ten sam problem miałam w wannie , tak samo mam gdy za długo stoje przy gotowaniu , zaczynam się bać bo w wannie jak bym się osuneła to bym się utopiła. Też macie takie problemy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mnie też często boli głowa...wtedy pomaga mi spacer najlepiej po lesie ....akurat mieszkam na wsi, a świeże powietrze czyni cuda....jak jest brzydka pogoda i nie wyjdę na świeże powietrze to odczuwam silny, pulsujący ból...wtedy masuje skronie, robię zimny okład....w ostateczności smaruje amolem...
Ja wczoraj borykałam się z bólem pleców....ale jakoś przeszło...a tu kg jeszcze przybędzie i trochę się martwię jak wytrzyma to mój kręgosłup i nogi...

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
amol faktycznie moze pomoc, pamietam jak babcia mnie daaawno temu smarowała jak mnie cos bolało 🙂
Moniczka85 wąłśnie mialam sie Ciebie zapytac jak tam Twoj brzusio, czy rośnie 🙂 fajnie masz, ze juz zaczyna przeszkadzac hehehe 🙂 ja mam troche wiekszy ale nieduzo i narazie nie odczuwam go az tak bardzo.
wiecie co wczoraj tak mnei bolała głowa, polozyłam sie spac przed 20 i obudzilam sie po 8 rano, niezły mialam sen co? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej 🙂 a ja coś zupełnie z innej beczki-ciągle wymieniamy się dolegliwościmi które nas trapią więc teraz może dla odmiany pogadamy o imionach dla naszych pociech-wiem że to jescze wcześnie ale ja jakoś ciągle myśle jakie imiona wybrać-nie znam jescze płci więc bede mieć awaryjnie i dla chłopca i dla dziewczynki, ja lubie proste imiona i jak będzie chłopczyk to napewno będzie albo Kamil albo Szymon, z imieniem dla dziewczynki mam problem ale zastanawiam się między Alicją, Mają a Nadią, miała być Daria ale szwagierka kilka dni temu urodziła i tak własnie nazwała swoją córeczkę 🙂 a Wy myślałyście już o imieniu??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
maiha widze, ze podobaja nam sie te same imiona 🙂
nasz synuś będzie Szymon, (już tak czasem o nim mowimy 🙂) a córcia chciałabym imię Nadia ale mój mąż kreci nosem. Jeszcze kilka jest, które mi sie podobają ale coś czuje, ze bedzie Szymon 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
beatasz u mnie to samo na Szymona mój mąż się zgodził ale co NAdi to nie jest przekonany :P ale mam duzo czasu żeby go przekonać 🙂 z imieniem dla dziewczynki mam problem bo nie jest za dużo imion które by mi się aż tak poodbały 🥴 ja jak każda mama chce żeby dzidzia była zdrowa i to jest najważniejsze ale po cichu liczę na dziewczunkę bo w domu już biega dwójka chłopaków od siostry przydałaby się miła odmiana 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oczywiście, że zdrowie jest najważniejsze! nie ma wiekszego szczescia jak dzidziuś jest zdrowy 🙂 ale sporo kobitek ma wymarzona płeć, ja bardzo chciałam dziewczynkę, ubierać ja w kolorowe sukienusie, robić kiteczki, chciałam żeby była córunią tatusia.... i lekarz powiedział mi na ostatnim usg, ze na 90% chłopak 🤪 Oczywiście mnie to nie zmartwiło, bardzo sie ciesze, rozpiera mnie radość 🤪 🤪
wiem, ze to jeszcze bardzo wcześnie i może okazać sie, ze to dziewczynka ale naprawde to nie ma znaczenia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ale ci zazdroszczę że już znasz płeć-bardzo wcześnie ją poznałaś 🙂 a ja mam nadzieję sie dowiedzieć pod koneic czerwca- bo w tedy bede miała kolejne usg-ale wiem że mój lekarz mówi mamie o płci dziecka dopiero kiedy jest niemalże na 100% pewny więc moge sie jeszcze naczekać sporo ale licze ze w czerwcu juz bedzie wiadomo 😁 czy bedzie nadia czy szymonek 🙂 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
moja siostra urodzi chłopca pod koniec czerwca i dostane po niej wszystkie ubranka, gdyby okazało sie, ze to bedzie Szymon to bez problemu wszytskie by pasowały, wiec z tym bym miala dobrze:P
wiesz odnosnie płci czułam, ze to dziewczynka, po wizycie u lekarza przestawilam sie na chłopaka hehehe ale staram sie tak bardzo tym nie sugerować, okaze sie moze w lipcu 🙂 Juz bym chciała wiedzieć na 100% 🙃 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja jak w 13 tc byłam na USG genetycznym to też doktor powiedział, że jest chłopiec ale potem powiedział, że żartuje więc nie wiem my z M myślimy, że będzie dziewczynka.
Za 3 tyg będe miała następne i wtedy już na pewno mi powie co to za kruszynka 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej ale dzisiaj tragiczna pogoda, baaaardzo źle się czuję. Bolą mnie wszystkie stawy i do tego jeszcze zatoki, jednym słowem masakra. Co do płci dziecka cóż wczoraj byłam na izbie przyjęć (bo mialam pewne obawy ale wszystko jest ok) i lekarz robiła mi USG i zapytała czy znam płec dziecka, odpowiedziałam ze nie. To ona pyta czy chce znać i ja wtedy... wymiękłam: 😉 i powiedziałam że nie wiem 😮 teraz pluje sobie w twarz bo mi wkońcu nie powiedziała. Rzekła że ma pewne przypuszczenia ale nie powie żebym się nie nastawiała tak na 100%. To po co wogule zaczynała temat??? 🤢 Ale spoko dowiem się wszystkiego w swoim czasie czyli tak ok 22tyg jak lekarz zleci mi USG. W moim przypadku to dla chłopca łatwiej wybrać imię a dla dziewczynki cóż jeszcze myślimy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hello mamuśki 🙂 długo mnie nie było i trochę Wam się tutaj tematów uzbierało :P a więc zaczynając od początku,to tak z cellulitem nie mam jeszcze problemu,hmm... jak na razie :P bóle głowy,masakra od około dwóch tyg zaczęłam odczuwać,najczęściej przy zmianie pogody,wtedy okłady i łóżeczko,tabletek staram się nie brać w ogóle 🙂 co do bólu nóg i kręgosłupa,też masakra od około tyg,a jeszcze wróciłam do pracy i niestety muszę stać na nogach po 12h 😞 i nie jest za ciekawie,czuję się strasznie 😞 a brzucho już mi zaczyna powoli przeszkadzać 🙂 co zauważyłam jeszcze,mam takie uderzenia ciepła,słabo mi się robi wtedy 😞 imię dla mojego bąbelka bym miała już,bardzo podoba mi się Filip 🙂 z dziewczynką trudniej,podoba mi się Julita,ale mojemu narzeczonemu nie za bardzo 🤢 no i tak na marginesie to chyba jestem bardziej za synkiem,jak będzie córeczka to będę tak samo szczęśliwa,ale hmm...nie cierpię różowego 🤢 i moja córeczka,o ile będzie dziewczynka,ubierana będzie kolorowo 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc kobietki!!
Ja chyba jednak chce znac plec dzidziusia, niestety dni do kolejnego badania(tj.02.06) wleką sie nie niemilosiernie 😮 Co do imienia to juz mamy dla chlopca nawet dwa, z dziewczynka jest jednak troche gorzej 🙂 Ale jak widze nie jestem odosobniona 🙂 Nie zdradzam jednak imionek, bo chce aby byly dosc rzadkie i malo popularne:P - wybaczcie. Moge zdradzic jedynie, ze beda europejskie ale nie typowo polskie 🙂 Nadal oprocz malutkiego, wystajacego brzuszka czasami bolow glowy przy zmianach pogody, nie odczuwam jakis specjalnych objawow ciazowych. Nawet wielkiego apetytu nie miewam 🤨 Dlatego juz sie nie moge doczekac kolejnego badania, zeby skontrolowac maluszka, czy jest ok i mu dobrze w brzuszku mamusi 😉
Cmokasy 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...