Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
o to najlepiej zapytaj w dobrym sklepie z farbami,szukaj atestowanych do pokoi dziecięcych, one żadko kiedy śmierdzą, a schnąć potrafią naprawdę w mig 🙂 teraz technologia sprzyja ciężarówkom , przypuszczam,że pójdzie sprawnie i nie będziesz na wygnaniu 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 197
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
kasienkaks napisał(a):
Oj nie widzi mi się być na "wygnaniu" 🙂. Raz, ze muszę mieć kontrolę nad tym co się dzieje ze ścianami, a dwa to tu w Wawie nie miałabym się w sumie gdzie podziać, żeby odczekać malowanie i schnięcie. No nic zaryzykujemy 🙂


to przyjeżdżaj do mnie do Białegostoku, a jak u mnie będzie malowanie to ja wproszę się do ciebie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
e3milka napisał(a):
kasienkaks napisał(a):
Oj nie widzi mi się być na "wygnaniu" 🙂. Raz, ze muszę mieć kontrolę nad tym co się dzieje ze ścianami, a dwa to tu w Wawie nie miałabym się w sumie gdzie podziać, żeby odczekać malowanie i schnięcie. No nic zaryzykujemy 🙂


to przyjeżdżaj do mnie do Białegostoku, a jak u mnie będzie malowanie to ja wproszę się do ciebie 🙂


😁 a dziekuje 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jasny gwint, ciuszki, łóżeczko, wózek jakoś tak jeszcze do mnie nie przemawiają ale słowo .."pampersy"... jakos mi dopiero daja znac ze zbliza sie godzina zero :-).
Kurcze juz dwie noce nie spałam, mała mnie strasznie wierci, do tego stopnia, że robie sie bardzo zła mamusia i rzucam nie do końca własciwe teksty w kierunku brzucha :-(. Troche mi chyba brakuje cierpliwosci. Ale żywcem nie daje zasnąć, az mnie mdli chwilami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też ostatnio zanim zasnę to przewracam się chyba ze 100 razy, raz z jednego boku na drugi i na odwrót... a już taka zwinna nie jestem , najlepsze jest to że dziecko wtedy wyjątkowo aktywne sie robi, jakby nie mogło w ciągu dnia.... jak położę sie około 23, tak usnę dopiero ok. 1 - 2 w nocy....

Od jutra uciekam na forum na 27 tydzień 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Na forum 27 tc nie działo się za wiele- przynajmniej do wczoraj rana. Dziś się oburzyłam- mąż oznajmił, że nic nie będziemy kupować, aż do narodzin... tylko wyprawkę szpitalną... 🤢
co ja się z nim mam...gdzież takim przesądnym być w XXI wieku?! i to przez znajomego dzielącego się mądrościami życiowymi... 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
O tak super rady inny super tatusiów, skąd to znamy. U nas podobnie, ja tam z moim Maćkiem rzadko kiedy się zgadzam co do wyboru koloru czegoś, fasonu itd. Ale ostatnio tak jakoś mi się go żal zrobiło, jak przyjechał wczoraj kurier z łóżeczkiem, pościelą, kocykami, rożkami itd, to choć mnie skręcało to nie otworzyłam czekałam do dziś rana, żeby on otworzył, wszystko sam złożył i własnie wyszedł do pracy dumny jak paw 😁. Łóżeczko też mówię mu, że on wybrał 😜, to tę samą śpiewkę sprzedał dziś połowie piętra, któremu pochwalił się jakie to super łóżeczko on wybrał. Tak się biedny wczuł, że postanowił jutro po nocnej zmianie od rana brać się za malowanie i szykowanie sypialni.... warrriattt ale to miłe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
beti82 napisał(a):
a ja mimo że przytyłam na razie 7 kilo to mam problemy z wstaniem z łóżka.hihi mój narzeczony musi mnie popychać i zawsze się śmiejemy z tego.ale człowiek nieporadny 🙂


U nas podobnie, jak mam się przewrócić na drugi bok to jest akcja ręka. Mój wyciąga rękę do góry, ja się zapieram i się przekręcam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ooo tak, zdj. telefonem i kierunek reszta świata. Chłopy to jednak chłopy. A u mnie. Cały boży tydzień nie spałam w nocy tak się mała rzucała i zaznaczę że cały tydzień byłam sama w domu. Wczoraj w nocy mój wrócił i co? Odkąd wrócił cisza, dziecko jak malowane 😁. Nie kopie, nie skacze po pęcherzu, a mamusia jak nowo narodzona. Taki tatuś z niego, dzidzia jeszcze o bożym świecie nie wie, a już sobie wybrała tego co ją potrafi udobruchać... hm a może te nocne igraszki 😉 taki zbawienny skutek mają 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak się czujecie dziewczyny? ja tak średnio dziś i jutro staram się więcej leżeć i odpoczywać by mała nie schodziła tak nisko, we wtorek stuka nam 27tydzień więc jeszcze trochę muszę ją donosić 🙂 a 27tydzien to jeszcze 6 czy już początek 7mca?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
"Gościu"- zależy jaki schemat przyjmiesz, przejrzyj poprzednie strony i znajdziesz (najprościej mówić "przełom" ;D)
Męczyłam, męczyłam, i wymęczyłam! (: kupiliśmy sporo kosmetyków dla mnie i dzidzi, byliśmy w sklepie dziecięcym niedaleko... 🙂 I wiecie co ten 'niereformowalny' małżonek powiedział ściszonym głosem na ucho? ~~Nieładne te łóżeczka mają... Musisz zamówić przez internet... 🙃
Wózeczek wolał za 500 niż 1100zł (ze względu na kolor) ale już mu powiedziałam, że PRZEDYSKUTUJEMY to w domu... haha 😉
kupiłam pieluszki tetrowe i flanelowe, ale mam wrażenie, że drogie strasznie, pamiętam ceny 2,50 za pieluszkę z fajnym wzorkiem kaczuch, a ja za brzydkie smerfowe prawie 5 zapłaciłam... i zwykłe nie bardzo się ceną różnią... jak u Was jest? może babka zawyża?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
Witam brzuchatki!
wlaśnie rozpoczął mi się 26 tc, czuję się dobrze, ale nie rewelacyjnie jak to było przed 2 miesiącami.
brzuszek coraz bardziej ciąży, ból pleców, skurcze łydek w nocy. ale są też przyjemniejsze rzeczy: kopanie mojej córy! tańczy ile się da.
przejrzałam cały wątek od początku, i się trochę przestraszyłam. bo dziewczyny pisały że przytyły na tym etapie ciążły 5-8 kg.
ja już mam +10! nie jem za dwóch, nie wcinam słodkości. staram się jak najwiecej ruszać.
a jak u Was dziewczynki?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące później...
  • Mamusia
Hejka 🙂
No a dzisiaj u mnie wyskoczyl 26 tydzień 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂. Ogolnie czuje sie dobrze, choc wydaje mi sie ze za malo ruchow czuje jak an ten tydzien
. Ogolnie przytylam juz 12 kg 😆 😆 😆
Juz nie moge sie doczekac naszej istotki 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
  • 11 miesiące później...
  • 9 miesiące później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...