Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Hej.
Też zauważyłam, że dużo częściej niż wcześniej muszę do ubikacji zawitać, co czasami, gdy jestem "na mieście" i załatwiam różne sprawy bywa bardzo kłopotliwe... 😜 Teraz piję więcej wody, co też pewnie wpływa na tą częstość. We wszystkich poradnikach o tym trąbią, żeby dużo pić, zwłaszcza w trzecim trymestrze, więc się staram, choć ogólnie nie jestem typem człowieka, który często odczuwa pragnienie i musi pić. Ale dla Córci wszystko 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 230
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Witam
Ciesze się bardzo, że zaczął się już 27 tydzień, bo poprzedni nie należał do miłych, kłopoty właśnie z pęcherzem, podejrzenie białkomoczu 🥴 ale wszystko na szczęście skończyło się pozytywnie 🙃 dlatego 26 wymazuje z pamięci 😉

Oczywiście w nocy wstaje min. 3 razy, ale jest już lepiej niż było, malutka rozwija się dobrze i coraz częściej i mocniej rozpycha się i wierci w brzuchu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja również cieszę się że to już 27 tydzień, choć tak naprawdę dopiero od kilku dni rozumiem co to znaczy chodzić do toalety co chwila, a w nocy cześciej niż raz 😞 No ale kiedyś to musiało nastapić!
Ja na początku ciąży miałam problemy z moczem, a to za duzo białka, a to zadużo krwinek czerwonych i białych, bakterie itd. Przeleczyli mnie furaginem i jak narazie cisza. Dawno nie robiłam badania moczu jade za tydzień to się okaże czy nadal jest oki!
Pozdrawiam do usłyszenia!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja sie zaczynam martwic jak mi wyjda badania bo dawno ich nie mialam. Narazie gin skopil sie na moim cisnieniu i do 15 biore leki i pewnie dostane skierowanie na badania.
Ogolnie stwierdzilam ze jak co to z drugim dzieckiem juz do niego nie pojde od poczatku ma takie jakies podejscie do wszystkiego. Zrobi sie, bedzie .... 😠
Moglby czasem troszke inaczej podejsc i okazac troche zainteresowania. Wie ze dlugo czekalismy na maluszka i ze to nasze pierwsze dziecko wiec chcialabym wspominac to jak najlepiej i czuc sie pewna ze jestem w dobrych rekach ale niestety tak nie jest a lekarza juz zmieniac nie bede bo w mojej okolicy ciezko znalezc takiego co pod koniec ciazy bierze sie za doprowadzenie ciazy do rozwiazania.
Ostanie badania mialam w lipcu i mam nadzieje ze jego odkladanie wszystkiego na pozniej nie odbije sie na moim zdrowiu i maluszka.
Dobra dosyc zgrzedzenia 😉
Co do termometra my mamy ten na czolko, szwagierce sie przy trojce sprawdzil wiec wzielam to pod owage i kupilam taki.
Nam do konca wyprawki zostala do kupienia posciel, kocyk i spioszki. Zobaczymy jak pojdzie nam z kasa w nowym roku to kupimy jeszcze lezaczek.
Grudzien u nas niestety nie nalezy do dobrze stojacego miesiaca bo niedosc ze chrzesniak meza ma urodziny to potem mikolaj i dziecia trzeba cos kupic, potem moje urodziny, swieta znowu wydatki na wszystko, meza urodziny i oczywiscie sylwester i tak sobie ostatnio pomyslalam ze dobrze ze i nasz Michas nie urodzi sie w grudniu tylko w lutym bo juz calkiem ten mieciac zostalby napiety finansowo.
Dobrze ja uciekam smazyc rybke bo jakos mnie naszlo dzis na mintajka, surowke i ziemiaczki 😜
Pozdrowienia brzusie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja chodze do takiego lekarza, ktory nie pracuje w zadnym szpitalu, tylko w prywatnej klinice, wiec go nie bedzie przy moim porodzie napewno...Jednak u mnie w rodzinie bardzo duzo dzieci jest i wszystkie dziewczyny mowia, ze tak naprawde to polozna jest wazna przy porodzie i czesto sie zdarza tak, ze wybranego lekarza nie ma. Wiec mam nadzieje, ze moja polozna sie sprawdzi 🙂
Co do badan to ja mam je robione co miesiac i co chwile cos sie zmienia..Mialam na poczatku mala anemie ale juz jest wszystko w normie.
Mania a mialas te wszystkie wazniejsze badania zrobione poza podstawowa morfologia i moczem?
Aha a co do prezentow, to my kupimy rodzicom cos skromnego...wiedza jaka jest sytuacja..
a na mikolaja chrzesniakom tez cos symbolicznego..Kazdy teraz wie, ze bedzie duzo wydatkow, wiec nie przejmuje sie zbytnio tymi prezentami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam, mi również zaczął się 27 tydzień ;-) Co do sikania to Ja całą ciążę latam do ubikacji jak szalona, w nocy to z 5 razy potrafię iść. My również robimy bardzo skromne prezenty, bo wiadomo mamy inne wydatki i to nie małe ;-( Za to na Wielkanoc już będziemy mogły kupić prezencik dla Naszych bobasków ;-) Dziewczyny, wczoraj zauważyłam że z sutka już mi zaczęło coś wyciekać (miałam palmy na koszulce) czy któraś już też tak miała, mam wizytę dopiero w czwartek i nie wiem czy to coś normalnego. No i te sutki znowu mnie strasznie bolą tak jak w I trymestrze ;-( Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Niunia mi juz zaczelo leciec z piersi w 20 tygodniu. Nie ma sie czym przejmowac, to jest siara i znaczy to, ze nasze piersi sa przygotowane do karmienia. Najwiecej jest tego w nocy, ja zauwazylam plamy na przescieradle. Co do sutkow to ja podczas kapieli pocieram sobie je gabka..na poczatku bolalo jak cholera, teraz troche mniej..Znajome mowily, zeby przyzwyczaic sutki do tego, bo inaczej bedziemy wyly z bolu podczas karmienia..
Mnie natomiast strasznie swedzi brzuch..Tez tak macie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mi też koło 20stego tyg. zaczął lecieć pokarm, na poczatku przezroczysty jak woda, teraz już bardziej przypomina mleczko czasem jest żółty jak typowa siara, a czasem mleczno - przezroczysty! Od zeszłego tygodnia nie ma nocy kiedy nie miałabym poplamionej koszulki a od dwóch dni musze nosić wkładki laktacyje w dzień bo czasem za mocno poleci.
Mnie piersi bolą tak samo mocno od samego początku! Niestety! 🤨
Co do hartowania piersi to słyszałam różne opinie jedni mówią że warto inni że nie bo jak dzidziuś ma pogryść piersi to i tak pogryzie. A liczy się tylko prawidłowe przystawienie do piersi. Może i prawda ale ja też męcze swoje piersi gąbką co wieczór przy kąpieli, zaszkodzić nie zaszkodzi, a może pomoże. 😁 MNo i napewno przez te małe wieczorne nacierania, jest coraz więcej pokarmu w pirsiach bo jakby nie było pobudza to laktację.
Tylko trzeba uważać żeby nie przesadzić bo można doprowadzić do skurczów macicy.
A co do swędzącego brzucha to czasem chętnie podrapałabym się szczotką ryżową, żeby choć troszkę ulżyło! 😉
Rany, ale się rozpisałam! Zmykam pa!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam 🙂
no i zaczynam tydzień 27 🙂
ja ogólnie nie mogę takiej szkoły rodzenia znaleźć w pobliżu, więc chyba nie będę chodzić. Mnie pokarm leciał już około 19tego tygodnia, na początku całkiem przeźroczysty, a teraz właśnie już bardziej wygląda jak mleko 🙂 no i zostawia żółte plamy..dlatego pierwsze co to poszłam d sklepu po wkładki, bo czasem biustonosz mi przeciekł i miałam plamę na bluzce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gerda, nie wiem w jaki sposób sprawdzałaś czy masz pokarm w piersiach, ale moja położna poradziła mi aby położyć jedną dłoń pod pierś drugą na pierś i ucisnąć (dosyć mocno) z obu stron a wtedy pojedyńcze krople powinny się pojawić, ajeśli nie to się nie martw, bo możesz dostać nieco później! Albo nawet dopiero po porodzie. Nnawał mleczny występuje około 3-4 doby po porodzie. Nie wiem jak to jest gdy ktoś w rodzinie nie miał pokarmu, może zapytaj swoją połozną. Spróbuj też hartować piersi gąbką przy kąpieli. Mam nadzieję że choć troszkę pomogłam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Niunia26, moja mała też ostatnio zrobiła się mniej ruchliwa, juz się zaczełam martwić, dzisiaj byłam u mojego lekarza po zwolnienie i przy okazji zapytałam czy to jest powód do zmartwienia ale powiedział że nie, i że czasem tak jest że dzieciaczki mają mniejszą ochotę na harce i mniej nam dokazuja ale wazne jest aby co pare godzin poczuć choć leciutkie kopniaczki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak urodzilam mojego synka..to w szpitalu karmilam swojego maluszka i 3 obce dzidzie..dzisiaj jak jestem w Swinoujsciu moim Rodzinnym miescie jedna Pni mowi do syna..,Twoja druga mama idzie,,i sie smiejemy a co dziwne mama jednego z moich ,,dzieci,,i tata szczuplutcy a dziecko pulchne..to stwierdzili ze po drugiej mamie 😁..a podczas ciazy nie mialam pokarmu..a po porodzie .....to juz napisalam 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EdytaS wielce dziękuję za praktyczną poradę. Spróbowałam wykonać ów manewr i ku mojemu zaskoczeniu wysączyła się blada kropla. Niby nic, a jednak taki szczegół jeszcze bardziej utwierdza, że jestem Mamą. Jejku, jakie to wzruszające... Dziękuję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wypróbowałam sposób Edyty i z jednej piersi leci mi, a z drugiej nic ;-( Wiem, że będę miała problem z karmieniem z tą jedną piersią bo mi sutek nie wychodzi tylko jakiś taki wklęsły jest ;-(. Mam nadzieję, że nie będę karmić tylko jedną, bo będzie bolało ;-(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U mnie czasami też tak jest że z jednej leci a z drugiej nic, a na następny dzień na odwrót, ale to ponoć normalne. Nawet jak później bedziemy karmić nasze skarby to najpierw z jednej potem z drugiej, a następne na odwrót. Moze właśnie dlatego tak to jest. czasem jak naciskam to pojawia się tylko jedna kropelka, a czasami aż cały potok 🙂 Wiem że widok płynacego mleczka moze być bardzo radosny ale nie można sprawdzać tego za często bo można doprowadzic do skurczów macicy, a co za tym idzie wywołać przedwczesny poród. Mi moja położna poradziła że jeśli juz koniecznie chcem "podglądać" co tam się produkuje to co najmniej raz lub dwa dziennie.
A co do wklęsłych piersi to może nie bedzie tak źle dziewczyny, czasami maluchy są tak sprytne że sobie nawet z takimi brodawkami radzą, a jak nie to może kupcie sobie kapturki, przynajmniej na początek, bo jak maluch nauczy się ssać to nie będzie mu przeszkadzał fakt że brodawka jest wklęsła. A może ją nawet "wyciągnąć" jak bedzie dobrze ssał. Ja sama taż sobie takie kupie, może nie będą mi potrzebne, ale warto mieć na wszelki wypadek. Tylko jak bedziecie kupować to zwróćcie uwacę na rozmiar,ponoć najlepsze dla noworodków są te najmniejsze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzięki za info, mam nadzieję, że będzie ok z tym sutkiem. MajaP ja kupuję łóżeczko w Ikei i tam też kupuję pościel, poduszkę i kołdrę, oni mają jeden rozmiar. Do wózka kupuję jakąś ładną poduszkę i ciepły koc, bo dzidzię będę wozić w takim śpiworku, to w kołdrze może być za ciepło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja lozeczko tez kupie w ikei. A z posciela to nie wiem, bo widzialam fajna na allegro ale sa inne wymiary niz ta w Ikei. A ja chce zwykla biala posciel bez zadnych zwierzatek itp..
Caly dzien dzisiaj chodze glodna i mam ochote na slodycze..Zaraz maz wraca do domu to go wyciagne na jakies dobre lody.. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...