Skocz do zawartości

Redakcja

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Nie przejmuj sie ja tak jak ty od 6 tygodnia dokladnie tak samo sie czulam. Najgorsze u mnie bylo to, ze musialam pracowac i nie mam wcale latwej pracy. Mam swoj maly serwis sprzatajacy, praca z zapachowymi srodkami i ciagle schylanie sie bleeee jak sobie przypomne, ale nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo bo dzieki temu, ze sie ruszalam i nie lezalam ciagle w luzku czulam sie po chwili lepiej. Oczywiscie po pracy odrazu kierunek luzko 😜 heheh teraz jeszcze tylko czasami mnie zamdli. Jezeli bardzo zle sie czujesz to rano zanim wstaniesz z luzka zjedz suchego krakersa, zeby nie wstawac z pustym rzoladkiem i do tego nie zrywaj sie szybko z luzka tylko powolutku wstawaj. Do tego mi pomagala woda z wycisnieta cytryna ! Zimne oklady na szyji i przy lezeniu nogi lekko uniesione na poduszce. Jak sie lerzy na lewym boku to tez mdlosci mijaja. Rowniez spacery, troche ruchu usmierzy zle samopoczucie. Mam nadzieje ze cos pomoglam! Zycze szybkiego powrotu do swiata zywych 😉


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 287
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
tak sobie czytam i czytam i przyznam, że równeiż nie wiedziałam, że nie można jeść nam pasztetu - a go uwilebiam 😞 co do owoców to równeiz jem głównie pomarańcze i nektarynki - jakoś w tym roku nei ciągnęło mnie do truskawek.
co do objawów - tych niemiłych - to życze by szybko wam minęły. U mnie pozostały jedynie bóle głowy i potworne bóle pleców (już się umówiłam na basen bo ma mi to niby pomóc)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej kochane 🙂 co z tym pasztetem hmmm :/ dziwne i z chęcią bym sie dowiedziała dlaczego nie wolno. Jeśli chodzi o jedzonko to owoce uwielbiam ale warzywami tez nie gardzę:P
9 września byłam u lekarza i wszystko jest dobrze (huuura) martwiłam sie troszke że bedzie inaczej bo pobolewał mnie dziwnie brzuszek ale nic złego sie nie dzieje a co najważniejsze to prawdopodobnie będziemy mieli synka 🙂 strasznie sie ucieszyliśmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej ja mam wizyte 23 września i nie moge się doczekać. Czasami boli nie prawy albo lewy bok ale po jakims czasie przechodzi czy to możliwe że dziecko uciska mi na jakieś nerwy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam 🙂
o pasztecie też nie słyszałam i nawet nie mogę znaleść żadnych konkretów w kompie ,że nie wolno nam go jeść jest tylko wiadomo surowe mięso, sery pleśniowe co do wagi to jak na razie to tylko dwa kilo cieszy mnie to bardzo bo do szczupłych to nie należę 🙂wczoraj byłam na badaniach prenatalnych wszystko w jak najlepszym porządku no i na 100% chłopak 🙂 tak się ułożył że nawet ja nie mam wątpliwości 🙂 ale się cieszę powodzenia kobitki 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gratuluje wszystkim mamom co znaja juz plec swego malenstwa. Moja kolej juz niedlugo 😁 Co do tego pasztetu to musze wlasnie poszukac o co chodzi. Dostalam cala kartke informacyjna od mego lekarza i tam nic o pasztecie nie pisalo. Takze nie wiem trzeba w glebszych zrodlach poszukac. Ale mysle ze pasztet nic takiego w sobie nie ma zeby nie mozna go bylo jesc. Moze nie za czesto, raz na jakis czas-napewno nie zaszkodzi 😉
Nie wiem co sie u mnie dzieje czulam juz dwa tygodnie temu ruchy maluszka, a teraz jakos cisza hmmm ciekawe co sie dzieje? Martwie sie troche, ale mam nadzieje ze wszystko bedzie okej. 3majcie sie dziewczyny!!! 🙂 u mnie jeszcze 2 dni i bedzie 19 tydzien 😁




Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny 🙂
Docieklam w koncu co z tym pasztetem. I chodzi o to, ze pasztet tak jak i parowki sa mielone z byle czego i jest wnim duzo chemii no i mozna w nim znalesc bakterie listeri. Dlatego lepiej sie wystrzegac. Ale domowej roboty pasztet jest okej 🙂 Mozna jesc! 😉
Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no to teraz mnie jeszcze bardziej zmartwiłaś - parówkami. Przed ciąża mnie nie obchodziły a teraz jak nie zjem jajecznicy z parówką (podsmażaną najpierw ale tylko tak troszkę) to jestem cały dzień wściekła 😞 no i co ja będę teraz na śniadania jadła ?? 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hmmm parówki 😞 też uwielbiam hehe. no cóż będę się wystrzegać choć jeśli czasem zjem to nie sądzę żeby zaszkodziło to maleństwu.

Teraz mam inny problem :/ kurcze dopadło mnie jakieś przeziębienie i mam dylemat czy iśc do lekarza czy może najpierw spróbować domowych sposobów?? jak myslicie?? byłyście wy przeziębione może?? nie jest to nic strasznego bo mam lekki ból gardła i katar a gorączka to 37. wiec może nie będe sie pchać do tych przepełnionych wirusami przychodni na razie??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć mamuśki, przepraszam, że tak długo nie odpisywałam, a więc juz mówię. Pasztety, podobnie jak miękkie sery, niepasteryzowane mleko, gotowe sałatki, mogą zawierać bakterie listerii czyli takie, które mogą być przyczyną poronień i martwych urodzeń 😞 Te informacje mam z kalendarza kupionego w empiku "Ciąza tydzień po tygodniu " Dr Jane MacDougall, dlatego nie jadam pasztetów (do domowej roboty nie mam dostępu) . Nie jestem przesadna jesli chodzi o jedzenie od czasu do czasu mc donalds czy wypicia coli itp. ale jeśl chodzi o takie rzeczy - gdzie pokarm może być źródłem takich właśnie bakterii to wolę nie ruszać.

A jeśli chodzi o przeziębienie to odpukać, ja jeszcze nie chorowałam, ale jeśli stan Ci się pogarsza to idz do lekarza, bo może to się przekształcić w coś poważniejszego niż zwykłe przeziębienie. Ja już nie raz przed ciążą dostałam nauczkę, żeby nieleczyć się samej, tylko od razu do lekarza iść.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Joanna1984 napisał(a):
Cześć mamuśki, przepraszam, że tak długo nie odpisywałam, a więc juz mówię. Pasztety, podobnie jak miękkie sery, niepasteryzowane mleko, gotowe sałatki, mogą zawierać bakterie listerii czyli takie, które mogą być przyczyną poronień i martwych urodzeń 😞 Te informacje mam z kalendarza kupionego w empiku "Ciąza tydzień po tygodniu " Dr Jane MacDougall, dlatego nie jadam pasztetów (do domowej roboty nie mam dostępu) . Nie jestem przesadna jesli chodzi o jedzenie od czasu do czasu mc donalds czy wypicia coli itp. ale jeśl chodzi o takie rzeczy - gdzie pokarm może być źródłem takich właśnie bakterii to wolę nie ruszać.

A jeśli chodzi o przeziębienie to odpukać, ja jeszcze nie chorowałam, ale jeśli stan Ci się pogarsza to idz do lekarza, bo może to się przekształcić w coś poważniejszego niż zwykłe przeziębienie. Ja już nie raz przed ciążą dostałam nauczkę, żeby nieleczyć się samej, tylko od razu do lekarza iść.


no to chyba sobie odpuszczę pasztet...rozumiem, że z parówkami podobnie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny nie popadajmy ze skrajnosci w skrajnosc 😉 Pasztet tez sobie odpuszcze, ale parowki nie wiem czy bym mogla tak zupelnie przestac jesc 😜 Mysle ze jak od czasu do czasu cos sie zje i ma sie roznorodna diete to nic sie nie stanie. Co do przeziebienia a przedewszystkim goraczki to jezeli masz ponizej 38 to nie ma sie czym martwic postaraj sie ja zbic jakos i mierz co jakis czas i sprawdzaj czy ci nie rosnie. Jezeli bedziesz miala powyzej 38 to zglos sie do lekarza. Goraczka oznacza ifekcje w organizmie. Jezeli jest infekcja najczescie wymaga ona wziecia antypiotyku. Zbic goraczke mozesz paracetamolem, ktory jest bezpieczny w ciazy, pic zimne napoje, ubiewrac sie lzej, wziac chlodna kapiel. Ja osobiscie ide zaszczepic sie na grype tu gdzie jestem daja specjalne szczepionki dla kobiet w ciazy ginekolog mi to poradzil. Chce byc zupelnie bezpieczna jezeli chodzi o choroby. Zycze Ewcia szybkiego powrotu do zdrowia. 3majsie cie sie dziewczyny. Dozobaczenia na 19 tygodniu 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ewcia odpoczywaj. Mnie wczoraj pod wieczor zaczelo bolec dziwnie gardlo. Odrazu zagotowalam mleko czosnek, lyzka masla, miod i przeszlo jak reka odja. Polecam rwoniez domowe sposoby na przegonienie jakich kolwiek infekcji. Z tym czytaniem bajek to dobry pomysl tez musze zaczac to robic. Maluszek juz przeciez slyszy 😁 Musze tylko jakies bajeczki skombinowac bo nic nie mam 😉 Pozdrawiam !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Mamusia
Witam wszystkie mamusie!jestem nowa na forum 🙂dziś zaczęłam 18 tydzień.To moja pierwsza długo wyczekiwana ciąża.Chciałabym się dowiedzieć czy którąś z Was też pobolewa podbrzusze i ciągnie po bokach brzuszka.a jak leże na plecach to mam napięte podbrzusze troszkę bolesne przy dotyku.Jak już wspomniałam to moja pierwsza ciąża i martwię się czy wszystko w porządku ,wizytę mam dopiero za 2 dni wiec zapytam lekarza.Z góry dziękuje za odpowiedz!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam przyszłe mamusie 18 tygodnia 🙂
Mania jak się czujesz?Doszłaś już do siebie po tym nieszczęsnym ząbku? 🥴
Witaj Karlusia mnie nie boli podbrzusze ani brzuszek i nie miałam żadnych takich objawów...teraz jestem na etapie bólu pleców...jak trochę więcej postoję bądz pochodzę to mnie straszliwie bolą 😞
Myślę że nie powinnaś się denerwować bo różnie kobiety przechodzą ciąże i podobno wszelkie bóle są normalne...
Przecież wszystko się w nas zmienia... 🙃
Nie martw się wizytę masz za 2 dni więc powiesz o tym lekarzowi.Napewno wszystko jest dobrze 🙂
Życzę Wam miłej nocy!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc dziewczyny 🙂 Co prawda ja 18 tydzien zaczynam za 2 dni ale pozwolilam sobie juz tu wskoczyc bo na tamtym cos cichutko i nikogo nie ma 😞.
Karlusia..ja wlasnie mialam taki bol przez ostatnie 2 dni. Dzisiaj bylam u lekarza na wizycie kontrolnej i okazalo sie, ze szyjka macicy mi sie skrocila. Musze teraz lezec i sie oszczedzac, a za tydzien mam isc do kontroli. W sumie to nie wiem dlaczego tak jest, bo nie pracuje i nie przemeczam sie za bardzo.
Wiec dobrze, ze masz wizyte u lakarza niedlugo. Mam nadzieje, ze wszystko dobrze bedzie.

Tak poza tym to lekarz powiedzial mi dzisiaj jaka jest plec mimo ze dzieciatko sie bardzo wiercilo.
Powiedzial, ze ptaszka nie widac ani z boku ani na wprost. Wiec chyba bedzie upragniona coreczka.
A wy juz cos wiecie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejka 😉
Ciesze sie ze sie rozpisalyscie znowu 😉
Karlusia po pierwsze witam i gratulacje 🙂 Mam nadzieje ze teraz bedziesz klikac czesto z nami 😉
Jesli chodzi o te skracanie sie szyjki macicy to sie podobno czesto zdarza ze sie skraca lub obniza ale nie ma to znaczenia grozniejszego dla ciazy wiec glowa do gory 😉 jesli chodzi o te bole to kobiety po 16 tyg ciazy maja wskazane odpoczywac w pozycji bocznej wiec na boczek przez kilka dni i przestanie dokuczac. Lezenie na plecach powoduje ciagle napiecie w okresie ciazy.
Oktawia zabka juz nie ma ale rana po nim daje znac o sobie jeszcze nie umiem jesc zbytnio ale tak do srody i bedzie git 😉
Maja bardzo sie ciesze ze juz tu wskoczylas. Co tam te 2 dni 😆 To super ze dziwczynka 😉
Ja sie nie dowiedzialam wkoncu w piatek co i jak i ide na usg 3d za 2 tyg wiec raczej juz bede wiedziec 😜
Pozdrawiam i buziolki kochane dla was 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Elo elo
No to i ja tu 🙂
Tak sobie czytam o Waszych dziewczynkach i chłopaczkach i normalnie już mnie skręca że jeszcze nie wiem co w moim bruchu siedzi 🥴 Na wizycie12 dopiero da mi skierowanie na usg i oby dzidzia ładnie sie przedstawiła bo chyba umrę 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...