Skocz do zawartości

6 tydzień ciąży🤰 | Forum o ciąży


Redakcja

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 rok później...
  • Odpowiedzi 70
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Właśnie zaczyna mi się 6 tydzień. Czuje się byle jak, ciągle zmęczona, senna, mam wachania nastrojąw, co chwile na kogoś krzycze.;/ Nie moge tego opanowac. Poza tym tylko czasami czuję jakies kłucia w brzuchu. Do ubikacji zaczęłam częściej biegać:P I w ogole to jest cudownie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzis poczataek 6 tygodnia mojej ciazy 🙂)) "poranne mdlosci", ktore trwaja caly dzien, zmiany nastroju (raz sie smieje, za chwile placze), zaczelam ucinac sobie drzemki choc nigdy w zyciu tego nie robilam, moje piersi 🙂 wow sa wieksze, niestety nie ma rozy bez kolcow, oj bardzo bola; mimo tego od dawna nie bylam tak szczesliwa jak teraz 🙂 oby tylko wszystko bylo dobrze. pozdrawiam wszystkie przyszle mamy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej laski pozwólcie ,ze się chwilę wtrącę...kurde ja jeszcze przed chwilą też byłam w 6 tygodniu jeszcze pamiętam jak przeżywałam wtedy zbliżające się usg....a teraz jeszcze troszkę i już moja córeczka będzie z nami 😁no i regularnie okopuje mamusię he he 😁 trzymam za was kciuki ,aby wszystko było zawsze ok i ciąża miło wam mijała 🙂pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Dziewczyny mi dziś (30,05,2010) zaczął się 6 tydzień ale wiecie co ja nie mam jeszcze prawie żadnych objawów i trochę mnie to martwi! Koleżanki poniżej piszą że mają wymioty, śpią dłużej mają zmiany nastrojów a ja nic z tych rzeczy! Jedyne co może mnie zdradzać to ból i powiększenie piersi no i do tego leciutka zgaga ale prawie minimalna, i mam takie uczucie "wypełnienia" i twardości w dole brzucha! Powiedzcie mi proszę że to wszystko jest normalne bo już zaczynam lekko się bać! Pozdrawiam Aga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Trzy dni do końca 6 tygodnia...moja trzecia ciąża..ostatnia 10 lat temu..nie pamiętam czy aż tak zasypiałam prawie na stojąco...czy wszystko mnie drażniło a najmniejszy wysiłek to prawie zadyszka...na razie bez mdłości i niech tak zostanie. Piersi hoho..prawie jak po silikonie.. Jedyne co jest trochę dziwne to ubiegłotygodniowe usg na którym lekarz z przychodni nie widział żadnej ciąży...chyba zmienię na jakiegoś innego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej, ja wlasnie zaczynam 6 tydzien. mam troche problemow w domu, nerwy, wiec chyba nie zwrazam az tak uwagi na objawy. sennosc wieksza napewno jest. piersi bola. czasem glowa.
pozdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam wszystkich 🙂
dzisiaj zaczynam 6 tydzień. Objawy: bolesne brodawki, trochę powiększone piersi, wahania nastrojów (kilka razy dziennie mam ochotę zamordować psa, którego bardzo kocham 🙂 ) senność nie wiem, bo przy takiej pogodzie i tak bym była senna i tak... 2 razy zaliczyłam porządną zgagę, trochę zawrotów głowy, teraz z niecierpliwością czekam na mdłości 🙂
to już moja trzecia ciąża, pierwsza - puste jajo, druga - biochemiczna, do trzech razy sztuka... jestem potwornie przewrażliwiona i przerażona tym, czy tym razem w końcu się uda...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mój szósty tydzień ciąży właśnie dziś został oficjalnie potwierdzony 😁 😁

I właściwie dopiero dziś miałam jakieś zalążki nudności...troszkę mnie mdliło,ale ogólnie do niczego nie doszło.Zobaczymy jak będzie w najbliższych dniach 😜 Plus nieco mnie "ciągnie" w dół 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Objawy: bolące brodawki, bardzo, bardzo wrażliwe, częste kłucie w okolicy podbrzusza tak jak na miesiączkę. Do tego ogromne zachcianki na suszone morele, muszą być pod ręką. Przewrażliwienie na punkcie tego co powinnam a czego nie mogę. Co bym nie zjadła lub wypiła to mi się odbija (pieje jak kogut). Czytanie w necie wszystkiego co dotyczy ciąży. Często ziewam, czasami ucinam sobie drzemki. Kolejny objaw to niespodziewane wzruszenia (ryczę na każde słowo mama lub jak widzę zdjęcie dzidziusia). Jestem przeszczęśliwa i czuję się wyjątkowo. Doceniam męża który niesamowicie mnie wspiera. Ciągle nie mogę uwierzyć... to takie niesamowite uczucie!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Mamusia
Drogie przyszłe mamy, 5 dni temu dowiedziałam się, że jestem w ciąży po pół roku starania i jestem przeszczęśliwa!! 🙂 🙂 🙂 Pierwszą wizytę u lekarza mam pojutrze i mam nadzieję, że wszytsko z dzidzią jest w porządku i rozwija się tak jak powinna! Liczę też na to, że lekarz puści mnie mnie na L4, bo moja praca nie jest odpowiednia dla dzidzi.
Objawy jakie mi towarzyszą to głównie powiększone lecz obolałe piersi i brodawki (podobno spanie w staniku pomaga), wzmożony apetyt, często biegam do toalety siusiu, jestem bardzo senna i zmęczona - o 20:00 juz idę spać... łatwo się wzruszam i jestem bardzo miła dla otoczenia, uśmiecham się do ludzi na ulicy 🙂) Złość? jaka złość, teraz nie wiem co to jest 🙂

Życzę wszystkim mamom dużo zdrówka - także a może zwłaszcza dla dzidzi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc dziewczyny, dzis koncze 6-sty tydzien. Jest to moja w sumie 4 ciaza, z pierwszej mam 9letniego juz syna, druga w 3 m-cu poroniona, trzecia poroniona na samym poczatku bez potrzeby czyszczenia macicy. Dlatego nie skacze jeszcze z radosci 😞 poczekam z tym do 4 m-ca. Poki co mecza mnie juz mdlosci (nie wymioty) mam problem z wejsciem do lazienki, te wszystkie kremy, mydla i proszki 🤢 katastrofa. No i podobnie jak wiele z was jestem ospala i zmeczona caly dzien. Pozdrawiam was i glowa do gory, mdlosci do 4 m-ca powinny przejsc, juz przez to przechodzilam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
a ja nie mam specjalnei zadnych obajwow i to mnie martwi ... dzis pojde do lekarza, zeby spokojnie spac ... O ciazy dowiedzialm sie tydzien temu .. przygotowalam sie na mdlosci, bole w podbrzuszu a tu nic ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkie przyszle mamusie.To moja 2 ciaza.W trakcie pierwszej (ponad 6 lat temu) czulam sie swietnie a teraz to juz inna bajka... Ciagle senna,lekkie bole brzucha,brak energii na wszystko no i nudnosci poranne.Widze ze chyba tak musi byc skoro nie tylko mnie tak meczy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich. dziś byłam na badaniu usg. lekarz nie uwidocznił czynności serca i się martwię. zlecił mi badania BhCH i powtórka usg za tydzień. nie wiem co myslec, pomozcie !!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć dziewczyny
ja jestem prawdopodobnie w 6 tc - wg licznika na tym portalu
ciągle senna, głodna i szczęśliwa...
do dziś, bo zaczynam się martwić - dziś pojawiło mi się coś w rodzaju śluzu - jasnobrązowego, a może to jakieś lekkie plamienie... sama nie wiem.
Pierwszą wizytę mam dopiero 14 kwietnia...trochę długo muszę czekać 🤢 martwię się...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zeszłym tygodniu ginka mi to samo powiedziała. Idę właśnie na drugie bHcg, w następną środę na USG. Mówiła też, że w 6-7 tyg ciąży tak się zdarza, więc staram się na razie nie panikować, chociaż pierwszy wieczór po wizycie przepłakałam. Ale dzidzi to na pewno nie pomaga. Trzymam kciuki za Ciebie i siebie. Pozdrawiam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Malakandra napisał(a):
cześć dziewczyny
ja jestem prawdopodobnie w 6 tc - wg licznika na tym portalu
ciągle senna, głodna i szczęśliwa...
do dziś, bo zaczynam się martwić - dziś pojawiło mi się coś w rodzaju śluzu - jasnobrązowego, a może to jakieś lekkie plamienie... sama nie wiem.
Pierwszą wizytę mam dopiero 14 kwietnia...trochę długo muszę czekać 🤢 martwię się...


Nie martw sie plamieniami.To normalne.Jak dlugo nie krwawisz to jest dobrze.Powodzenia na wizycie.Ja swoja mam 7 lipca a potem 10 na usg gdzie sie dowiem czy przypadkiem nie sa to znowu blizniaki.Powodzenia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Witaj, ja tez ponad 6 lat temu bylam w ciazy i teraz jestem w 6 tygodniu, wtedy dowiedzialam sie ze jestem w 3 miesiacu a teraz wiedzialam juz w 4 po z lym samopoczuciu - to juz wtedy zbieralo mnie na wymioty.
Zycze powodzenia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam Cie! wydaje mi się ze niepowinnas tak bardzo sie zamartwiac... Moja siostra w tym tygodniu ciazy rowniez uslyszala taka diagnoze lekarza jak Ty i za tydzien wybrala sie do kliniki z lepszym sprzetem i okazalo sie ze serduszko bije i jest tetno takze proponuje zrobic podobnie... pozdrawiam i zycze wszystkiego dobrego 🙂 ja jestem rowniez w 6tygodniu i tez nie slyszalam jeszcze mojego dzidziusia bo dopiero wybieram sie na usg 🙂 trzymaj sie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Malakandra napisał(a):
cześć dziewczyny
ja jestem prawdopodobnie w 6 tc - wg licznika na tym portalu
ciągle senna, głodna i szczęśliwa...
do dziś, bo zaczynam się martwić - dziś pojawiło mi się coś w rodzaju śluzu - jasnobrązowego, a może to jakieś lekkie plamienie... sama nie wiem.
Pierwszą wizytę mam dopiero 14 kwietnia...trochę długo muszę czekać 🤢 martwię się...



nie martw sie, ja tez mialam takie plamienie przez 2,5 miesiąca i lekarz powiedzial, ze mam za mało progesteronu wiec zapisal duphaston. plamienia ilekkie bóle przeszły, juz jestem w 12 tygodniu i jest wszytsko ok!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam wszystkie małe i większe ciężarówki 🙂
Ja prawdopodobne również jestem w 6 tygodniu ciąży :jupi: . Jeszcze na 100% nie jestem pewna, ponieważ Pani doktor kazała mi przyjść za tydzień, bo powiedziała, że dziecko może być jeszcze za malutkie, a za tydzień już na pewno je zobaczy. No ale test pozytywny i okresiku brak, a więc mniemam, że już mała "galaretka" we mnie jest 😜 Strasznie się z mężem cieszymy, chociaż jeszcze po cichu, we dwoje - żeby nie zapeszyć.
Objawów jakiś specjalnych nie mam. Trochę mnie piersi bolą, jakaś taka bardziej zmęczona i leniwa niż zawsze no i śledzie, śledzie, śledzie. Codzienne muszą być. I to w takiej najbardziej kwaśnej sałatce. Trochę mnie brzuch bolał ma początku. Chyba bejbi nie lubi chipsów, gazowanych napojów i ostrych rzeczy, bo po takich właśnie miałam bóle, a więc musiałam odstawić.

Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamuśki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...