Ciazowki w UK :) | Forum o ciąży

ja patrze na sterte pieluch do prasowania i nie chce mi sie 😜 wczoraj prasowalam a dzisiaj nastepna seria... mala sie obudzila i mam nadzieje ze sama zasnie 😜

nusia27 napisał(a):

ja patrze na sterte pieluch do prasowania i nie chce mi sie 😜 wczoraj prasowalam a dzisiaj nastepna seria... mala sie obudzila i mam nadzieje ze sama zasnie 😜

Czemu prasujesz pieluchy Nusia? x

Madzia a to maly ze zmeczenia marudzi?
Nusia ja nie wiem jak to przezyje, ja tak nie lubie prasowac,ze glowa mala, nawet teraz mam przed soba kocyk dla malej do wyprasowania dwa dni lezy po praniu, dla mnie to jak odbrabianie pracy domowej:/ mam nadzieje,ze nabiore sily 😁

MadziaW napisał(a):

nusia27 napisał(a):

ja patrze na sterte pieluch do prasowania i nie chce mi sie 😜 wczoraj prasowalam a dzisiaj nastepna seria... mala sie obudzila i mam nadzieje ze sama zasnie 😜

Czemu prasujesz pieluchy Nusia? x

bo lubie miec wyprasowane pampersy - buahahahahah
nie no zart taki 😜 prasuje ciuszki malej bo sa bardziej miekkie i ze wzgledow higienicznych 🙂

i po prasowaniu robia sie wieksze 😁

nusia27 napisał(a):

MadziaW napisał(a):

nusia27 napisał(a):

ja patrze na sterte pieluch do prasowania i nie chce mi sie 😜 wczoraj prasowalam a dzisiaj nastepna seria... mala sie obudzila i mam nadzieje ze sama zasnie 😜

Czemu prasujesz pieluchy Nusia? x

bo lubie miec wyprasowane pampersy - buahahahahah
nie no zart taki 😜 prasuje ciuszki malej bo sa bardziej miekkie i ze wzgledow higienicznych 🙂

Pytam, bo ja np malemu tylko na poczatku prasowalam, potem juz w ogole. Teraz prasuje tylko wtedy jak cos co musi ktores z nas zalozyc jest naprawde pogiete. Zazwyczaj jednak tak sobie rozwiesze pranie, ze jak wysycha to nie trzeba prasowac a potem (np moje) od razu na wieszak. Nie znosze prasowania, tylko jak musze 😜

No ale dla niemowlaka to trzeba bo trzeba bo ta temperatura zabija bakterie nie?

MajaCh napisał(a):

Madzia a to maly ze zmeczenia marudzi?
Nusia ja nie wiem jak to przezyje, ja tak nie lubie prasowac,ze glowa mala, nawet teraz mam przed soba kocyk dla malej do wyprasowania dwa dni lezy po praniu, dla mnie to jak odbrabianie pracy domowej:/ mam nadzieje,ze nabiore sily 😁

Maja, ja powaznie, prasowalam malemu ubranka zanim sie urodzil i moze pozniej z pare razy. W ogole praktycznie nie prasuje (co oczywiscie nie znaczy, ze chodze w wygietych). Poza tym, takiemu malemu sie nie oplaca 😜, bo zalozy 3 minuty i juz jest do prania. A jak dorasta, wcale nie jest latwiej, nawet jak ladnie je. Oskar od opiekunki zawsze taki umorusany przychodzi, ze ho ho!. Mama mi mowila jak byl malutki o prasowaniu, ze temp zabija jakies bakterie i takie tam, ale przeciez w calym domu nie jest sterylnie a poza tym bakterie na pewno gina w praniu a piore i pralam regularnie. Kupilam sobie nawet fajne nowe zelazko, ale i tak nie przekonam sie do prasowania - podobnie jak dla Ciebie, dla mnie to mus, nie lubie i chyba sie nigdy do niego nie przekonam. Tylko jak musze, a nie musze, to po co? 😜

MajaCh napisał(a):

No ale dla niemowlaka to trzeba bo trzeba bo ta temperatura zabija bakterie nie?

Ja nie prasowalam, tylko pralam czesto, zreszta inaczej niz czesto sie nie da przy takich maluszkach. Moj mial normalna skore no i nie mial nigdy zadnych podraznien od ubranek. Na poczatku tylko pralam w proszku non- bio i plukalam plynem dla bobaskow, lagodne bardziej. Pozniej plukalam w normalnym plynie, w proszku dalej non-bio a pozniej juz nie moglam zniesc tych wiecznie niedopranych ubranek i zaczelam prac w bio. Zwlaszcza jak maly zaczal juz chodzic, przebywac u opiekunek, bawic sie na dworze - wszystko ma na raz doslownie. Nigdy nie mielismy zadnych problemow. Co innego jak dzidzia ma wrazliwa skore i predyspozycje. Teraz prasuje tylko jak musze. Wiadomo, jak w krowie z gardla ubraniu tez nie wyjde 😜, ale wiem jak sie obejsc bez zelazka hehe 😜

ja jeszcze prasuje bo susze na dworze i tak na wypadek gdyby jakis robal sie gdzies skryl 🙂

MajaCh napisał(a):

No ale dla niemowlaka to trzeba bo trzeba bo ta temperatura zabija bakterie nie?

Nie trzeba, ale mozna 🙂

nusia27 napisał(a):

ja jeszcze prasuje bo susze na dworze i tak na wypadek gdyby jakis robal sie gdzies skryl 🙂

Oj to bedzie mial smierc borok :P hehehe
A tak swoja droga, wysuszone na dworze rzeczy swietnie pachna, prawda??? Jakiego plynu do plukania uzywacie? Bo ja tylko Lenor - uwielbiam 🙃

ja na razie comfort dla malej a dla nas mam bold 2w1 🙂

ide spac - dobranoc

nusia27 napisał(a):

ja na razie comfort dla malej a dla nas mam bold 2w1 🙂

ide spac - dobranoc

ja nawet juz nie pamietam jak ten dla malego sie nazywal, ale dla mnie juz zawsze bedzie mi przypominal o malym Oskarku 🙂
Dobranoc Nusiu i buziaczek dla Ciebie i przeslicznej Marylki!!!! 😘

MajaCh napisał(a):

Buziaki dla maluszkow:*
To zdjecie profilowe jest naprawde sliczne, taki kwiatuszek 🙂
Loli nie mam jeszcze jako takiego planu porodu, jak narazie mam "chcenia" 😁
Chce rodzic w wodzie i chce szybko 😁 Ale jak mi ktoras z dziewczyn napisala,ze maz biegal z sitkiem dookola wanny to mi sie do tej pory smiac chce 😁 W przyszlym tyg- 34 idziemy na spotkanie z midwife, zobaczymy co nam ciekawego powie. Lipka bo chcialabym znac przed porodem wage malej bo czytalam ,ze im wieksza waga jest ryzyko takiego porodu w wodzie......... A co do znieczulen, ile wytrzymam . W koncu to moja swiadoma decyzja od poczatku do konca 🙂

Maja - ja tez chciałam rodzic w wodzie, bo sobie pomyslalam ze bedzie mniej bolu itp, polozna wpisala mi w ksiazeczce iz chce rodzic w wodzie i ok. Zadnej wagi dziecka nie potrzebowalam ani nic w tym stylu. Gdy zjawilam sie juz na porodówce połozna sie mnie zapytala jak chce rodzic , a ja no ze chyba w wodzie a ona no tak tutaj pisze ze pani chce rodzic w wodzie ale pani ma 9 cm rozwarcia i nie wiadomo czy zdazymy , bo woda nalewa sie 40 min do wanny 🙃 😮 no i musialam rodzic normalnie 🙂
A co do wagi dziecka Maju to nie zgadzam sie chyba z tym poniewaz Olenka jak sie urodziła wazyła az 4 KILO ! to dosc duzo ! była długa ! ubranka newborn zedne nie pasowaly musialam juz kupowac od 0 -3 m 🙂

Taka mała ciekawostka 🙂

nusia27 napisał(a):

ja na razie comfort dla malej a dla nas mam bold 2w1 🙂

ide spac - dobranoc

tez uzywam comfort i jest boski !

Loli napisał(a):

MajaCh napisał(a):

Buziaki dla maluszkow:*
To zdjecie profilowe jest naprawde sliczne, taki kwiatuszek 🙂
Loli nie mam jeszcze jako takiego planu porodu, jak narazie mam "chcenia" 😁
Chce rodzic w wodzie i chce szybko 😁 Ale jak mi ktoras z dziewczyn napisala,ze maz biegal z sitkiem dookola wanny to mi sie do tej pory smiac chce 😁 W przyszlym tyg- 34 idziemy na spotkanie z midwife, zobaczymy co nam ciekawego powie. Lipka bo chcialabym znac przed porodem wage malej bo czytalam ,ze im wieksza waga jest ryzyko takiego porodu w wodzie......... A co do znieczulen, ile wytrzymam . W koncu to moja swiadoma decyzja od poczatku do konca 🙂

Maja - ja tez chciałam rodzic w wodzie, bo sobie pomyslalam ze bedzie mniej bolu itp, polozna wpisala mi w ksiazeczce iz chce rodzic w wodzie i ok. Zadnej wagi dziecka nie potrzebowalam ani nic w tym stylu. Gdy zjawilam sie juz na porodówce połozna sie mnie zapytala jak chce rodzic , a ja no ze chyba w wodzie a ona no tak tutaj pisze ze pani chce rodzic w wodzie ale pani ma 9 cm rozwarcia i nie wiadomo czy zdazymy , bo woda nalewa sie 40 min do wanny 🙃 😮 no i musialam rodzic normalnie 🙂
A co do wagi dziecka Maju to nie zgadzam sie chyba z tym poniewaz Olenka jak sie urodziła wazyła az 4 KILO ! to dosc duzo ! była długa ! ubranka newborn zedne nie pasowaly musialam juz kupowac od 0 -3 m 🙂

Taka mała ciekawostka 🙂

No fakt - ta wanna to nie taka jak u nas w lazience 🙂 Dluuugo sie nalewa a jak ktos przed toba by rodzil, to musza jeszcze zdezynfekowac i wyczyscic, wiec to trwa. U nas szlo wszystko jak krew z nosa, wiec nam sie udalo do wody wejsc. Loli - fajnie sie mialas...tzn..ze tak szybko Wam poszlo, bo szybko poszlo, rozumiem? 4 kg to jeszcze lepiej niz moj! 🙂 Tez Ci mowili o tym zelazie Loli?

no to juz sie pewniej poczulam 🙂
Ide spacku , kolorowych:*

Melduje sie i ja.Nie odzywalam sie,bo w szkole bylam.Loli moze i latwo sie domyslec,ze mam na imie Monika,ale mnie nauczono,ze jak sie kogos nowego poznaje,to sie mu przedstawia 🙂Ja tez uzywam comfortu do plukania i fairy do prania,a potem wszystko prasuje.Jejku,jak dobrze,ze za tydzien mamy half term,bo juz mi sie nie chce do tej szkoly chodzic:P

Dobranoc Maju.Kolorowych:*A w ogole to najlepszego dla naszych solenizantek 🙂

Żeś się w koncu pojawiła! Gdzie się szlajałaś, co?? 😠 😜 😘

Majus - slodkich! xx

MadziaW napisał(a):

Żeś się w koncu pojawiła! Gdzie się szlajałaś, co?? 😠 😜 😘

Niektorzy tu jeszcze do szkoly chodza 😁 😁 Ale juz tylko 3 tygodnie i koooonieeeeecccc 😁

Mykam pod prysznic i mala usypiac,bo sie przez ten ostatni tydzien przestawila i wczesniej zasnac nie chce niz przed 23 😞

MonisiaD napisał(a):

MadziaW napisał(a):

Żeś się w koncu pojawiła! Gdzie się szlajałaś, co?? 😠 😜 😘

Niektorzy tu jeszcze do szkoly chodza 😁 😁 Ale juz tylko 3 tygodnie i koooonieeeeecccc 😁

Kochana, a czego sie w tej szkole uczysz, cio? x