Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży

Ciekawe co tam u Kasi słychac...?

Beatko dzielna jesteś 😘 ja nie wiem co bym zrobiła w takie sytuacji ☺️ po narodzinach przeszliśmy pierwszą pomoc,tam jest obowiązkowo,ale i tak będąc w takiej sytuacji to mało wiele się pamięta.

Asiu ja w takiej sytuacji bym się tak samo zachowała 😁 My mamy w domu 13-latka i jednym słowem masakra,aż słów brakuje.

Vanesska też nosi 92 rozmiar 🙂 i pampersy dzisiaj kupiłam 6 bo 5 takie jakieś małe się zrobiły,Mała jest długa hehe za tatusiem całe szczęście 🙂

Wczoraj poszłam z NIą jeszcze do lekarza bo zwymiotowała po obiadku znowu,ale gardełko czyste,dostałam LACIDOBABY,oczywiście nie chce pić,i jeżeli po dniach nie przejdą wymioty to kał do badania,powiedziała że może mieć jakiś reflux 🤨 albo rota 🤨 ale całe szczęście dzisiaj nie było wymiotów 🙂 może już lepiej 🙂 w buzi też poprawa 🙂 tylko oczko tak samo 😞 chyba raczej nie jest jęczmień.

Leniuszku czasem jeszcze nosi jakieś ubranka z tych niższych rozmiarów (bo, ech, rozmiar, rozmiarowi nierówny). No ale większość body już wymieniłam na 92. A trochę się o dziwo naszukałam bodów w tym rozmiarze z krótkim rękawkiem, hm. 🤨
No i jak już pisałam - ludzie myślą, że to dwu latek... 🙃
Kurcze nie wiem jak to z tymi zupami. Ale spytałam M i on mi tu podpowiada, że "raczej tak". 😉


Gosiu trzymam kciuki by było tylko już lepiej! 😘 LACIDOBABY na pewno jej pomoże uregulować brzuszek. 🙂
W sumie szkoda, że w PL nie ma takiej obowiązkowej pierwszej pomocy. Jedynie co to chyba jak ktoś wyniesie taką wiedzę ze szkoły rodzenia czy innych zajęć (my akurat na targach Mother&Baby poszliśmy na taki wykład z prezentacją na gumowym niemowlaku, heh. 😉).


Kasia daawno nic nie pisała... 🤨

jestem jestem ale tych 40 stron chyba nie nadrobie :] ale chociaz sprobuje :]

co na pewno wiele urodzinek ominełam więc wszystkim dzieciaczkom - i mamusiom gdy któras obchodziła - sto lat !! :]

dziekuje tez za zyczonka dla kubusia :]

my przeszlismy juz ospe - wszystkie ddzieci ppo kolei, potem jakies przeziebienia, teraz znowu chorubska. kubus ma niesteety sklonnosc do wysokiej temperatuy :/ teraz gardła :/ …. mnie tez cos bierze wiec jakos nie mam natchnienia by zajrzec. jeszcze meza nadal nie mam wiec musze sobie ze wszystkim radzic a jest tu wiecej niz u dziadkow do roboty. troche poczytalam jutrio dokoncze bo bujam kube i zle misie strasznie pisze 🙂

Za parę godzin "urodzi się" Witek... 🙂
No ale ja nie będę czekać - idę spać. 🙃
Już jutro roczek! 🙂
Ale impreza dopiero w niedzielę. 😆

Wituś wszystkiego najlepszego!
Olga duzo radości i zdrówka z okazji urodzin!
Marysiu dla Ciebie tez buziaczki bo to juz 13 miesiac konczysz!

witoś dużo zdrówka i samych fajnych koleżanek 🙂

dzięki za życzonka 🙂

STO LAT DLA WITKA!!!

Wszystkiego naj dla Olgi

Wicio 100 Lat i mnóstwo buziaków 😘

Olga wszystkiego naj.....

sto lat Wituś !!!!

STO LATEK DLA WITUSIA 🤪

Spełnienia marzeń dla Olgi

Dziękuję ślicznie za życzenia w imieniu Witusia! 🙂

U nas przygotowania do urodzinek idą pełną parą... miało być skromnie, kilka osób, a wyjdzie ponad dwadzieścia. 🤪 I dziś przyjechaliśmy do Wałbrzycha - i na wieczór zaczął prószyć śnieżek... ach! 😆


Olga sto lat! 🙂

sto lat OLGA 🙃

dzięki raz jeszcze, tyle osób pamiętało tylko nie mój M. 😠standard.

olga napisał(a):

dzięki raz jeszcze, tyle osób pamiętało tylko nie mój M. 😠standard.

to moze sie jeszcze zastanow 😉 (zart)
niektorzy juz tacy sa... niesety wiem cos na ten temat
Olus potrafi rzucac pilke 🙂 i jak tanczy to nie tylko tupie nozka ale macha raczkami i caly sie rusza 🙂
a i pochawle sie (choc to nie ladnie) ale juz zgubilam prawie 10kg 😁

Olga zdarza się najlepszym 😉

Asia idziesz jak burza z wagą 🙂

Stan w buzi polepszył się,ale wiecie co wydaje mi się że to nie było żadne zapalenie jamy ustnej,a reakcja alergiczna na herbatkę owocową,bo 3 dni nie dostaje i nic nie ma,a dałam raz już podczas stosowania Nystatyny i na dole na ustach się nowe pokazało 🤨 także wydaje mi się że to herbatka.
Na oczku może mniejsze zgrubienie ale nie zeszło do końca 🤨
Na szczęście wymioty przeszły,fakt że kaszelek dostaje jak ma chyba za dużo w buzi albo za duży kawałek ale nie wymiotuje,staram się zapobiegać wymiotom 😞

U Nas z nowości to w końcu moje dziecko samo dobrowolnie daje buzi hehe 😁 zrobiła się zadziora niedobra,bije drapie szczypie masakra.Krzyczy aż piszczy jak Jej coś nie wychodzi albo czegoś nie może echhh,staram się to tępić ale mój tata Małej pozwala na wszystko,także zostawię to chyba na moment i jak będziemy same to wtedy się wezmę tak delikatnie za to.
Co do tańca,to tańczy KACZUCHY 🤪 jak uda mi się nakręcić na kamerkę to pokaże,no tak super to wygląda że szok.

Dostaliśmy w Anglii mieszkanie od miasta 🙂 no i niestety 13 stycznia wracamy tam jeszcze na trochę 😞 echhh ciężko będzie,Vanesska jest tak za moją rodziną,a Oni za Nią że nie wyobrażam sobie rozłąki 😞

Gosiu hm niby fajnie ze mieszkanie Wam dali (a wiadomo jaki standard?) ale ten wyjazd od rodziny... smutno strasznie pewnie wszystkim bedzie...
A i dzisaj Olus nauczyl sie kopac pilke. Ja mu pilke podstawiam i mowie "kopa" a on kopie prawa nozka 🙂

Standard pozostawia wiele do życzenia na dzień dzisiejszy,ale mój M do Naszego powrotu ma zamiar przygotować odpowiednio 🙂 tzn żeby można było zamieszkać hehe.

leniuch napisał(a):

olga napisał(a):

dzięki raz jeszcze, tyle osób pamiętało tylko nie mój M. 😠standard.

to moze sie jeszcze zastanow 😉 (zart)
niektorzy juz tacy sa... niesety wiem cos na ten temat

Może trzeba jak w żarcie "jak zapamiętał?" - "raz zapomniał...". 😜


Leniuszku gratulacje zrzucenia wagi. 🙂

Gosiu na chwilę... to na ile tak mniej więcej wracacie? 😞


U nas dziś cały dzień przygotowań i jeszcze jutro z rana. 🙂 Rolada "jedynka" (wg. tego "przepisu" z filmiku 😉) zrobiona. Sernik - zegar jest. Jutro jeszcze tort - boisko dla naszego małego piłkarza. 🙂 Plus mnóstwo innego, dość efektownego żarcia (moja mama przy pomocy dziewczyny brata, mojej i mojego M wzniosła się na wyżyny gotowania 😉). No ale jak pisałam z kilku osób zrobiło się około 25... 🤪

A ja wciąż zarobiona, pomimo tej imprezy, heh. Dziś mam chandrę i zły humor w dodatku - chyba za późno chodzę spać i w ogóle za mało sypiam. 🥴

Ach i jeszcze - wykonam Witkowi badania krwi, tak bez skierowania. Ale zaniepokoiło mnie, bo od jakiegoś czasu wydaje mi się, że ma sińce pod oczami... I jeszcze dwa dni temu krew mu poszła w nocy z noska, tak po prostu, rano plama na pościeli, ubranku. 😞 Rano jeszcze ciekła trochę. Trochę obawiam się jakiś anemii, itp. więc wolę chuchać na zimne. 🤨

paulinko ja tez mało sypiam , chodze spać bardzo póżno, jak widac zreszta heheh a wstaje o 6... jutro od rana jeszcze przygotowania i juz dzis duzo zrobiąłm z pomoca moich niezastąpionych rodziców, bo mąż znów na kursie.

Juz pokój jest przystrojony balonami heheh 🙂 a w lodów stoi tort w kształcie misia 🙂

a mi udało sie zrzucić 1kg 🙂 hehehe ogólnie chudnę tam gdzie nie trzeba i troche mnie to wkurza 😠

OLGA STO LAT!

[size[color=red][/color]=5] WICIO,DUZO ZDRÓWKA, SAMYCH RADOSNYCH DNI I 1000000000 BUZIACZKOW OD CIOTKI:kiss: 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘

beatasz napisał(a):

paulinko ja tez mało sypiam , chodze spać bardzo póżno, jak widac zreszta heheh

Oj widać, widać. 😉
Dziękujemy ślicznie za życzenia! 🙂

Ja ostatnio poszłam sobie wcześnie spać (czy pierwsza w nocy to wcześnie?!) i żałuję bo czas się nie pomnoży a teraz dzień przed imprezą zarywam nockę, ech. 😞

No a ja to ani nie lubie wczesnei wstawac ani nie lubie chodzic pozno spac.. jak jest jakas impra to jestem taka zmeczona ze zazwyczac zmywam sie i ide spac.
U Was szal przygotowan! Tzn wczoraj byl a dzis wielki dzien! Na pewno bedzie super!
Beatko ja tez nie chudne tam gdzie bym chciala... i jestem z tego powodu zla bo nie moge dobrac na siebie ciuchow ciaglemusze chodzi w luznych rzeczach.
Sathi bardzo dobrze robisz z tymi badaniami. Lepiej chuchac na zimne! Ja tez myslalam nad tym zeby zrobic mu takie badania nie zaszkodza przeciez a moga nawet pomoc. Mnie nauczyla babcia zeby tak co 3-4 miesiace robic sobie kontrolnie morfologie i mocz.

CZESC

NIEPISALAM BO NIE MIALAM KIEDY
STO LAT DLA WSZYSTKICH DZIECIACZKOW CO NIEZDAZYLAM NAPISAC ZYCZEN
BEATKO MAM NADZIEJE ZE IMPREZA WYPALI...

U NAS JAKOS LECI
MALY MIAL OSTATNIO ZDERZENIE DOSC MOCNE Z KANTEM SCIANY I W SEKUNDE UROSL MU TAK WIELKI SINY GUZ NA CZOLE ZE AZ MYSLALAM ZEBY Z NIM NA POGOTOWIE NIEJECHAC BO NIECIEKAWIE TO WYGLADALO,ALE OKAZALO SIE NA SZCZESCIE ZE TO NIC POWAZNEGO
POZATYM OD PARU DNI MALY NON STOP TAK MI CHARCZY JAKBY COS MU W GARDLE SIEDZIALO A KATARU NIE MA W INTERNECIE SZUKALAM TO PISZA ZE MOZE TO BYC TRZECI MIGDAL MAM NADZIEJE ZE NIE...WE WTOREK IDE DO LEKARZA ZOBACZYMY CO POWIE,JAK BEDZIE OK TO SIE ZASZCZEPIMY
CO DO SNIEGU MOJ SZYMONEK TO BEZ REWELACJI NICZYM SIE NIEZACHWYCAL,WYSZLISMY DZIS WOZKIEM NA DWOR POSPAL CHWILE I WROCILAM DO DOMCIU,JUTRO POJDE JAK JESZCZE BEDZIE SNIEG NA SANKI ZOBACZYMY CZY BEDZIE CHCIAL JEZDZIC.
TO TYLE
TRZYMAJCIE SIE