Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży

Sathi faktycznie w taki upał byc przeziebionym to tragedia...
A mi udalo sie (prawie) uchwycic Aleksa jak biega z pchaczem po domu...
[URL=http://img641.imageshack.us/i/obraz1026.jpg/][IMG]http://img641.imageshack.us/img641/7734/obraz1026.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

[URL=http://img826.imageshack.us/i/obraz1028.jpg/][IMG]http://img826.imageshack.us/img826/5254/obraz1028.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

A i jak syn uslyszy piosenke Lady Gaga - Alejandro to jest jak zaczarowany

Leniuchu nieźle sobie Aleks poczyna! 🙂

Witajcie . Ja wtedy odpisywałam posta ale po 10 minutach pisania wywaliło mnie ze strony i się wkurzyłam bo jeszcze mała mi się obudziła, teraz wiem że trzeba zanim się wyśle kopiować posty do notatnika :/ aA potem nie miałam w ogóle czasu na żeby na kompie siedzieć. U mnie ciężko mąż teraz ma drugą zmianę więc z małą sama siedzę a Nikola jak Nikola cały czas chce być w centrum uwagi a jak nie jest to wtedy jest wojna 🙂 Moja niunia ma już pięć ząbków a szósty jest w drodze, ostatnio nauczyła się siadać bo wcześniej nie umiała jedynie jak pacnęła ze stania na pupę to siadała. Ale za to mamy duży problem bo mała zasypia przede wszystkim przy piersi 😞 mówie Wam ale mamy tzn przede wszystkim ja mam katorgę. Dzień przed tym jak byłam na forum wtedy próbowaliśmy ją z mężem uśpić bez piersi, tzn mąż po 10 minutach mi ją dał bo tak płakała że mamy nie ma . A ja przez trzy godziny opowiadałam jej bajki, lulałam liczyłyśmy barany i owce , śpiewałyśmy próbowałam ją wymęczyć , a dodam że smoka nie chc, myślałam że padne dosłownie i wiecie co w końcu dałam jej pierś ( sam mąż mnie namawiał choć wcześniej chciał być konsekwentny 🙂 ) i w ciągu 3 minut zasnęła. Normalnie aż mnie coś trafiło, nie wiem jak się z tym uporać bo zaczyna być to problemem. Do tego w ciąg dnia potrafi mi spać np 30 minut , też tak macie ? Pozdrawiam

No Leniuszko Aleks już lada moment będzie biegać 😉Śliczny duży chłopczyk. Moja Marysia taka chora ten katar ja tak męczy. Oczko jedno wyleczyłam to przeszło na drugie. Wygląda tak strasznie . Taka bidulka jedno oko ma takie spuchnięte. Ale nie to mnie martwi tylko to że nie chce ani jeść ani pić. Wciskam jej co jakiś czas coś do picia ale ona ucieka kiwa głową. Martwie się zebyśmy w szpitalu nie wylądowały z odwodnieniem 😞.Ona taka chudzinka mi się znowu zrobiła.
Moja Mania aż tak sprawnie nie radzi sobie z pchaczem jak Aleks. Samej jej nie puszczam bo jak się jej nóżki poplączą to upadnie. Może żebym miała dywan to ten pchacz by wolniej jechał? Nie wiem.
Sathi to obie mamy szpital w domu. Mój mąż też chory ja go katarem zaraziłam. Tyle tylko ze on w trasie więc jeszcze gorzej. A mała budzi się średni co godzine z płaczem i noszę ją na rękach. Mam nadzieję ze to szybko minie.

coś mi sie za dużo razy wkleiło 😞 Moja mania też krótko śpi po południu.

coś mi sie za dużo razy wkleiło 😞

.

Sandra tak czy tak musisz swoją niunię zbadać lepiej dmuchać na zimne tutaj masz taką stronkę gdzie wypowiada się psycholog logopeda http://www.logopeda.mok.waw.pl/index.php?id=porady[url=http://www.logopeda.mok.waw.pl/index.php?id=porady][/url] może coś tu znajdziesz może spróbuje przy każdej okazji wyrazżnie jej powtarzać ma-ma i pokazywać na siebie, ta-ta i na tatę i tak ze wszystkim aż do znudzenia i w książeczkach też wskazywać rzeczy i jej nazywać , czytaj jej dużo, puszczaj bajeczki nawet jak nie słucha ale coś tam jej do głowki wpada,naśladuj zwierzątka odgłosy natury itd ważne żeby załapała co można fajnego zrobić z buzią , ale nie martw się zawczasu bo dzieci różnie się rozwijają podam takie stronki forum fakt że stare ale taki przykład że różnie bywa z mową http://www.rodziceradza.pl/Niemowle/Kiedy-dziecko-powinno-zaczac-mowic,q,22247.htmlTutaj podaj wyświetlaną nazwę linku... , Tutaj podaj wyświetlaną nazwę linku..., Tutaj podaj wyświetlaną nazwę linku..., Głowa do góry

moja Mia biega naokolo stolika ale boje sie, ze pchacz jest dla niej nadal za szybki i wyladowalaby na swoim jednym zebie 😉
Spi raz dziennie po 45min lub dwa razy po 30min tak roznie raz jest bardziej raz mniej zmeczona chyba wszystko zalezy od tego o ktorej wstanie a zazwyczaj wstaje kolo 10 rano co bardzo mnie cieszy choc najlepsze sa poranki o 11:30 🤪
Jesli chodzi o siadanie to ladnie siada powoli kucajac robi tak od poczatku bo uczylam ja jak siadac jak zaczynala sie podciagac do stania i teraz wiem, ze siadajac gleby nie zaliczy 😉
Jedyne co mnie martwi to ten brak gaworzenia 😞 na nastepny poniedzialek jestesmy umowieni do laryngologa dzieciecego zobaczymy co powie...

Shati i Akigo szybkiego powrotu do zdrowia dla waszych rodzinek a przede wszystkim duzo zdrowka dla maluszkow- wielkoludkow!!!

Ja ostatnio przygladam sie Mii - z malej kruszynki urosla mi wielka klucha - slodka klucha... co prawda wyciagnela sie troszke jak zaczela sie poruszac ale nadal do chudzinek nie nalezy 😉
i uwielbia kizi-kizi jak jest na golaska i ja tak delikatnie drapie-glaszcze od glowki do samych stopek, ze az ma gesia skorke a lezy tak spokojnie (co rzadko sie zdarza), ze prawie nie widac jak oddycha 😉

Dziewczyny przypomnijcie mi, ktora z listopadowek zaszla ponownie dosc szybko w druga ciaze?? i czy nie wiecie co u niej, jak sobie radzi?? bo my chyba pomyslimy nad rodzenstwem 😜

Moniczka85 teraz Witek nam choruje to sypia nad podziw dług... Ale tak to jeżeli zaśnie kiedykolwiek na 30 minut to mamy święto lasu. 😉 Zwykle to jest 15, max 20...
Co do tego usypiania przy piersi, czy raczej oduczania, szczerze nie mam pojęcia co Ci poradzić. 😞 Z tego co piszesz to nie wiem, czy jednak nie przyjdzie Ci się pomęczyć z małą konsekwentnie, nawet x godzin, ale w końcu aż się uda... 🤨


Akigo no to oby szybko się te nasze "domowe szpitale" rozwiązały... 🥴 Choć u nas tyle dobrze, że teraz przyjechaliśmy do rodziny mojego M, więc dzięki ich pomocy mamy szansę się unikać nawzajem i nie pozarażać ponownie. 😉


Kukunari wow, planujecie już jakiś konkretny termin? 😉

Moniczka nie wiem co Ci poradzic sporo mama ma taki problem wiec az tak bardzos ie nie zamartiaj. Moze dawaj kazdemu Nikole niech sie z nia bawia troche ja ponosza zeby sie przyzwyczaila do innych (babcie, ciotki, maz).
co do zasypiania to ja tez mialam taki problem ze maly mial takie krotkie drzemki teraz juz sie troche uregulowal nasz dzien bo tak o 6,7 pobudka potem gdzies kolo 10-11 grzemka ok 40min a potem drzemka o 13-14 na okolo 1,5-2h no i ok 17-18 spacer (jak juz goraz zelzy) i ok 20 sen choc czasem walcze z nim do 22 bo spiacy jest przewraca sie a nie chce zasnac lobuz.
Akigo co do pchacza to po dywanie jest najlepiej bo na podlodze to ten pchacz sie slizga i latwo o wywrotke. Przez trzy dni go oswajalam z chodzeniem przy pchaczu po tym jak zaczal sam stawac przy meblach i dreptac.
Sandra fajnie zycze powodzenia w staraniach! Tez bym chciala drugiego szkraba ale musze najpier prace znalezc zeby mi macierzynski ktos placil.

Wlanie przed chwila mielismy kapiel chlodzaca w wannie moj lobuz wstaje i siada i tak wkolko a woda tylko chlast 🙂 po calekj lazience no i jeszcze kladzie sie na brzuchu i dotyka ustami wody i jak dotknie to sie cieszy

Szybkiego powrotu do zdrówka dla Maluszków 😘

Sandra powodzenia heh,też bym chciała,ale na razie nie ma szans,bynajmniej nie tutaj.

Moniko jakbym o sobie czytała,heh,tylko u Nas drzemki są dłuższe,bo wstaje około 8,wtedy kołuje po 11 i śpi z 1,5-2 godz,wtedy obiadek,spacerek i zasypia około 17 na pół godzinki i o 20 spać na noc.Ale w nocy teraz zaczęła mi się budzić 😮 i co chwilę cyca szarpie,a przy tym brzęczy,w ogóle to się nauczyła tak brzęczeć,że wczoraj to już z siebie wychodziłam,noż wszystko na nie i wycie,ale bez łez oczywiście,a wtedy tak patrzy mi w oczy że szok,a jak Ją ktoś weźmie to tak się rozryczy że aż się zapowietrza 😞 na nogi chce,ale mi krzyż pęka,bo sobie obrała punkt i po schodach góra,dół i tak by mogła cały dzień.

Dzisiaj kończymy 9 miesięcy 🙂

HEJ
WITAM W NIEDZIELNY UPALNY DZIONEK

POMOCY MOJA PYZA NIE CHCE JUZ SSAC CYCA,WCZORAJ WIECZOREM CHCIALAM GO NAKARMIC DO SNU I NIE CHCIAL ODWRACAL GLOWE,WKONCU USNAL MI NA REKACH...WOGULE LEWA PIERS JEST BEEE A PRAWA NAKARMILAM GO NA SPIOCHA BO MIALAM TAK TWARDA I BOLACA ZE HEJ
TROCHE SOBIE ODCIAGNELAM ALE STRASZNIE TO MECZACE BYLO
NIE JEST MI TO NA REKE BY PRZESTAL CIAGNAC PIERS BO JEST TO SZYBKIE I WYGODNE A NO I USPOKAJA GO GDY COS SIE DZIEJE
A TERAZ NIE WIEM JAK MU PODAWAC JESC W CIAGU DNIZ I CO DAWAC NA KOLACJE
PROSZE NAPISZCIE MI CO DAJECIE IM NA SEN I CZY MALUCHY SAME WAM USYPIJA
U NAS PRZEWAZNIE PO ODLOZENIU OD CUCA MALY ZASYPIAL>>>>

U NAS JEDZENIE WYGLADA TAK
JAK WSTANIE TO JEST CYC
POZNIEJ OK 12 KASZKA
MIEDZY 15-16 OBIAD
18-19 DESER
21-KASZKA NA SEN BOBOVITY
22-CYC I PALULU
A CO JAK WSTANIE W NOCY I NIEBEDZIE JUZ CYCA A WODY NIE NEDZIE CHCIAL PIC
TO CO MAM MU MLEKO SZYKOWAC??
W MIEDZYCZASIE JEMY CHRUPKI,BISZKOPTY,DANONKI,DZIS NAWET ZJADL JABLUSZKO I KROMKE CHLEBA...

A I NAWET NOCKI TE DWIE LADNIE MI PRZESPAL TYLKOBUDZIL SIE NA PICIE

Marzenko Vanesska też miała taki tydzień że nie chciała,ale na spokojnie próbowałam Jej podawać dalej i dalej pije.Może nie był głodny dlatego nie chciał,Mała sobie ostatnio zrobiła 7 godzin przerwy bez jedzenia i też odwracała głowę od cyca.Ale pije dalej.
U Nas dzień wygląda tak:

8-cyc
po 11-cyc
13-14- obiadek,próba wypicia herbatki lub soczku
15-cyc
17-deserek i ponowna próba wypicia herbatki
18-cyc
20-cyc
i w nocy jak jest pobudka to cyc.
W międzyczasie Vanesska nie dojada bo nie chce.

I przybiera prawidłowo,lekko ponad normę,jest zdrowa,także nie mam powodu do zmartwień.

Marzi ja daje malemu oprocz mlekaz to kisiel, budyn na mleku, no idzisiaj zroebie mu kurczaka z jablkiem, od czasu do czasu parowki dla dzieci, kaszke czasem deserki za sloiczka

Hm, mój Witek też się zrobił trochę mamisynek. Tzn. ludzi się nie boi, w towarzystwie czuje się jak ryba w wodzie, im większym tym lepiej. 😉 I u każdego z każdym może się bawić, cieszyć, etc. 🙂 Byleby mama nie pojawiła się w polu widzenia, bo wtedy do mnie pierwszej (ewentualnie jeszcze do mojego M) wyciąga rączki, pojękuje, "wymusza", he, he. Wtedy wezmę go czasem, utulę, ale nie ma zmiłuj, jak oddam np. babci i gdy tylko coś chwilę odwróci jego uwagę "znikam". 😉 No i jak mnie nie widać to każdy może być. 🙂 W zasadzie jak np. jestem teraz u mojego M rodziny to całymi dniami czasem mnie właściwie nie widuje - taka nasza strategia na mamisynka. 😉 Co mnie tez jednak cieszy Witek nie zawsze potrzebuje kogoś obok i sam się też potrafi i chętnie bawi. 🙂


Marzi może coś jadłaś co zmieniło trochę smak mleka i teraz małemu po prostu nie smakuje? Cyca mój nie pije odkąd skończył 5 miesiąc... Karmienie na dzień dzisiejszy u nas wygląda tak: po przebudzeniu (około 9) dostaje 210 ml mleka sztucznego, koło 12-13 obiadek, później koło 15-16 deserek owocowy, po kąpieli koło 20 kaszkę i lulu. W międzyczasie wiadomo, jakieś przekąski, rozwodnione herbatki, woda. Co do nocy - u nas nie ma zmiłuj i jeżeli już się przebudzi to tylko woda. Hm, z tego co opisujesz Twój Szkrab jada tyle za dnia, że też powinno mu starczyć by się nie budzić w nocy na dodatkowe posili. Więc jeżeli już to woda być może też mu akurat starczy.

Sathi napisał(a):

Hm, mój Witek też się zrobił trochę mamisynek. Tzn. ludzi się nie boi, w towarzystwie czuje się jak ryba w wodzie, im większym tym lepiej. 😉 I u każdego z każdym może się bawić, cieszyć, etc. 🙂 Byleby mama nie pojawiła się w polu widzenia, bo wtedy do mnie pierwszej (ewentualnie jeszcze do mojego M) wyciąga rączki, pojękuje, "wymusza", he, he.

u mnie jest to samo z tym ze niesety mnie rzadko kto odwiedza

Cześć mamusie czytam was codziennie, ale mamy remoncik mały i nie miałam zcasu odpisać-robimy pokój małej-jak skonczymy to wkleje zdjęcia 🙂

Zdrówka dużo dla dzieciaczków chorych-biedne takie małe a nie umieja powiedziec co ich boli 🤨

Sandra nie dlakeo mnie mieszka mała dziewczynka, teraz w sierpniu skończy 2 latak i nic kompletnie nie mówi tylko jedno słowo"nienienienie" potrafi powiedzieć ale lekarz nie stwierdził niczego zego i powiedział ż ew swoim zcasie zacznie mowić,więc może i u Cibei tak jest ze Mia potrzebuje poprostu wiecej czasu?? moja Nadia to gaduła ciągle coś mówi "mama,tata,papa,nie,tak,daj"-wszyscy sie śmieją że bedzie gaduła jak mama:P

Sandra ja bym chciała kolejne dziecko jak Nadia bedzie miała około 4 latek ale ostanio mam problem z miesiączką-a raczje z jej brakiem 🤢 nie wiem czy to po ciąży tak sie dzieje czy to moje macice płatają mi znów figla?? hmm narazie cierpliwie czekam, miesiączka spóźnia mi sie około 1,5 tygodnia wiec chyba jescze nie tak dużo a dodam ze nie mam regularnych cykli;/

CO DO CYCA TO ON TAK Z DNIA NA DZIEN NIECHCIAL TEJ LEWEJ PIERSI A TERAZ JUZ PRAWA JEST BEE
ZOBACZYMY DZIS WIECZORKIEM
CZYLI JAK NIEBEDZIE SSAL TO POKARM SAM ZANIKNIE???

Tak Marzenko,jeżeli nie będzie ssał ani nie będziesz odciągać to sam zaniknie.

Hej! Ja z pytaniem .Słuchajcie Dziewczynki wychodzenie których ząbków były dla Waszych Maluszków najbardziej bolesne. Marysi idzie górna dwójka jest po prostu horror.Nie dość że ten katar i jeszcze te nieszczęsne zęby.Ona nawet nie chce pić. Ślina jej aż cieknie i ręki z buzi nie wyciąga. Jak jej dam ibufen w syropie to wymiotuje jak daje czopka to plask kupa. Żel działa chwilkę a ona nawet nie daje mi nasmarować dziąsła. Słyszałam że trójki na górze są gorsze.Jak tak to ja nie wiem aż strach się bać.
Co do pokarmu to mi bardzo szybko zanikł. Przez tydzień po operacji byłam na lekach i nawet ściągałam i zanikł. Do dziś żałuje.Ale trudno(
Marysia też się boi obcych i też ciągle ciągnie do mnie. Jak w nocy zapłacze to nikt jej nie może wziąć bo dalej płacze tylko u mnie się uspokaja. W sumie to nawet mnie to cieszy! 😉 Moja kropeczka.

marzi - pokarm sam nie zaniknie tak z dnia na dzien bedzieszm usiala odciagac coraz mniejsze ilosci tylko na tlye aby odciazyc piersi i nie doprowadzic do stanu zapalnego... jezeli maly jadal ci duzo z piersi do tej pory to pewnie ten okres zaniku bedziesz musiala powalczyc, bo najlepiej odstawiac stopniowo wtedy zbiera sie pokarmu coraz mniej az w koncu przestaje sie odkladac. Co do wieczornych "dokarmian" proponuje zwykla wode aby ugasic pragnienie jesli juz dajesz mu butle w dzien z jakims napojem to nie powinno byc problemu. Bo dzieci w tym okresie z takim jadlospisem jak piszesz nie potrzebuja extra porcji w nocy i woda wystarczy a przy okazji nie popsuje ząbkow. Czy nie istnieje mozliwosc, ze jestes znow w ciazy?? skoro malego odsunelo od mleka to moze byc powod, bo niektore dzieci wtedy nie chca pic mleka matki...
Nasz jadlospis wyglada tak:
1.pobudka okolo 10 butla z mlekiem
2. 12-12:30 kaszka
3. 15-16 obiadek czesto troche zupki i drugie danko, zakonczony owocem do raczki
4. 18-19 deserek owocowy zakonczony owockiem do reki
5. 21 butla z mlekiem i lulu
Po butelce probuje odbic mala ale juz na raczkach odpycha sie zebym ja polozyla, po czym patrzy na mnie jak mowie jej "dobranoc, kocham cie slonko, slodkich snow" ona sie usmiecha i przytula do swojej żaby po czy lululula do rana 😁

Shati - scislego terminu na razie nie mamy 😉 ale myslimy intensywnie nad powiekszeniem rodzinki 🙂 Latka leca nie ma na co czekac - stara dupa ze mnie 😜 Iwonka moja rowiesnica ma juz 3 a ja tutaj z jednym malym brzdącem 🙂

maiha- nie martwi mnie, ze nie mowi, bo ma jeszcze czas to wiem a raczej to, ze nie gaworzy nie sylabizuje w ogole o ciagu sylab moge pomarzyc 😞 u nas na wszystko jest tylko "aaaa" o roznym natezeniu lub roznym akcentem. Dla spokoju porobie wszelkie badania jak wyjda ok to fajnie, wtedy bedziemy czekac az jej sie poprostu zacznie chciec mamowac, tatowac, babować,... 😉

Maiha to czekamy na fotki. 🙂


Akigo jeszcze żadne wychodzenie ząbków dla Witka nie było bolesne. Trzy ostatnie (w tym oba górne) wyszły właściwie nie wiadomo kiedy, nie zauważone. 🤔


Ech, mój M się lekko zafochał na mnie. Zwróciłam mu uwagę, że jak śpimy, to niech nie dają (jego rodzina) małemu mleka zaraz jak się przebudzi (czyli np. 8 ostatnio), tylko niech czekają aż zgłodnieje. Zwykle jada o 9, ale często też później (nawet po 11). A jak będziemy tu dłużej i będzie dostawał często wcześnie to się niepotrzebnie przestawi na tak poranne jedzenie. Powiedziałam mu, że przecież żadne z nas nie lubi nie potrzebnie wcześniej wstawać. No i się zafoczył. 😠 Raany... Ja własną matkę potrafię opieprzyć jak coś mi chce "majstrować" nie tak przy małym, ale u mojego M to co uwaga to on się foczy... Tak jakbym chciała źle... 😠