Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży

Szczęśliwa (padam 😉) po imprezie, nie mam sił pisać, ale jak znajdę czas i energię to się zbiorę i opiszę jak było... 😆 Dziś już dobranoc. 😉

imprezy i po imprezach. a za niedługo gwiazdka.
dziś jak mi się uda czasowo idę kieckę na ślub kupić. mam 2 upatrzone,jedna jest biało bordowa, a druga bordowo biała. ☺️

HEJ
MIALAM DZIS WYJSC NA SANKI ALE NA DWORZE JEST TAKA ZAWIERUCHA ZE DRUGI BLOK LEDWO CO WIDAC ,TAK SYPIE SNIEGIE ZE HEJ MASAKRA SATHI TO CZEKAMY NA RELACJE Z IMPREZKI
OLGA JAK JUZ KUPISZ SUKIENKE TO WSTAW FOTKE JESTEM BARDZO CIEKAWA
MALY NON STOP MARUDZI MOZE TO TE CHOLERNE CZWORKI WYCHODZA,MI ZAS DOLNA PRAWA OSEMKA WYCHODZI ,POZATYM MAM DWA ZEBY DO WYLECZENIA KTORE MNIE STRASZNIE BOLA....
AJ
BUZIAKI

sukienkę kupiłam ale jeszcze jest w sklepie bo babka ma mi doszyć takie ramiączka marszczone bo boję się że mi cycolki czasem wypadną 😉 no i z tego wszystkiego nawet nie zrobiłam zdjęcia 🤨 ale nawet nie myślałam że będę tak fajnie wyglądała.

Hej Olga no to super! Szybka decyzja ja to pewnie bym z tydzien chodzila albo i dluzej! Fakt szkoda ze zdjecia nie zrobilas a na stronie internetowej gdzies jej nie ma?
Ja trudze sie z ta moja zar**** magisterka... nie mam wogule pojecia jak zaczac zmienilam juz temat jednak jestem chyba taka beznadziejna...

nie widziałam jej w necie. u nas w bydzi jest sklep gdzie dziewczyny szyją sukienki ślubne i wieczorowe.parę dni czaiłam się na nią i jak ubrałam to po prostu szyta na mnie więc nie wydziwiałam. przymierzyłam jeszcze taką bordowo-białą ale biała z bordowym okazała się ładniejsza.

ale tu dziś cisza chyba wszystkich wymroziło. 🤪

Dobra, ja zacznę od tego co najświeższe - badania Witka krwi wyszły okej, tylko leukocytów poziom trochę za niski. To jednak jeszcze może być po tamtej infekcji (tak mnie uspokajał facet, który wykonywał nam te badania). Jakby mnie to jednak wciąż niepokoiło - mogę je powtórzyć za jakieś 3-4 tygodnie. A ja myślę, że wezmę te wyniki na szczepienia do pokazania, w połowie grudnia. 🤨
A Witek był taki dzielny, gdy go pan nakłuwał, ani nie pisnął, tylko się z zainteresowaniem przypatrywał i przysłuchiwał, jak go pan zagadywał. 😁


Marzi u nas Witek w śniegu zakochany - po mamie. 😁 😉 Co do wizyty - daj znać jak będziecie po, co powiedział specjalista.


Olga bordo... uwielbiam ten kolor, śliczna odmiana czerwieni. 🙂 A z bielą - ach, już sobie wyobrażam! Koniecznie wstaw fotkę, jak będziesz miała. 🙂

Wszystkich z forum wywiało... Dobrze powiedziane. Dziś jechaliśmy Wałbrzych - Wrocław 2 godziny! 🤢 Drogi tragiczne... Potem po Wrocławiu jeździłam... Czy raczej toczyłam się... Masakra! Ech, a jeszcze przyjechaliśmy - a mieszkanie niedogrzane... brr.


Leniuchu nie przypominaj mi o studiach... Aj, mnie co prawda magisterka czeka za rok... Ale w ogóle jeszcze musiałabym czas znaleźć na jakąkolwiek naukę, oj. 🤢

Dobra - pokrótce opiszę urodzinki. 🙂

Mój mały solenizant:

Uwierzycie, że to ubranko jego tata miał na roczek? I też ma podobne zdjęcie... Jak je zeskanujemy zrobimy porównanie. 🙂

Ciacha:

Truskawkowy makowiec „Jedynka“ z pociągiem – bo Wituś od urodzenia duużo się najeździł, nawędrował. 😮
Sernik „Tik – tak“ (czyt. „Cik – cik“) – w końcu Wituś uwielbia wszelkie zegary i zegarki. 😉
No i tort „boisko“ – bo nie ma to jak piłka… 🙃

Gości było ponad 20 osób. Imprezę zaczęliśmy od 12 (tak osoby z daleka dotarły), potem ta grupka pojechała zwiedzać nasz Wałbrzyski zamek z moim M, Wić miał popołudniowe lulu, a my z mamą przygotowałyśmy obiad na 14. No i dotarła reszta gości też. Po obiedzie: ciasto, wróżba, etc. Wituś ciągle krążył, prze szczęśliwy, między gośćmi. 🙂 Dostał też trochę słodkości, aż się martwiłam o jego brzuszek, ale było okej.

Co do wróżby - postawiłam rzeczy na podłodze, by sam sobie podpełznął... A ten skręcił i poleciał po talerze, co były na stoliku, niedaleko. 😉 Ale z rzeczy wystawionych do wróżby zdecydowanie i pewnie chwycił różaniec. Po chwili namysłu – także pieniążek. Najważniejsze – na kieliszek nawet nie spojrzał. 😜

Dostał troszkę różnych zabawek, pieniążków, ciuszków, kosmetyków, książeczki. Ubaw mieliśmy, kiedy mój brat po schodach zszedł z prezentem potężnym, pluszowym lwem . 😁 Wszyscy sobi potem z nim zdjęcia robili. 😁 A ja nie wiem tylko ciągle gdzie go trzymać! 🤪 Lew kilka razy jak Witek. 😁

Po impezie jeszcze do późna w nocy ogarniałam z mamą dom... Ale świetnie było. 🙂

czesc dziewczynki 🙂
u nas po imprezie, fajnie było choć ...troche sztywno 🤨 🤢

pozniej wstawie zdjecie tortu.

Wpadłam głównie zapytać Was o coś:
co myślicie na temat prywatnego forum? chciałybyście takie załozyć?

czasem mama ochote wyzalic sie, napisać cos i ciągle sie powstrzymuje...każdy moze to przeczytać.
buziaki i do poźniej 😘

Beatko mi obojętnie na jakim forum,ważne że Wy będziecie 😘 może być i prywatne.

no własnie bo przeciez chodzi głównie o osoby z którymi sie pisze a nie gdzie 🙂

Dokładnie 🙂 a z resztą na prywatnym możemy pisać o sprawach tylko dla Nas,a tutaj o Naszych dzieciaczkach co by inne mamy miały może jakiś pożytek z Naszych uwag hehe.

Tak w ogóle to mam pytanie,w ilu stopniowym mrozie Nasze dzieciaczki mogą wyjść na spacerek,jest jakieś ograniczenie?? 🤨

zgadzam sie z Tobą Gosiu 🙂

a co do mrozu i spacerków właśnie zastanawiałam sie nad tym wczoraj 🙂
pamietam, ze rok temu położna i lakarz mówili, ze do -5stopnie C.
a teraz nie wiem 🤔 myśle, ze może do -10.... 🤔 nie wiem, ale wczoraj przy takiej temp spacerowaliśmy a Szymon nawet nie zmarzł, ciepło go ubrałam, spiworek na to wszystko i jedynie nosek miał zimny 🙂

zalezy też jak długo sie spaceruje, jak długi spacer to moze te -10C jest zabronione...nie wiem, poszukam w mojej madrej książce 🙂

a gdzie pozostałe mamuśki????? na spacerze? 🙂

tak , krótki spacer i kontrola u endokrynologa, masakra 3 godziny czekałam w kolejce, oleś śpiący ,głodny ,wszystko poprzestawiane. po powrocie do domu nawet jeść ze złości nie chciał a ja mu spać nie dałam bo chciałam żeby zjadł bo jadł o 8 rano a teraz dopiero o 15.15 obiad. po wielu bajkach zjadł zupkę. ... przez to wszystko 1 posiłek pewnie mi wypadnie 😠 a lekarka oczywiście powiedziała że wszystko ok .

Olga podziwiam za cierpliwość,z tymi kolejkami u lekarza to porażka,My czekaliśmy ostatnio 1,5 godz,a byłam zła jak osa.

Beatko jakbyś mogła to napisz co tam wyczytałaś na temat spacerków,w necie szukałam ale różnie piszą 😞 wczoraj wyszłam z Małą na niecałą godzinkę i było -8 o ile się nie mylę,a dzisiaj -12u Nas pokazywało i odpuściłam,nie wiem czy dobrze zrobiłam 🤨

Moje dziecko mnie zajedzie,jeju lata za mną,skacze po mnie,na ręce co chwilę chce bo ciekawa wszystkiego co jest na szafkach i komodach.

NO TO NIECH KTORAS MADRA MAMA ZALOZY FORUM PRYWATNE I DA ZNAC GDZIE CO I JAK BO JA SIE DOTEGO NINADAJE...

CO DO SPACEROW JA JAK NARAZIE ODPUSZCZAM BO MI JEST STRASZNIE NA DWORZE ZIMNO I MYSLE ZE SZYMONKOWI TEZ BEDZIE,WIEM WIEM BZDURA
MUSZE GO UBRAC I WYJSC
NAJBARDZIEJ MNIE DOBIJA ZE MU BUZIA SZYBKO MARZNIE I CALA CZERWONA SIE ROBI,WCZORAJ JAK WRACALISMY OD LEKARZA TO TA BUZIUNIA TAKA ZIMNA...

U LEKARZA OK DOSTAL SYROPEK ZEBY ODKASZLIWAL TA WYDZIELINE I JUZ JEST LEPIEJ ZEBY BARDZO OPUCHNIETE I MARUDZI...

WAZY 10,600 MYSLE ZE OK NIE ZA DUZO ANI NIE ZA MALO

DOBRA ZMYKAM DAC MALEMU PAPU BO WSTAL...


PAAAAAAA

a ja mam jakąś nerwinkę w sobie,chodzę wściekła i ciągle ryczeć mi się chce. ale to chyba przez pogodę. byle do jutra..

Olga spokojnie 😘

Kurczę to Vanesska waży 10.9kg 🤔 nie za dużo na dziewczynkę 🤨

vanesska dobrze waży!!!!!ale z tego wynika że olek jest najszczuplejszy 🤔

Jaś waży 10,400; a mierzy 75 cm

Beatko prywatne forum może być, czemu nie. 🙂
No i czekamy na zdjęcia urodzinkowe! 🙂


Gosiu z tym mrozem to chyba do - 5 najczęściej słyszałam. 🤨 Nas zasypało to nie spacerowaliśmy w tych niższych temperaturach.
Czy dużo waży jak na dziewczynkę? Mówi się, że w ogóle zwykle dziewczynki małe bywają większe.


Marzi smaruj małemu buźkę tłustym kremem, może pomoże, a jak nie to przynajmniej ochroni delikatną skórkę. 🤨


Olga spokojnie, spokojnie. 😘

już mi przeszło. to chyba naprawdę przez pogodę no i wkurza mnie to że jestem tak mało aktywna zawodowo,no ale nie mam z kim Olka zostawić nie wspomnę że nie wiem czy miały ktoś obcy tyle cierpliwości do jego jedzenia a właściwie niejedzenia... złożyłam wniosek o taką większą dotację ale chcą ją przyznać 140 osobą a chętnych jest ponad 1800,to też mnie trochę chyba przygasiło, no i Michał miał ze mną do tego lekarza dziś jechać a niestety musiał jechać na mecz do Poznania.po prostu masę rzeczy w jednym momencie .....
olek waży 8300 i mierzy 75cm w linii prostej przy ścianie.

Nie wiem czy Wam pisałam, że w końcu byłam u tego lek. chorób zakaźnych. Przepisał Jasiowi tabl. dziś Jaś wziął ostatnią, niestety było dużo płaczu by zmusić go do jej zjedzenia....

Ja w końcu też pokażę Wam kilka fotek z urodzin 🙂

[URL=http://img686.imageshack.us/i/forumvl.jpg/][IMG]http://img686.imageshack.us/img686/8179/forumvl.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]