Skocz do zawartości

Marzec 20011, poczatek drogi | Forum o ciąży


katy_86

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Hej dziewczyny, dawno mnie nie było 😉 Na początku poprosiłabym was o adres e-mail na który mam wysłać dane do tej tabelki i jakie dane są potrzebne 😉
Mój Wojtuś jak na razie sprawuje się fantastycznie, niekiedy boli go brzusio i płacze ale dajemy sobie z nim rade. Pisałyście coś o kupkach. Mój maluszek ma z nimi problem, robi jedną kupke co dwa dni, byliśmy u lekarza na szczepieniu i się o to pytaliśmy. Lekarz powiedział że to normalne. Czasem jak widzę ze się meczy i nie może zrobić tej kupki to daje mu czopka. Lekarz powiedziała ze jak najbardziej można dawać i pomagać czasem dziecku. Ale nie często tylko wtedy jak widzimy ze naprawdę mu ciężko. A co do szczepień to uważam, ze przeszedł to bardzo dobrze. Nie miał gorączki, przy kłuciu lekko zapłakał 😉

Trochę głupio mi o tym pisać ale chciałabym wiedzieć czy wy tez tak miałyście, wczoraj próbowaliśmy z mężem współżyć ale niestety nam się nie udało... Chyba byłam zbyt ‘ciasna’ bo mąż nie mógł wejść, jak troszeczkę wszedł to zaczęła mi lecieć krew i zrezygnowaliśmy... Jeszcze nie miałam wizyty u gin bo jak byłam u niego ostatnio to wziął sobie wolne... Czy któraś z was tak miała? Czy to normalne?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • samantka

    2319

  • MonisiaD

    1525

  • Niunia26

    2070

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
samantka napisał(a):
Niunia świetna fotka 🙂 🙂 Pawełek fajnie wygląda z tą pupcią w górze :P:P:P
Emka ja to bym chciala, zeby moja tak leżala, ale ona właśnie tak jak u Tuśki, jak nie śpi to głowa ciągle w górze, wszystko musi widzieć :P 🙂 🙂

Samantka, ale on spi. Jak nie spi yo tez tak nie ulezy. To jest tak, ze ja siedze i trzymam go na piersi. On sie rozglada, ale jak sie zmeczy to wtula we mnie glowke i zasypia. A potem ja sie z nim klade i on spi, a ja moge na lapku cos robic, bo rece mam wolne :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tygrysku u mnie, mimo ze juz kilka razy sie kochalismy, to niestety mnie za kazdym razem bolalo i potem tez lekkie krwawienie. I faktycznie ciasno. Mam nadzieje , ze z czasem to minie. Polecam do pomocy zele nawilzajace durex lub unimil, np. O smaku pina colady 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
emka i Niunia swietne foty. Maja tez ta pozycje lubi najbardziej.
A Niuni zazdroszcze tych wypadow..Ja tez bym sobie z kolezankami wyskoczyla na jakies ploty, ale nie lubie Mai z kims zostawiac, bo zawsze sie stresuje.
My wrocilismy od lekarza. Mamy zrobic badanie moczu, isc do neurologa i kardiloga. Trzeba wykluczyc wszystki mozliwosci. Pania doktor zaniepokoilo to, ze powiedzialam, ze mala sie zanosi, dlatego mamy isc do kardiologa. Natomiast wszystko inne jest ok. Maja wazy 5500. Pani dr powiedziala tez, ze Maja jest silna i mocno podnosi glowke...A ja myslalam,ze jest inaczej 🙂
Poza tym zgrzeszylam dzisiaj i zjadlam w McDonald's..Mam nadzieje, ze malej nie zaszkodzi, ale bylam bardzo glodna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Tygrysku 😁 no u mnie też było ciasno...robiliśmy chyba 3podejścia, a no i krew też tam leciutko poleciała.
Kurde Marta to teraz mnie zaniepokoiłaś, ponieważ Alan też się strasznie zanosi przy płaczu.. ale mama powiedziała, że ma to po mnie, bo ja to przy każdym płaczu sie zanosiłam..różnica jedynie z tym, że ja od początku jak się urodziłam, no a Alan jakoś jak miał z miesiąc to mi się zaczął zanosić 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tuska nie masz sie co martwic, bo u mnie jjak bylam w ciazy to lekarz mowil, zebysmy z dzieckem poszli do kardiologa, bo niby cos tam zobaczyl z serduszkiem, ale nie byl pewien do konca i powiedzial, zebysmy to sprawdzili. A szukamy przyczyny tego placzu, wiec bedziemy sprawdzac wszystko na wszelki wypadek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czy wy tez nie macie ochoty na seks?
Nie wiem co jest ze mna nie tak, ale jak sobie pomysle, ze maz zaraz znowu sie bedzie do mnie dobieral to az mi sie odechciewa wszystkiego...Od kilku dni caly czas odmawiam i juz mi pretekstow brakuje...Co ja mu dzisiaj powiem : 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Na poczatek obiecane fotki

I wersja z podkurczona noga tora ułatwia uwalnianie gazow

Zdjecia nie sa najlepszej jakosci ale nie mialam czasu bo mala była glodna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tuska8 napisał(a):
no u mnie też od pewnego czasu jest płacz taki przeraźliwy..tak 3-4 napady na dzień minimum 😞

Moze spytaj lekarza nastepnym razem i zobaczysz co ci powie...Ja jestem pewna, ze u nas ten placz spowodowany jest jej temperamentem i humorkami..Jak jest nie po jej mysli to placze. Ale na wszelki wypadek zrobie co mi lekarz mowi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tygrysku oto mail na ktory nalezy przysłac dane:
[email protected] A sa potrzebne: login i imie mamy, spodziewany termin porodu, data i godzina porodu, tydzien porodu, imie maluszka, waga i wzrost malucha i czy porod naturalny czy ciecie!
Marta mi tez sie nie chce, od porodu kochalismy sie tylko raz i to niedawno.
My jak byłysmy w szpitalu i nie wiedzieli co malej dolega to tez ja przebadali od stop do głow!
Za tydzien mam jej odstawic leki, a w czerwcu do neurologa i na eeg. Boje sie ze doktor bedzie kazala powtorzyc rezonans a na to badanie trzeba zaintubowac i uspac maluszka!
Musze uciekac bo wieczorny "koncert" sie zaczał, a maz jeszcze w pracy!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jejku u mnie było dziś ostro!
Najgorsze jest, ze jak Patryczek wyje to nic do niego nie dociera: tulenie, bujanie, kołysanie - trzeba go zpacyfikować czymś głośniejszym (i tu działa suszarka) - ach... już nie mam sił

Marta my tez uważamy, ze to temperament, nasza pediatra nic a nic nie widzi niepokojącego. Zastanawiam sie, czy nie pojsc prywatnie do neurologa..., choć jakby co to nie chce, by mi dziecko meczyli, jeśli to miałby byc tylko jego charakterek 🤢

Ech...ide spac

eMKa, Niunia, Edyta - świetne foty, aż miło popatrzeć na ...ciche dzieci 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my potrafiliśmy codziennie uprawiać seks po tej długiej przerwie, natomiast teraz jest raz na jakiś czas, bo szczerze mówiąc już mi się tak bardzo nie chce jak wcześniej..wcześniej się bałam jak to będzie, ale mi się chciało..no a teraz lubię jak mąż mnie przytuli i w ogóle, ale niekoniecznie od razu uprawiać seks.. a to wszystko przez to, że jestem padnięta po całym dniu z Alanem, bo niestety czasem daje w kość niemiłosiernie..no a poza tym plamię..ja już nie wiem, bo za niedługo mam mieć kolejny okres i się boję, że go nie rozpoznam przez to plamienie..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maja ja też nie mam ochoty i strasznie mi z tym głupio. My od porodu to dosłownie 3 razy się kochaliśmy 😞 i za każdym razem mały się budził jakby specjalnie chciał poprzeszkadzać. A mnie to stresuje. Ogólnie to ja mam ochotę na przytulanie bardziej niż na sex... tylko niestety ja chodzę spać zaraz po małym a M siedzi w nocy, natomiast rano ja wstaję, a M śpi.
Gerda co do cichych dzieci to ja stwierdzam, że odkąd u rodziców jestem to mam inne dziecko. Ciekawe co będzie po powrocie do domu.
Powiem Wam, że dobrze mi jak jestem tylko ja i Antek. Zazdroszczę trochę, że Wasi faceci pracują normalnie, a nie w domu. Nie powinnam tak pisać, ale taka prawda. Jestem spokojna, Antoś też, a M jest okropnie nerwowy... myślę, że małemu to się udziela. Dobrze mi gdy jestem tylko z synkiem. Myślę, że jakby M pracował poza domem, to nasze relacje byłyby inne. I jego z Antkiem też. Ot takie moje przemyślenia.
Zastanawiałam się jeszcze dziś nad jednym. Jestem u rodziców i ktoś by mógł powiedzieć, że odpocznę od małego, bo rodzice się nim zajmą. A moich rodziców to praktycznie w domu nie ma, a jak są to zajęci swoimi sprawami. Zresztą i tak wcale bym nie chciała by się nim zajmowali. Jedynie jak zasnął dziś to mama przez 10 minut siedziała z nim w jednym pokoju, bo ja musiałam wyjść. No cóż, jakoś nie mam zaufania do nikogo poza sobą i M...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tygrysek, ja też po pierwszym razie leciutko krawiłam, ale już po 3 minutach nie bolało... nawet bylo 2 razy pod rzad bo mi sie spodobało :P:P:P
Marta, a teraz też nie mam ochoty na seks... jakoś mała tak pochłania moją energię, że szok... Niby jest grzeczna, ale i tak zajęcie jest 🙂 Coś miałam jeszcze napisać, ale zapomniałam...
Jutro jadę z mamą rano na zakupy, moze coś sobie w koncu kupię, albo mamę naciągnę :P hehehe,... jak to kiedyś było co?? szlo sie z mama na zakupy i tylko, kup mi ta bluzke, i jeszcze ta, ale tamta tez fajna... hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Miesiączka podczas karmienia?
Karmienie piersią powstrzymuje cykl tylko na jakiś czas. Niektóre kobiety mają przez cały czas karmienia spokój od miesiączki , ale to, co jest prawdziwe dla WSZYSTKICH kobiet, to _minimalny_ możliwy czas zatrzymania okresu:
1. Jeżeli kobieta nie karmi piersią lub karmi w sposób niepełny (o pełnym* karmieniu poniżej), to nie może zajść w ciążę przez 42 dni od porodu. Owulacja może wystąpić PRZED miesiączką (mniej więcej 2 tygodnie przed), dlatego po tych 42 dniach zaleca się obserwację objawów płodności (ew. wcześniej - dla wprawy). Najwcześniejsza zaobserwowana ciąża rozpoczęła się 49 dni po porodzie (przed tą owulacją nie było krwawienia).
2. Jeżeli kobieta karmi w sposób pełny*, to nie może zajść w ciążę przez 84 dni. Potem zaleca się obserwację objawów płodności.
Uwaga! oprócz miesiączki może wystąpić krwawienie śródcykliczne, które tym się różni od prawdziwej miesiączki, że nie poprzedza go co najmniej 3-dniowa wzwyżka temperatury. Jeśli krwawienie nie jest miesiączką, to jest czasem najbardziej płodnym.
*pełne karmienie spełnia poniższe warunki łącznie:
- tylko pierś, bez dodatkowych pokarmów,
- co najmniej 100 minut na dobę aktywnego ssania przez dziecko,
- przystawiać dziecko co najmniej 5-6 razy na dobę,
- przerwy między karmieniami nie powinny przekroczyć 6-7 godzin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
uuuu, ale kac gigant, masakra, wypiłam 4 piwa, wróciłam około 1, tak się rozgadałyśmy z koleżanką ;-) Ale było fajnie ;-) Jak dobrze wyjść z domu. Ja nie mam problemu, żeby Pawła zostawić z kimś, owszem myślę o Nim, ale zostawiam z kim się da, oczywiście z rodziny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja kaca nie zazdroszczę 🙂 Ale wypadu na piwko tak :P:P
Ja bym też nie miała problemu z zostawieniem małej, bo już ją zostawiałam z A., z moją babcią i mamą 🙂 no ale wyjście nie może trwać dłużej niż 2-2,5 godz:P i się piwa nie napije:P:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kaca jako kaca tez nue zazdroszcze tylko tych 4 piw :P
Niunia co do koncertow to jakis Carion (nawet nie wiem co to), a drugi Sickroom (to kolesie ode mnie graja hard core, metal).
Ja malego to jedynie z M zostawiam, no ale na koncert to z nim bym poszla. Dwa razy tez z dziadkiem, ale na spacerze, wiec wiedzialam, ze spac bedzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...