Skocz do zawartości

Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży


Marzi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Akigo bidulko Ty to masz ciagle jakies przygody

Beatko wiem co to znaczy wstawac tak czesto w nocy, wspolczuje.

Haniu
co Ty mowisz jakie potepienie? Ja tez chce juz wprowadzac cos nowego poniewaz musze wrocic do prac niestety nie mam wyjscia i tez za dlugo nie pokarmie malego cyckiem ale dobre cokolwiek. Sathi ja tez jak na poczatku dokarmialam malego to w przychodni mowilam ze wylacznie piersia 😉
Co do karmienia w miejscach publicznych coz... zawsze bylam osoba wstydliwa w kostiumi mi bylo glupio wyjsc na basen ale bedac w szpitalu po porodzie i ciagle odciagajac mlego (przy wszystkich gosciach moich i innych dziewczyn) nie krepuje sie. Jak maly jest glodny to go karmie w domu przy gosciach (jesli im to nie przeszkadza a czasem wychodze do drugirgo pokoju). Musialam pojechac na sesje do szkoly i nie mialam wyjscia karmilam malego na korytarzu przy studentach, moj M zakrywal mi cycka pielucha a ja mowilam "niech sie wstydzi ten kto widzi" moje dziecko wazniejsze niz moje uprzedzenia i kompleksy.
Dzisiaj tez bylam w szkole ech karmilam malego o 8,30 pozniej moja tesciowa karmila go moim odciagnietym mlekiem i dopiero wrocilam na 17. Mowie Wam mialam dwa wielgasne balony pelne banki, twarde jak cholera, myslalam ze pekna, wkladki byly cale mokre, dobrz ze mi nie przesiaklo 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosia82

    1431

  • leniuch

    1490

  • Sathi

    1519

  • akigo

    1373

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Leniuchu uch nie przypominaj mi o odciąganiu... Ja się kompletnie do tego nie nadaję. Mam elektryczny odciągacz, ale ostatecznie albo go komuś odsprzedam, albo sprezentuję... 🤨
Heh, ja na odwrót - wstydliwa nie jestem, a jednak karmienie mnie wstydzi... Czy może odpowiedniejsze określenie - żenuje. Po prostu źle się z nim czuję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jeku dziewczyny jak dzis pierwszy raz odciagalam pokarm wlasciwie zeby zwiekszyc laktacje bo niby mala sie najada ale ja mam takie male flaczki z tych cycochow nie wiem czemu ale czuje jakby sie mniej napelnialy :P
Masakra to odciaganie - mam laktator reczny z Tommee Tippee - i nie jest to cos co moglabym polubic - nieprzyjemnie mnie szypie sutek jak to robie 😞 poza tym tyle sie na pompowalam (ponad godzine) a odciagnelam 30ml 🤨 ale jak nacisnelam recznie to jeszcze lecialo wiec nie wiem o co biega... moze nie umie tego robic albo laktator do d...
myslalam, ze moze zrobie malej kaszke jutro na wlasnym mleku ale co mi po tych 30ml 🤔 ehhh

Ja kupuje deserki-przecierki malej z BoboFruita ,Hipp,Hainz, lub Gerbera nie wiem ktore sa najlepsze moze ktoras wie z was?
Ja na razie jestem tak zielona jesli chodzi o te nowe produkty :P Ja sie sugeruje tym co jest napisane na skladzie danego sloiczka ile procent owocu zawiera dany przcierek. Karmienie samym cycuchem jest takie wygodne 🙂 nic nie trzeba podgrzewac, wyparzac, zmywac, szykowac 😉 tylko "kontener" na wierzch i glodomorek juz ssie 😉 Ja zaluje ze tutaj w Irlandii to karmienie piersia nie jest takie popularne bo czasem wygodniebyloby w cieply dzien usiasc na lawce i nakarmic szkraba i nie czuc sie jak ekshibicjonistka 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiu wracajcie szycbciutko do domku! Zdrowka zycze!
Drogie mamusie kupilam dzisiaj te deserki BoboFruta, Gerbera i Bobovita no i soczki tez. Zobaczymy ktore beda najbardziej smakowac. W realu byla akurat promocja wiec kupilam rozne rodzaje termin waznosci jest dosyc odlegly wiec na pewno sie nie zmarnuja. No i oczywiscie kupilam sztucce. Przygotowalam wszystko jak nalezy myslalam ze Aleksowi bedzie smakowac a tu krzywi sie wypluwa niezle sie obsmialam nawet 1 lyzeczki nie zjadl. Wiec mysle sobie dam mu soczku ale wypychal butelke jezykiem 😉 coz poprobuje jeszcze w ciagu dnia bo przeciez to dla niego nowosc. Ale i tak nie ma to jak cycek jak juz tak nie chcial to wyciagnelam piers i szczesliwy byl ze hej, przytulil sie i zaczal ciagnac. No tak cieplutki i pachnacy i mozna sie do niego przytulic 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lenuszku - moze sprobuj za pare dni... ja 2 tyg temu tez probowalam dac malej jabuszko to nie wiedziala co zrobic z lyzeczka i wszystko wypychala jezykiem a teraz to ladnie je kaszke, deserek. poprostu musiala chyba dojrzec do tego 😉 Soczku jeszcze nie dawalam - mysle ze dam dzisiaj tez lyzeczka bo mala nadal nei wie co to butla.

Znalazlam fajny artykul o zywieniu niemowlat; http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79410,2321706.html

Kasiu - szybkiego powrotu do zdrowia Kubusia zycze!!!

Moja mala za to ma kaszelek - niby glutkow nie ma ale slysze ze nosek świszczy zapchany... chyba jej scieka prosto do gardelka i dlatego z noska nie wycieka... poobserwuje ja jeszcze i jak nie minie to bedzie trzeba isc do lekarza 😞 Zastanawiam sie czy to szczepienie przypadko nie oslabilo mi malutkiej???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Leniuszku jak byłam tydz temu na uczelni to własnie mleko przeciekło mi... wymieniałam wkładki i odciagałam nawet ale i tak mi przeciekło a miałam jasny sweterek i musiałam w kurtce chodzić hehe, dobrze ze to był ostatni wykład 😉

Sandra właśnie to odciaganie jest niezafajne:/ wyobraź sobie jak miałam zapalenie piersi co cholernie bolało jak nawet ich nie dotykałam a żeby udrożnić zapchane kanaliki musiałam używać laktatora a to tak bolało, że ledwo wyrabiałam. Teraz gdy mam zdrowe cycuszki tez szczypie tak jak Ciebie ale jest o wiele, wiele, wiele lepiej 🙂


KAsiu- zdrówka dla Was 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiu duużo zdrówka dla Was! 😘

Kukunari może lepiej udaj się jak najszybciej do lekarza. Zwykle jak wydzielina zaczyna ściekać do gardełka to nie wróży najlepiej.
Hm, z tą sauną to nie wiem... ale jakie mogły by być przeciwwskazania?

My będziemy pomału ulepszać samochód. 🙂 W poniedziałek przegląd a przy okazji ulepszenia w kierunku poszerzenia bagażnika... o dach. 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Miękkie piersi świadczą o tym, że laktacja się unormowała. Po okresie nawału (czyli nadprodukcji) pokarmu piersi stopniowo dostosowują produkcję mleka do potrzeb dziecka. Uczucie napięcia może wrócić, gdy jego apetyt gwałtownie wzrośnie i malec zacznie się domagać karmienia częściej i ssać dłużej. Po paru dniach i nocach ssaczego maratonu produkcja mleka rośnie na potęgę i piersi znów mogą być przepełnione. Na szczęście po jednym, dwóch dniach znowu miękną. Taka sytuacja może się co pewien czas powtarzać ponieważ apetyt dziecka często rośnie skokowo.

http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79400,5276561,Za_malo_pokarmu_.html

Kasiu zdrówka 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej!!!

Nie mam ostatnio czasu, by pisać,śledzę co piszecie, ale jak chce coś odp. to zawsze mi ktoś przerywa 🙂

Jaś od kilku dni je kaszkę bananową na dobranoc; dziś jadł pierwszy raz obiadek zrobiony przez mamusię (marchewkę z sinlac`iem)

Kasiu zdrówka; wracajcie do domu jak najszybciej...

Sandro koniecznie idź do lek. z Małą, lepiej dmuchać na zimne....

Przeciwwskazania do sauny: do pół roku od operacji także cesarskiego cięcia; choroby serca (więcej nie znam 🙂 )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej, tak na chwile zajrzałam... i widzę, że macie podobne dylematy.Moja już jest głównie na butelce, pięknie przypiera, nie płacze, przesypia od 21 - 6, zje cyca (bo akurat na to karmienie wystarczy mojego pokarmu) i śpi do 8 - 9 i wtedy już dostaje butle. Też mam wyrzuty sumienia, akurat lekarze nie zwrócili mi uwagi ale przynajmniej jestem spokojna bo:
- wiem ,że się najada - nie płacze tak często jak wcześniej,
- ma mniej wysypki, niż jak ją więcej karmiłam swoim pokarmem
- przypiera, ciesze się ogromnie, bo dwa tyg. temu ważyła 5 500 🙂
Jedyne, co mnie martwi to, że jak słabo jej leci z cyca to już z nim walczy i ewidentnie domaga się butki. Naturalne karmienie na pewno jest lepsze i wygodniejsze(!!) ale cóż...ważne by dzieciątku było dobrze. A co do wstydu - akurat mi nie przeszkadza taka forma karmienia. Dobrej Nocy - i mam nadzieje, że tez mnie nie potępicie, za to co napisałam 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Madziu nie potępimy :P

A teraz z innej beczki :P wczoraj w Anglii był Dzień Mamy 🙂 i zrobili mi niespodziankę bo nawet nie wiedziałam 🤪

Dostałam Misiaka z napisem "Mamo kocham Cię o tak" i rączki ma rozłożone,i kubeczek "Najlepsza mama" 🤪 no i kwiatki 🙂 echhh jakie fajne uczucie 🙂


A na marginesie kończymy dzisiaj 4 miesiące 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Madeline ja też zauważyłam u mojego Witka mniej różnych wyprysków odkąd wprowadziłam butle.

Czy naturalne karmienie jest wygodniejsze? Może Was zdziwię, ale dla mnie jakoś wygodniejsza jest butla...

Gosiu uroczy prezent! 😁

Hm... mam pytanie.... zniknęła już wam linia negra? Bo tak patrzę i widzę, że ciągle ją mam... 🤨 ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no jasne, że butelka jest o wiele wygodniejsza 🙃 nawet gdy ciągle trzeba myc butelki, wyparzać i studzić wode to i tak dla mnie wygodniejsza jest butelka 🙂

w piatek dałąm szymonkowi kaszke bananową na smaczny sen i .... masakra jakaś, najpierw krzyczał non stop 2 godziny 😞 tak mi go było szkoda, nie mogłam mu w żaden sposób pomóc i pozniej jeszcze dwa razy obudził sie z takim samym krzykiem 😞 😞 ...aż płakac mi sie chciało

wczoraj dałam mu an tyle samo wody tylko dwie łyżki i już bez problemu ale żeby dłużej spał....hmmm 🤨 o północy pobudka i od 2-3 do rana co chwila cycek...


PAulina ja mam pępek troche ciemniejszy ale czarna linia już zniknęła 🙂

Gosia prezent suuuuper 🤪 bomba! też bym chciala cokolwiek, jakiś życzenia z okazji dnia mamy ale wiem, że mój M to nie wpadnie na taki pomysł 🤨 bede pewnie musiała poczekać aż mój synek dorośnie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosiu właśnie poczytałam tak w necie różne fora... i wygląda na to, że ta linia baardzo różnie schodzi... 🥴 Ciekawe ile będzie się jeszcze trzymać? 🤔

Beatko, hm, może zacznij pomalutku swojemu M sugerować... np. "ciekawe co moje chłopaki skombinują mi na dzień mamy?" 😉

Rany słyszę jak moja mama "męczy" małego. 😁 Wczoraj jak go zostawiliśmy babci na 2 godzinki to był grzeczniutki, a zaczął płakusiać dopiero... jak wróciliśmy i mój M najpierw podszedł zobaczyć co u niego, a potem poszedł się rozebrać. A mały uśmiech na jego widok, potem za nim wzrokiem... a kiedy znikł mu z oczy to on wtedy w płacz. Tatusiowy synek. 😉 I uspokoił się dopiero na nasz widok. :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sathi- zrobie tak!!! może da oczekiwany rezultat 😉:P
a odnośnie linea negra-przeszkadza Ci? spojrzałam teraz dokładnie i jeszcze delikatną linie mam ale mi to zupełnie nie przeszkadza, gorzej, że mój pepek jest ciemniejszy i ...wiekszy? 🤔

Otlesiu- Szymonkowi też smakuje 🙂 Wydaje mi sie, że bolał go tak brzuszek bo chyba miał za dużo do trawienia...herbatka, moje mleko, mleko modyfikowane i kaszka. Glupia byłam, że odrazu dalam 4 łyżki na 130ml wody, powinnam stopniowo zwiekszać dawke ale człowiek uczy sie na błędach..

a narzeczona Jasia pokaźna 4100 🤪 zdrówka dla Matyldy!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Otlesiu gratulacje dla malutkiej i jej rodziców. 🙂

Beatko nie, nie przeszkadza mi, chociaż... w ogóle się nie zmieniła. :P Wciąż jest tak samo ciemna i widoczna jak była podczas ciąży. Tak pytam z czystej ciekawości... i dla porównania czy wszystko ze mną w porządku. 😉 Z pępkiem za to żadnych zmian nie zauważyłam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...