Skocz do zawartości

Redakcja

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
a u mnie ani żadnych ruchów, kopnięć, wiercenia, bąbelków 😞
ale za to wiem kto w moim brzuszku jest, chociaż ginekolog nie była na 100% pewna 🙃
u mnie trwają teraz zażarte dyskusje nad imieniem, bo niestety jesteśmy z mężem niezgodni 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 526
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

u mnie od wczoraj zaczęły się poważne rozmowy na imieniem, chociaż jeszcze nie wiemy kto siedzi w moim brzuszku. W czwartek wizyta i gin więc mam nadzieję ze już się dowiemy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aisak napisał(a):
a u mnie ani żadnych ruchów, kopnięć, wiercenia, bąbelków 😞
ale za to wiem kto w moim brzuszku jest, chociaż ginekolog nie była na 100% pewna 🙃
u mnie trwają teraz zażarte dyskusje nad imieniem, bo niestety jesteśmy z mężem niezgodni 😮


aisak pochwal się co bedziesz miała chłopca czy dziewczynkę?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny czy któraś z was przechodziła juz przeziebienie w ciąży? Bo mnie od dwóch dni meczy straszny kaszel katar i nie wiem co robic? Próbowalam juz domowymi sposbami mleko z czosnkiem, miód do herbaty, syrop z cebuli, plukanie gardła i nic to nie daje. Dzisiaj doszla mi jeszcze boląca glowa.Czy to przeziębienie nie zaszkodzi maleństwu???? Co robić??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kupiłam ten syrop tylko że u mnie jest juz trochę za pozno na taki syrop ponieważ jego powinno sie stosować nawet profilaktycznie żeby nie zachorować a w mojej sytuacji jak mam juz katar kaszel i bol gardła to nie dziala. Biorę go od niedzieli i nic nie pomaga:-(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja przeziębienie przechodziłam w 12 tygodniu, jedyne co w aptece mi dali to właśnie prenalen. Leczyłam się też mlekiem z czosnkiem i kiedy nie pomagało mój gin pozwolił mi brac rutinoscorbin a na gardło przepisał bioparox - oczywiście wszystko w bardzo minimalnych dawkach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
widocznie masz już grypsko w zaawansowanym stadium 🤢 u mnie widocznie jeszcze tak źle nie było i pomógł, a może wybierzesz się do apteki, powiem ci że czasami babeczki z apteki wiedzą więcej niż nie jeden lekarz 😜, może ci coś polecą, a jak nie to niestety wizyta u lekarza
ale raczej sama nic nie bierz, bez żadnej konsultacji, bo nie wiadomo jak podziała na maleństwo
trzymaj się ciepło jaga25
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aisak ja mam mieszane uczucia co do płci , raz chłopczyk raz dziewczynka. Ważne aby było zdrowe - bo ja niestety od dwóch tygodni leże w łóżku, miałam silne skurcze i niestety łykam fenoterol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja zaczynam kolejny miesiąc L4, biorę duphaston, bo mam bardzo nisko dzidziusia, po prostu pcha się już na świat 😮 muszę cały czas leżeć, dodatkowo mam takie zapalenie pęcherza, ze jak moja gin zobaczyły wyniki z moczu to się za głowę chwyciła, no i niestety muszę się truć tabletami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj kobietki, jak tak czytam wasze posty to mam te same problemy .. Nie czuje ruchów, brzuszek mi nie rośnie 😞 Mam tylko nadzieję że wszystko z wporządku 😉 Mi gin. na wizycie w szpitalu powiedzial że to chyba chłopak więc tak się wszyscy nastawili że będę miała synka, ale ja zawsze marzyłam o dziewczynce i w czwartek ide na USG i mam nadzieje że stwierdzi że sie tamten pomylił :P Mam smaki na słodkie i strasznie zbrzydłam wiec mam nadzieje że tooo to 🙂)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aisak- ja jestem w 18tc i niestety moje malenstwo tez juz sie obóciło i jest nisko.... ja mam luteine i mam lezec z poduszkami pod pupą... a masz czasem taki dziwny bol jakby mały bąbelek pchał sie w dół???

do tego przyplątała mi sie grzybica chyba przez ta luteine dopochwową ... i biore od wczoraj nystatyne VP. Brał ktos juz to?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja miałam wcześniej takie wrażenia jakby dzidzia miała mi wypaść, naprawdę czułam że jest nisko
czasami jak za dużo w domu rzeczy porobię i za długo na nogach jestem, to mnie pobolewa brzuch
ale teraz jest już trochę lepiej, widocznie miesiąc brania duphaston faktycznie coś dał, na początku jak mi gin. przepisała je to chciałam ich nie brać, twierdziłam że nie będę truła dzidzi i siebie, ale jednak uznałam ze nie warto ryzykować, bo bym sobie później nie wybaczyła sobie gdyby coś się stało
co do nystatyny to lekarka moją przepisała mi ją, ale kazała dopiero brać jak poczuję jakieś swędzenie czy pieczenie, na razie leży w lodówce 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moonciaa zmień jak najszybciej lekarza...temu sie chyba wydaje że jak nie będziesz świadoma zagrożenia to i lepiej...konował jeden...jak tak można w ogóle robić... 😠ja na początku trafiłam do takiej ginki...ta to mnie dopiero wkurzyła..w gabinecie włączając w to badanie ginekologiczne +usg byłam ze 3min. więcej czasu dla mnie nie miała ale 100za wizytę wzięła...teraz płacę więcej 160zł ale wiem że lekarz ma dla mnie czas...jest bardzo dokładny...o wiele pyta i na każde moje pytanie odpowiada...nie na tępo ale na jakość...i to jest chyba najważniejsze w ciąży ...aby kontrolować...sprawdzać by nic w razie co nie przeoczyć...ZMIEŃ LEKARZA ...nawet jak spotkasz jakąś ciężarna to zapytaj o jej opinie o lekarzu do którego ona chodzi ...ja właśnie w taki sposób trafiłam do swojego obecnego lekarza ...na 6kobiet które przypadkowo zaczepiłam i zapytałam gdzie one chodzą cztery poleciły mi właśnie mojego ginekologa sposób prosty...i skuteczny... 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...