2011 lutowe dzidziusie na start!!! :D | Forum o ciąży

asiulA84 napisał(a):

Edziu, właśnie zobaczyłam, że Twój Synuś już dwa tygodnie jest z Tobą 😁 Już się oswoiłaś z sytuacją? Jaki w ogóle jest Twój Synek, jak się zachowuje? Daje mocno do wiwatu czy łagodnie się obchodzi z rodzicami? 🙂 No i jak Ty się czujesz, jak wygląda Twoje dochodzenie do siebie po porodzie?

Ciężko jest powiedzieć czy już się oswoiłam taka mała istotka przewraca życie do góry nogami wszystko trzeba sobie rozplanowywać tak żeby (w Piotrusia przypadku) co 3h chociaż godzinę poświecić jemu. Mój synuś w większości czasu to aniołek chociaż nie powiem różki też mu czasem wychodzą, ale cycuś na wszystko pomaga:p I tak jak już pisałam budzi się co 3h więc nawet daje się wyspać w nocy bo jak o 24 pójdzie z nami spać to wstaje o 3, 6 i o 9-10 więc na to jak najbardziej nie narzekam 😁, z tygodnia na tydzień jest coraz większy i cięższy i co najważniejsze jest bardzo śliny sam potrafi trzymać główkę jak leży na brzusiu próbuje się podciągać wiec jestem dumna z niego 🙂 No a dochodzenie po porodzie u mnie wyglądało to tak że nie lubię się nad sobą użalać i odrazu wzięłam się za codzienne obowiązki, krocze nie powiem jeszcze do dzisiaj czasem ciągnie ale z dnia na dzień coraz mniej jeż nawet szwy zaczynają się rozpuszczać 😁.

Wiecie co dziewczyny czytam teraz jak wy nie możecie się doczekać przyjścia na świat swoich pociech (też tak miałam) i tak sobie myślę że teraz gdybym była jeszcze w ciąży próbowała bym nacieszyć się tym bardziej niż przedtem. Teraz w brzuszku odczuwa się taką pustkę brak jakieś istotki, tego wypychania tych kopniaczków itd. ale bycie mamą też jest cudowne 😁 🙂

Dzieki dziewczyny za informacje o dokumentach 😉
Mnie ciagle meczy bol w krzyzu wiec zaraz ide sie polozyc znowu. Mam nadzieje ze do srody do wizyty jakos Michas posiedzi jednak w brzuszku i zalatwie sobie te dokumenty. Pakowalam wlasnie torbe do konca wiec jak co to chociaz to mam juz z glowy.
Milego wieczorku i spokojnej nocy wam zycze 😘

hej laseczki 🙂
zaglądam bo myślała może że jakieś wieści o Ewie ale widzę cisza na razie coś się działo ale się uspokoiło no i u gabb też jednym słowem dalej czekamy ,no mania dobrze że się spakowałaś bo kto wie 🙂
ja dzisiaj po KTG wszystko ok mały ładnie ułożony jednym słowem jak wody odejdą to elegancko w kanale będzie 🙂jak to położna powiedziała teraz to czekać i rodzić 🙂 a jak nie to w poniedziałek zaczynamy działać i w zależności od tego czy będzie rozwarcie albo szyjka zacznie mięknąć to będzie wiadomo co robić 🙂bo albo czopek albo mże nawet przebujanie wód ale to zobaczymy jak to tam wygląda w od środka 🙂
tutaj co do dokumentów to też nic nie zabieram oprócz mojej karty ubezpieczeniowej bo każda wizyta to w szpitalu w którym rodzę więc mają wszystko 🙂 spokojnej nocki papapa 🙂

To Edzia nieco mnie uspokoiłaś 🙂 Bo jakoś szczerze mówiąc bardziej się niepokoję tym co będzie po powrocie do domu ze szpitala niż samym porodem... 😜 Faaaajnie Ci... Jeszcze raz gratuluję Synka 🙂 I postaram się skorzystać z Twojego spostrzeżenia i jeszcze bardziej cieszyć się tymi ostatnimi dniami ciąży, kiedy ta więź między mną i Córeczką jest tak wyjątkowa, bo fizyczna przecież 🙂

Malwinko!
To dobrze, że już wiesz coś konkretnego, teraz tylko czekać do środy, a zleci szybciutko- zobaczysz.Teraz już musi być wszystko jak najlepiej, tyle czekaliście na synka. Wspieracie się zapewne z mężem, a to tak bardzo pomaga, razem zawsze jest łatwiej.W środę będziecie już mieli Wasze Szczęście przy sobie.

asiulA84 napisał(a):

I postaram się skorzystać z Twojego spostrzeżenia i jeszcze bardziej cieszyć się tymi ostatnimi dniami ciąży, kiedy ta więź między mną i Córeczką jest tak wyjątkowa, bo fizyczna przecież 🙂

Asiu ważne słowa i tak jakoś bardzo mi dzisiaj pomogły. Byłam dziś na ktg, na którym wyszły jakieś dwa duże skurcze i tak jakoś z jednej strony się przestraszyłam, bo cesarka wyznaczona na wtorek, a mój lekarz teraz na nartach. Niepokój mnie objął, rozdrażnienie, zdenerwowanie, takie dziwne uczucia, których ciężko się pozbyć i wtedy przeczytałam Twoje słowa, które tu cytuję i pomyślałam sobie, że nie jestem sama, wszystko dla Blanki i właśnie dla niej muszę być spokojniejsza i cieszyć się tym co jest i będzie.I spokojniej się na duszy zrobiło.

Witam.
wczoraj wróciłam ze szpitala i u mnie jest dobrze oprócz tego że musze brać leki bo mam bardzo słabe wyniki krwi na szczęście z maleństwem ok 🙂. nie było mnie tu prawie 4 dni a tu tyle do nadrobienia. postaram się nadrobić wszystko. czy są już lutowe bobasy?? 🙂
dziewczyny ja to się zaczełam bać porodu. wcześniej byłam spokojna ale mój spokój został zagłuszony. u mnie w szpitalu badanie ktg robi się na sali porodowej. tam są 3 łóżka. akurat trafiłam pod ktg jak jedna dziewczyna rodziła. do tej pory nie moge o tym zapomnieć i zaczełam sie bać.

Dziewczyny u Evek sie chyba cos zaczyna od rana skurcze bolesne, a puzniej chyba jej czop sluzowy odpadl bo duzo sluzu wylecialo i teraz do mnie dzownila ze jej kazali do szpitala jechac, ale puzniej zmienili zdanie ze jednak do lekarki a puzniej jak cos do szpitala. Takze czekam co z nia ma mi dac znac 🙂 Ja cos czuje, ze dzis lub jutro urodzi 😁 Takze 3majcie za nia kciuki !!
Ja juz po wizycie, szyjka sie troche skrocila 1cm rozwarcia czyli cos sie powoli zaczyna 🙂 Kolejna wizyta 9 jak do 14 nie urodze to 16 lub 17 beda wywolywac takze juz nie moge sie doczekac !! 😁
3majcie sie powodzenia!!
Alowo 3mam kciuki zeby cos juz ruszylo no i ciekawe jak Ewcia ??

aguulla napisał(a):

dziewczyny ja to się zaczełam bać porodu. wcześniej byłam spokojna ale mój spokój został zagłuszony. u mnie w szpitalu badanie ktg robi się na sali porodowej. tam są 3 łóżka. akurat trafiłam pod ktg jak jedna dziewczyna rodziła. do tej pory nie moge o tym zapomnieć i zaczełam sie bać.

Aż trudno uwierzyć, że ktg znajduje się na sali porodowej. Aguulla przed samym porodem musiałaś na żywo doświadczyć innego porodu-zupełnie nie potrafię sobie tego wyobrazić, jaki to musiał być stres dla Ciebie, dobrze, że nie zaczęłaś rodzić z przejęcia. Gdy niekiedy zdarzy się oglądnąć jakiś poród to jest to niezwykle mocna rzecz, a co dopiero zobaczyć na żywo. Zamiast oswoić, czasem może wystraszyć. Ale zawsze trzeba się pocieszać tym, że każdy jest inny i u nas przebieg porodu może wyglądać łagodniej 🙂
Trzymam kciuki za kolejne mamusie, które być może już dziś przytulą swoje Maleństwa.

Hej Brzuszki i Mamusie, pisała do mnie Joanna. Już są w domku i jak znajdzie czas, to wejdzie na forum popisać z nami chwilkę.
Mnie dziś odszedł czop sluzowy. Do południa miałam takie dość duże upławy, jakby białko z jajka. Z Waszych opisów wywnioskowałam, że to czop, ale już przestało lecieć. Może to już wszystko? Mąż już podniecony i chciał wracać do domu - jest w pracy, ale Mu powiedziałam, że spokojnie, może nawet tydzień mnie jeszcze trzymać zanim się wszystko zacznie.

Ja to Malwinko mam wlasnie na 14 Lutego 🙂 takze jeszcze chwilka, ale cos czuje ze przenosze bo ani zaden czop mi nie wypadl Ktg zadnych skorczy nie wykazala tylko mam lekko skrocona szyjke i rozwarcie na 1 cm takze chyba przeczekamy ten 14 ale jak tak bedzie ze nic sie nie stanie to 16 lub 17 Luty beda wywolywac. Evek narazie jest w domu doszlo wczoraj w szpitalu rozwarcie do 3 cm, ale skorcze ustaly wiec wyslali ja do domku. Narazie czeka ale na dniach urodzi 😁
Ja dzis jade na sklepy troche sie poruszac heheh musze dokupic skarpetki do szpitalnej torby i Malamyszko dalas mi dobry pomysl zeby ten pad na luzko polozyc, bo my z mezem kilka miesiecy temu dostalismy w prezencie slubnym materac i nie chce zeby sie zniszczyl. Wiec musze tez sie w te podklady zaopatrzec. Dzieki za pomysl 🙂
U mnie maluszek sie duzo rusza ciagle wydaje mi sie ze zmienia pozycje , a tu jeszcze tdzien zostal i boje sie zeby byla glowka w dol. Nie wiem moze mi sie tylko wydaje, ze lerzy inaczej..
Nic kochane uciekam i 3majcie sie
Malwinko kazdy dzien zbliza was zeby maluszek byl w domku 🙂 fajnie, jeszcze tylko pare dni !! Daj znac jakby wczesniej pozwolili wam go wziac.
a tymczasem uciekam paaaa 🙂

ja termin mam na 17 lutego rozwarcie 2 cm. na ktg żadnych skurczy. lekarz mówi że szyjkapowoli sie przygotowuje. a jeśli chodzi o czop to niewiem czy to to czy nie miałam większe upławy ale jakieś przezroczysto białe a teraz już tego niema.

Ja uplawy mialam wczesniej czestrze i obfitsze, teraz sie wszystko zminimalizowalo. Takze nie wiem o co chodzi???

nanusia69 napisał(a):

Ja uplawy mialam wczesniej czestrze i obfitsze, teraz sie wszystko zminimalizowalo. Takze nie wiem o co chodzi???

Ja też miałam upławy większe, potem ustały prawie zupełnie a dziś ten czop wyszedł. Nie można tego pomylić z upławami, bo to było o wiele gęstsze. Ale po 3 wizytach w ubikacji zniknęło.
Co do terminu, to mam niby na 11 a jak nic się nie będzie działo, to dopiero 18 do szpitala na wywołanie, więc pewnie urodzę jako ostatnia.

Witajcie brzusie i mamusie 🙂 Mialam właśnie się rozpisać i opisać mój poród ale maleńka sie budzi do karmienia więc muszę uciekać! Jutro napiszę!!!
Już jesteśmy w domku 🙂 wszytsko jest w porządku!

Joanna czekamy na relacje 🙂 Napisz jak tam czy bolalo mocno ?? Jak naciecie i szycie ?? Pisz bo ja to chce wiedziec czego sie spodziewac 🙂 Ciesze sie, ze Blaneczka jest juz z toba !! Wstaw zdjecie bo ciekawa jestem jak wyglada mala ksiezniczka 🙂 pozdrawiam buziaki 😘
Malamyszko to mi moze tez niedlugo ten czop wyleci... Jak te uplawy ustaly hmmm mam nadzieje ze juz niedlugo sie cos zacznie 😁

Przyłączam się do gratulacji hehe 🙂 Fajnie już mieć to za sobą...

Ja ostatnio mam bolesne skurcze.Skurcze mialam o 12 w nocy.... póżniej zaczęły się około 3, aż się obudzilam i nie dalam rady sie ruszać, tak bolało.. i długo trzymało. Teraz taki tępy ból utrzymuje sie od podbrzusza aż do kolan. Wczoraj rano też to samo co dzisiejszej nocy.... 🤔
Zaczynam się troche bać 🥴

Dziwne toto, bo nie potrafię określić ile one trwały tak jak podają (wczesna faza co 15-20 minut i trwają ok. 30-40 sekund) jak dla mnie- zaczyna boleć- przechodzi po 30 minutach i o.

Przedstawiam Wam moją kochaną córeczkę Blankę [URL=http://img687.imageshack.us/i/dsc00111wf.jpg/][IMG]http://img687.imageshack.us/img687/6511/dsc00111wf.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Po porodzie miała 3635, 52 cm i dostała 10 pkt skali A.

GRATULACJE JOANNA!! 😁 Jaka piękna ta Twoja Blanka 😁 :* Cóż za spojrzenie 🙂 Cudnie, że masz ją już w domku 🙂

Czekam na chociaż krótką relację z akcji porodowej i z wrażeń z pierwszych dni z córunią... Zazdrrrrrroszczę 😁

Ach, i dla Twojego męża też oczywiście gratulacje, nie należy o nim zapominać 🙂