Skocz do zawartości

2011 lutowe dzidziusie na start!!! :D | Forum o ciąży


aallicee

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
dziewczyny mam jeszcze jedno pytanie nie wiecie co to moze byc jak dla maluszka po ulaniu pachnie z buzi mydelkiem tak jakby ??? Nie wiem czy to od nabialu, ze go jem a ona go nie trawi hmmm. Czy ktoras z was zauwazyla cos takiego u waszych szkrabow "? Martwie sie tym torche!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Chociaż Naniusia pytałaś Joannę a nie mnie to ja nie pytana też powiem jak to u mnie jest, bo też karmię tylko piersią... U nas karmienie wypada mniej więcej co trzy godziny, ale jak Uleńka robi charakterystycznego dziubka, oznaczającego, że koniecznie musi coś zjeść, przed upływem tego czasu, to od razu dostaje. Ula najada się z jednej piersi. czasami to jedzenie zajmuje jej dosłownie 15 minut a czasem i do godziny zejdzie 😜 Raz już myślałam, że opróżniła jedną pierś bo jadła i jadła i jadła, ale ssała i się nie denerwowała że nie leci i jak odstawiłam to miała mleczko i w buzi i wokół 😜 Położna mi mówiła, że jeśli dziecku wystarcza, to lepiej z jednej piersi na jeden raz karmić, bo najpierw mleczko jest mniej pożywne, a pod koniec jest to gęstsze, bardziej sycące, dzięki czemu dzieciątko dłużej czuje się najedzone 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czyli Monic i Joanna macie już chrzest bojowy za sobą i jakoś przeżyłyście 😜 ale zostawiałyście z tatusiami, więc jak dla mnie najmniej "bolesna" wersja, a u mnie raczej nie będzie takiej możliwości... ;( Do kwietnia muszę coś wymyślić... Może jak Urszulkę zabierzemy na szczepienie, które wypada 7.04 to ja zahaczę o ginekologa... 🙂 tylko czy moje dziecko będzie w stanie po szczepieniu poczekać na mamę w samochodzie z dziadkiem... Zobaczymy... No i jeszcze fakt, że u mnie wyjazd wiąże się z kilkugodzinną nieobecnością (zanim dotrę, zanim załatwię, zanim powrotny PKS będzie)... A może przy ładnej pogodzie zabiorę ją ze sobą i podrzucę "na chwilę" mężowi do pracy pod opiekę, albo on wyrwie się na godzinkę z pracy... To jest jakaś myśl 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aha, kryzys kupkowy minął, już łatwiej Uli przychodzi się wypróżnić. Herbatki to pewnie dobry pomysł, ale ja póki co nie chcę jej ich podawać, bo słyszałam, że słodzone i w ogóle, na razie tą z koperkiem kupiłam i sama będę pić, może coś tam i Uli poprzez mleczko też skapnie, no i dodaję koper do każdej możliwej potrawy i jabłka jem i masuję jej brzusia, postaram się bardziej uważać na to co jem, może damy radę takimi sposobami... Chociaż tak po prawdzie to nie mogę się doczekać kiedy będzie jedna kupka dziennie 😜 bo pięć razy dziennie myć pupę i czyścić pieluchy (używamy wielorazowych) to jak dla mnie dużo 😜 A właśnie, nie wiecie kiedy nadejdzie taki moment? Obiło mi się o uszy że u dzieci karmionych piersią to w okolicach 6. tygodnia, czyli jeszcze drugie tyle co już razem przeżyłyśmy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
asiulA84 napisał(a):
Czyli Monic i Joanna macie już chrzest bojowy za sobą i jakoś przeżyłyście 😜 ale zostawiałyście z tatusiami, więc jak dla mnie najmniej "bolesna" wersja, a u mnie raczej nie będzie takiej możliwości... ;( Do kwietnia muszę coś wymyślić... Może jak Urszulkę zabierzemy na szczepienie, które wypada 7.04 to ja zahaczę o ginekologa... 🙂 tylko czy moje dziecko będzie w stanie po szczepieniu poczekać na mamę w samochodzie z dziadkiem... Zobaczymy... No i jeszcze fakt, że u mnie wyjazd wiąże się z kilkugodzinną nieobecnością (zanim dotrę, zanim załatwię, zanim powrotny PKS będzie)... A może przy ładnej pogodzie zabiorę ją ze sobą i podrzucę "na chwilę" mężowi do pracy pod opiekę, albo on wyrwie się na godzinkę z pracy... To jest jakaś myśl 🙂


nie zostawilam z tata bo z nim musialam jechac - nie jestemy malzenstwem wiec on musial udac sie do urzedu by uznac ojcostwo- raz zostal z mam t a raz z moja siostra :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
asiulA84 napisał(a):
A właśnie, nie wiecie kiedy nadejdzie taki moment? Obiło mi się o uszy że u dzieci karmionych piersią to w okolicach 6. tygodnia, czyli jeszcze drugie tyle co już razem przeżyłyśmy 🙂


U mojego małego taki moment mamy właśnie od 6-7 tygodnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja już Dominika zostawiałam z moją mama jak musiałam koniecznie wyjść i to już kilka razy a teraz nawet z rana mama przychodzi ja idę do sklepu i nie mam z tym problemu bo wiem że jest pod bardzo dobrą opieką 🙂 Wczoraj tatuś został z synem na godzinke ale mały spał więc nie miał żadnego problemu z nim. Maż dobrze sobie radzi więc nie obawiam sie już bo krzywdy z pewnością mu nie zrobi 😉 a mamusia miała wolne hehe i w końcu mogła chrześnice odwiedzić na chwilke i pogadać z ciotką klotkom 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mam dosc jasna sytuacje kto sie opiekuje maluszkiem jak musze albo poprostu mam ochote wyjsc,po calym dniu spedzonym w domu.Tym kims jest maz!! Najdluzej byl z Szymonkiem 4 godziny.
Radzi sobie bardzo dobrze.Oczywiscie [pierwsze moje wyjscie(do kosciola) na doslownie godzinke bylo bardzo nerwowe,caly czas mialam mysli skupione na malym i tym czy Tomek podola 🙂
Teraz juz obaw nie mam 🙂
Zreszta nie mamy wyboru.Po powrocie do Polski sytuacja sie troszke zmieni,osoba opiekujaca sie malym bedzie Moja mama.Chyba ze zdecydujemy wybrac sie na kawke 🙂
A teraz pytanie do tych ktore maja chlopczykow. Hmmm... czy naciagacie juz skorke na "ptaszeczkach" ?? Ja juz zaczelam tak delikatnie.Wiem ze trzeba to robic wrecz nie zwracac uwage na delikatnosc,bo pozniej zarosnie i bedzie trzeba ucinachmmmm moze tez zrobic sie infekcja.Nie mniej jednak ja boje sie tak mocno 😞 Nie chce zeby go bolalo 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pocieszające jest to co piszecie, ale ja i tak na razie nie wyobrażam sobie zostawić mojej Córci z kimś innym niż mąż 😜 Mam nadzieję że mi to minie 🙂 A tak nawiasem mówiąc, ja tu rozkminiam, martwię się, a jak powiedziałam o swoich rozterkach mężowi to on nie widział żadnego problemu, powiedział, że weźmie dzień urlopu jak będzie trzeba i tyle 🙂

Edzia, to już nie mogę się doczekać tego 6. tygodnia 😜 Dziś były już trzy duże kupy z wyciekami bokiem... 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
asiulA84 napisał(a):


Edzia, to już nie mogę się doczekać tego 6. tygodnia 😜 Dziś były już trzy duże kupy z wyciekami bokiem... 😜


U mnie te kupki też są takie wychodzące bokiem i mają bardzo nie miły zapach 😜 nie to co na początku 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny pamiętacie jak jeszcze niedawno każda z nas nie mogła się doczekać swojego maleństwa??, a teraz już każda ma swój skarb przy sobie 🙂
Brakuje wam brzuszków?? a może planujecie już następny brzuszek?? 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Edzia to prawda! JA tak chcialam juz porodu i to bylo tak niedawno a teraz Alicja ma juz prawie 5 tygodni. 😆 Ten czas tak szybko ucieka!! A za brzuszkiem tesknie i to bardzo! Ale jak narazie nie planuje drugiego. Chce miec drugoe dziecko napewno, ale to dopiero jak Ala bedzie miala przynajmniej 10 lat 🙂 Bede wtedy miala pomonicnie jak cos hehehe
Ostatnio mialam sen, ze moja niunia miala juz z 5 lat i tak na nia patrzylam i nie moglam uwierzyc ze tak szybko mina ten czas i sie nie zdazylam nacieszyc. Dlatego kazda chwile lapie zeby nie ulecialy za szybko, bo bede zalowac puzniej, tak jak to bylo z moim brzusiem-za malo sie nim cieszylam, a teraz tesknie! DLatego nie popelnietego bledu i choc jest ciezko i w nocy wstaje pol przytomna to zawsze mam usmiech na twarzy jak patrze na moja mala ksiezniczke 😁 tak bardzo jak kocham, ze szok! Jednak to prawada, ze "dziecko wypelnia w twoim sercu miejsce, ktore nigdy nie wiedzialas, ze jest puste" !!!
Nie wiem co sie dzieje bo mala duzo znowu ulewala dzis, a prawie nie jadlam zadnego nabialu tylko serek na kanapce no i bawarka, a jak podalam jej witaminke D to leci jej bardzo silnka hmmm nie wiem co sie tam dzieje, ale ewidentnie ma jakies niestrawnosci! Dobrze, ze w srode mam wizyte to sie wszystko wypytam.
Co do kupek to moja Ala bardzo szybko trawi je zaraz robi kupe, kotra tez wychodzi bokami i na plecki przez to brzudza sie spiochy i bodziaki juz kilka musze wyrzyciuc bo sie nie chce spac no i zaraz jak ja zmienie to znowu jest glodna bo brzuszek ma pusty i tak w kolko. ehhhh No ale cuz nie doczekam sie kiedy mama wysle mi z Polski te herbatki z koperkiem wloskim bo wiem napweno ze jej pomoga! Asiul tez malej nic nie podawalam oprucz mleczka, ale teraz kiedy ma juz miesiac mysle, ze nie zaszkodzi, a trzeba powoli cos wprowadzac innego bo czasem juz od 4 miesiac mozna zaczac podawac jakies jedzonko, soczki itp, ale to zalerzy bo kazdy bobas jest inny 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Evek napisał(a):
Ja mam dosc jasna sytuacje kto sie opiekuje maluszkiem jak musze albo poprostu mam ochote wyjsc,po calym dniu spedzonym w domu.Tym kims jest maz!! Najdluzej byl z Szymonkiem 4 godziny.
Radzi sobie bardzo dobrze.Oczywiscie [pierwsze moje wyjscie(do kosciola) na doslownie godzinke bylo bardzo nerwowe,caly czas mialam mysli skupione na malym i tym czy Tomek podola 🙂
Teraz juz obaw nie mam 🙂
Zreszta nie mamy wyboru.Po powrocie do Polski sytuacja sie troszke zmieni,osoba opiekujaca sie malym bedzie Moja mama.Chyba ze zdecydujemy wybrac sie na kawke 🙂
A teraz pytanie do tych ktore maja chlopczykow. Hmmm... czy naciagacie juz skorke na "ptaszeczkach" ?? Ja juz zaczelam tak delikatnie.Wiem ze trzeba to robic wrecz nie zwracac uwage na delikatnosc,bo pozniej zarosnie i bedzie trzeba ucinachmmmm moze tez zrobic sie infekcja.Nie mniej jednak ja boje sie tak mocno 😞 Nie chce zeby go bolalo 😞


kochana my to robimy od pocztaku i skorka ladnie schodzi - nie ma tam rowniez zadnego "brudku" bo to jego trzeba glownie usuwac - moj kuzyn z tego powodu wyladowal w szpitalu, bo mu zle sciagali 😞

a co do brzuszka - dzis widzialam zdjecie z brzucholem na koncowce ciazy - i mi sie smutno zrobilo, taki sentyment mam

ale jestem tez najszczesliwsza ze maly jest tu a nie tam 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A dzień dobry, dzień dobry 🙂
My już po porannej wilekiej kupie, oczywiście z wyciekiem, i to z dwóch stron (mama przysnęła z córką przy boku i jakąś godzinę Niunia spała w swojej kupie.... 😞 ) Nanusia ja staram się na świeżo zapierać (zapieram szarym mydełkiem) i na razie udaje się ocalać ubranka, ale faktycznie to troszkę uciążliwe.

Jeśli chodzi o ciążę to mam ogromny sentyment do tego okresu i miło go wspominam, ale jakoś mocno nie tęsknię. Chyba udało mi się nim nacieszyć, fajnie go przeżyć i teraz mogę "z czystym sumieniem" cieszyć się Córcią po tej stronie brzuszka 🙂

Przed urodzeniem niby słyszałam, że dzieci bardzo szybko rosną, ale nie dowierzałam za bardzo. A jak wróciłyśmy do domu i tylko kilka ciuszków było odpowiednich to byłam trochę zła, że posłuchałam i mało najmniejszego rozmiaru kupiłam, ale minęły zaledwie trzy tygodnie a ja już musiałam kilka rzeczy odłożyć, bo zrobiły się na Ulę za małe 🤪 Wasze szkraby też "rosną w oczach"? 🙂

Miłej niedzielki (już jutro wiosna! 😁 )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂

My ściągamy skórke z pitolka hehehe od początku bo tak kazali też mam obawy że może moge mu coś tam źle zrobić ale jak narazie jest ok.

Szczeże to brzuszka mi nie brakuje bo wiem że istotka z ngo jest z nami poprostu już sie od niego odzwyczaiłam bo na początku było dziwnie... a powiedzcie mi dziewczyny po cesarce czy ściskacie brzuszki i od kiedy?? bo ja nosze pas ale kurcze zauważyłam że rana zrobiła sie lekko czerwona i tak jakby kuje:/ nie wiem czy to od tego hmmm i kremów używam na redukcje rozstępów bo mam strasznie brzydkie ale z ćwiczeniem sie narazie wstrzymuje do kontroli u lekarza bo nie wiem czy moge...


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ewcia ja pasa nie nosze bo w sumie powiedzieli mi ze on nie pomaga ogolnie bo rozleniwia miesnie brzucha i wcale szybciej sie on nie zbiegnie. Pas jest tylko dla twojej wygody zeby podtrzymywal plecy jak duzo robisz lub chodzisz. Przez pierwszy tydzien pas byl wazny teraz wrecz jest juz nie korzystny. Ja po przyjsciu do domu pasa ani razu nie zakladalam i bardzo szybko stracilam brzuch i rana sie szybciej zagoila. Czasami moja blizna jest czerwona ale wtedy gdy mi spodnie tam uciskaja lub bielizna. Mi tez czasami tak zakluje, ale to chyb adlatego ze sie wciaz goi. 6 tygodni po cesarce go 2 miesiecy ju zmozna normalnie funkcjonowac. Moje rozstepy z nimi nie tak zle wsmarowuje krem i masuje brzuszek juz tak od tygodnia bo wczesniej jeszcze bolalo i jest z dnia na dzien coraz lepiej 🙂 takze Ewcia jak cie nie boli to mozesz juz masowac.
Dzis Ala ladnie spala tylko ze od wczoraj od poludnia kupy nie zrobila i widze ze sie meczy czasami ale tylko baczki ida. Przez to tez mniej mi je z piersi jak ma pelny brzuszek i martwie sie bo mi sie produkcja mleczka zaniza, a sciagac nie chce bo nie wiem kiedy sie obudzi na jedzenie i nie chce zeby byly zupelnie puste...
Milego wieczorku mamuski zycze 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mój Borysek wielki bezzębny, myślę, że pierwszy świadomy uśmiech sprzedał nam dzisiaj :-) Nawet kilka razy, jak robiliśmy do niego minki, zaczepialismy itd.. 😉 Takze malamyszko, spokojnie, cierpliwosci, moze to bedzie juz dzis 😁 W koncu miedzy naszymi maluchami jest jeden dzien różnicy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
monic87 napisał(a):
a ja nosze pas i to od 2 tygodnia po ciazy - staram sie 24h na dobe i widze roznice 🙂 brzuszek sie chowa i mam taki mamly wystajacy bez pasa - jakbym za duzo zjadla 😁

oj, nie doczytalam ze chodzi o dziewczyny po cc 😞


Monic a jaki używasz pas?? bo tyle ich na allegro ja dostałam wcześniej jakiś po mamie (korygujący sylwetkę) ale już się popsuł i chciała bym coś nowego kupić 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nanusia69 napisał(a):
hejka 🙂
Chwile mnie nie bylo, ale Ala cos ostanio daje mi w kosc troche. Malo spi w ciagu dnia tak jak dominik Ewci, no i niestety dzis w nocy prawie co godzine sie budzila myslalam, ze padne! Wczoraj byla u mnie Evek z Szymciem zapoznali sie z Ala hehe 🙂 fajnie bylo 🙂
Co do karmienia ja tez tylko i wylacznie z piersi karmie. Czytalam, ze gdy zaczyna sie wprowadzac mleko modywfikowane to maluszki skipuja wiecej posilkow z piersi wtedy produkcja mleka sie zaniza i prowadzi do utraty, a ja tego bardzo nie chce bo uwielbiam Ale karmic z piersi. Pozatym tez juz chce wprowadzic herbatki czekam az mama mi z polski przysle bo niunia ma tez troche problemy z brzusiem. Kupiki robi normalne ale czasami jej to dlugo zajmuje i jak jest taka pelna to malo je co mnie martwi. Czy wasze maluskzi mialy juz ciemieniuszki ?? Moja ma zamiast na glowie to na oczkach. slyszalam ze jak na glowce sie pojawia to oliwka i wyczesywac, natomiast nie wiem co robic gdy jest to przy oczkach. Moze cos ktoras z was wie??
Joanna mam do ciebie pytanie czy ty tez tak czesto swoja Blanke dostawiasz do piersi ?? Czy masz te same godziny karmienia w dniu czy zawsze karmisz mala na zawolanie?? Ciekawa jestem bo moja wczoraj rowno co godzine przy cycu zjadla troche z jednego usypiala i zaraz sie budzila bo znowu glodna. Nie wiem moze zle cos robie z tym karmieniem... Czasem idzie oszalec!
Daj znac jak to u ciebie wyglada i czy zawsze je z obu piersi czy czasem z jednej ?


Nanusia u mnie jest różnie, w nocy je mniej więcej o tych samych porach czyli ok 1h lub 2h, potem 5h,6h i od tego czasu rano czasem je co godzinę po trochu tak do 10h, 11h, tak jak u ciebie budzi się głodna, zje troszkę i idzie dalej spać i potem już co 3 godziny woła.
No i u mnie w prawej piersi jest o połowę mniej pokarmu, od początku tak było i nie da się tego wyregulować :/ także zawsze zaczynam od prawej piersi bo jest mało i jak ją opróżni to przystawiam ją do drugiego cyca i je ile chce. Mam nadzieję, że tak nie zostanie, że mam jedną pierś mniejszą a drugą większą, bo to bardzo widać!!! 😞

A powiedzcie mi kochane miały już wasze maluszki USG bioder? Ja jutro idę dopiero do ortopedy i zobaczymy na kiedy będzie termin, bo jak za długo trzeba czekać to trzeba iść prywatnie! A ile max można czekać? Wiecie coś może bliżej na ten temat?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Edzia90 napisał(a):
asiulA84 napisał(a):


Edzia, to już nie mogę się doczekać tego 6. tygodnia 😜 Dziś były już trzy duże kupy z wyciekami bokiem... 😜


U mnie te kupki też są takie wychodzące bokiem i mają bardzo nie miły zapach 😜 nie to co na początku 😜


Moja Blanusia też robi takie kupki że czasem przeciekają pieluszki, rzadka, żółta i nie ładnie pachnąca:p chociaż ja to się już przyzwyczaiłam i w ogóle mnie jej kupki nie brzydzą 🙂 bo mąż to jak widzi taką wielką to woła o pomoc bo nie wie jak się zabrać za wycieranie hehe a robi tak róznie, czasem jedną dziennie a czasem 3, do 4 nawet!

Ja za brzusiem nie tęsknie, raczej za spaniem ile wlezie 🙂 Już się nei mogę doczekać kiedy się skończą nocne karmienia bo strasznie to męczące!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...