skurcze...w pochwie? | Forum o ciąży

Czesc
Dziewczyny od kilku dni oprócz twardnienia brzucha na dole mam czasami takie dziwne, bezbolesne skurcze które odczuwam jakby były u wejścia do pochwy. Wyczytałam na internecie ze byc moze to te skurcze którymi macica ćwiczy sie do porodu i nie ma sie czym przejmować (skurcze braxtona hicksa) ale problem właśnie w tym że czuję je w pochwie a nie w macicy. czy któras z Was miała takie cos? Bedę wdzieczna za odpowiedz 😉

miewam takie bóle jakby kolkowe w dole brzucha które po chwili przechodzą, generalnie lepiej zasiegnoc porady specjalisty choć zapewne to te skurcze cwiczace macice przed porodem.

Hej Ruda Rybko, ja mam chyba to samo, tez od jakiegos tygodnia mam twardnienie brzucha i takie co jakis czas dziwne w pochwie dretwienie, promieniowanie, tak jakby zaraz cos miało wyleciec. Jutro rano jade na izbe przyjec, bo sie bardzo martwie o dzidziusia, czy wsyztsko w porzadku, dam znac jak wróce co mi powiedzieli.

Ja też idę w sobotę do ginekologa i na pewno mu o tym powiem tyle że zbytnio mu nie wierzę a to jedyny ginekolog w mieście (nie mieszkam w Polsce a w Irlandii ginekolodzy to rzadkość).
Troche tez się martwię bo w końcu to dopiero 20 tydzień :/ Skurcze czuję szczególnie jak leżę jeszcze w łóżku albo dłużej siedzę na fotelu i odpoczywam.
Mimo wszystko dzieki za odzew- miło wiedziec że nie tylko ja to przeżywam- mam nadzieję że to rzeczywiście te skurcze o których myślimy...

No i co ewci@?? Wiesz co z tymi skurczami już i twardnieniem?? Ja byłam dzis u lekarza i popytał jakie to skurcze, ile razy dziennie je czuję i jak a potem oświadczył że nie ma się czym przejmować. Nawet mnie nie zbadał ani nic... 😞 Wiec moze to rzeczywiscie te skuecze braxtona hicksa... 🥴

Hello, nio wiec jestem po 7dniowym leżeniu w szpitalu. Przyjeli mnie na izbie przyjec i powiedzieli ze połoza i poobserwuja na patlogii ciąży. dostawałam zastrzyki na te bóle, było robione dwa razy dziennie KTG, nospa 3x1tabl, ale zwykła nie forte, badali tetno i orzekli, ze skoro na ktg nie ma skurczy, to po prostu tak musi byc. Rozmawiałam z połozna, mówiła ze to wiezadła, rozciaga sie macica, a w dodatku mój maluszek jest bardzo nisko połozony, az za spojeniem lonowym i mi uciska na wszytskie narzady i jak kopie to wszytsko obija i to ta przyczyna. wiec nie ma sie co martwic. dzis mnie wypisali i jestem spokojniejsza, takze Ty tez sie nie przejmuj. Nawet nie zagladali do tej mojej szyjki(skróconej), co sobie pewnie ubzdurałam sama, nio i wykryli jezszcze po stopniu czystosci, jakas drożdżyce i dostałam nystatyne. I to mzoe tez miec wpływ jakis bow spzitalu czułam ucisk w pochwie. Nio i tyle. Teraz nie mam nakazu leżenie, mam rozchodzic te wiezadła, ale jednoczesnie sie oszczedzac, nie biegac nigdzie, spokojnie, bez nerwów, wsyztsko jestw porzadku.
Nio i mnie zasmucili, bo jak dzidzius tak nisko to chyba płec bedzie znana dopiero jak bedzie na swiecie, ale co to w koncu za róznica, jak to nasze pierwsze dzieciątko. Pozdrawiam wsytzksie mamusie 🙂

no to dobrze, że wszystko ok! 🙂 fajnie, że tak dokładnie i fachowo się Tobą zajęli!
a na usg chyba da się jeszcze zobaczyć płeć, ale już niedużo Ci zostało, więc jak coś to wytrzymasz, chyba :laugh:

pozdrowienia!

dziewczynki mialam nie wiem czy to samo ale cos podobnego-jakby skurcze w pochwie...kilka dni trwały ale nie bylo ani twardnienia ani bolow brzuszka..skurcze jakby czasem mocniejsze, czasem lzejsze..poszlam na wizyte zbadała mnie mowila ze to albo macica cwiczy albo dzidzius mi naciska na jakis nerw i dlatego tak..balam sie ze szyjka mi sie skraca albo cos ale zbadala i wszystko ok-szyjka twarda, długośc taka sama .. 🙂