Skocz do zawartości

Ciazowki w UK :) | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 11 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • nusia27

    1457

  • MonisiaD

    2339

  • gosiaa21

    1542

  • MajaCh

    1981

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
No wiem wiem, ja mysle,ze to tylko takie awaryjne jest bo przeciez i tak by wiedzieli,ze jak cierpie strasznie to musza mnie zapytac o znieczulenie,gaz i tak pewnie dostane na dziendobry. Tylko takie zyczenia zostaja kto ma byc przy porodzie itd. Bez kitu, Michal na stres smiechem reaguje ja go tam zabije jak sie zacznie smiac.......... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej Dziewuszki!
No Milanek ma całą główkę we krwi i troszkę poranioną 😞
Tak w skrócie Wam napiszę póki mam chwilkę jak to wyglądało wszystko.
Ogólnie skurcze zaczęły mi się 30 maja o 6.30 rano,ale były takie delikatne no i dzień wcześniej zaczął odchodzić ten czop.
To wiadomo już byłam uradowana i pewna ,że 30 maja urodzę. Męczyłam się cały dzień ,skurcze się tak stopniowo nasilały,ale ciągle miałam po dwa w ciągu 10 minut ,ale nie trwały minuty tylko tak do 45 sekund,więc niby do szpitala jeszcze za wcześnie!Ale już dłużej nie chciałam czekać i około 20 pojechaliśmy,babka już na mnie czekała z pokojem.Podłączyła te pasy , słuchaliśmy serduszka i sprawdzaliśmy te skurcze i chyba mi coś nie dowierzała,ale jak zrobiła pierwsze badanie to poczuła główkę niziutko i dopiero wtedy wzięła chyba na poważnie ,że to już się zaczyna :P
No i stwierdziła ,że urodzę w nocy spokojnie. No to byłam szczęśliwa już jak cholera i dodało mi to na prawdę takiego powera...ale niestety z godziny na godzinę męczyłam się coraz bardziej ,a Milanek się nie śpieszył coś! W końcu zaproponowała mi ,że przebije mi wody i że wtedy szybciej dojdzie do rozwarcia itd,więc się zgodziłam!No to te wody znowu ciekły ze mnie i już tylko czekałam kiedy coś się szybciej ruszy. Ja już nie pamiętam teraz dokładnie wszystkich godzin,więc nie będę pisać ,bo nie chce Was oszukać! Później już nie dawałam rady z bólem to wzięłam ten cały gaz ,który nie powiem troszkę mi ulżył ,ale tylko na początku...potem wymiotowałam po tym gazie jak kot dwa razy i to samą wodą ,bo przecież nic nie jadłam tylko piłam ciągle.
Potem już nad ranem kompletnie opadałam z sił i powiedziałam,że chcę jakieś znieczulenie ,ale nie chciałam tego epiduralu!To dała mi ten zastrzyk jakiś co tak bardziej Cię usypia i faktycznie lepiej mi było tylko czułam się już kompletnie jak naćpana.I tak męczyłam się cały czas do samego rana z tymi bólami ,aż w końcu łaskawie przyszły bóle parte i wtedy to już myślałam ,że oszaleję z bólu ,ale z drugiej strony byłam szczęśliwa ,że to już te bóle parte i za nie długą zacznę przeć i urodzę!!! No ,ale też trochę to trwało i zaproponowała mi ,że podłączą kroplówkę i zawoła lekarza i zrobią poród z tą ssawką (dlatego też główka Milanka tak wygląda 😞 😞 ) zgodziłam się bo już na prawdę ja nie miałam siły nawet przeć... I tak w końcu urodziłam około 13! Myślałam ,że wyjdę z siebie ze szczęścia!!!!!!!!! To uczucie jest niesamowite kiedy położyli mi Go tak na piersiach Boże,a On mnie tak złapał jeszcze za palucha i ścisnął ,wycałowałam Go od razu! A niestety mnie też zabrali jak tylko urodziłam na jakąś inną salkę ,bo nie wyszło mi łożysko do końca i musieli mnie wyczyścić i niestety strasznie dużo mnie nacięli ,więc troszkę jestem pozszywana 😞 Ale wiecie co...teraz to już nie ważne! jestem najszczesliwsza na swiecie 🙂)
I Maju nie bierz do siebie tego wszystkiego ,że miałam ja tak ciężki poród ,bo przecież każda go przechodzi inaczej!Z resztą sama wiesz o tym :* Nie chcę ,żebyś pomyślała ,że Cię straszę!
Ja sama liczyłam na lżejszy poród,ciążę w sumie książkowo przeszłam itd!
No ,ale najważniejsze że malutki mój jest zdrowy i z Nim wszystko w porządku ,jedynie ja mam niskie żelazo ,straciłam za dużo krwi i niestety anemia 😞 ale wyliżemy się , nie Mamuśki 🙂
Ja Wam w ogóle dziękuje za wszystkie Wasze rady 🙂 teraz będę już się pytać o sprawy związane po porodzie hihi 🙂 Np. ile taki noworodek powinien jeść mleczka i co jaki czas???
Buuuuuuuuuuuuuziaki dla Was i dziekuje za Wasze gratulacje!!!!!!Chyba widać ,że tryskam szczęściem???:P:P:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a ja wciaz czekam na moje prawko i dzwonilismy dzis i facet powiedzial,ze juz zostalo wyslane, no tylko,ze juz 2 miesiace minely, a on kaze czekac nastepne 2 tygodnie bo wysylaja kopie, k......wa jakis zart, a ja chcialam zdac przed porodem druga czesc, a bez tego papieru nie moge:///////////
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wrocilysmy od Pani Midwife, wyglaskala mi brzuszek 🙂 mala to bardzo lubiiiiiiiiiiiiiiii, pomierzyla znow miarka krawiecka opowiedziala,ze mam przec jakbym kupe robila i mam sluchac midwife w szpitalu 🙂 i tak.Mleko w szpitalu maja wiec sie nie obawiam,ze w razie jak nie bede mogla karmic to mala glodna nie bedzie, ale np. obejrzec sali nie moge. Tylko przez internet, zaraz bede buszowac. Planu porodu chyba tez nie bede musiala robic, mowila,ze sa 2 baseny doporodu, wiec po prostu jak beda czeste skurcze to mam dzwonic i podkreslic,ze basen, oni sie reszta zajma. Jaki chillout, ona jak to opowiadala to jakby nie bolalo 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...