Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Cześć ciężaróweczki 🙂
Ja też już jestem ready, żeby mój Maluszek wyszedł na świat. Dzisiaj po wizycie u lekarza nadal jestem zaczopowana 😉 Już nawet nie stresuje się porodem ( no może troszeczkę ) i bardzo chciałabym mieć już go za sobą, zresztą jak chyba my wszystkie 🙂 Powodzenia kobitki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Mamusia
Jestem w 39 TC! Wczoraj byłam u lekarza na wizycie. Lekarz powiedział ze szyjka jeszcze się nie skróciła i narazie się nie zapowiada abym urodziła. I nadal trzeba czekać. To czekanie jest męczące. Następną wizyte mam za tydzień w dniu terminu porodu. Coś mi się jednak wydaje ze moją ciązę przechodzę. Najgorsze jest to ,że ludzią w koło sie wydaje że ja to jak "słonica" 24 miesiące już chodzę. Non stop dzwonią, sąsiedzi nagadują abym susy robiła to szybciej urodzę. Ale przecież ja mam jeszcze tydzień do porodu. I to wszystko mnie bardzo męczy. Ogólnie objawów to ja nie mam. Tylko czasami maleństwo się tak napina aż czuję że zaraz mi dołem wyleci i brzuch sie robi szpiczasty. JUŻ NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ... 🤢 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • Mamusia
😠u mnie to samo kazy sie pyta a mi zostal jeszcze tydzien do rozwiazanie,ale tez sie nie zapowiada zebym urodzila na dniach mimo,ze maly jest juz duzy wazy ponad 4 kilo-juz nie moge sie doczekac-jest mi zle niewygodnie chce zeby maluszek byl juz miedzy nami...wchodze do pokoju i smutno bo lozeczko puste .... 🤨


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cherry69 napisał(a):
😠u mnie to samo kazy sie pyta a mi zostal jeszcze tydzien do rozwiazanie,ale tez sie nie zapowiada zebym urodzila na dniach mimo,ze maly jest juz duzy wazy ponad 4 kilo-juz nie moge sie doczekac-jest mi zle niewygodnie chce zeby maluszek byl juz miedzy nami...wchodze do pokoju i smutno bo lozeczko puste .... 🤨

Cierpliwość popłaca 😉
Estera, a Ty czemuś opuściła forum Grudnióweczek ? Zapraszam ponownie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Martuska_D napisał(a):
cherry69 napisał(a):
😠u mnie to samo kazy sie pyta a mi zostal jeszcze tydzien do rozwiazanie,ale tez sie nie zapowiada zebym urodzila na dniach mimo,ze maly jest juz duzy wazy ponad 4 kilo-juz nie moge sie doczekac-jest mi zle niewygodnie chce zeby maluszek byl juz miedzy nami...wchodze do pokoju i smutno bo lozeczko puste .... 🤨

Cierpliwość popłaca 😉
Estera, a Ty czemuś opuściła forum Grudnióweczek ? Zapraszam ponownie 🙂

nie opuscilam poprostu jakos ostatnimi czasy nie za duzo spedzam czasu na necie ,po za tym nie zawsze pamietam zeby wejsc na grudnioweczki 🙂ale milo,ze ktos o mnie pamieta 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Czuję się podobnie.Dolegliwości w większości ustały,ale zniecierpliwienie jest już ogromne.Malutka jest bardzo ruchliwa,a w tej końcówce to już przechodzi samą siebie 🙂 Chciałabym już mieć to za sobą.Liczyłam na to,że urodzę do dzisiaj,żeby na święta już być w domu.Ale skoro Niunia została poczęta w prima aprilis,to chyba teraz chce nam zrobić kawał i urodzi się w święta.I zamiast 12 potraw dostanę szpitalne pulpety lub coś w tym stylu 😜 Wieszanie firanek,długie spacery,sprzątanie i remont nie działają.Po prostu jej się nie spieszy i tyle...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...
  • Mamusia
I Ja sprzątam, myję okna, wieszam firanki i nic, syn nie chce wyjść, a każde sprzątanie kończy się okropnym bólem pleców. Noce są okropne, wszystkie gnaty mnie bolą ;-( Jestem strasznie spuchnięta. I chodzę jak kaczka. Jeszcze trochę i nie zapnę kurtki ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 2 miesiące później...
  • 1 rok później...
  • 3 lata później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...