35 tydzień ciąży | Forum o ciąży

[edi81]

a czy robilyście wynik VDRL na kiłę, bo mi lekarz nic nie mówił, ze mam zrobić, a połozna powiedziała, że musi być do porodu?

[kasia87krk]

edi81 ja tez mam problem z brzuchem od 3 dni,straszie twardy ale Mała kopie strasznie az boli, nagorzej wieczorem jak jestm w lozku, zasnac nie moge. ale odziwo dzis jest spokojna, chyba czuje ze jestem zdenewowana od rana.
edi81 wazne ze z dzidzia jest wszystko dobrze, tez mam takiego lekarza ktory ostanio malo czasu mi poswiecal.jutro tez mam badania w szpitalu na patologi ciazy wiec moze sie dowiem konkretów.przynajmnie bede wedziec czy z Mała jest wszystko dobrze.
Sama ie wiem czy porod naturalny byl by lepszy czy ta cesarka.nic nie zmina faktu ze sie boje 😞

[kasia87krk]

ja jeszcze nie robilam, ale dobrze ze o tym wspominasz bo odrazu zapytam. a potrzeba jeszcze jakies badania? chyba wezme kartke i spisze sobie wszystkie pytania zeby i nic z glowy nie wylecialo.

[edi81]

wiem, że do porodu trzeba zabrac ubezpieczenie, oryginalne badanie grupy krwi, ostatnie badania krwi i moczu, badanie na glukozę i nie wiem co z tym vdrl i czasami trzeba na HiV, ale mi tez lekarz nie kazał więc dzis zapytam

[capslocc]

dziewczyny sposób na małego wiercioszka aby dziecko mniej dokuczliwie kopało to melisa..wskazana matce jak i dzidzi w brzuszku...nas uspokoi i maluszka też ...lekarz mi nakazał pić wtedy kiedy ja jestem podenerwowana bądź dzidzia za bardzo dokucza...pije raz dziennie i dziwne ale działa...POLECAM !!!SPRÓBUJCIE...BRZUSZEK TEŻ PRZESTAJE BYĆ TAK BARDZO NAPIĘTY ...WIĘC WARTO!!!

[capslocc]

EDI 81 CO DO BADANIA NA KIŁĘ TO JA NIE ROBIŁAM ZA PIERWSZYM RAZEM I TERAZ TEŻ NIE ...MOŻE TO TAKI ZWYCZAJ W TWOIM SZPITALU BO MNIE NAWET NIKT O TO NIE PYTAŁA A TYM BARDZIEJ NIE ZLECAŁ...JAK WIDAĆ WSZĘDZIE JEST INACZEJ !!!

[capslocc]

DODAŁAM FOTKĘ MOJEGO SYNKA DOSŁOWNIE KILKA GODZIN PO PORODZIE...JUŻ NIEBAWEM WSZYSTKIE BĘDZIECIE PATRZEĆ TAK NA SWOJE MALEŃSTWA A JA BĘDĘ MIAŁA POWTÓRKĘ Z TEGO NADWYRAZ CUDOWNEGO MOMENTU

[edi81]

śliczny jest, ja już też się nie mogę doczekać;
ja nie wiem czy u nas jest taki zwyczaj, bo lekarz mi nie kazał, dopiero wczoraj jak bylam na ktg to położna powiedziała, że powinnam zrobić, ale zapytam lekarza, bo jak nie potrzeba to po co kasę wydawać

[MonisiaD]

No to jestem spowrotem.Wczoraj mialam to usg watroby i przy okazji okazalo sie,ze mam kamienie na pecherzu i po porodzie trzeba bedzie sie tym zajac.Kurcze,az sie boje,co nastepnym razem mi wynajda.No,ale najwazniejsze,ze z watroba wszystko ok 🙂A dzis mialam spotkanie z lekarzem.Jak zobaczylam tego glbura co ostatnio bioracego moja karte,to az sie we mnie zagotowalo...Ale rozbroil mnie,bo poczytal,poaptrzyl na mnie i chyba skojarzyl fakty,bo odlozyl moja karte i wzial nastepna 😁 😁 I wten oto sposob trafilam do cudownej pani doktor.Jest chyba najardziej rzetelna i kompetentna osoba,jaka przez cala ciaze spotkalam 🙂 🙂Dowiedzialam sie od niej mase ciekawych rzeczy.No ale najwazniejsze,to ze wyznaczylismy juz date urodzenia Julii 😁 😁 Bedzie to 04.03 🙂Pani doktor uswiadomila mnie,ze taki porod jest bolesniejszy niz normalny.Dlatego uznala,ze sprobujemy tez w inny sposob.01.03 mam sie znowu do niej zglosic i zrobi mi masaz szyjki macicy.Z racji,ze moja juz sie skraca,jest nadzieja,ze po tym masazu zacznie mi sie akcja porodowa i nie trzeba bedzie niczym wywolywac 😁 Mam taka nadzieje 🙂No chyba,ze sama do tego czasu urodze,bo mala jest jeszcze nizej niz ostatnio 🙂 🙂A za tydz w czwartek mam kolejne usg i znowu podejrze moja pania 😁 To tak w skrocie,bo dopiero weszlam do domu i musze cos zjesc i za godzine do szkoly.Capslocc gratuluje zakupu wozka 🙂Widze,ze zdecydowalas sie na ten,o ktorym od poczatku mowilas.Kurcze,ale jestem padnieta

[edi81]

oj Monia jak Ci zazdroszczę, a my w najgorszym wypadku miesiąc dlużej się będziemy kulać;
ja tez mam nadzieję, że zrobi mi dzisiaj usg, ale pewnie z wielką łachą, bo przyjął mnie po godzinach 🥴

[edi81]

dziwczyny piszę tylko, ze ide do szpitala, żebyście sie nie denerwowały, bo mam duże rozwarcie i grozi poród więc czekam na kierowcę,
mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze,
trzymajcie się 🙂

[Salamandra]

edi trzymamy kciuki - wytrzymaj jeszcze troszkę - będzie dobrze. Z tym twardym brzuchem to chyba taki czas bo widzę że większość z nas to ma, no nic trzeba sie oszczedzać. ja leżę i leżę i przez to czuję że nie panuję juz nad wagą 😞

Monisia możesz poprosić męża o taki masz albo robić sobie sama - to wskazane po 36 tc

[Gość]

edi kochana trzymam kciuki 🙂 Będzie dobrze, jak tylko będziesz mogła to daj znać... jesteśmy z Tobą 🙂

[Gość]

Monisia ale Ci fajnie, prawdopodobnie będziesz pierwsza która będzie miała córcię przy sobie 🙂 Ja też już bym chciala mieć, ale jeszcze muszę poczekać na moją Kruszynkę...

[edi81]

dzięki dziewczyny, ja się wykąpalam i czekam na ciotkę, bo mąż wraca z nart i się śmiałam, że urodzę, albo martwiłam się kto mnie zawiezie jakby cos się stalo i sobie wykrakałam,
szkoda, że nie mam mobilnego neta, ale wzięłam 3 książki i 10 gazet po drodze kupiłam o dzieciach żeby się tak nie nudzić,
mam nadzieję, ze wszystko sie dobrze skończy, a jednoczesnie jestem załamana 😞

[Gość]

edi a jak po wizycie, powiedz jak Niunia ile waży?

[Gość]

edi nie martw się, napewno będzie dobrze 🙂 a nawet jeżeli mała będzie chciała już wyjść to już jest napewno na tyle silna że da sobie radę, a my wszystkie jesteśmy z Tobą :*

[MonisiaD]

Edi kochana,zobaczysz napewno bedzie dobrze.Malutka wytrzyma jeszcze te 3 tygodnie i juz niedlugo bedziemy sie razem cieszyly naszymi paniami 🙂

[capslocc]

edi nie żartuj sobie masz poczekać na nas...proszę sie tu nie wykruszać ..jeszcze mamy czas ... 😉a tak serio to trzymam kciuki oby wszytko było dobrze i o swoim czasie... 😜

[capslocc]

monisia a tobie gratuluje chociaż ty jedna wiesz kiedy to nastąpi...no jakby nie było dwa tygodnie ci zostało... 😮nooooo i czekamy na relację...po ...nie zapomnij o nas...

dziewczyny super że trzymamy się tu razem...jest nas już trochę ...fajowo!!!dobrze jest mieć z kim pogadać... 😉mam nadzieje że po porodzie tez znajdziemy chwilkę na małe plotki...o wszystkim 😜

[capslocc]

ja w czwartek ide do lekarza i 25 w piątek...teraz to się już sama boje ...bo ten twardy brzuszek i skurcze to ja mam juz od jakiegoś miesiąca...a pójść do szpitala leżeć ...nigdy w życiu....w domu tak ale nie w szpitalu ...jakbym tam trafiła od razu zaczęłabym rodzić 😮

[MonisiaD]

Capslocc ja tez bym w szpitalu lezec nie chciala.Nawet nie wiesz,jak ja sie ciesze,ze juz wszystko wiem 😁 Mala juz zna date i jesli chce sie sama urodzic,to musi sie postarac,bo duzo czasu jej nie zostalo 😉.Troche mam mieszane uczucia co do tego masazu szyjki macicy co mam miec 01.03.Podobno jest to bardzo nieprzyjemne.Ale jesli ma przyspieszyc przyjscie na swiat mojego skarbenka,to sie poswiece 😁 Zwlaszcza,ze to wlasciwe wywolywanie 03.03 jest z reguly dosc bolesne.Nawet pani doktor kazala mi rozwazyc opcje epiduralu.Zobaczymy jak to bedzie.Tak czy siak juz niedlugo.A ty Capslooc tez juz duzo do konca nie masz.Na upartego niecale 2 tyg.A nawet jakby sie cos wczesniej zaczelo dziac,to mala napewno dala by sobie spokojnie rade po tej stronie brzusia 🙂

[Salamandra]

W szpitalu jest o tyle "lepiej" że choćby za przeproszeniem "skały srały" to musisz leżeć bo nie masz powodów do wstawania a położne pilnują.
Tak więc póki możemy leżmy w domu bo w szpitalu za chiny bym nie chciała.

Edi może puść nam od czasu do czasu krótkie info z telefonu. Tak czy inaczej czekamy na Twój rychły powrót i dobre wieści 🙂

Capslocc popijam właśnie meliskę 🙂 Mam nadzieję że na wypiętą pupę która zaraz rozerwie mi brzucho, ziołowa herbatka pomoże.

[Salamandra]

Rety dziś znowu brzuch jak skała mimo że większość dnia spędziłam na mojej znienawidzonej kanapce, w dodatku właśnie zaczęły się skurcze, jeden za drugim jak co wieczór, spróbuje się zmusić do spania.

Cały dzień spędziłam na wertowaniu zestawów dla chłopczyka na allegro i nie znalazłam nic tak fajnego jak mi Edi podsunęła - to było mistrzostwo świata, te bezrękawniki, jeansy, bluzy i sweterki, a George i Next to moje ulubione baby firmy od tej pory - maja naprawdę zabójcze kolekcje - wiecie gdzie w Warszawie są ich sklepy, był w Złotych Next ale zlikwidowali...

[aniak1980]

Edi81 NIe martw się ja z pierwszą ciążą też miałam rozwarcie na 1,5 palca w 28 tyg ciąży i leżałam w szpitalu 2 tyg plackiem. W 30 tyg wyszłam do domu ale dalej leżałam tylko do Wc chodziłam. A uwierz mi skończył sie 34 tydz kazał mi lekarz wstać i chodziłam do 40 tyg dzien po terminie urodziłam bardzo szybko. Ale rozumiem to pierwsza Twoja ciąża ja byłam przerażona a nie mówiąc o mężu on 100 razy bardziej niż ja a teraz.....do drugiej ciąży już podchodzimy inaczej martwimy sie oczywiście ale jest zupełnie inaczej i napewno bedzie dobrze. Pocieszę Was moje kolezanki dwie urodziły w 34 yyg ciazy 1,5 miesiaca temu i maja super dzieciaczki okazy zdrowia i mi lekarz tez mowi ze juz bedzie dobrze jak by sie zaczęło ale lepiej niech sobie posiedzi w brzuszku. Juz zaczynam 35 tydz i super a jak skoncze 37 to zaczne porzadkowac cały domek. Mam synka w domku ale on jest kochaniutki bawi sie sam i lubi jak ja sobie leze i patrz z nim na bajeczki i na niego jak on sie bawi. Chociaz ma 2,5 roczku nie chce zebym, go brala na rączki juz sama za tym tesknie zeby sie z nip troszkę potłuc ....nastawilam obiadek i leże sobie przed kompem. Mi brzuch troszeczke twardnieje wczoraj nawet bardzo a le tak to w miare jest ok. Takze dziewczyny zobaczycie ze jeszcze do 40 dotrzymacie tak jak ja z pierwszą ciąża.
Miłego dnia