Skocz do zawartości

gdzie rodzimy | Forum o ciąży


toosia

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Witam wszystkie ciężarne Poznanianki 🙂 chciałabym się dowiedzieć jak tam planujecie poród? W którym poznańskim szpitalu planujecie rodzić? Czy myślałyście już o położnej? Ja myślę o Lutyckiej bo właśnie tam pracuje mój lekarz prowadzący ciąże, chociaż słyszałam dużo dobrych opinii o św. Rodzinie... Fajnie jakby mamusie opowiedziały swoje wrażenia o szpitalach 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 50
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hej
piszesz z pytaniem do ciężarnych ale ja chce Cię tylko ostrzec bo rodziłam na Lutyckiej w styczniu i moja nogą więcej tam nie stanie. Nie dość że katowali mnie oksytocyna trzy dni żeby wywołać poród to skończyło się cesarką i jeszcze mnie zainfekowali i wypuścili do domu z zaleceniem leczenia które pogorszyło mój stan... Nie wiem jakiego masz lekarza ale mnie operował Maciej Hassan i taki starszy siwy z wąsem. No więc odradzam ten szpital.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Toosia w poniedziałek urodziłam synka w Raszei - gorąco polecam 😜 Wpadłam na izbę przyjęć o po 77min był już ze mną 🙂 wszystko działo się błyskawicznie...opieka fantastyczna pani położna przecudowna, wszyscy bardzo mili,pomocni 😉 nikt się nie dopytywał o lekarza prowadzącego,odpowiadano na wszystkie pytania, cały czas wspierano mnie psychicznie 🙃

Brałam pod uwagę opłacenie położnej, ale jeśli będę rodzić po raz drugi to tylko w Raszei i nie będę myśleć o wykupieniu dodatkowej opieki bo w tym szpitalu to jest w normalnej ofercie 🤪

ps. moją ciążę prowadził lekarz z Polnej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam wszystkie mamy, mam już jeden poród za sobą i rodziłam w Św. Rodzinie z własną położną i byłam bardzo zadowolona dlatego teraz też zamierzam tam rodzić z tą samą położną. Na Lutyckiej rodziła moja siostra i była nie zadowolona, teraz też bedzie rodzić w Św. Rodzinie. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzieki za odpowiedzi. Właśnie bardzo dużo dobrego słyszałam o Raszei, zreszta dawno temu moja mama mnie tam urodziła. 🤪 i bardzo ładnie mi pępek zrobili, do dziś nie mogę wyjść z zachwytu 😉
Kajtucho mnie właśnie prowadzi doktor Hassan i dlatego myślałam o Lutyckiej. Ale o ile z lekarza jestem zadowolona o tyle szpital rzeczywiście chyba szału nie robi. No to teraz przynajmniej zawęziłam pole poszukiwań, św. Rodzina albo w Raszei.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodnie później...
  • Mamusia
Witam przyszłe mamusie z Poznania 🙂 na forach widziałam dużo pozytywnej opinii na Raszei, ja ogólnie na Raszei byłam chyba z dwa,trzy razy na początku ciąży i jestem bardzo zadowolona z tego szpitala 🙂opieka super,pielęgniarki są bardzo miłe więc tam też mam zamiar rodzić mojego bobasa 🙂 🙂no i Wam też polecam 🙂 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
madzia_88 napisał(a):
Hej Kochane 🙂 ja rodziłam córę rok temu w Raszei 🙂 teraz też zamierzam tam się "rozpakować" 😉 termin mam na listopad 🙂 i potwierdzam... położne i lekarze są super 🙂



Też mam termin na Listopad i mimo że to pierwszy poród też mam zamiar rodzić na Raszei 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...
dziewczyny a co myślicie o Polnej???
Ja tam nie chciałam za nic iść,ale maluch w 31 tyg ważył za mało,tylko 1300 😞,teraz w 33 waży 1930 i niby dobrze a;le zastanawiam się nad Polna właśnie z 2 powodów
1.maja najlepszy sprzęt dla noworodków w razie czego
2.mój lekarz stamtąd jest i nawet jak nie on będzie przy porodzie to wydaje mi się,ze są większe szanse,ze nie zrobia od razu cesarki.Podobno po pierwszej cesarce w św.Rodzinie sie nie cackaja i nie pozwalaja na poród naturalny 😞
A ja nie chcę cesarki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aduś wiadomo dobro dziecka najważniejsze 🙂 i rozumiem Twoje obawy - ja myślałam tak samo 🙂 ale skoro twierdzą,że z Maleństwem wszytko oki to na pewno tak jest 🙂 mi w środę robili usg i mówili że Jaś ma 3200g(37tc) a poniedziałek(38tc) urodziłam Jasia 3010g 😜 znam wiele przypadków rozbiezności w pomiarach wagi dzieci(nawet o 500g 🤔 - Kajtucha z naszego forum Poznanianki).
Ja chodziłam do dr Nycza jak pisałam małe kłopoty z utrzymaniem ciąży ale zdecydowałam się na poród w Raszei m.in. dlatego ze:
- w czasie ciąży nie wykryto żadnych wad u Jasia;
- Raszei ma w tej chwili same dobre opinie a Polna to taka wylęgarnia z dobrym sprzętem;
- wyszłam z założenia, że w razie czego i Tak przewiozą dzidzie na Polną choć Raszei na nowy oddział neonatologii);
- bałam się że jak mam lekarza z Polnej to będą czekać na niego zamiast się mną zajmować a w Raszei nie było takiego problemu 🙂

Wiem, że podjęcie decyzji nie jest łatwe - każda z nas chce jak najlepiej dal Maleństwa no i dla siebie 🙂 Ja uważam,że wybrałam najlepiej jak się dało oboje byliśmy zadowoleni z opieki w Raszei 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karulina a powiedz mi co jest potrzebne dla dziecka w Raszei,chodzi mi o pieluszki,chusteczki,ubranka itd???
W św.Rodzinie nie musiałam miec nic ale tutaj nie wiem,no chusteczki i tak wezmę bo wtedy wzięłam,bo to się zawsze przyda,choćby do rąk 🙂
Słyszałam dobre opienie o Raszei i też myślałam o tym szpitalu,byłam nawet się dowiadywać w pirwszej ciąży,tylko jak się dowiedziałam,że cesarka to wolałam rodzinę,bo tam dziecka nie masz przy sobie (tzn jak chcesz to masz )a ja nie dałabym rady taka słaba byłam 😞
teraz się tylko modlę,zeby nie cesarka...mały jest główką w dół to plus ale żeby nie stwierdzili,że np.blizna się rozejdzie czy coś 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hejka ja tez rodzilam w raszei - na dobra sprawe nic nie muslal bys miec dla maluszka jak poprosisz to dadza ja mialam pieluszki, ciuszki i chusteczki ale ciuszki byly nie potrzebne bo dawali szpitalne codziennie po kompaniu oraz pampersa no i poduche malemu zmienialy codziennie na czysta... wiec luzik - ja tez polecam ten szpital lepiej byc nie moglo 🤪 a i dla mam maja podpaski jak ksiazki telefoniczne 😲 ale luz mozna ich brac do oporu calymi paczkami 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Hej 🙂
tak zajrzałam,zeby się podzielić opinią...w środę z przychodnimnie skierowali na cito do szpitala,bo małemu tętno zanikało,więc miałąmjuz gdzieś czyto Polna akurat.
Mam stamtąd lekarza ale byłam negatywnie nastawiona do tego szpitala.
Powiem Wam,ze od wejśćia na izbę po 15 minutach byłam juz na porodówce 🤪...zajęli się mną szybko,podłączyli na ktg,założyli welfron i leżałam 4 godziny,przez ten czas siedziała ze mną studentka położnictwa,mierzyła ciśnienie,temperaturę,sprawdzała ktg..potem się okazałona szczęście,ze na razie jest ok i nie zanika tętno,więc pojechałąm na oddział,nie było miejsca,więc na oddział niepłodności i endokrynologii...opieka super,połozne miłe.
Jednym słowem moje nastawienie do Polnej się zmieniło...przynajmniej na razie 😁
Pojade chyba tam rodzić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące później...
  • Mamusia
Ja się chciałam podzielić wrażeniami. Na poród pojechałam na Lutycką, gdzie dowiedziałam się że nie ma prądu i nie mogą mnie przyjąć. Wtedy zdecydowalam że jadę jednak do Raszei i polecam wszystkim. Warunki rewelacja, wielka sala porodowa (oczywiście jednoosobowa) z łazienką, wanną, piłką do skakania i innymi bajerami. Panie położne zachowywały się jakby nikogo innego w szpitalu nie było (a porodówka była pełna), czułam sie jakbym pół personelu opłaciła./ Poród nie trwał długo ale był krzyżowy z nieprawidłową czynnością skurczową macicy, więc łatwy nie był. Panie naprawdę mi pomogły (choć mąż był niezastąpiony - polecam porody rodzinne). Córeczka się urodziła zdrowa (10 pkt.) ale okazało się że mam anemię. Więc musiałam mieć przetaczaną krew i trzymano mnie w szpitalu 7 dni. Zaraz po porodzie byłam półprzytomna i Panie położne dostawiały mi w nocy dziecko do piersi (co pamietam jak przez mgle) co 3 godziny żebym jej sama nie podnosiła i żebym nie wstawała z łóżka. Tak przez całą noc (jakbym tylko ja tam rodziła). Potem Panie Położne służyły pomocą i radą o każdej porze dnia i nocy. Nawt jak raz dokarmiałam małą butelką w nocy to Pani Położna siedziała ze mną cały czas patrząc jak trzymam butelkę i jak karmie (pomimo że to oczywista czynność). Naprawde polecam. Przez tydzień leżenia nie trafiłam na zmianę gdzie Panie byłyby niemiłe, wszystkie to anioły. Wiadomo były dni gdzie nie mogły poświęcić każdej pacjentce dużo czasu (był naprawdę nawał porodów) ale wtedy przepraszały i tłumaczyły że nie maja czasu. Dodam tylko, że codziennie Panie wchodziły do pokoju i pytały się jak się czujemy, jak karmimy i porozmawiały.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
asia2011 ja też poznanianka. jestem dopiero w 14 tc ale już wybieram szpital gdzie będę chciała rodzić. i wybrałam Raszei. moj lekarz prowadzący jest z tego szpitala. i z tego co się dowiadywałam, jest to jeden z lepszych szpitali w Poznaniu (przede wszystkim cudowna opieka mamy i dzidziusia).
święta Rodzina też jest wysoko notowana.
a na Polnej mają najlepszy sprzęt, jeśli są jakieś problemy z mamą lub dzidzią po urodzeniu.
mam nadzieje że na koniec sierpnia (wtedy mam termin) będzie wolne miejsce dla mnie w szpitalu Raszei 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jak się moje pospieszy a twoje opóźni to może się spotkamy w Raszei 🙂))) Chciałabym chodzić do szkoły rodzenia, ale w Raszei mają głupie terminy - spotkania trwają 3 m-ce, w soboty co dwa tygodnie. Od kwietnia do czerwca lub od lipca do września. W terminie 1 jest za wcześnie a w drugim to na ostatnich zajęciach może mnie nie być bo są juz po moim terminie porodu 😞(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...