Marzec 20011, poczatek drogi | Forum o ciąży

Julke tez 😞 😞

Monisia to w w takim razie normalne, daj czopka albo syropek jak bedzie mocno jeszcze plakac... moja na drugi dzien juz sie usmiechala i w ogole ale na 3 dzien znowu wieczorem ok 21h00 strasznie plakala... i juz o tamtej pory spokój (odpukać)... aż boję się już następnego szczepienia,... ale na szczescie nastepne to tylko jedno wklucie. bo pneumokoki za 2 m-c

Niunia probiotyki to paleczki kwasu mlekowego, tzw. Dobre bakterie, ktore maja pozytywny wplyw na organizm. Glownie wspomagaja prace ukladu pokarmowego i wzmacniaja odpornosc. Ta biogaia to cos takiego jak trilac dla doroslych.
Co do herbatek na laktacje to ja mam taka do zaparzania z rossmana. Sklad ma okay, nie to co te granulowane. Najsmieszniejsze jest to, ze obeszlam apteki i w zadnej nie bylo herbatki do parzenia, a w rossmanie byla. Smiech na sali.
Samantka ja ze spiacym Antkiem na rekach wczoraj i dzis po 2 h siedzialam. Do tego jeszcze kot na nogach mi lezal. Teraz karmie malego, a kocur tez mi nogi grzeje. W nocy to w lozku byl i Mi Antek i kot... No i ja biedna na skraju :P

taki coś znalazłam o laktacji http://www.babyboom.pl/forum/dzieci-urodzone-w-marcu-2007-f115/podtrzymanie-i-zwiekszenie-laktacji-8817/

Ja piję tą i mam mnóstwo mleka, jest smaczna i dal mnie skuteczna http://www.domzdrowia.pl/62075,herbatka-dla-kobiety-karmiacej-fix-2-g-x-20-saszetek.html Jakby któraś chciała to mogę wysłać, bo moja teściowa ma ją w sklepi zielarskim.

ufff przeczytałam , choc oczy mi sie juz same zamykaja ...
Monisiu, ja od razu po szczepieniu dałam Dawidkowi calpol od 2 miesiaca, syropek przeciwgoraczkowy i nic mu nie było, mogłam wczesniej Ci o tym napisac, glupia ja 😞 Przepraszam, ale wiem ze i przynosi ulge jak juz dziecko zle sie czuje ... polozna mi go doradziła ...
Emka ja tez tak mam jak Ty, mysle ze dziewczyny na brzusiu to jedyne osoby ktorym moge sie wyzalic i pochwalic i pogadac... Tutaj nie mam takich osob 😞 A co do twojego M to tez trzymam kciuki zeby juz było ku lepszemu. Moze rzeczywiscie młodzi faceci musza dojrzec do roli ojca, Moj tez jakos ostatnio wiecej czasu siedzi z Małym...
Achhh i dziewczyny, kupiłam ta wode koperkowa ... Dwa razy juz dostał i prytki praktycznie same wychodziły z brzusia nie musiał sie wysilac 🙂 Mam nadzieje ze mu to bedzie pomagac, bo tak mi było go szkoda jak sobie smacznie spał a tu nagle pobudka bo baczek go meczył 😞
No nic bede juz uciekac spac.
Do jutra kochane :*
Spokojnej i przespanej nocki!!

eMKa83 napisał(a):

Niunia probiotyki to paleczki kwasu mlekowego, tzw. Dobre bakterie, ktore maja pozytywny wplyw na organizm. Glownie wspomagaja prace ukladu pokarmowego i wzmacniaja odpornosc. Ta biogaia to cos takiego jak trilac dla doroslych.
Co do herbatek na laktacje to ja mam taka do zaparzania z rossmana. Sklad ma okay, nie to co te granulowane. Najsmieszniejsze jest to, ze obeszlam apteki i w zadnej nie bylo herbatki do parzenia, a w rossmanie byla. Smiech na sali.
Samantka ja ze spiacym Antkiem na rekach wczoraj i dzis po 2 h siedzialam. Do tego jeszcze kot na nogach mi lezal. Teraz karmie malego, a kocur tez mi nogi grzeje. W nocy to w lozku byl i Mi Antek i kot... No i ja biedna na skraju :P

Emka jak Pawcio ma problem z kupą to mu to dać?

Tuska też wstawiłam link na fb i NK.

Niunia26 napisał(a):

eMKa83 napisał(a):

Niunia probiotyki to paleczki kwasu mlekowego, tzw. Dobre bakterie, ktore maja pozytywny wplyw na organizm. Glownie wspomagaja prace ukladu pokarmowego i wzmacniaja odpornosc. Ta biogaia to cos takiego jak trilac dla doroslych.
Co do herbatek na laktacje to ja mam taka do zaparzania z rossmana. Sklad ma okay, nie to co te granulowane. Najsmieszniejsze jest to, ze obeszlam apteki i w zadnej nie bylo herbatki do parzenia, a w rossmanie byla. Smiech na sali.
Samantka ja ze spiacym Antkiem na rekach wczoraj i dzis po 2 h siedzialam. Do tego jeszcze kot na nogach mi lezal. Teraz karmie malego, a kocur tez mi nogi grzeje. W nocy to w lozku byl i Mi Antek i kot... No i ja biedna na skraju :P

Emka jak Pawcio ma problem z kupą to mu to dać?

Ja właśnie na kupę to mu chcę dawać, bo biedak pryka i pryka i nie może kupki zrobić. Dziś mu dałam pierwszy raz. Pewnie dopiero za jakiś czas będą efekty 🙂))
A to jest skład herbatki z rossmanna: anyż (30%), koper włoski (28%), kminek (14%), melisa (14%), werbena cytrynowa (14%)
Niunia a w tej Twojej jaki jest skład?
A teraz rewelacja! Po kąpieli nakarmiłam małego, a M powiedział, że go ulula do snu, a ja mogę iść się umyć i spać... SZOK 🤪 mały śpi!!!

dg3003 napisał(a):

dziewczyny myślicie że powinnam ściągać w nocy też, nawet jeśli mała i tak się budzi na karmienie? Na pewno nie opróżnia całej piersi. W tej sytuacji to będę już w ogóle niewyspana, a to znowu może niekorzystnie wpłynąć.
Herbatkę piłam hippa i Bocianka - trzy razy dziennie. Chyba spróbuję tak jak kobietka napisała całe opakowanie zaparze i wypije. Kurde męczę się już z tym cyckowym problemem tyle tygodni. Czasami mam ochotę dać sobie spokój.

Dorota, nocne karmienie jest bardzo ważne, jak mała je w nocy to po niej jeszcze laktatorem sciagaj ok 10-15 min nawet jak nic nie leci... a jak sie nie budzi to ty wstawaj i sciagaj co 3 godziny najlepiej i pozniej podasz to mleczko jej z buteli, a jak do nastepnego karmienia ci sie uzbiera to zamroz... ale sciagaj, sciagaj... ja przy kryzysie 2 noce nastawilam budzik i sie poswieilam ciaggalam co 3 godziny, ale rezultaty byly 🙂 🙂

A moje biedne malenstwo dopiero zasnelo.Caly czas marudzila i poplakiwala i musialam ja bujac na raczkach.Neli ja Julce tez o 14dalam syropek,ale ok 20 przestal juz dzialac,a to za krotki czas,zeby podac jej druga dawke.Jejku,ja nie wiem,jak przezyje nastepne szczepienie 😞 😞

Monisia mogło ja boleć miejsce wstrzykniecia, pamietaj skasować mascia arnikowa lub soda okłady robić.

Samantka i nic z tym krwawieniem nie robisz?
A u mnie padaka. Wczoraj Aleks tak pieknie przesłał noc a dZis obudził sie znowu po 3 h na jedzenie.... A mialam nadzieje ze bedzie juz lepiej z tym nocnym spaniem bo okropnie sie nie wysypiam. Najgorsze jest to zmienianie pieluch rozbudza i mnie i Małego. Zmieniacie w nocy pieluche przy kazdym karmieniu? Przed czy po jedzeniu?

Mi wlasnie synek sie na dobre rozbudzil po odlozeniu i aktywowal Pusz zając piękne uśmiechy do niskie, co wtedy najlepiej robić gdy jest środek nocy? ja przystawiam z powrotem do cyca Zeby usnal przy cycu ale to pewnie nie najlepszy pomysł. Ale jak go tak zostawia to sie zacznie bawić a wolałabym Zeby noc kojarzył ze snem tylko, w dodatku jak sie znudzi to zacznie płakać. Ok kolejna próba brzawaryjnego odlozenia, ale juz dwie zakończyły sie fiaskiem 😞

dg Samanta ma rację, ściągaj w nocy. Ja wstaję codziennie około 5-6 i po nakarmieniu ściągam. Jest to denerwujące, bo zamiast spać to godzina mi schodzi zanim wszystko zrobię, ale cóż poświęcenie ;-) Salamandra, a może za szybko Fasol chodzi spać i się do 2 wysypia?

Ja zawsze przewijam przed i mala nauczyla sie, ze po zmianie pieluchy jest jedzonko.
Ale w nocy to juz ponad miesiac nie wstajemy. Tylko zawsze o 6 rano jak w zegarku 🙂

Ja zawsze przewijam przed i mala nauczyla sie, ze po zmianie pieluchy jest jedzonko.
Ale w nocy to juz ponad miesiac nie wstajemy. Tylko zawsze o 6 rano jak w zegarku 🙂

Poszedł spac po 23:00.
Maja a jak to uregulowalas ze o 6 sie budzi i o ktorej robisz ostatnie karmienie?
Ja sie w nocy boje go rozbudzac bo on nie potrafi sam zasypiac, jak sie nie daj boze obudzi po jedzeniu to mam problem. I w ogole nie wyobrazam sobie nocnego odbijania, w dzien to co innego bo po jedzeniu jest aktuwnosc, ale w nocy jakbym go brała na ramię do odbicia to potem go nie uspie a gwarancji ze sie odbije żadnej 😞

ja tez mam problem z moim maleństwem od paru dni, płacze prawie cały czas,, mało śpi w dzień jak i w nocy, wczoraj w dzień to spal po 15 min, nawet przez sen płacze i nie wiem co się dzieje, jeść tez mało je, bo zawsze w dzień je 120ml a w nocy 140 ale od paru dni nawet tyle nie może zjeść... i nie wiem o co mu chodzi, już sama tez zaczęłam płakać. Dodam jeszcze ze jak je to tez czasem marudzi.. Może wiecie o co chodzi? A jeśli chodzi o spanie to przed tym jak zaczął tak płakać spal np. od 19 do 1 w nocy, wydaje mi się ze ładnie, później przestawilismy go troche ze zasypial ok 22 i spal do 3-4, ale teraz to sie budzi co chwile... 😞

tygrysek z tego co piszesz to wydaje mi sie ze boli go brzusio 😞 bo jesli dziecko marudzi przy jedzeniu to za zwyczaj tak jest...
a Dawidek usnał wczoraj po 19, spał do ok 1 i pozniej do 4. Nie wiem czemu pozniej sie znow budzi o 5 😞 i czasem zasnie jeszcze ale czesciej juz nie spi, dopiero zasypia po nastepnym mleku. My juz tez w nocy nie zmianiamy pieluchy, bo sie rozbudzal i miał pozniej problem z zasnieciem i własnie wyczytałam ze jesli nie jest bardzo zasiusiana pielucha to nie trzeba koniecznie zmieniac...