31 tydzień ciąży | Forum o ciąży

[aniuska8822]

Tuska29 napisał(a):

jak się przyszłe mamusie czujecie ? 🙂 Mój synek często ma czkawkę, a wasze Maleństwa ? Tak mocno już wypycha rączki, nóżki, masakiera ile On ma siły 😁 ostatnio w nocy obudził mnie mój synuś i miałam wrażenie, że staną mi na wnętrznościach i wypchnął główkę. Już bałam się że wyjdzie mi przez brzuszek 😁

a to u mnie jest tak samo 🙂 strasznie się rozpycha w brzuszku 🙂nasi chłopcy to sportowcy i już trenują w naszych brzuszkach 🙂

[Gość Gość]

witam.. 🙂.. nasze maleństwo coraz częściej uciska mi przeponę, i wtedy czuję, jakbym sprintem się gdzieś przebiegła..mimo że akurat sobie leżę..:P..ostatnio z mężem oglądaliśmy Predator kontra obcy.. i powiem wam szczerze, że dokładnie rozumiem co czuli ci ludzie z małym obcym w brzuchu pod skórą.. 😁...jeszcze 9 tygodni!!!

[Bagira]

Gość napisał(a):

witam.. 🙂.. nasze maleństwo coraz częściej uciska mi przeponę, i wtedy czuję, jakbym sprintem się gdzieś przebiegła..mimo że akurat sobie leżę..:P..ostatnio z mężem oglądaliśmy Predator kontra obcy.. i powiem wam szczerze, że dokładnie rozumiem co czuli ci ludzie z małym obcym w brzuchu pod skórą.. 😁...jeszcze 9 tygodni!!!

Doskonałe spostrzeżenie 🤪 Mam dokładnie takie same odczucia 😁 Poza tym nie moge od tygodnia spać i miewam bolesne skurcze, już chce mieć to za sobą.

[aisak_89]

No i też wkroczyłam właśnie w 31 tydzień 🙂 Tydzień za tygodniem leci a mi coraz ciężej. Brzuch coraz większy! Noce nie przespane niestety 🤔 W dzień też spać nie mogę bo nawet nie mam ochoty na drzemki. Dobrze, że jak zasypiam o 4 w nocy to mogę spać nawet do 12:00 😎 Plecy bolą ale jak się nachodzę albo zadźwigam zakupów czy przy sprzątaniu w domu bo wtedy wiadomo dużo ruchu i schylania 🙃 Nie jestem słaba albo zmęczona- mam na szczęście jeszcze dużo energii i oby tak dalej 🙂 Najgorszy jest syndrom ,,Gniazda,,- ciągle latam ze ścierą, mopem i odkurzaczem i sprzątam 🤪 🙃 Sama sobie rady nie mogę dać bo ciągle myślę, że mam brudno w domu 😮 🙃 Pozdrawiam 😁 😘 😘

[Gość Gość]

no ja też zauważyłam, że sprzątanie zaczyna się robić troszkę obsesyjne.. no ale.. 🙂..warto jeszcze trochę się pomęczyć.. 🙂..pozdrawiam

[Tuska29]

Dziewczyny jak ja doskonale was rozumiem 🙂 ten "syndrom gniazda" sprzątam i sprzątam. Wczoraj wymyłam na kolanach całą podłogę 😁 i wieczorem myślałam że urodzę no ale w sumie zostały mi niecałe trzy tygodnie, więc mogę już w każdej chwili. Kurcze już się stresuje 🙂 dobrego samopoczucia wszystkim przyszłym mamusiom życzę

[Gość Gość]

A ja mam syndrom,ale niezrealizowany.Wiem,że muszę posprzątać,ale kompletnie nie mam na to siły i ochoty.Może jakbym trochę odpoczęła,to bym się zregenerowała,a ja ciągle mam coś do załatwienia,albo goście się zjeżdżają.Na razie jestem na etapie upierania się,że z nieumytą podłogą też da się żyć;-) I chyba wezmę się za odpoczywanie,bo ciężko mi chodzić z takim brzuchem.A przytyłam tylko 5,5 kilo.Co będzie dalej...?Byle do świąt i będzie po wszystkim

[Gość Gość]

boziu dziewczyny tez weszlam w 31 tydz i widze ze powielam schematy mam ten syndrom gniazda ciagne gromadze sprzatam a wieczorami zdycham.Moj kochany puka sie w glowe i mowi kobito kobito wystarzylo powiedziec no ale co zosia samosia i jakos tylko jak sie mala rozpycha i zdycham wieczorem zdaje sobie sprawe ze jestem w ciazy.Buziaczki dla wszystkich

[Gość Gość]

A ja mam już dosyć tej całej ciąży. Wszystko mnie boli poczynając od kręgosłupa skończywszy na żebrach. Żadnego syndromu gniazda nie czuję i dobrze mi z tym. W ogóle u mnie ta ciąża jest traktowana jako coś normalnego, a nie nadzwyczajnego. Mój mąż nawet nie wie w którym tygodniu obecnie jestem. Jakoś go w ogóle nie interesuje co się ze mną dzieje, wręcz przeciwnie mówi że przesadzam z tymi bólami. A jeszcze teraz przypałętała mi się cukrzyca. Żyć nie umierać. Żadnych dzieci więcej.

[Gość Gość]

Czuje się dobrze, mam sporo energii choć w ciągu dnia muszę odpoczywać (czasem zrobić krótką drzemkę). Mam jednak wciąż nawracającą dolegliwość związaną ze zgagą... Czekam i czekam już z niecierpliwością na poród 🙂

[Gość Gość]

Witam Mamuśki 🙂
Wczoraj byłam na usg, mój Maluszek waży niecałe 1700 (prawie książkowo). Ułożenie jest poprzeczno - miednicowe, co oznacza, że prawdopodobnie będzie cesarka 😞 Ale mam nadzieję, że do rozwiązania się przekręci. Co do mojego zdrówka nie jest źle 🙂 Jedynie co to ta zgaga, czasami skurcz no i coraz wolniej się poruszam. Mam już 11 kg na plusie 😞

[Gość Gość]

11 kg to zupełnie zdrowo i nie masz się czym martwić 🙂 każda z nas czuje się inaczej i przybiera na wadze inaczej. Ja obecnie zjadłam zupę z brukselką i maluchowi najwyraźniej się to spodobało 🙂 wierci sie aż miło 😁
a z tym sydromem gniazda to może my się poprostu nudzimy? 😉

[Gość Gość]

Witam Was ciężarówki 🙂 Ja dzis zaczynam 31 tydz i czuje sie nie najgorzej gdyby nie te mrowki w nogach i ciagla zgaga. to moja 3 ciaza i jest tak zupelnie inna od poprzednich ze chyba dopiero teraz odczowam co to ciaza i moge tylko wspolczuc tym co maja tak za kazdym razem. Czy Wy tez cierpicie na bezsennosc w nocy a spac sie chce w dzien?? Moze tylko ja jeste taka dziwna albo to powod tego ze nie umiem sie wygodnie ulozyc przez brzuszek ktory jest wielki mimo ze tylko 6 kg mi przybylo. Ja niestety do porodu sie nie dowiem ile dzidzia wazy poniewaz tu w Angliii takich rzeczy nie sprawdzaja a ostatnie usg jest w 20 tyg ( paranoja). Pozdrawiam i caluje wszystkie grubaski z 31 tyg 🙂

[Gość Gość]

witam kochane.ja tez jestem w 31 tygodniu i generalnie zaczyna mi teraz doskwierac moj kregoslup a mala kopie ze az moj maz w nocy czuje kopniaki 🙂 🙂brzuszek rosnie jak na drożdżach a ja przytylam 5 kg czyli mysle ze nie jest najgorzej latweij wrocic do normy.zycze powodzenia kazdej z nas azeby dotrwac do konca.chociaz juz teraz tak sobie mysle ze fajnie by bylo urodzic w termionie i nie przenosic.buziaki

[Gość Gość]

Hej grubaski 😉
To mój 31 tydzień.... Ostatnio zaczęło mnie pobolewać w okolicy lewego jajnika przy siusianiu ale dzisiaj lekarz powiedział coś na temat więzadeł czy coś takiego i że to może od tego...

Ogólem czuję się dobrze tylko okropnie dokucza mi zgaga... Ale przestała mi tak przeszkadzać od momentu kiedy dowiedziałam się że będę miała córeczkę... 🙃 🙃
Pozdrawiam 🙂

[Gość Gość]

Cześć ciężaróweczki też zaczynam 31tydz. a zgage mam już od mies. straszna sprawa. A co do wiązadeł też mnie boli ale ten ból można znieść.Ogółem czuję sie dobrze a i czekam na dzidzie bo nie wiem co będę miała,

[Gość Gość]

Witam. ja czuje sie dobrze poza tym ze dziecko naciska mi na zoladek i tak strasznie boli oraz na zebra i nie moge oddychac. wczoraj meczylam sie z tym az 4 godziny... z tego co czytalam to dopoki sie nie odwruci glowka w dol to trzebaa sie do tego przyzwyczaic 🤢 czy ktoras z was tez miala podobne dolegliwosci??

[Madllen82]

Gość napisał(a):

Witam Was ciężarówki 🙂 Ja dzis zaczynam 31 tydz i czuje sie nie najgorzej gdyby nie te mrowki w nogach i ciagla zgaga. to moja 3 ciaza i jest tak zupelnie inna od poprzednich ze chyba dopiero teraz odczowam co to ciaza i moge tylko wspolczuc tym co maja tak za kazdym razem. Czy Wy tez cierpicie na bezsennosc w nocy a spac sie chce w dzien?? Moze tylko ja jeste taka dziwna albo to powod tego ze nie umiem sie wygodnie ulozyc przez brzuszek ktory jest wielki mimo ze tylko 6 kg mi przybylo. Ja niestety do porodu sie nie dowiem ile dzidzia wazy poniewaz tu w Angliii takich rzeczy nie sprawdzaja a ostatnie usg jest w 20 tyg ( paranoja). Pozdrawiam i caluje wszystkie grubaski z 31 tyg 🙂

hej. ja mam ten sam problem ze spaniem. w nocy nie moge zasnac,jest mi nie wygodnie i wogole a za to w dzien mi sie strasznie chce spac, do tego w pochwinach mnie boli strasznie. co do zgagi to polozna mi przepisala gaviscon i nie jest tak zle. tez jestem w anglii i tez nie wiem ile moja dzidzia wazy, nie jestem tez pewna czy rzeczywiscie bede miala dziewczynke jak to mi powiedzieli na 20 tyg scanie bo pani powiedziala chyba dziewczynka ale nie jest pewna! niestety nie mialam okazji do polski poleciec zeby sie upewnic.heh i tak kupilam duzo ciuszkow w rozowym hehe. a jak bedzie chlopiec? w rozowym? pozdrawiam

[Gość Gość]

hej dziewczyny ja jestem w 31 tyg. i mała sie wierci i kręci często wypina łapki albo nuzki . mam skurcze przewidujące .... i zazdroszczę tym co czują sie dobrze a na zgagę bardzo dobry jest Alugastrin i nawet dobry w smaku 🙂

[dotka76]

Hej mamcie, to juz 32 tydzien, w sumie wszystkie mamy podobne dolegliwosci, mi np. wyszedl zylak na lydce, musze nosic rajstopy atyzylakowe, nagle dostalam jakiejs grzybicy (przez hormony) i musialam brac czopki, w nocy punk o 4 sie budze na siusiu i potem juz nie moge zasnac i tak od kilu miesiecy. Synus wierci sie niemozliwie, czasem az zaboli, w 29 tyg. moj dzidzius wazyl okolo 2kg! Mi przybylo 16kg, a nie czuje sie jakos grubo, niektore z was placza ze maja po +8 kg, w 30 tc!Dziewczyny co wy poszalaly??? W pierwszej ciazy przytylam okolo 22 kg a po 2 m-cach po porodzie mialam mniej niz przed ciaza! Pozatym boli kregoslup, kosci, ciezko sie schylic czy zalozyc buty. 3 razy zlapaly mnie bole, niewiedzialam co sie dzieje, bolalo jak na okres tylko duuuzo mocniej, i trzymalo tak okolo 3 min! wystraszylam sie ze juz rodze, ale gin powiedziala ze to normalne w tym tygodniu i do 7-10 razy dziennie to sie moze zdarzyc! Poki szyjka dluga i zamknieta nic sie zlego nie dzieje! Ja osobiscie kupilam juz wszystko, lozeczko juz stoi, wozek, cala wyprawka, nie wyobrazam sobie przed samym porodem kulas sie po sklepach na wpol zgarbiona! Buziaki dla wszystkich mam!

[Gość Gość]

Gość napisał(a):

A ja mam syndrom,ale niezrealizowany.Wiem,że muszę posprzątać,ale kompletnie nie mam na to siły i ochoty.Może jakbym trochę odpoczęła,to bym się zregenerowała,a ja ciągle mam coś do załatwienia,albo goście się zjeżdżają.Na razie jestem na etapie upierania się,że z nieumytą podłogą też da się żyć;-) I chyba wezmę się za odpoczywanie,bo ciężko mi chodzić z takim brzuchem.A przytyłam tylko 5,5 kilo.Co będzie dalej...?Byle do świąt i będzie po wszystkim

i teraz już wiem że nie jestem sama. ja też wiem że mam posprzątać, ale tak straaasznie mi się nie chce 🙂

[Gość Gość]

Madllen82 napisał(a):

Gość napisał(a):

Witam Was ciężarówki 🙂 Ja dzis zaczynam 31 tydz i czuje sie nie najgorzej gdyby nie te mrowki w nogach i ciagla zgaga. to moja 3 ciaza i jest tak zupelnie inna od poprzednich ze chyba dopiero teraz odczowam co to ciaza i moge tylko wspolczuc tym co maja tak za kazdym razem. Czy Wy tez cierpicie na bezsennosc w nocy a spac sie chce w dzien?? Moze tylko ja jeste taka dziwna albo to powod tego ze nie umiem sie wygodnie ulozyc przez brzuszek ktory jest wielki mimo ze tylko 6 kg mi przybylo. Ja niestety do porodu sie nie dowiem ile dzidzia wazy poniewaz tu w Angliii takich rzeczy nie sprawdzaja a ostatnie usg jest w 20 tyg ( paranoja). Pozdrawiam i caluje wszystkie grubaski z 31 tyg 🙂

hej. ja mam ten sam problem ze spaniem. w nocy nie moge zasnac,jest mi nie wygodnie i wogole a za to w dzien mi sie strasznie chce spac, do tego w pochwinach mnie boli strasznie. co do zgagi to polozna mi przepisala gaviscon i nie jest tak zle. tez jestem w anglii i tez nie wiem ile moja dzidzia wazy, nie jestem tez pewna czy rzeczywiscie bede miala dziewczynke jak to mi powiedzieli na 20 tyg scanie bo pani powiedziala chyba dziewczynka ale nie jest pewna! niestety nie mialam okazji do polski poleciec zeby sie upewnic.heh i tak kupilam duzo ciuszkow w rozowym hehe. a jak bedzie chlopiec? w rozowym? pozdrawiam

dziewczyny, ja też mieszkam w uk i muszę Wam powiedzieć że są setki polskich klinik w którym robią usg 🙂 wizyta jest płatna, ok 60 funtów to i tak niewiele, a można wszystkiego się dowiedzieć. polecam zieloną klinikę- ja dojeżdzam do manchesteru ale jest tez w londynie.

pozdrawiam

[Martinez]

Witam .Mi już ciężko jest cokolwiek najgorzej z siedzeniem kręgosłup wtedy wysiada ,budzę się w nocy ze trzy razy kłuję mnie mocno nad żebrami ,leżeć też ciężko najlepiej się czuję gdy wolno spaceruję po dworze ,pozdrawiam

[Gość Gość]

Witam dziewczyny.ja przytyłam do tej pory prawie 10 kg. tylko że prawie wszystko poszło w brzuch wiec kręgosłup daje o sobie znac zwłąszcza wieczorami.Mała własnie wierci sie niemiłosiernie co czasem daje sie we znaki bo żebra strasznie bolą...Do tego dochodzi straszna zgaga i nie przespane noce.Całe życie spałam na brzuchu a teraz nic z tego. 😉 mąż jest w niebowzięty bo przerabiamy juz drugą książke kucharska a dom średnio co drugi dzień jest wysprzatany na błysk 😜 ale mimo tej straszniej zgagi,zawalonych nocy i zmeczenia ciesze sie bo juz niedługo nasza kruszynka bedzie z nami.nie mozemy sie doczekac tym bardziej ze to nasze pierwsze dziecko wiec wiec całe te przygotowania to dla nas nowosc.pozdrawiam

[Gość Gość]

Cześć dziewczynki, ja tez zaczynam 31 tydzień. Mam jedno pytanie - chodzicie jeszcze do pracy? Ja ciągle pracuje, i jeszcze pociągne do końca 7 mca. Pracuje przy komputerze. Mysle o zwolnieniu na 8- 9 mc, ale oczywiście współpracownicy kręca nosem. Co o tym myslicie?