Skocz do zawartości

Marzec 20011, poczatek drogi | Forum o ciąży


katy_86

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 15,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • samantka

    2319

  • MonisiaD

    1525

  • Niunia26

    2070

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Monisiu, bardzo mi przykro z powodu Juleczki. Chociaż piszę tu od niedawna i Wy mnie nie znacie, to ja Was czytam już tak długo, że mam wrażenie jakbym Was znała bardzo dobrze. Ciebie bardzo polubiłam i tym bardziej jest mi przykro, że malutką czeka ta operacja. Ale tak jak napisałaś, zamiast martwić się paluszkami, lepiej cieszyć się, że Julka jest zdrowa, wesoła i tak świetnie się rozwija.
A co do drugiego dziecka, to teraz się tym nie przejmuj. Najważniejsze, że masz już jedno. My staraliśmy się o Grzesia ponad 4 lata. W trakcie długiego leczenia spotykałam się z wieloma parami, które nie mogły mieć wcale dzieci. My tu wszystkie jesteśmy już na szczęście mamami i to nieważne, czy tylko dla jednego, czy dla większej liczby dzieci. Najważniejsze, że w ogóle. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wcale jakoś nie widzę różnicy w jego zachowaniu....jest wszystko ok tamtym razem też nie miał żadnych objawów to mam nadzieję że tym razem też tak będzie...Godzinę po sczepieniu tak się zachowywał jakby co jakiś czas sobie przypominał i tak popłakiwał jakby się żalił więc go przytulałam i wziełam na spacerek to trochę pospał i już reszta dnia normalnie...a jak Pawełek?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Niunia26 napisał(a):
samantka napisał(a):
Niunia u mnie termometr się sprawdza... pokazuje ciągle tą samą temperaturę 🙂


To jak jest cały zas ta sama temperatura to chyba coś nie tak?


Chodzi mi o to, że jak mierzę małej temp. załóżmy kilka razy pod rząd zeby sprawdzić to pokazuje tą samą temperaturę.. granica błędu 1/10 stopnia,... a nie jak mierzę po godzinie czy dwóch...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oktawia napisał(a):
Wcale jakoś nie widzę różnicy w jego zachowaniu....jest wszystko ok tamtym razem też nie miał żadnych objawów to mam nadzieję że tym razem też tak będzie...Godzinę po sczepieniu tak się zachowywał jakby co jakiś czas sobie przypominał i tak popłakiwał jakby się żalił więc go przytulałam i wziełam na spacerek to trochę pospał i już reszta dnia normalnie...a jak Pawełek?


O to miałaś szczęście, bo moja też tak na początku miała, a ok 20 zaczęła płakać wniebogłosy... darła się, że szok!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
samantka napisał(a):
Niunia26 napisał(a):
samantka napisał(a):
Niunia u mnie termometr się sprawdza... pokazuje ciągle tą samą temperaturę 🙂


To jak jest cały zas ta sama temperatura to chyba coś nie tak?


Chodzi mi o to, że jak mierzę małej temp. załóżmy kilka razy pod rząd zeby sprawdzić to pokazuje tą samą temperaturę.. granica błędu 1/10 stopnia,... a nie jak mierzę po godzinie czy dwóch...


Aha ;-) Samanta ja blondynka jestem, więc wybacz moją głupotę ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oktawie Paweł też spoko, w przychodni marudził, ale to dla tego, że chciał spać, a w dzień troszkę marudził, bo mu za gorąco było. A nie pisałam Wam tatuś nalewał małemu wodę do basenu chyba z 10 kursów z wielką, ciężką michą zrobił, a Pawliś zasnął ;-) I koniec pływania było ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Niunia26 napisał(a):
samantka napisał(a):
Niunia26 napisał(a):
samantka napisał(a):
Niunia u mnie termometr się sprawdza... pokazuje ciągle tą samą temperaturę 🙂


To jak jest cały zas ta sama temperatura to chyba coś nie tak?


Chodzi mi o to, że jak mierzę małej temp. załóżmy kilka razy pod rząd zeby sprawdzić to pokazuje tą samą temperaturę.. granica błędu 1/10 stopnia,... a nie jak mierzę po godzinie czy dwóch...


Aha ;-) Samanta ja blondynka jestem, więc wybacz moją głupotę ;-)


Wybaczam głupolu... Sama blondynką jestem :P:P:P hehehehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oktawia napisał(a):
A ja mam komputer u Olusia dlatego mam wyłączony głos i oglądałam filmik bez głosu...-jutro zobaczę z głosem...Jaki prześliczny ten Twój Fasolek!Nie widzę żeby ktoś go tak turlał z brzuszka na plecki i odwrotnie-czy on się sam przekręca jak troszkę mu się pomoże?
Salamandra jakie ładne masz stopy 🙂


Dzieki Oktawia hihi troche brudne od łążenia po mieście. Fasol te dziękuję Cioci za komplement, tak juz sam sie przekręca dlatego nie moge go nigdzie zostawic samego poza kołyska i wózeczkiem. Zwykle mu pomagam ale zdarza się że zrobi obrót samodzielnie. Wczoraj leżąc na pleckach zleciał mi z maty na podłogę co prawda wyskośc około 4 cm ale rozpłakał się jak mops.

Oktawia czy tylko my jesteśmy z wawy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
samantka napisał(a):
Salamandro Ale Fasol się fajnie na początku cieszył 🙂 🙂 🙂

Dzieki Samonatko, On ma tak bardzo często odkąd minęły kolki uwielbiam się z nim śmiać, śmieje sie nawet za każdym razem jak kichnie a kicha tak samo jak ja czyli zawsze 3 razy 🙂))))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...