Skocz do zawartości

Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży


Marzi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 14,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosia82

    1431

  • leniuch

    1490

  • Sathi

    1519

  • akigo

    1373

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Witam
Ja wrocilam od tesciowej totalnie wykonczona tym upalem -NIENAWIDZE LATA!!!!!!!
Wykapalam sie,teraz jem kolacyjke kanapeczki z serem i salata(pochlaniam je teraz od groma) i buszuje po necie ...
Synek dzis przez te upaly wiekszosc spal:laugh: niedziwie sie ja tez najchetniej lezalabym plackiem...


Pytacie ktora najwczesniej urodzi mam nadzieje ze ja wkoncu termin na 26 pazdziernika:laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:
caluje 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MI też brzuszek rośnie. Już mam taki sterczący duży. Nawet mój tata dziś stwierdził że bardzo sterczy mi brzuch.Niech se sterczy 🙂
Mójej córci upał nie przeszkadza fika ,skacze i nie wiem co jeszcze.Co jakiś czas pukamy do siebie. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć kobitki 🙂
jak samopoczucie? ja juz wyspana, najedzona i wychodze na spacer 🙂 później obiad, pakowanie i tradycyjnie jak w każdy piątek podróż do Łodzi, więc pewnie zajrze dopiero w pn na brzuszka.

mam pytanie do Was:
czy zamierzacie też kupić kojec?
jak długo z niego dziecko korzysta?

kurcze wiem, że może zadaje głupie pytania hehehe ale za tydzień to juz ide na całego z wyprawką i chciałabym rozwiać moje wątpliwośći 😉
a nie mam pojecia o niczym, jeszcze podpytam siostre ale ona w sumie ma dopiero miesiac dziecko i tez nie ma jeszcze takiego doświadczenia jak niektóre z Was 🙂

miłego dnia

za jakies 2 godzinki tu zajrze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
beatasz ja mam taki kojec łóżeczko, które świetnie spisało mi sie przy pierwszym dziecku. Mam go od początku narodzin dziecka i Maja spała mi w nim aż do 3 roku życia. Jest fajne bo jakikolwiek wyjazd to pakuje sie je w niewielką torbę i jedzie. Ja jestem bardzo zadowolona z niego dziecko nie uderza sie o szczebelki jak juz zaczyna stawac bo ma miękkie boki. teraz go wymyłam i schowałam będzie dla Gabrysi. Dlatego ja łóżeczka nie kupuje bo mam ten kojec, ale kupię sobie za to kołyske bo strasznie mi sie podobają. :P

a wracając ile kto przytył: ja przed ciążą ważyłam 47kg, a teraz 52:P

[/url]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej kobietki 🙂 Mi wczoraj przez ten upał nic się nie chciało, nawet nic na brzuszku nie napisałam...dziś u mnie jest już chłodniej; na razie nie pada, ale pewnie będzie. Ja lubię lato, ale teraz te upały doprowadzają mnie do szaleństwa. Wczoraj byłam na plaży z mężem; poleżałam w cieniu, wiatr wiał tak przyjemnie, aż nie chciało się jechać do domku. Chętnie bym popływała, ale nie mam zaufania akurat do tej rzeki, gdzie byłam wczoraj; nie należy do najczystszych; więc pomoczyłam tylko nogi.
Beatko co do kojca, to ja mam zamiar kupić jeśli nasze plany się nie zmienią 🙂 tzn. chcemy w przyszłe wakacje jechać w góry i takie łóżeczko by się przydało. Jednak do tego czasu, plany mogą się zmienić tysiąc razy 🙂
Wczoraj trochę śpiewałam synusiowi; mówię do mojej mamy, że chyba mu się podoba, bo kopie, a ona na to, że raczej odwrotnie 🙂 hehehe chyba ma rację, bo mi słoń na ucho nadepnął, ale coż 🙂 śpiewać każdy może 🙂
Chciałam też zmierzyć swój brzusio, ale gdzież zapodziałam cm 🙂 Ja np. tyłam kg na miesiąc, a teraz mniej więcej 1kg na tydzień.
Miłego dnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziekuje za odpowiedz 🙂
ja uwielbiam lato,upały i skwar, ale wczoraj to była straszna duchota, nawet spacerować mi sie nie chciało, bo cała mokra byłam!
co do kojca to poczekam az dziecko sie urodzi ale pewnie kupie.
Powiem Wam, że jak patrze na liste co trzeba kupić dla dziecka to wcale nie ma dużo rzeczy i w sumie wydatek tez nie bedzie taki duzy jak myślałam...
właściwie tylko wózek sie bardzo odczuje, łózeczko okolo 300zł -droższego nie zamierzam kupować.
W moim przypadku zaoszczedze sporo na ubrankach, bo dostane wiekszość. Ale tych wszystkich akcesoriów na prawde nie jest dużo..
to dobrze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam! ja nie dawno zwlekłam sie z łózka. Zawsze jestem na siebie zła jak tak długo spie.Ale tak długo to tylko przez wakacje.O od września znowu dzieci do szkoły i koniec spania.Co do tycia to ja od 3 tygodninic. Troszke mnie to martwi bo ja bardzo choruję .Co nie zjem to siedze w wc. Ale brzuszek mi rośnie bo widzę.
co do kojca to jak sie podróżuje to kojec się przydaje. Ja kupie łózeczko ale być moze latem jak bedziemy jehać nad morze kupie jakiś tani kojec.
Miłego dnia!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej, ja jestem zdecydowana na łóżeczko turystyczne albo kojec ale w sumie one są podobne do siebie i wszędzie je można ze sobą zabrać więc na jendo się zdecyduje napewno-u nas ostatnio widizałm łóżeczko turystyczne za 49zł ale nie kupiłam jescze

a ja dziś od 6 rano na nogac, musiałam troszke spraw pozałatwiać a teraz biorę się z aobiad 🙂 miłego dnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziękuję Iwonko 🙂 ja pewnie brzucha nie będe miałą dużego ale też trochę się z tego cieszę bo myślę że ąłtwiej będzie mi się go po ciąży pozbyć 🙂 ale Wasze brzuszki za to są przeurocze 🙂

Współczuję Ci takiej teściowej, pewnie żadko ją odwiedzasz, i szkoda mi Cie ż emusisz z dziećmi pokonac tak długą droge do domu z tych urodzin bo to będzie nie laad wysiłek dla Ciebie, ja naszczęsćie mam fajną teściową-w sumie nic nie moge na nią pwoedzieć ona mnie nie odwiedza choc mieszka blisko bo jest domatorką a mi to nawet na rękę:P tylko na urodziny przychodzi ale ja ja czesto owiedzam czasem nawet 3 razy w tygodniu... czasem z mężme czasem sama ide na kawę szcególnie teraz jak nie mam co ze sobą w domu zrobić... wolę sobie gdzies wyjść czas szybciej leci 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
HAnia fajne zdjecie 🙂 bardzo ładnie wyglądasz 🙂

Iwonka współczuje teściów. Zeby odmowił Ci zawiezienia do domu- to musi mieć tupet!!
ja niby nie mam nic do tesciowej ale czasami tak zrzedzi, ze szału można dostać. Kilka razy mi tak dogadała, ze chodziłam z tydzien zła. najlepiej to by mi urzadziła mieszkanie, mowila co mam jesc na sniadanie i kolacje i jak zyc! dobrze, ze mieszkamy w innym miescie 🙂 ale generalnie jest ok.
ja z kolei mojej mamy nie moge słuchać, podobnych tekstów, ze chce wozek za 1500 a nie uzywany za 500zł itd 🤪
przeciez jakby nas nie było stać to byśmy takiego nie chcieli kupić! mojej siostrze wypatrzyła w komisie za 700zł uzywany wózek, ona go kupila i poziej okazało sie, ze cos jest nie tak z kołem...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzisiaj jest okropny dzien! nei dość, że jest zimno, to na dodatek dopiero skończyłam ryczeć!! nie czułam wczoraj ani dzisiaj ruchów i dopiero jakies pol godziny temu delikatne muśnięcia...
tak słabiutko ale dobrze, ze w ogole cos czuje- juz wpadłam w histerie 😞
kolejnej straty bym nie przeżyła..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Haniu, brzusio śliczny 🙂, muszę poprosić męża, żeby zrobił mi dzisiaj foto brzucholka 🙂
Iwono, dziwnych masz teściów, ale cóż ludzie potrafią być dziwni 🙂 Może dziś coś się zmieni i sami Ci zaproponują odwiezienie...
Beatko główka do góry. Czasem ja też czuje dopiero ruchy dzidziusia jak idę spać...Spróbuje się nie denerwować, bo maleństwo wszystko wyczuwa...Będę za Was 3mać kciuki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
beatasz napisał:
dzisiaj jest okropny dzien! nei dość, że jest zimno, to na dodatek dopiero skończyłam ryczeć!! nie czułam wczoraj ani dzisiaj ruchów i dopiero jakies pol godziny temu delikatne muśnięcia...
tak słabiutko ale dobrze, ze w ogole cos czuje- juz wpadłam w histerie 😞
kolejnej straty bym nie przeżyła..


Mala nie pekaj!!!Ja ostatnio sie chwalailam jak to mi moj maluszek daje popalic a od dwoch dni ledwo moge cos wyczuc... Jednak jestem dobraj mysli bo przeczytalam w ksiazce "W oczekiwaniu na dziecko", ze bobal czasem tez ma gorsze dni - jak my i woli je przespac zamiast koncertowac w naszych brzuszkach. Ja mysle ze nasze bobalki wlasnie tak maja dzis te gorsze dni i zamiast przeryczec jak my to sobie drzemia 😉
Glowa do gory!!!
O jakich ty stratach mowisz??!! Mysl pozytywnie bo jest wszystko w porzdku!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
heh dzieki za pocieszenie, zawsze staram sie być optymistką.. ale jak juz raz zaszłam w ciąże i skończyło sie obumarciem, to teraz trzese dupką jak nie czuje tak długo ruchów 🥴
kurcze nie dość, że czuje od jakiegos czasu bardzo, bardzo słabo i to jeszcze ze dwa muśnięcia na dzien a wczoraj ani dzisiaj NIC! wystarczy, że wróciły wspomnienia z zeszłego roku i wpadłam w ryk 😞

no ale nie ma co sie użalać nad sobą, najważniejsze że poczułam niedawno! słabo bo słabo ale kamień spadł z serca!
czasami zastanawiam sie nad zakupem detektora tętna płodu- ale tez nie chce przesadzać..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj akigo to nie za ciekawych masz tęściów chyba:P Ja na moich nie mogę narzekać, są spoko. własnie siedze w samochodzie bo dziecko mi zasnęło w foteliku i nie chcem jej budzic, niech sie troszkę prześpi:laugh:

[/url]

[url=http://www.zapytajpolozna.pl/suwaczki]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
własnie przyjechałam od mojej siostry ciotecznej która 2 tyg. temu urodziła Alanka. Ważył 2800. malutki piękniutki chłopczyk no i najważniejsze ze zdrowy. Jak sie tak na niego patrzyłam to nie mogłam uwierzyć że ja też już niedugo takie maleństwo będe miec. Już nie mogę sie doczekać. beatasz głowa do góry, trzeba myśleć pozytywnie, wszystko będzię ok. :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej BRZUSZKI dlugo mnie tu nie bylo
wyjechalam zaledwie na 4 dni a komary mnie tak pogryzly na stopach ze lepiej nie mowic trzy noce mialam nie przespane bo ciagle sie drapalam. Tragedia. Na jedna stope wyszlo z jakies 50 ukaszen (na serio) teraz to wyglada jakbym miala jakas wysypke az mi glupio w klapkach chodzic.
Beata co do ruchow dziecka... moj syn to ewidentnie nocny marek (nocny Aleksander:P ) w dzien sie malo rusza albo wogule ale za to jak sie w nocy przebudze to pozniej nie moge zasnac tak silne sa te kopniaki.
Bylam ostatnio na wizycie u lekarza i mnie ochrzanil poniewaz moje wyniki (morfologia) coraz bardziej leca w dol i mam strasznie niski poziom zelaza. Wiec teraz biore sie za tworzenie jakiejs dietki opartej na dostarczeniu naszym organizmom jak nawiekszej ilosci zelaza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
beatko na pewno to nic takiego z tymi ruchami. kiedy masz następną wizytę ?? będziesz miała robione jakieś usg?? może cię ono uspokoi. nie stresuj się nie potrzebnie.
ja dzisiaj jestem strasznie zmęczona. nie mogę dojść do siebie. już pije drugą (ale rozpuszczalną)kawę. może wreszcie się obudzę, bo czuje się jakbym miała zemdleć :/. na pewno nie zemdleje, ale po prostu tak mi słabo.

ja wam powiem że ja mam łużeczko w świetnym stanie po córce, ale właśnie mi się podobają bardziej te podróżne. zresztą ja nie mam za bardzo gdzie postawić łużeczka, i nie będę z niego często kożystać więc tym bardziej podobało by mi się że jest składane. nawet patrzyłam na allegro zaraz wam wkleje linka jakie mi się najbardziej podobało 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja już wcześniej pisałam że tez chce takie łóżeczko, ale te co mi się podoba to kwota około 250zł + przesyłka, a u nas w markecie znalazłam turystyczne łóżeczko bez bajerów za 49zł więc w niedziele wybiorę się do tego sklepu i je kupie, bo cena kusząca i skzoda nie skorzystac z okazji

Wiecie co strasznie mnie kłuje w prawym boku, ból jest serio silny, boli najbardziej przy poruszaniu się, i zastanwiam się co to może być, czy powinnam się martwić czy raczej nie przejmowac się 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja juz jestem w domu.Przyleciałam głodna jak wilk.Zrobiłam sobie jedzonko wziełam dwa gryzy i stwierdziłam ze juz mi się nie chce jeść. I tak mam często.
Tak właśnie zastanawiałam sie co z naszym Leniuszkie.
Wróciłam taka jakaś podminowana.I dochodze do siebie. Tam bylo tyle dzieci taki hałas a ja przyzwyczjona do ciszy.A tu krzyczą ,płaczą.Ja trochę zachowuję sie jak zrzęda ale jakoś mnie to wszystko męczy 🤨Mnie też łapią jakieś bóle .Takie z boku jakby.Ale to tu boli to tam.I właśnie tak jak Kasia mówi jakby kolka albo skurcz.
Ale wszystko jest super byle być w domku!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...