Skocz do zawartości

SPANIE W ŁÓŻECZKU | Forum dla mam


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

CZY KTOŚ MA SPRAWDZONY SPOSÓB BY PRZYZWYCZAIĆ MALUSZKA DO SPANIA W ŁÓŻECZKU???
OSKAR MA 18 DNI I OD KIEDY JESTEŚMY W DOMU TO PROTESTUJE I W SUMIE TO ŚPI ZE MNĄ ALE MARTWIĘ SIĘ JAK TO DALEJ BĘDZIE.
CHCIAŁABYM,ŻEBY SPAŁ U SIEBIE
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
shine badz stanowcza i nie ulegaj placzu dziecka , bo nie tylko Ty wychowujesz dzidzie , ale i ona stara sie wyuczyc ciebie do tego co ono chce. Jesli zauwazy , ze kiedy zaczyna plakac ty ja bierzesz to sobie zapamieta i tak bedzie reagowac za kazdym razem jak ja odlozysz. Musisz zaczac juz jak najszybciej jesli chcesz nauczyc dziecko spac w lozeczku , bo im pozniej tym ciezej. Poloz do lozeczka nakarmione dziecko i odejdz , niech placze nie martw sie zasnie , kilka razy bedziesz musiala pocierpiec ale sie uda , a dzidzi nic zlego nie bedzie. Dojdzie do wniosku , ze placzem nic nie zdziala i przestanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DZIĘKI ALE NIE WIEM CZY DAM RADĘ,JAK MAŁY MIAŁ KOLKI TO JA RYCZAŁAM Z NIM 😞
DZISIAJ DAM MU PO KĄPIELI MIESZANKĘ (DO PIERSI BUDZI SIĘ NAWET CO GODZINĘ) I POŁOŻĘ DO ŁÓŻECZKA,PEWNIE NA JEDNEJ NOCY SIĘ NIE SKOŃCZY A NA KILKU ALE ZOBACZYMY.NAJGORSZE,ŻE ON ŚPI NIESPOKOJNIE PRZEZ KATAR,CZĘSTO SIĘ PRZEBUDZA.

TRZYMAJCIE KCIUKI!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Przyczyną może być to że łóżeczko jest chłodne w dotyku dla maleństwa. Spróbujcie owinąć malucha ciepłym kocykiem tak żeby nie odczuł różnicy temperatur gdy trafia z ciepłych ramion mamy do nieogrzanego łóżeczka, a maluchy lubią na początku ciasnotę - bo to przypomina im jak były w Waszym brzuszku.
Jusmarki ma rację - wiadomo że płacz dziecka nie jest przyjemny ale dziecko rzeczywiście zapamiętuje że jak zapłacze to mama go bierze na ręce i przytula a potem trudno z tego zrezygnować małemu szantażyście. Im wcześniej tym lepiej, im dłużej to tym gorzej dla Was. To podobnie jak się malucha prowadzi pierwszy raz do przedszkola - im dłużej trwa rozstanie tym trudniejsze jest dla dziecka i mamy.

Trzymam kciuki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jusmarkl napisał:
Jesli ma katar to kladz go na boku , bedzie sie lepiej oddychalo i nawilzaj powietrze.


NIE MOGĘ KŁAŚĆ GO NA BOKU,BO MA LEKKĄ DYSPLAZJE STAWÓW,POŁOŻNA MÓWIŁA,ŻEBY GO TAK NIE KŁAŚĆ.RÓWNIEŻ NIE POWINNAM OTULAĆ GO BECIKIEM,ŻEBY TE NÓZKI MIAŁ SWOBODNIE
W CIĄŚGU DNIA KŁADĘ GO NA BRZUSZKU ALE W NOCY SIĘ BOJĘ.
POWIETRZE NAWILŻAM I W NOCY MU TEŻ NAWILŻAM NOSEK WODĄ MORSKA.

MÓJ MĄŻ MA OD JUTRA URLOP DO 4 MAJA I JUŻ POWIEDZIAŁAM MU,ŻE PRZEPROWADZAMY AKCJĘ "ŁÓŻECZKO"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Shine wiesz co kiedyś przeczytałam w gazecie, że babka miała taki sam problem - jak kładła do łóżeczka to dziecko się budziło i "zastosowała" taki sposób że jak kładła dziecko do łóżeczka to wkładała także pieluszkę lekko polaną mlekiem i wtedy dziecko spało u siebie w łóżeczku... myślę że może i to dobry pomysł bo dziecko czuje zapach matki i czuje się bezpieczne. Wiem że może wydać się to trochę dziwne ale skoro może pomóć to dla czego nie...?!spróbój może pomoże! tyrzymam kciuki i Powodzenia! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
  • Mamusia
Po pierwsze trzeba być stanowczą i uzbroić się w cierpliwość. Od razu nie zacznie spać sam. Radziłabym tatę wydelegować gdzieś na parę nocy, bo będzie się denerwował płaczem dziecka i tym bardziej nas same.

Gdy już podejmiemy decyzję że od dzisiaj nasze maleństwo śpi same to przygotujmy się na parę nieprzespanych nocy. Nie należy jednak nigdy dziecka zostawiać samego, bo poczuje się opuszczone. Za każdym razem gdy maleństwo zaczyna płakać, podnosimy je na ręce, uspokajamy i kładziemy do łóżeczka. W ciągu nocy może to być masę razy. Ale z każdym dniem, częstość podnoszenia dziecka będzie się zmiejszała i w końcu malec będzie spał spokojny, przekonany że mama jest zawsze gdy tego potrzebuje.

Ten sposób stosowałam gdy mój synek miał pół roku. Wcześniej zasypiał w wózku po nieustannym kołysaniu. Uważam, że niemowlaki powinny na początku spać z mamą - ona po porodzie nie musi ciągle wstawać i dawać piersi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sposób z podnoszeniem i kładzeniem jest super, tylko czemu oddelegowywac tatę? U mnie to mąż tak uczył zasypiać małą w łóżeczku a to mnie oddelegował, żebym sobie pospała...
Tyle tylko, że u mnie był taki problem, że mała zasypiała przy piersi, ale w łózeczku już spała od urodzenia. Dla mnie spanie w jednym łóżku to koszmar - próbowałam, nie umiem - obydwie córki śpia w swoim łózeczku i raczej bardziej uciążliwe wydaje mi się spanie z dzieckiem. I tak do małej chodzę najwyżej raz w nocy ją karmić.Niech sobie śpi w spokoju a my mamy luz w innym pokoju.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No wiecie wszystko zależy jaki ojciec ma charakter, niektórzy są zbytnio wrażliwi na płacz dziecka i nie pozwolą aby płakało, a niestety podczas nauki samodzielnego spania może trochę dzidziuś popłakać 😉

Każda mama chyba wie co najlepsze dla jej dziecka, każdy maluch jest inny. Trzeba próbować i szukać odpowiednich sposobów. Jedne dzieci budzą się do karmienia częściej w nocy, inne mniej 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesiące później...
  • Mamusia
Kochane ja mam ten sam problem. Mój synek dzisiaj kończy 5 miesięcy od jakiegoś miesiąca śpi ze mną w łóżku. Mówię szczerze- głupia byłam że go tak nauczyłam, bo wygodniej było mi brać go z łóżka do karmienia niż z łóżeczka. dziś 2 nockę śpi w wózku ale chcę aby spał w łóżeczku. Jak to zrobić??? Macie jakieś sprawdzone sposoby??? No i jeszcze jedno pytanie. Aluś już ma zrobiony cały pokoik i czy warto już przenosić łóżeczko (aby tata wysypiał się do pracy bo zdaję sobie sprawę z tego że oduczanie go do spania w łóżku wiąże się z płaczem) czy lepiej poczekać aż nauczy się spać w łóżeczku i minie okres ulewania pokarmu???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agniesia będzie Ci ciężko oduczyc dziecko spania z Tobą, ale myślę, że jesli będziesz konsekwentna to na pewno sie uda. Dużo zależy od tego czy w dzień śpi w łóżeczku czy nie.

Spróbuj zastosować metode odkładania dziecka i przychodzenia co jakiś czas.

Po kapieli,jedzonku i utuleniu odłóż synka do łóżeczka. Postój chwilke i np pogłaskaj go po główce po czym wyjdź z pokoju. Jeśli będzie płakał poczekaj minutkę i idź do niego, uspokuj go i znowu wyjdź. Jeśli będzie znowu płakał to poczekaj tym razem trochę dłużej np 3 minuty i tak dalej...zwiększaj czas bycia malca w samotności. Na pewno nie przyniesie skutku od razu, ale zapewniam Cię, że jeśli będziesz konsekwentna i bardzo Ci zależy na tym aby synek spał sam w łóżeczku to osiągniesz sukces.

Moja córka od samego początku ma swój pokoik i spi w swoim łóżeczku odkąd skończyła 1,5 miesiąca. Też ulewa i dlatego pod materacem ma podłożone książki żeby główka leżała pod kątem. Musi być to jednak Twoja decyzja...jesli masz swoją sypialnię daleko to możesz bać się zostawić synka samego - to zrozumiałe.

Życzę powodzenia i mam nadzieję,że uda Ci się przekonać Maluszka do spania w łóżeczku :*:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agniesia, nie wiem jak Aluś co ile budzi się w nocy do cycka? Bo jesli chociaż z raz się budzi, to najpierw możesz położyć go do siebie do łóżka, a jak się obudzi na cycusia, nakarmić go i odłożyć do łóżeczka. Wtedy jak się obudzi będzie widział nowe miejsce do spania. Potem możesz w dzień nawet kłaść maluszka do łóżeczka żeby się do niego przyzwyczajał.
Myślę, że uda Ci się przekonać synka do spania w łóżeczku 🙂
ps. zajrzyj do sierpnióweczek 🙂 dawno Cię u Nas nie było 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...