KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

alexia_79 napisał(a):

magda-d87 napisał(a):

Marta - u mnie to samo z tym zasypianiem 🙂
Moim zdaniem - pogoda.

Ola - w Łodzi ZAZWYCZAJ ta sama pogoda co w Wawie... 🙂
A u mnie słoneczko na maxa i upał znów się zaczyna 🥴

To dojdzie i do Was, no chyba że już było 🙂

nie było. rano się nie zapowiadało na upał bo nie było słońca.... ale teraz się rozkręca ładnie.
Może Łodzi po prostu nie objęło. Choć chętnie bym się z Tobą zamieniła - na tę burzę 🙂

magda-d87 napisał(a):

1. Dziewczyny, szczególnie te, które używają pampersów dady.
Czy przez te mega upały co teraz były spotkałyście się z odparzeniem ?

2. Czy Wasze dzieci normalnie jedzą w te temperatury?
Moja Majka nie chce jeść nic, zupełnie, tylko pije.

3. Co robicie z dziećmi w te pogody? chodzicie TYLKO na spacery? czy jakoś inaczej spędzacie czas?

4. Jak śpią Wasze dzieci w te pogody?
Moja Majka ma problemy z zaśnięciem (jak nigdy) - chociaż może to przez to, że jest jasno jak ją kładę... i śpi krócej - jakieś 2 godziny 😞

Idę na kawę i śniadanie 🙂

Witam.
1. Ja w tym sezonie nie uzywam dad ale uzywalam caly sezon w zeszle lato i nas nie odparzaly.
2. Ala tez nie za bardzo chce jesc, jak juz je to chlodne jedzenie i ciut wiecej pije lub je plynnych rzeczy. Wydaje mi sie to normalne w upaly 🙂
3. Ja chodze na spacery ale w godzinach slabszych czyli po 14/15 czyli po obiedzie i drzemce lub do 11stej zeby uniknac najmocniejszego slonca. Oprocz tego dziecku zakladam czapeczke letnia z daszkiem psikam filtrem i biore duzo picia ze soba. Poza tym w te najmocniejsze godziny to staram sie jak juz gdzies jade zalatwic inne sprawy typu np odwiedzam babcie, jade na zakupy do marketu i inne tam.
4. Ala spi raczej podobnie. Jedyne co mnie zdziwilo to ze dluzsza ma drzemke w dzien (zamiast 1,5h potrwfi do 2,5 spac ) ale za to chodzi pozniej spac bo zamiast o 20stej to ze wzgledu na to ze jest jasno i pospi w dzien dluzej to pada dopiero po 21szej.

A my wczoraj bylysmy na dzialce u nas na grilu. Pogoda zajebiaszcza. Dzis planuja we wrocku jakies burze i ulewy ale na razie sie na to nie zapowiada. Zaraz idziemy po chcleb i szyneczke i moze pojade do babci a jak pogoda sie nie zmieni znaczaco to po poludniu ok 16 pewnie na spacer do parku pojdziemy na plac zabaw.

Dzieki za odpowiedz na moje pytanka-nawet nie wiecie jak to czlowiekoi pomaga kiedy sie zastanawia czy cos jest narmalne lub czy ktos cos robi tak samo itp.
Kiedys nie lubilam forum ale od czasu ciazy to chyba bez niego nie moge zyc ☺️ 😜

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA POLI I ADALKI ORAZ INNYCH DZIECIACZKOW KTORYM JESZCZE NIE ZLOZYLAM ZYCZEN URODZINOWYCH.
SLODKIEGO DZIECINSTWA, DUZO ZDROWIA I SZCZESCIA W ZYCIU 😘

marinka napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

marinka napisał(a):

Ola, moje dziecko mnie zameczy... Daj przepisa na ten sos do spaghetti... Anielka chce makalonik jak u cioci i babci Lenki 🤪

Więc chce zrobić ale nie wiem jak ten sosik zrobiła a awantury nie chcemy miec dziś 🙂

😁 😁 😁 😁 😁

No popatrz a to takie jedzenie jak ja to mówię \"dla ubogich\" tzn tanie i dobre 😉 I się wstydziłam że nie mam Cię czym poczęstować a tu taka furora 😁
Kroisz w kostkę marchew, pietruszkę, seler i por - ilość wg uznania. Zalewasz wodą i gotuje się to z liściem laurowym i zielem angielskim do miękkości 🙂 Potem dodajesz przecieru - niedużo max 2 łyżki stołowe i zagęszczasz mąką 😉
Eta wsjo 😉

dzięki, juz mam obiad z główki w takim razie... bo tyle gadania, no zlób, no zlób... Juz nie wytrzymałam i zrobie jej ten makalonik

co Ty ! Był taki pyszny!

a co do Chorwacji , to kasa juz prawie uzbierana 🙂 😘

Chyba o zakwaterowaniu i dojeździe mówisz bo na miejscu kaska płynie, oj płynie 😁
I radzę nie kupować w euro niczego tylko w kantorze na miejscu na ich Kuny wymienić 🙂

pogoda na pewno nie, bo wszędzie tylko nie u nas upały 🤢
ale może tak jak, Ola mówisz, zaczęła chodzić.

Niestety moje dziecko przyzwyczajone jest do zasypiania na rękach,
jak zasypiają Wasze?

pogoda na pewno nie, bo wszędzie tylko nie u nas upały 🤢
ale może tak jak, Ola mówisz, zaczęła chodzić.

Niestety moje dziecko przyzwyczajone jest do zasypiania na rękach,
jak zasypiają Wasze?

szyszka napisał(a):

pogoda na pewno nie, bo wszędzie tylko nie u nas upały 🤢
ale może tak jak, Ola mówisz, zaczęła chodzić.

Niestety moje dziecko przyzwyczajone jest do zasypiania na rękach,
jak zasypiają Wasze?

w łóżeczku tylko, dostaje wode do picia i na tym sie kończy 5 min i spi 🙂

alexia_79 napisał(a):

marinka napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

marinka napisał(a):

Ola, moje dziecko mnie zameczy... Daj przepisa na ten sos do spaghetti... Anielka chce makalonik jak u cioci i babci Lenki 🤪

Więc chce zrobić ale nie wiem jak ten sosik zrobiła a awantury nie chcemy miec dziś 🙂

😁 😁 😁 😁 😁

No popatrz a to takie jedzenie jak ja to mówię \"dla ubogich\" tzn tanie i dobre 😉 I się wstydziłam że nie mam Cię czym poczęstować a tu taka furora 😁
Kroisz w kostkę marchew, pietruszkę, seler i por - ilość wg uznania. Zalewasz wodą i gotuje się to z liściem laurowym i zielem angielskim do miękkości 🙂 Potem dodajesz przecieru - niedużo max 2 łyżki stołowe i zagęszczasz mąką 😉
Eta wsjo 😉

dzięki, juz mam obiad z główki w takim razie... bo tyle gadania, no zlób, no zlób... Juz nie wytrzymałam i zrobie jej ten makalonik

co Ty ! Był taki pyszny!

a co do Chorwacji , to kasa juz prawie uzbierana 🙂 😘

Chyba o zakwaterowaniu i dojeździe mówisz bo na miejscu kaska płynie, oj płynie 😁
I radzę nie kupować w euro niczego tylko w kantorze na miejscu na ich Kuny wymienić 🙂

He he , już sie boje. Ale mój tata chojny prezent Anielce da na urodziny , to chyba nam starczy... oby. Ale dzięki za radę 🙂 😘 😘

A kielbaski nie było w tym sosiku??

Olu, romans poleciał na poczte brzuszkową ☺️

szyszka napisał(a):

Olu, romans poleciał na poczte brzuszkową ☺️

Nie mogem spełnić Twej prośby kochana, niestety, gdyż nie dysponuję tym czego potrzebujesz 🤢

alexia_79 napisał(a):

szyszka napisał(a):

Olu, romans poleciał na poczte brzuszkową ☺️

Nie mogem spełnić Twej prośby kochana, niestety, gdyż nie dysponuję tym czego potrzebujesz 🤢

dziękuję i przepraszam za fatygę. 🤪

ło jeju, ileż ja bym dała, żeby zdarzył się cud i moje 11 kilowe szczęście zasypiało samo 🤨
jak próbuję czytać jej bajkę to staje i się brechta ze mnie..
a nie jestem taka, żeby zostawić ją i niech ryczy 😮

ciężki mój żywot :P