Skocz do zawartości

2011 lutowe dzidziusie na start!!! :D | Forum o ciąży


aallicee

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
U mnie pada 🙂 pada i pada 🙂 no nie ma mroziku więc śnieżek sie nie utrzyma ale chodz chwilke poczułam ten klimat 😉 uciekam teraz z mężulkiem do dklepu po jakieś ciacho i troszku zmarznąć przed snem 🙂 buziaki kochane 🙂

asiulA rzeczywiście szaleństwo, matko tak mi sie jeszcze nie ruszał mały owszem wypycha sie ale nie aż tak 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Monic ja tez miewam takie bole jak na okres nie raz nie dwa... Tak chyba musi byc. Jezeli przy takich bolach nie wystepuja skurcze lub plamienia to nic sie nie martw. Teraz nam tak brzuchy rosna ze sie nie obejzymy i zachwile sie ruszac nie bedziemy mogly. Wszystko sie tak szybko rozciaga takze Monic glowa do gory. ALe jak pujdziesz do lekarza to wszystko mu powiedz. Takie sprawy trzeba przedyskutowywac..
U mnie sniegu nie ma i dlugo nie bedzie. Jutro w US swieto indyka, ale ja zostaje i tak w domku w luzku, a moj maz pracuje. Takze blogi wypoczynek 🙂
Buziaczki :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Brzuszki, wczoraj wieczorem miałam napad paniki. Już dawno się tak nie bałam. Doszło do mnie, że już niedługo poród. Boję się strasznie tego jak to będzie. Dalej nie wiem gdzie rodzić, z kim (bo Paweł nie chce być przy porodzie) i nie wiem czy brać znieczulenie. Ostatnio dowiedziałam się, że lepiej nie brać. Ale co z bólem Jak go załagodzić?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam!!
Malamyszka ja tez się boje porodu-to już tak niedługo
Dziewczyny mam pytanko:Myślicie,że do czerwca uda mi się dojśc do formy ?Mam wesele brata i chciałabym jako tako wyglądać,znacie kogos kto w 4 miesiące po ciązy wyglądał tak jak przed i mieścił się w stare ubrania.Ja niestety nie znam-wszystkie znajome dochodziły do formy ponad rok.
Idę na zakupy -odezwe się popołudniu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kulkaaaa - ciężko mi powiedzieć czy uda się schudnąć. To chyba bardzo indywidualna sprawa. Ja jak tylko przestanę karmić piersią, czyli pewnie jak po 5 miesiącach będę wracała do pracy, to chcę przejść na dietę. Mam sprawdzoną dietę Dukana. Przed ciążą przez miesiąc schudłam 5 kg, więc mam nadzieję, że po ciąży nie zostanie mi dużo do zrzucenia i spokojnie sobie będę mogła tą dietę stosować.
A teraz zero diet !!!! Nutella już mi się znudziła - odkryłam coś 1000 razy lepszego - MICHAŁKI W BIAŁEJ CZEKOLADZIE 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej brzuszki!

czasmi do Was zagldam i przypominaja mi sie stare czasy na brzuszku

co do porodu jest do przezycia chociaz ja miałam ciezki bo 2 tyg po terminie skurczow brak wiec mialam wywołany a w czasie porodu mały ułożył sie żle główka i parłam prze 2 h ale spokojnie dało sie przezyć
miałam znieczulenie lekarz wbijał sie 3 razy i w koncu miałam znieczulenie tylko jednej strony a z drugiej wszystko czułam

wiec korzystajcie z tego wspaniałego stanu i nie ma co sie bać

Trzymam za Was kciuki POWODZENIA !!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj ja też sie boje i sobie tak mysle jak to będzie, czy dam rade czy wytrzymam ale mysle że jesli tyle kobiet dało rade to my tez damy hehe no nie mamy innego wyjścia 😉

a tu coś na poprawienie humorku hihihi jak dla mnie to masakra śmiałam sie jak dziecko 🙂 😉 :*

http://www.youtube.com/watch?v=cXXm696UbKY
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny 🙂 ja tak na szybko się wtrącam, bo znalazłam w sieci coś, co się może Wam przydać (szkoda, kurde, że nie znalazłam tego przed swoim włąsnym porodem...)

"Herbatka z liści malin pita regularnie przez ostatnie trzy miesiące ciąży łagodzi bóle porodowe. Zmniejsza też bóle miesiączkowe, pod warunkiem że pije się ją systematycznie kilka dni przed pojawieniem się krwawienia."

Pozdrawiam! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kwasiek_ napisał(a):
Hej dziewczyny 🙂 ja tak na szybko się wtrącam, bo znalazłam w sieci coś, co się może Wam przydać (szkoda, kurde, że nie znalazłam tego przed swoim włąsnym porodem...)

"Herbatka z liści malin pita regularnie przez ostatnie trzy miesiące ciąży łagodzi bóle porodowe. Zmniejsza też bóle miesiączkowe, pod warunkiem że pije się ją systematycznie kilka dni przed pojawieniem się krwawienia."

Pozdrawiam! 🙂

tylko pytanko - ja słyszałam ze wlasnie herbatki z lisci malin to nam nie mozna bo moga wywolac przedwczesne skurcze i porod 😞 ale herbatka z malin juz ok...


oj, micha lki w białej czekoladzie, mniam... ja wczoraj zjadlam cala babke i dzis tez mam tak wielka ochote
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Malamyszka ja podobnie jak ty mam coraz wiecej lęków 😞 coraz bardziej do mnie to dociera!!! że to już niedługo!!! Staram się myśleć, że to taka misja i muszę ją wykonać dzielnie, nie panikować i nie dać się ponieść emocjom, w sensie, żeby się skupić na tym co trzeba zrobić, kupić, zabrać ze sobą itp. Bo jak emocje wezmą górę to będzie gorzej!!
Przy porodzie chce być mój Artur, ale on jest tylko w weekendy, więc nei wiem czy akurat trafi na ten moment 😞 bardzo bym chciała, gdyby on nei mógł, przyjechała moja mama, tylko że musiałaby jechać 90 km i nie wiem czy miałaby jak! Jeśli nie będzie ani męża ani mamy, to będę bardziej spanikowana 😞 O znieczuleniu też słyszałam więcej złego niż dobrego, także nie myślę o nim, będzie co będzie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kulkaaaa80 napisał(a):
witam!!
Malamyszka ja tez się boje porodu-to już tak niedługo
Dziewczyny mam pytanko:Myślicie,że do czerwca uda mi się dojśc do formy ?Mam wesele brata i chciałabym jako tako wyglądać,znacie kogos kto w 4 miesiące po ciązy wyglądał tak jak przed i mieścił się w stare ubrania.Ja niestety nie znam-wszystkie znajome dochodziły do formy ponad rok.
Idę na zakupy -odezwe się popołudniu


kochana to zależy od osoby, to jest sprawa indywidualna i nie patrz na innych. Np. moja siostra z reguły szczupła, w ciąży przytyła 20 kg! DOszła z powrtoem do swojej wagi w niecałe 3 miesiące!!! Także nie pozostaje mi nic inneggo jak życzyć Tobie tego samego 🙂 na pewno wszytsko zalezy od ciebie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kwasiek_ napisał(a):
Hej dziewczyny 🙂 ja tak na szybko się wtrącam, bo znalazłam w sieci coś, co się może Wam przydać (szkoda, kurde, że nie znalazłam tego przed swoim włąsnym porodem...)

"Herbatka z liści malin pita regularnie przez ostatnie trzy miesiące ciąży łagodzi bóle porodowe. Zmniejsza też bóle miesiączkowe, pod warunkiem że pije się ją systematycznie kilka dni przed pojawieniem się krwawienia."


Pozdrawiam! 🙂


Dziękujemy, jednak polecam zapoznać się bliżej z działaniem tejże herbatki, ponieważ moja koleżanka bedąc w szpitalu 2 tyg po terminie na patologii piła ją ze wszystkimi dziewczynami oczekującymi neicierpliwie na poród na WYWOŁANIE SKURCZÓW!! także ja bym się bała ją pić już od teraz, żeby nie wywoływać teraz tych skurczy!



Właśnbie po napisaniu tego postru zauważyłam że Monic już o tym napisała 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej brzusie 🙂
Malamyszka to prawda do porodu 10 tygodni, ale ja sie nie boje. Jakos jak bylam teraz w tym szpitalu i myslalam ze bede rodzic przedwczesnie wszystko mi odeszlo. Mialam tak jakby leciutki przedsmak tego jak to wszystko bedzie wygladac, balam sie okropnie, ale teraz gdy o tym mysle to mam nadzieje ze dam rade. Znajac jednak mnie teraz sie nie boje a jak co do czego przyjdzie to zaczne trzesc hehehe Jestem wrazliwa na wszelkiego rodzaju leki jakie mi sie podaje wiec tego boje sie najbardziej bo przy skutkach ubocznych strasznie panikuje... Co do znieczolenia to jak ogladam porody na youtube to wszystkie kobiety jak go dostana 100 % odmiana siedza sobie spokojnie smieja sie nie czuja skurczy i mowia ze znieczolenie to zbawienie heheh smieje sie zawsze jak to ogladam 😁 takze nie wiem ja chyba zdecyduje sie je wziac, ale zobaczymy co w praniu wyjdzie. Nie jestem zbyt odporna na bol. Szczerze wam powiem, ze odliczam dni do Lutego patrze po kilka razy dziennie ile zostalo- chce juz zeby bylo po wszystkim bo im blizej tym bardziej nie moge sie doczekac 😉 Ostatnio duzo sie rozmarzam i poplakuje sobie- wzruszam sie czesto... ehhhh Mam nadzieje dziewczyny ze szybko nam minie te 10 tygodni i bedziemy tulic nasze skarby 😁
Malamyszka co do Michalkow to ja we wtorek kupilam na wage cala reklamowke tylko ze tych regularnych hehehe a wczesniej tak jak ty ciagle nutella 😜 patrze ze takie same smaki mamy
A co do herbaty z lisci malin to tak jak pisze Monic i Joanna nie wolno nam- pisze w moim podreczniku ciazowym i jeszcze czytalam w kilku innych zrodlach. Takze liscie malin wielkie NIE !!!! Herbata z samych malin i soki okej, ale listki nunu !! 😜
Jutro w US jest dzien najwiekszych przecen w roku 🙂 jade z mezem popatrzec luzeczko moze uda sie jakies znalesc za dobra cene 🙂 mam nadzieje bo juz bardzo bym chciala miec to z glowy. Wiem ze powinnam lerzec w luzku i sie nie ruszac, ale chyba nic sie nie stanie jak pojade do jednego sklepu ? CO o tym myslicie ???
Buziaczki dla was !! 😘 i relaksujcie sie


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂
Ja juz zdrowa , jesli chodzi o przeziebienie.Po badaniach wczorajszych dostalam leki na cisnienie i mam 3 razy dzienie je kontrolowac. Niestety jak sie nic nie unormuje to czeka mnie szpital. Maluszek zdrowy, ma 890 gram . Kolejna wizyte mam na 15 grudnia i wtedy bede miec dlugie badanie jak to gin powiedzial 😉
My juz zamowilismy wozek i lozeczko i czekamy az przyjdzie do tego pokupilsmy dzis pare rzeczy znowu 😉
Termin porodu mam jednak na 27 luty wiec moge powiedziec ze jestem lutowka 🙂
Snieg u nas posypal ale troszke i mroz jest wiec chlodno.

Monic tu masz te dane do tabelki:
Termin porodu: 27.02.2011
Płeć: chłopczyk
Imię: Michał
Tydzień: 26 tc
Waga dzidziusia:890 gram

No i to chyba na tyle narazie 😉

Co do porodu to ja juz od dawna sie boje i to chyba dlatego ze wszystkie kumpele w tym roku rodzily juz i sie troszku nasluchalam i jestem ta 3 od konca jesli chodzi o grono znajomych i naprawde wspoczuje kumpeli co ma termin na maj bo ta to dopiero bedzie nastraszona do tego czasu 🤨 Ja staram sie myslec pozytywnie ale czasem przychodza mi momenty zalamki, ze nie dam sobie rady, ze bol bedzie ogromny itd. No ale coz tyle kobiet dalo rade wiec i jakos my musimy 😉
Mykam spac
Pozdro Brzusie 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej przyszłe mamusie 🙂Macie też taki dylemat co zabrać do szpitala,ja już po części spakowana ale wciąż boję się że czegoś zapomnę..mniej więcej wiem co zabrać ale..właśnie zawsze jest to ale hee.. 😉a co do porodu o boziu!!! tak się boję że nie dam rady..pozdrówki kochane..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej brzuszki.
Bylam u lekarza ale usg bedzie mi robil za 3 tyg i wtedy zmierzy i zwarzy i wszystko. Wiec napisze pozniej. Ale teraz jak bylam to stwierdzil ze cos smutna jestem. Troche mnie to zaskoczylo bo dziwnie ale mnie pamieta zawsze jesli chodzi o co kolwiek i jeszcze sie pyta. Troche mi sie milo zrobilo ze tak jakos martwi sie. I stwierdzil ze nie przygotowal na pomiar i na odwazenie malego ale na poprawe humoru to mi pokaze tego malego babla. I oczywiscie jak to u mojego synka hulanki i swawole. On nie moze usiedziec na minute spokojnie. Tak sie wiercil ze troszke tylko go poogladalam. Ale humor mialam lepszy. Ale pozniej znowu sie lekko zdenerwowalam bo mi sie szyjka skraca i mam sie oszczedzac i stwierdzil ze mamm wiecej lezec. Wiec idac za jego przykladem w domu wszyscy teraz dmuchaja i chuchaja a ja tak bym chciala cos porobic. Ale boje sie z drugiej strony. Lepiej przeczekam. Ale dzisaij obiad i tak musze robic. hehe wiec zrobie mielone i mizerie bo tak mi sie zachcialo mizeri z ogorkow mmm.
Widze ze dziewczyny nachodza was tez te obawy. Ja to juz sama nie wiem czy lepiej cc czy porod naturalny. Jedni mowia tak inni tak. Moja kolezanka juz na cc sie umowila i mnie namawia do tego. Ale ja sama nie wiem czy chcialabym. Ale cale szczescie moj maz bedzie przy mnie. Taka mam nadzieje 🙂 a jak ucieknie w ostatniej chwili? :P Pozdrawiam was brzuszki i życze dużo ciepła w te piękne usłane śniegiem dni 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej mamuśki 😁
co do porodu to też się boję ale staram się nie nakręcać co ma być to będzie 🙂 damy radę staram się raczej myśleć że po męczarni i bólu będę tulić takie moje kochane maleństwo no oczywiście męża też 😜
co do znieczulenia to chcę urodzić bez ale nie zamykam sobie takiej możliwości i to zgłosiłam na wizytach u położnej jednym słowem odnotowane 🙂
co zabrać do szpitala na razie jakoś nie myślę wiem że jak czegoś zapomnę to w szpitalu dadzą a mąż w razie czego jak będzie taka potrzeba to dowiezie
nanusia super widzisz strachu się najadłaś ważne że teraz wszystko ok oklask dla Ciebie 🙂
ale coś rozkojarzona jestem nie wiem co jeszcze chciałam napisać no może póżniej coś popiszę
aha a co z Agaaaash coś jej nie widzę jak tam jej te bakterie ???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziwne my tutaj dylemat czy znieczulenie brać a Ty się nad cesarką zastanawiasz ??? i to na własne życzenie to w tym momencie lepiej chyba tylko to znieczulenie kurczę po porodzie zaraz będziesz chodzić a po cesarce trochę jeszcze pocierpisz ale wiesz to moje zdanie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alwo tez wlasnie o tym myslalam. Niewiem czemu wszyscy mowia inaczej. Ja bym wolala urodzic naturalnie jak bedzie mozna to czemu nie. Ale niewiem czemu wszystkie znajome co beda rodzic rowno ze mna bo sa nas trzy u mnie na wsi to one cc. ja juz jedna blizne na brzuchu mam i wiem jak boli framuga jedna wiec bede sie starac uniknac tego cc. z niepokojem szlam do lekarza z wynikami i ot co sie stalo wszystkie wyniki wyszly mi bardzo dobrze. Wiec jeden plus. Z drugiej strony tylko to cisnienie mnie martwi. Ze aly czas jest w granicach 150. ale ze jestem wysokocisnieniowcem to lekarz mowi ze to nie jest tak zle. Wiec licze na szczescie. 🙂 No wlasnie tak tez nigdy nie mialam okazji poczytac watku o cc. Ale rodzenie silami natury jest wiele razy lepsze. Z tego co jak siedze w osrodku kobiety mowia. Co o tym sądzicie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja również uważam, że siłami natury to jest naj=epsze dla Nas i maleństwa. W końcu Bóg nas tak stworzył, ból jest cholerny ale do zniesienia, cesarka to też nie jest taka prosta sprawa. Mojej siostrze położna musiała kolanem na mostek naciskać bo mała tak siedziała pod żebrami, że nie można było jej wyjąć, no i jesteś świadoma wszytskiego co Ci robią, słyszysz co mówią itd...moja koleżanka, mówi ze to było straszne i nie chciała mi wszytskiego mówić, żeby mnie nie straszyć.
No ale tak już jest, że każdy i tak inaczej będzie mówił, inaczej czuł, inaczej przeżywał, także naprawdę nie ma co słuchać rad co lepiej wybrać, tylko zdać się na własną intuicję i na własne pragnienia. Wszytsko wyjdzie w praniu, nie ma co planować. WIadomo, ze nie da się o tym nie myśleć, bo sama codziennie się zastanawiam jak to z nami będzie!
Tak jak pisała któraś z Was, inne dały radę to my też damy!!!! 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
pewnie że damy nie pierwsze i nie ostatnie 😁
a tak swoją drogą jak już pisałam znam takie co po cc były zadowolone i takie co się nacierpiały jeszcze tygodnie szwy ciągnęły ba nawet i teraz jeszcze czuja przy zmianie pogody itp. a tak dla uspokojenia dodam że ból pewnie że jest i to dosyć mocny nie będę oszukiwać ale zaraz po porodzie sama sobie poszłam na salę miałam to szczęście że mnie nie rozerwało ale położna od razy zanim nie widziała główki to mi półsiedzieć kazała żeby nie rozerwało najlepiej podobno klęczeć siła grawitacji ale to już nie było dla mnie bałam się i strasznie nogi mi się trzęsły i jeszcze jedno teraz stres ogromny bo jeszcze przed nami a jak już się zacznie to jakoś tak się poddajemy nie walczymy z tym po prostu trzeba wytrwać i tulić pociechę mam nadzieję że nie wystraszyłam zamiar był całkiem inny 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
malwinka co do nadciśnienia to uważaj w ciąży nie ma czegoś takiego jak wysokociśnieniowiec one nie może przekraczać 150 na 100 i się utrzymywać wiem co mówię pojawiło mi się w pierwszej ciąży póżniej już mi zostało i teraz oczywiście też mam ... kontroluj notuj i zgłaszaj to naprawdę jest bardzo ważne dla dziecka trzymam kciuki i powodzenia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...