\"Jestem jak male ziarenko..\"-Bejbiki styczniowe 2011 | Forum o ciąży

milkaslask napisał(a):

wesa napisał(a):

milkaslask napisał(a):

hehe dzikusy 😜
Kurcze wiecie co, Natala tak pięknie główkę podnosiłajak lezała na brzuszku,a teraz nie chce, daje ręce wzdłuż ciała i nóżki do góry daje. Od 3 dni się taka dziwna zrobiłą że oszaleć można. Zupełnie nie ten sam dzieciak. Ale chociaż się śmieje jak jej robię "woda, woda, kamienie, kamienie, rów" 😜

co to za zabawa???? nie znam 🙂

sadzasz dzieciątko na kolanach buzią do Ciebie bujając ją na kolanach w lewo i w prawo mówisz "woda,woda" potem delikatnie kolanami ruszasz góra dół mówisz "kamienie, kamienie" a na koniec delikatnie rozchylasz nogi,żeby pupka maluszka wpadła między kolana i wołasz "rów" 🙂

hehe dobre, wypróbuję 🙂

wesa polecam te dwie strony,tutaj jest takich zabaw więcej 🙂 http://www.osesek.pl/wychowanie-i-rozwoj-dziecka/piosenki-i-rymowanki/264-rymowanki-zabawianki.html
http://www.osesek.pl/wychowanie-i-rozwoj-dziecka/w-co-sie-bawic/323-zabawy-dla-niemowlakow-od-3-do-6-miesiaca.html

dziewczyny chyba pojawił mi się kryzys laktacyjny
piersi od wczoraj mam takie miękkie
mała ciągle by ssała
jeszcze kilka dni temu pokarm niemal sam wylatywał jej do buzi
a teraz się denerwuje, że musi ssać i ssać, bo tylko na początku mleko leci w dużej ilości później już znacznie mniej
mam nadzieje ze to chwilowe i jakoś damy rade - ja i ona

Honoratko dasz radę, też tak miałam, przystawaij raz do jednej raz do drugiej a jak jej to nie wystarczy to na nowo. A jak dasz radę to w międzyczasie sobie odciągaj wtedy będzie więcej pokarmu 🙂

już wczoraj zauważyłam, że coś jest nie tak, bo lewo ściągnęłam 90ml do butelki jak jechaliśmy podpisać akt notarialny
a ona woła dziś jeść średnio co 1,5 godziny wiec raczej nie ma co ściągać
choć dam im się napełnić tak z godzinkę i spróbuje odciągnąć 🙂

milkaslask napisał(a):

Honoratko dasz radę, też tak miałam, przystawaij raz do jednej raz do drugiej a jak jej to nie wystarczy to na nowo. A jak dasz radę to w międzyczasie sobie odciągaj wtedy będzie więcej pokarmu 🙂

a dokarmiałaś wtedy modyfikowanym? bo ja bym nie chciała na razie po prostu często ją przystawiam i sobie radzimy ale jak zobaczę że Anastazja się męczy i płacze to będzie mi jej szkoda

HONORATKA napisał(a):

milkaslask napisał(a):

Honoratko dasz radę, też tak miałam, przystawaij raz do jednej raz do drugiej a jak jej to nie wystarczy to na nowo. A jak dasz radę to w międzyczasie sobie odciągaj wtedy będzie więcej pokarmu 🙂

a dokarmiałaś wtedy modyfikowanym? bo ja bym nie chciała na razie po prostu często ją przystawiam i sobie radzimy ale jak zobaczę że Anastazja się męczy i płacze to będzie mi jej szkoda

starałam się nie dawać, z tym że Natalka jak miałam takie kryzysy wołała co 30min i w pewnym momencie poprostu już nie chciała cyca. Teraz zazwyczaj odciągam i daje moje z butelki, czasem w dzień zje cyca ale za to w nocy nie ma z tym problemu. Takze butla jest tylko w dzień i to raczej mojego mleka.

spadam przed tv. Do jutra kobitki 🙂

Hej 😉 jestem tylko na chwilkę 😉 chciałam się z Wami podzielić moim szczęściem - a mianowicie Moja Judytka dźwigała dzisiaj ślicznie główkę na pleckach jak Ją za rączki trzymałam do siadu 😉

HONORATKA napisał(a):

milkaslask napisał(a):

Honoratko dasz radę, też tak miałam, przystawaij raz do jednej raz do drugiej a jak jej to nie wystarczy to na nowo. A jak dasz radę to w międzyczasie sobie odciągaj wtedy będzie więcej pokarmu 🙂

a dokarmiałaś wtedy modyfikowanym? bo ja bym nie chciała na razie po prostu często ją przystawiam i sobie radzimy ale jak zobaczę że Anastazja się męczy i płacze to będzie mi jej szkoda

Ja miałam kryzys po 6 tyg., aż mały zaczął mi płakać. Musiałam go dokarmić. Ale Honoratko nie poddawaj się, to minie na pewno 🙂

youmit napisał(a):

HONORATKA napisał(a):

milkaslask napisał(a):

Honoratko dasz radę, też tak miałam, przystawaij raz do jednej raz do drugiej a jak jej to nie wystarczy to na nowo. A jak dasz radę to w międzyczasie sobie odciągaj wtedy będzie więcej pokarmu 🙂

a dokarmiałaś wtedy modyfikowanym? bo ja bym nie chciała na razie po prostu często ją przystawiam i sobie radzimy ale jak zobaczę że Anastazja się męczy i płacze to będzie mi jej szkoda

Ja miałam kryzys po 6 tyg., aż mały zaczął mi płakać. Musiałam go dokarmić. Ale Honoratko nie poddawaj się, to minie na pewno 🙂

no zobaczymy jadła od 19:30 o 20:30 a później zasnęła i śpi nadal kolejne karmienie ok 23

HONORATKA napisał(a):

youmit napisał(a):

HONORATKA napisał(a):

milkaslask napisał(a):

Honoratko dasz radę, też tak miałam, przystawaij raz do jednej raz do drugiej a jak jej to nie wystarczy to na nowo. A jak dasz radę to w międzyczasie sobie odciągaj wtedy będzie więcej pokarmu 🙂

a dokarmiałaś wtedy modyfikowanym? bo ja bym nie chciała na razie po prostu często ją przystawiam i sobie radzimy ale jak zobaczę że Anastazja się męczy i płacze to będzie mi jej szkoda

Ja miałam kryzys po 6 tyg., aż mały zaczął mi płakać. Musiałam go dokarmić. Ale Honoratko nie poddawaj się, to minie na pewno 🙂

no zobaczymy jadła od 19:30 o 20:30 a później zasnęła i śpi nadal kolejne karmienie ok 23

Ja miałam schizy z tym karmieniem, aż się poryczałam, że nie daję rady wykarmić małego 😞
Poza tym od początku karmienia piersią nie miałam wsparcia, moja mama i mąż cały czas się pytali czy aby na pewno małemu wystarcza cycek. No i teraz już dostaje butelkę dodatkowo modyfikowanego dwa razy dziennie po 60/90 ml. Teraz jest dla mnie najważniejsze by się najadał. Poza tym on też nie jest za duży, raczej ma taka drobną budowę 😉potem by mi gadali, że go głodzę 😉

joannawisn napisał(a):

Dziewczyny dosypujecie już kleik do butelki???moja ciągle głodna 🤨może to samo mleko Jej nie wystarcza i dlatego marudzi i płacze 🤨??? 😞

hmm przeciez jeszcze tydzien twemu mowil;as ze to za wczesnie...??? 😮

cycusiowe mamusie uwazajcie z dokarmianiem butla bo potem maluchy moga nie chciec cyca ssac - ja tak mialam ze swoja panna 🙂

ja dzisiaj pod prysznicem scisnelam cycka i mleko mi polecialo (a juz 2 tygodnie nie karmie malej piersia w cale) no i pomyslalam dam jej cycka moze sie pobudza i troszke wiecej mleka beda produkowac a mala wziela sutka do buzi i nie wie co z nim zrobic 😜 possala chwile i sie wsciekla 😉

nusia27 napisał(a):

cycusiowe mamusie uwazajcie z dokarmianiem butla bo potem maluchy moga nie chciec cyca ssac - ja tak mialam ze swoja panna 🙂

ja dzisiaj pod prysznicem scisnelam cycka i mleko mi polecialo (a juz 2 tygodnie nie karmie malej piersia w cale) no i pomyslalam dam jej cycka moze sie pobudza i troszke wiecej mleka beda produkowac a mala wziela sutka do buzi i nie wie co z nim zrobic 😜 possala chwile i sie wsciekla 😉

Na razie daje radę z cycusiem, wypija do cna 😉 😜 a butelkę mu daję ze smoczkiem tym początkowym 0, musi się napracować 😉

ja nie karmie 1,5 miesiąca i też jak ściskam lecą kropelki.

Zmykam spać Mamuśki 😘

o u nas chyba ładna pogoda dzis, trzeba wyjsc bo trzy dni w domu siedzielismy.

Ale śpiochy. 8 godzina wstawać 😜 Moja malutka właśnie padła buszowała od 6 rano 🙂 No to nic zajrzę później

wesa napisał(a):

o u nas chyba ładna pogoda dzis, trzeba wyjsc bo trzy dni w domu siedzielismy.

a u nas paskudnie 😞

milkaslask napisał(a):

wesa napisał(a):

o u nas chyba ładna pogoda dzis, trzeba wyjsc bo trzy dni w domu siedzielismy.

a u nas paskudnie 😞

u mnie tez do bani, chyba dziś siedzimy w domu

elaaaa napisał(a):

joannawisn napisał(a):

Dziewczyny dosypujecie już kleik do butelki???moja ciągle głodna 🤨może to samo mleko Jej nie wystarcza i dlatego marudzi i płacze 🤨??? 😞

hmm przeciez jeszcze tydzien twemu mowil;as ze to za wczesnie...??? 😮

i dalej tak uważam 🙂i na pewno nie dam wcześniej niz jak skonczy 3 m-ce 🙂robie więcej mleka i cycusie poszły w ruch 😜od wczoraj fontanna 🙂a Sonia jaka szczęśliwa 🙂

Ela widziałam foty na NK. Twój maly już tak siedzi na kanapie????

youmit napisał(a):

milkaslask napisał(a):

wesa napisał(a):

o u nas chyba ładna pogoda dzis, trzeba wyjsc bo trzy dni w domu siedzielismy.

a u nas paskudnie 😞

u mnie tez do bani, chyba dziś siedzimy w domu

my tak samo. cały czas pada także o spacerku nie ma co marzyć.
Ale się wczoraj wkurzyłam. Jak urodziłam Natalkę to pojechałam do urzędu pracy zgłosić jej narodziny i żeby ją ubezpieczyli pode mnie, a te debile tylko dpisali że urodziłam dziecko a 😠
Przez te 3 miesiące była nie ubezpieczona i teraz jak NFZ się skapnie to będę musiała zwracać koszty szczepień 😠 Dopiero ostatnio się skapłam bo zwięłam zaświadczenie o ubezpieczeniu i tam było tylko moje nazwisko, Natalki nie ujęli. Teraz muszę jeszcze raz tam jechać i załatwiać wszystko od nowa, masakra normalnie 😞

joannawisn napisał(a):

elaaaa napisał(a):

joannawisn napisał(a):

Dziewczyny dosypujecie już kleik do butelki???moja ciągle głodna 🤨może to samo mleko Jej nie wystarcza i dlatego marudzi i płacze 🤨??? 😞

hmm przeciez jeszcze tydzien twemu mowil;as ze to za wczesnie...??? 😮

i dalej tak uważam 🙂i na pewno nie dam wcześniej niz jak skonczy 3 m-ce 🙂robie więcej mleka i cycusie poszły w ruch 😜od wczoraj fontanna 🙂a Sonia jaka szczęśliwa 🙂

Asiu Ty tak jak ja jedziesz na dwa magazyny 😉oklask 🙂