Skocz do zawartości

Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży


Marzi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
cześć Mamcie 😘

zagladam niemal codziennie ale jakoś też nie bardzo mam czas odpiać. Mój Szymon też guga sobie ale częściej to "mówi" jakby szeptem heheh jakby nie mógł z siebie głosu wydobyć, ja robiłam tak samo hehehe.Ale też głośno gada 🙂
Czasami śmieje sie głośno, tak piszczy 🙂
Przedmioty chwyci ale zazwyczaj szybko wypuszcza, mam jeden filmik jak trzyma grzechotke kilka minut i jeszcze sie nia bawi a to było miesiac temu prawie 🙂
Bardzo lubi jak puszczam mu projektor 🙂

Karmie go swoim mleczkiem i czasami raz, dwa razy dziennie dokarmiam sztucznym. Raz napiłam sie herbatki na laktację ale to było obrzydliwie niedobre a fuj!

Ważyłam go na domowej wadze toważy równo 6kg ale jutro idziemy na szczepienie to dokładnie go wymierzą i zważą.

Wczoraj przyszedł nawilżacz powietrza dla Szymona to zaraz go włącze 🙂
dziewczyny coś czytałam szybko wasze posty, Wy juz sadzacie dzieci na nocnik???

Mój silny Szymon tez ładnie trzyma główke ale oczywiście podtrzymujęją bo jeszcze troche sie chwieje i tez chce siadac i rozglądac dookoła 🙂 ale tylko do zdjęcia na chwilke go posadze ewentualnie bo tak jak napisała Karolina ze to niezdrowe, zreszta narazie nie ma takiej potrzeby na siłe dziecka sadzać.


Odnośnie walentynek to bardzo miło je spędziłam 🙂 Michał zabrał mnie do kina na avatara a później do restauracji japońskiej na sushi i całkiem nieźle posługiwałam się pałeczkami 😆 kwiaty oczywiście etz dostałam a w domu napiliśmy sie pysznego wina 🙂
oczywiście pokarm odciagany wilokrotnie i wylewany do zlewu....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosia82

    1431

  • leniuch

    1490

  • Sathi

    1519

  • akigo

    1373

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Olga no to trzymam kciuki z małego by go bolało jak najmniej! 😘

Ja dziś rano miałam śmieszną pobudkę. 🙂 Śpię sobie, a tu nagle takie strasznie głośne, krótkie "E!". Wstaje, podchodzę do łóżeczka, zaglądam, a tu mały taki uchachany, jakby się cieszył, że tak mnie wywołał. :laugh: Zwykle mruczy jak się przebudzi i pragnie uwagi czy jedzenia, a dzisiaj dla odmiany sobie zakrzyknął. :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no i po szczepieniu,płakał,ale teraz już jest spokojny,w nagrodę od pani pielęgniarki dostał grzechotkę.dziewczyny w przychodni nie mają do niego żadnych zastrzeżeń,stwierdziły że ładnie zdrowo się rozwija. 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
olga napisał:
no i po szczepieniu,płakał,ale teraz już jest spokojny,w nagrodę od pani pielęgniarki dostał grzechotkę.dziewczyny w przychodni nie mają do niego żadnych zastrzeżeń,stwierdziły że ładnie zdrowo się rozwija. 😆

No to super! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam matki i wasze kwiatki 🙂
Nam internet chodzi jakby chcial a nie mogl wiec czesto nie ma szans zeby przeczytac cos a co dopiero odpisac... trzeba pomyslec nad innym laczem bo musimy miec jakis kontak ze swiatem 😉

Widze ze wszystkie maluchy prawidlowo, zdrowo sie rozwijaja i oby tak dalej 🙂 u nas guganie bardzie przypomina dlugie, glosne dyskusje szczegolnie dobrym sluchaczem jest zabawko-grzechotka-zawieszka na macie - MOTYL :P Sie naslucha biedny dobrze, ze nie umie fruwac bo pewnei dawno by go nie bylo przez te wrzasko-rozmowy i obmacywania wszedzie no i oczywiscie wymamlanie w ustach rowniez :P

My bylysmy po raz kolejny na basenie 😁 malutkiej sie podoba bardzo plywanie, zanurzanie, ogladanie innych plywakow 🙂 powiem szczerze, ze fajna zabawa ale zorganizowanie sie w szatni tuz po plywanku - z prysznicem, ubieraniem siebie i dzidzi to nielada wyczyn 😉 no ale dojdziemy do wprawy 🙂

Poza ty siusiamy przynajmniej raz dziennie do nocnisia 🙂 bez krzykow i z usmiechem 🙂
zadziwiajace jak szybko sie dziecko rozwija ja to widze z dnia na dzien coraz bardziej, wiecej kumata ta moja niunia 🙂 oby tak dalej z umiechem na buzi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kukunari wziełam przykład z Ciebie i też wyruszylam na basen. Bartkowi strasznie sie podobało, nurkował nawet hehe jak "pływal" na pleckach to wcinał swoją rączke także zero stresu, polecam bardzo basen 🙂 co do ubierania po basenie to już gorzej hehe. Mam do Was pytanie czy juz coś wprowadzacie do diety maluszka? np kaszke na noc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja daje już od miesiąca sucharka na herbatce-Nadii to smakuje i codzienne na śniadanie jej to serwuje, od kilku dni próbujemy specjałów ze słoiczków typu gerber, no wiec jabłko małej smakowało i zupka jrzynowa też weszła w jej łaski jutro kupie coś ze szpinakeim zobaczymy czy przejdzie test naduni:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
olusia_1987_87 napisał:
Kukunari wziełam przykład z Ciebie i też wyruszylam na basen. Bartkowi strasznie sie podobało, nurkował nawet hehe jak "pływal" na pleckach to wcinał swoją rączke także zero stresu, polecam bardzo basen 🙂 co do ubierania po basenie to już gorzej hehe. Mam do Was pytanie czy juz coś wprowadzacie do diety maluszka? np kaszke na noc


no bravo!!! super sprawa - prawda?? no to chyba normalne... na pleckach relaksik i raczki smakuja lepiej 😉 Moja Mia robi to samo 🙂

ja nadal na cycku tylko bo malej starcza i ladnie przybiera - lekarka mowila, ze nie musze jej dokarmiac niczym...
czasem daje je pociamkac 1/8 jabuszka lub suszona morele tak dla smaku 🙂 ale za 2 tyg Mia konczy 4 miesiace i trzeba bedzie wprowadzic jakies pokarmy stale 🙂 pewnie zaczne od startego jabuszka na deserek 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Olusiu nie, ja jeszcze nic nie wprowadzam dodatkowo do diety maluszka. Tylko mleczko - moje i sztuczne, naprzemiennie. 😉

Ostatnio mały dostał, ale tylko do pomemłania, kawałek czekoladki. Ale się zacieszał! 😁 Będzie chyba czekoladowy łasuch po mamusi. 😉 Podobnie kromka chlebka przez niego oblizana też weszła w łaski. 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marta1.cz nie moge oddać głosu, nei wiem dlaczego, wygląda jakbym już zagłosowała. Ale kiedyś już kliknęłam na Twoją Słodziarę 🙂

My juz po szczepienieu, Szymon był bardzo dzielny, waży prawie 6kg, ma 66cm długości, i po 41cm obwód głowy i klatki piersiowej 🙂 🙂 🙂

Sandra ja też bym chciała na basen iść z Szymonem, już nawet w 8 miesiącu ciąży kupiłam mu kapielówki, tylko jakoś nie mam kiedy sie wybrać. Ale BOMBA też bym chciała poplywac z Maluszkiem 🙂 jak sobie wyobrażam jak mógłby pływac na pleckach 🙂 ehhh musze sie zebrać, tylko najgorsze zebranie sie po wyjsciu z basenu.
A powiedz mi zakładasz Mii (
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
coś mi nie chce wejść post do końca.
A powiedz mi zakładasz Mii (dobrze napisałam?) pieluszke pod kostium kąpielowy?

nie uwierzycie kogo spotkałam na szczepieniu, w poczekalni!!!!!!!
oprócz mnei była tylko jedna mama ze swoim synkiem, która byłą ze mna w szpitalu jak urodziłąm. Spotykałyśmy sie na karmieniu, a ja przeciez rodziąłm w zupełnie innym mieście 🙂
i teraz na szczepieniu sie spotkałyśmy hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Dziewuszki!
Widzę, że nie ja jedyna zaniedbuje nasz temat :P Na szczęście już po sesji, nawet 2 tygodniowych wakacjach.

U mnie średnio z pokarmem, karmie tak naprawdę o 5, i jak już się przebudzi po nocy, w dzień tylko popija sobie. Dietę mam restrykcyjną - nic co ma cokolwiek wspólnego z nabiałem, i dodatkowo wszystko co uczula (orzechy, konserwy, bakalie, ogórki kiszone etc.) w sumie to niewiele mi zostaje do jedzenie, oprócz tego mała pije Nutromigen i do 6 msc nic nie moge jej wprowadzić, oprócz jakiejś kaszki Nestle. Kupki już też robi ładne, i bez śluzu ale i tak mamy wizytę u gastroenterologa, a i do kardiologa musimy bo jest jakiś szum w serduszku... Dziś byliśmy na szczepieniu - mała waży 5 100, przez 2 tyg.przytyła 600g. - więc babki z przychodni już nie mają wątpliwości co do wagi, aż mi ulżyło, bo tak się jej wagą martwiłam...Zuza nie płakała, tatuś ja tak zagadał, że dosłownie z 15 sek płaczu i cisza - zapatrzyła się na tatusia.
Dziś udało jej się pociągnąć za zabawkę na pałąku i zaczęła grać ;D jak się ucieszyłam, bo chwytać chwyta ale nie potrafiła pociągnąć, ale dziś już jej się udało. Z gaworzeniem podobnie, zagaduje wszystkich i kinomanka mi rośnie... jak już nic nie pomaga w przypadku płaczu to telewizor uratuje sytuację.
I nie wiem na ile to możliwe, ale jak ostatnio "oglądała" serial i Dominik przełączyć na olimpiadę to mała - w krzyk! i trzeba było wrócić do serialu :P
ten pomysł z basenem straszni mi się podoba, musze nad tym powaznie się zastanowić 😆

pozdrawiamy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Olusia ile waży to napiszę w przyszłym tygodniu, jak już będziemy po szczepieniu. 🙂 A zjada z buteleczki 150 ml, choć obawiam się, że może to mu być już jednak mało... a przynajmniej wydaje mi się, że jednak z piersi więcej sobie poje. (Ale póki co w tej kwestii wolę trzymać się zaleceń z opakowania ile przygotowywać niż sama kombinować. 😉)

Beatko no to miałyście spotkanie - sympatycznie! 🙂

Madeline współczuję Ci tej diety, i to tyle czasu, naprawdę! 😲 Ale dobrze, że się kupki unormowały i waga okej. 🙂 Hm, widać, że kobitka, co tam jakaś nudna olimpiada, jeśli serial ciekawszy, he, he. :P 😉

Ja już z jedzeniem normalniej i mały wciąż nie reaguje. 🙂 Tzn. mleko jako takie nie i typowo mleczne przetwory też nie. Chociaż... najbardziej mnie cieszy, że mogłam sobie zjeść trochę czekolady z orzechami. ☺️

A dzisiaj z moim M wybierzemy się do kina na "Avatar". W Walentynki nie wypaliło, ale dziś postaramy się to nadrobić. :P Mam nadzieję, że warto poświęcić te kilka godzin na ten film... ostatnio jak mam takie wyjścia to ważę czy warto, czy jednak nie, lepiej zostać z Witkiem - bo z jednej strony człowiek chce się rozerwać czy odpocząć, a z drugiej, jeśli to ma być marna rozrywka i strata czasu... to dziękuję. 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
babka od laktacji kazała mi wybudzać w nocy na karmienie olka,twierdzi że za mało przybiera tygodniowo(100) i że 7-8 godz ciągłego snu w nocy to dla takiego maluszka za dużo. zobaczymy dziś dodatkowo dam mu jeść o 24.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
beatasz - zakladam Mii pieluszke - kąpieluszkę specjalna na basen ktora nie chlonie wody z Huggies i nie wciaskam ja w stroj kąpielowy juz wtedy sama kąpieluszka starczy 🙂 a po pluskanku oplukuje ja pod prysznicem ,obowiazkowo ubieram jej maly bialy szlafroczek sadzam w foteliku i sama siup pod prysznic a potem ubieranko najpierw malutkiej pozniej mnie samej...najgorzej z suszeniem wlosow bo mam ich tyle i takie dlugie - dobry pretekst zeby je ciachnąć 😉
zaś jak wychodzimy na basen to na odwrot - najpier ja sie przebieram a potem malutka 🙂 i jakos dajemy rade 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Olga a karmisz tylko piersią czy butelką też? Jak moja przybierała po 150 - 200g na tydz. to też chciałam ją dokarmiać w nocy bo je ok. 21 i do 5 śpi. Ale jak podjęłam się takiej próby a mała po prostu mnie zignorowała to doszłam do wniosku, że skoro się nie budzi to nie ma takiej potrzeby, żeby karmić (choć wiem, że jest trochę za mała na tak długie spanie - ale nie powiem, że mi to odpowiada).
Jednego co teraz pilnuje - to 3h i butla a w międzyczasie cyca i skutkuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziewczyny 200-300g tygodniowo to jest dobre przybieranie na wadze - mi lekarka absolutnie nie kazala dokarmiac bo Mia wlasnie w tych granicach sie miesci. A ja jestem tylko na piersi. Poza tym mala dostaje cyca okolo 21 ostatni raz po kąpanku i spi mi ladnie do 9 rano bez przerwy czyli cale 12 godzin... tez myslalam, ze moze powinnam ja budzic na karmienie ale lekarka stwierdzila, ze absolutnie nie powinnam tego robic. Bo przybiera ladnie i ladnie spi a przy okazji rodzice wieczorki maja dla siebie a do tego tez sie ladnie wysypiaja 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Dziewczynki ! Poczytałam troche co u Was słychać . Widzę ze wszystko ok.Ja własnie znowu zostałam sama. Na szczęście maż pojechał na 3 tygodnie bo ostatnio nie było go 6.Popłkałam sobie i już mi lepiej. Do tego dostalam strasznego kataru .I męczy mnie strasznie. Kupiłam sobie maseczki w aptece i mam nadzieję że małej nie zaraże. Moja Marysia to guga ale nie tak normalnie.Ona krzyczy 🙂. Co do baseneu zazdroszczę. Gdyby u nas były te bez chloru a z azotem z chęcią bym poszła. Chociaz wyglądam jeszcze jak hipcia 🤔.
Sanduś moja ma takiego samego motylka i też go prawie chce połknąć.
Moja córcia też przybiera 100-120 tygodniowo. Chociaż raz dziennie dostaje butle czasem .Wcina już gerberki od 4 miesięcy i czasem robie jej kaszke na mleku modyfikacyjnym.Ale w większości karmie piersią. Czasem jak chce jej podać butelke wieczoram to wypije 20ml i pluje.Woli cyca.Jest cudowna! Ciągle się śmieje.
Moja cycolina w nocy wstaje jeść.Jak pośpi 4 godziny bez jedzenia to super.
Dobra ja już znikam spać. Buziaki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
olga napisał:
http://www.kinofilmy.pl/index.php
polecam

Nom, jednak się wybrałam i nie żałowałam. Całkiem, całkiem ten film. 🙂

Hej Akigo! A właśnie tak się zastanawiałam co tam u Ciebie słychać. 🙂 Dobrze słyszeć, że z Marysią wszystko w porządku. 🙂 No i oby te trzy tygodnie zleciały Ci szybko. 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no i o północy wywaliliśmy młodego z łóżeczka na jedzonko,zjadł 80,problemu by nie było gdyby spał na pleckach,wcisnęło by się tylko butlę i spokój,a tak trzeba było najpierw przerzucić go z brzuszka na plecki...
przez tydzień sprawdzę czy więcej przybrał i jeśli tak to będę do budzić na to dodatkowe jedzonko a jeśli nie to nie będę nu przeszkadzała w śpiulkaniu. a pokarmu z godziny na godzinę co raz mniej 😞 tak mi szkoda,dietę bez białka mam tak obcykaną że od miesiąca żadnej wpadki,Olek czyściutki bez krostek.naprawdę szkoda mi bardzo,podobno tak szybko mi się skończył bo zamiast mały ściągać to ściągał to laktator niby laktator 30% słabiej ściąga i przez to taki zanik.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...