Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Cześć dziewczyny.

Przyłączam się całym sercem do wypowiedzi Kasi - ja nie wiem jak ty Marinka to wszystko ogarniasz. Od razu chylę czoła tym, które samiutkie są z dwójką małych dzieci. To jest jakiś obłęd a jestem w domu dopiero od 8 dni. Laura budzi się ze słowami na ustach \"mamo nudzi mi się\" i powtarza to nawet w trakcie zabawy którą sama sobie \"wymarzyła\" -wszystko ją nudzi po 5 - 10 minutach. Natasza zaczyna mieć problemy brzuszkowe. Ogólnie to powiem wam że gdyby nie pomoc mamy, teściowej i Tomka to depresja poporodowa byłaby murowana.

A co do wypowiedzi Oli to popieram cię w 100% - ja miałam CC 10 dni przed terminem i zieloniutkie wody płodowe - lekarz sam powiedział, że gdybyśmy czekali na poród SN to nie wiadomo co by było. A w szpitalu było kilka dziewczyn, którym dzieci się zachłysnęły wodami płodowymi i krwią matki i potem stale wymiotowały. Co one tam przechodziły - szok 😮 😮 😮 😮
Swoja drogą to ja nie wiem Ola dlaczego ty masz taka sytuację. Podobno jest tak, że jeżeli kobieta pierwszy poród miała przez CC to ma przywilej wyboru co do drugiego i pomimo tego że mój lekarz był ordynatorem i ustaliliśmy że będzie CC to mnie w szpitalu kilkakrotnie namawiali na SN ale ja się nie zgodziłam i jak byk w wypisie wskazanie do CC było - \"brak zgody pacjentki na poród siłami natury po pierwszym porodzie przez CC\". Więc dziwi mnie to, że u ciebie jest inaczej 😮 😮

No i ja też już całkowicie wykluczam trzecie dziecko - to nie wchodzi kompletnie w rachubę. Chyba by mi rozum odebrało gdybym świadomie się na to zdecydowała. Raz że druga CC była u mnie o wiele gorsza niż pierwsza (dodam że rana mi się rozłazi) a dwa, że generalnie wstawanie z łóżka po 6 godzinach od operacji to jest totalne nieporozumienie (za pierwszym razem wstawałam na drugi dzień). Trzeciej cesarki bym już nie przeżyła.

To tyle z moich wypocin - lecę spać bo nie wiadomo co noc przyniesie.

Dobranoc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
joł
po tych rota w końcu wczoraj udaliśmy się 100 km od domu do ośrodka wczesnej interwencji i A. ma pierwsze konsultacje z 5 osobami ( neurolog, pediatra, fizjoterapeuta,logopeda, psycholog) 23go kwietnia
ONI zbadają , pogadają zrobią wywiad i ustalą co, jak jakie ćwiczenia z jaką częstotliwością


my ciągle na wsi bo przez nasz pobyt w szpitalu P. musiał wziąć zaległy "ojcowski" na A. bo im się należy dopiero od 2014 więc sprzątam chałupę , piorę wszystko , kończę rabatkę zajmuję się ogrodem, domem psem, drzewem i wszystkimi tymi głupotami
w poniedziałek zjdzeżdza już rodzina z USA na zawsze oj będzie się działo 😉


i serio jest WAM tak ciężko z dwójką dzieci ???? ( bo z trójką to nawet jestem w stanie Marinę zrozumieć )
tj KASIA u nas A. jest ciągle maltretowany przez LENĘ , ostatnio nawet ugryzła go w czoło , ciągle go bije, zabiera wszystko, szarpie
siedział sobie ładnie na kanapie sam , to na moich oczach podbiegła i szarpneła go za ramię tak żeby spadł na dywan, w ostatnie chwili go złapałam a ją myślałam że rozszarpię
niby kurde mądra ponad przeciętną a to taki tuman że szok
ciągle tylko "zostaw\', nie dotyka, daj mu spkój , puść go , oddaj mu i tak w kółko , wiem że to brzmi "jednostronnie" ale ja nie wiem czemu ONA jest taka cięta na niego , ON to sie cieszy na jej widok jak głupi a ta mu się tak odwdzięcza
u nas jest o tyle dobrze ze A. spokojny ( chociaż teraz wiekszość dnia by spędzał na rękach ) bo jest na takim etapie że powinien się już jakoś przemieszczac poruszać a nie daje rady wiadomo i tylko dopomina się rąk i oglądania,dotykania wszystkiego a i w ogóle to uwielbia wszelakie zabawy , najlepiej byłoby wszystko zostawić i zajmować sie jaśnie panem
mi tam nie przeszkadza że ON jęczy i marudzi , znoszę to do tego czasu dopóki na serio sie nie rozbeczy (bo wtedy jest ryzyko że znowu się zaksztusi czymś)
my nigdzie nie wychodzimy, nie podróżujemy - nic nie robimy więc dla mnie to żaden problem żeby zajmować się dwójką ( w tym jak niektórzy twierdzą jednym niepełnosprawnym )
na podwórko wychodzimy i każdy robi co chce
na zakupy ale we "4" kę i wtedy ja zajmuję się L. bo mnie się boi
albo każde ze "swoim" dzieckiem i jakoś jest
do kościoła L. śmiga z Tatą albo babcią ( bo wiadomo ja to nie bardzo)
w odwiedziny do kogoś chodzę sama i ogarniam temat
jak trzeba to coś ugotuję, posprzątam , pojadę gdzie trzeba więc dla mnie "dwójka " to żaden problem
jedyne co mnie wkurza to tylko wybieranie "gdzieś", pakowanie , żeby niczego nie zapomnieć
jedno już ubrane chce wyjść to drugie wyje , drugie ubrane to pierwsze wyje bo już nie chce iść albo na odwrót ale to chyba normalne
latem będzie lepiej
to chyba wszystko spadam bo trzeba A. "siłą" napoić 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziewczyny to chyba kolejny cud w moim życiu albo nie wiem co gorsze bo wczoraj błagałam o śmierc
jestem po wypadku , omal nie straciłam życia i głowy
na pewno straciłam poł twarzy, zęby, mam wstrząśnienie mózgu i nie wiadomo co w głowie ale mdłości i zawrotów nie ma więc może krwiaka też dziś jeszcze TK tak mi przykro i smutno tak tęsknie za dziećmi , ja nie wiem nad nami jakieś fatum jest ,już mam tego wszystkiego dość 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gizelda napisał(a):
dziewczyny to chyba kolejny cud w moim życiu albo nie wiem co gorsze bo wczoraj błagałam o śmierc
jestem po wypadku , omal nie straciłam życia i głowy
na pewno straciłam poł twarzy, zęby, mam wstrząśnienie mózgu i nie wiadomo co w głowie ale mdłości i zawrotów nie ma więc może krwiaka też dziś jeszcze TK tak mi przykro i smutno tak tęsknie za dziećmi , ja nie wiem nad nami jakieś fatum jest ,już mam tego wszystkiego dość 😠

🤔 😮 😮 😮 😮 😮
Co Ty zrobiłaś? Jaki wypadek? Jak to nie masz pół twarzy? Zęby rozumiem - można stracić... Napisz o co kaman jeśli możesz 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
gizelda napisał(a):
dziewczyny to chyba kolejny cud w moim życiu albo nie wiem co gorsze bo wczoraj błagałam o śmierc
jestem po wypadku , omal nie straciłam życia i głowy
na pewno straciłam poł twarzy, zęby, mam wstrząśnienie mózgu i nie wiadomo co w głowie ale mdłości i zawrotów nie ma więc może krwiaka też dziś jeszcze TK tak mi przykro i smutno tak tęsknie za dziećmi , ja nie wiem nad nami jakieś fatum jest ,już mam tego wszystkiego dość 😠

🤔 😮 😮 😮 😮 😮
Co Ty zrobiłaś? Jaki wypadek? Jak to nie masz pół twarzy? Zęby rozumiem - można stracić... Napisz o co kaman jeśli możesz 🤔


Matylda??????????????????????? 😲 😲 😲 😲
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jestem już w domu uffff
w czwartek do chirurga szczękowego na usunięcie szwów , zobaczymy co z jedynką czy można ją uratować czy lepiej już usunąć żeby infekcja się nie wdała , n amiejscu dwójki mam wyrwę wielkości monety 5 złotowej i to nie na miejscu zęba tylko kości, mam ogromny ubytek ciągnący się niemal do kości nosowej ale żyję , kurde żyję !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
tak czy siak musze poczekac 2 mce żeby wszystko się zagoiło i dopiero wtedy coś myśleć , najpierw muszę zarobić na te implanty he he
pozdrawiam pełna energii i optymizmu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
podczas prac podwórkowych pewna maszyna z piłą wciągneła mi kurtkę i z wielkim impetem uderzyłam o drewniany blat 5 cm od tek kręcącej się piły 😉
głupi to ma zawsze szczęście , ponoć to cud że tylko wstrząśnieniem i bezzębiem się skończyło 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gizelda napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
A ja mam zagrożenie przedwczesnym porodem oooo 🤢 🥴 Mam leżeć plackiem

no to trza leżeć i o
a nie idziesz do szpitala po sterydy w razie W ???
ja miałam z LENĄ podobnie w 32 tc a wywołana w 40 będzie dobrze 😉

No chcieli mnie położyć i dać sterydy, ale odmówiłam. Chcę być w domu, tu też mogę leżeć 🤢 Już się tyle należałam, że mam dosyć. Wierzę, że wytrwam do 36 tc. Mam luteinę i nospę. W pon mam gina to skontroluję jak się sprawy mają 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gizelda napisał(a):
jak tam OLA leżysz ?????




co u reszty żyjecie ??

z ciekawostek brak mi jednego zęba ale jedynka i trójka również się nie przyjęły więc niebawem będę SZCZERBATA 😉

Srać na zęby, ważne że tylko tak się to skończyło 🤢

A ja już powoli chodzę, ale jeszcze mam zakaz łażenia po schodach i chodzenia po dworze, mam się oszczędzać przez 2 tygodnie i brać luteinę, a potem już normalnie funkcjonować 🙂 Szyjka na szczęście zamknięta choć rozpulchniona i krótka. Tak czy siak, muszę wytrzymać 2 tygodnie co będzie ciężkim zadaniem, bo jutro mama już odjeżdża 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
gizelda napisał(a):
jak tam OLA leżysz ?????




co u reszty żyjecie ??

z ciekawostek brak mi jednego zęba ale jedynka i trójka również się nie przyjęły więc niebawem będę SZCZERBATA 😉

Srać na zęby, ważne że tylko tak się to skończyło 🤢

A ja już powoli chodzę, ale jeszcze mam zakaz łażenia po schodach i chodzenia po dworze, mam się oszczędzać przez 2 tygodnie i brać luteinę, a potem już normalnie funkcjonować 🙂 Szyjka na szczęście zamknięta choć rozpulchniona i krótka. Tak czy siak, muszę wytrzymać 2 tygodnie co będzie ciężkim zadaniem, bo jutro mama już odjeżdża 🥴

dasz radę mówię Ci
te leki ą dobrze konserwujące
potem GO siłą nie wygonisz 😉 😉
a jak tam , imię już wybraliście ????



u nas starania o 3cie miały ruszyć w czerwcu pełną parą ale ze względu na moje uzębienie ze starań nici bo czeka mnie dużo rentgenów , znieczuleń, antybiotyków ehhhhh
więc odkładamy na kolejne lato , bo chcę aby następne również urodziło się wiosną jak LENA , więc trochę cięzko mi to wszystko "przegryźć" zwłaszcza że wychodzi na to że między Antoniem a kolejnym będzie już 3 lata różnicy 😞 a mój P. będzie miał już ................... sporo lat 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bry 🙂

Matylda: sztuczne zęby też są ładne. I funkcjonalne. I prawie na zawsze. A życie ino jedno :P
Podziwiam Cię, że z taką determinacją chcesz mieć trzecie dziecko: bo o ile ja też się nie zarzekam, a nawet za 2-3 lata mogę zapragnąć, to na dzień dzisiejszy jednak powiem, że Twoje chyba Ci jeszcze w kość nie dały 😉 😁 😁 ja już czasami sama nie wiem, czy ma się cieszyć że wracam do pracy, czy płakać nad straconym z dziećmi czasem. Niestety: wychowałam zdrowe a teraz się będą na wzajem zabijać zabawkami. Bo Małgosia rośnie w siłę i charakter taki jak Witek: uparta, fochuje się jak nie idzie po jej myśli, i też wymusza płaczem..
daj mi Panie dożyć do czasu, kiedy zacznie się obowiązek szkolny. Choć ostatnio już groziłam Witowi że do przedszkola z internatem pójdzie jak nie zmieni zachowania. Mam wrażenie, że wszystkie napotkane dzieci są grzeczne, wychowane, ułożone, posłuszne tylko moje jak z dna piekieł wyjęte. Nic nie wie a jednocześnie wszystko wie najlepiej. Cały tatuś 😉
chociaz nie powiem, opanował ostatnio nowe słowo: OPEL 😁

Wiola: z perspektywy czasu powiem Ci, że to z tęsknota i rozrzewnieniem wspominam czasy kiedy Małgosia była mała, leżała sobie w łóżeczku, spała i takim słodkim niemowlaczkiem była. Faktem, że dziecko to było cudne pod jednym względem: nie kolkowało ani razu, nie ulało ani razu, ssało tylko pierś do 6 miesiąca. Więc mogę tęsknić. Bo dziś wyjśc z nimi na spacer to jest męczarnia: jedno ucieka w jedną stronę, drugie w drugą. Wyjść z nimi na zakupy, w odwiedziny.. Oooooo...Tęsknię do czasu kiedy M była mała 😁 😁 to była prościzna wychowawcza. Teraz dopiero się zaczyna !!
ale i tak ich kocham najbardziej na świecie i nie wyobrażam sobie, że jest między nimi większa różnica wieku 😉 ☺️

jak zawsze chaotycznie ale tak jakoś mnie natchnęło 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gizelda napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
gizelda napisał(a):
jak tam OLA leżysz ?????




co u reszty żyjecie ??

z ciekawostek brak mi jednego zęba ale jedynka i trójka również się nie przyjęły więc niebawem będę SZCZERBATA 😉

Srać na zęby, ważne że tylko tak się to skończyło 🤢

A ja już powoli chodzę, ale jeszcze mam zakaz łażenia po schodach i chodzenia po dworze, mam się oszczędzać przez 2 tygodnie i brać luteinę, a potem już normalnie funkcjonować 🙂 Szyjka na szczęście zamknięta choć rozpulchniona i krótka. Tak czy siak, muszę wytrzymać 2 tygodnie co będzie ciężkim zadaniem, bo jutro mama już odjeżdża 🥴

dasz radę mówię Ci
te leki ą dobrze konserwujące
potem GO siłą nie wygonisz 😉 😉
a jak tam , imię już wybraliście ????



u nas starania o 3cie miały ruszyć w czerwcu pełną parą ale ze względu na moje uzębienie ze starań nici bo czeka mnie dużo rentgenów , znieczuleń, antybiotyków ehhhhh
więc odkładamy na kolejne lato , bo chcę aby następne również urodziło się wiosną jak LENA , więc trochę cięzko mi to wszystko \\\\\\\\\"przegryźć\\\\\\\\\" zwłaszcza że wychodzi na to że między Antoniem a kolejnym będzie już 3 lata różnicy 😞 a mój P. będzie miał już ................... sporo lat 😉

Mamy już nie ma od wczoraj 😞 Smutno i pusto w chałupie.. A tu jeszcze tyle czasu do rozwiązania..
Matylda - nie martwię się tym, że nie będzie chciał wyjść, ale lekarz wspominał że wg niego nie donoszę do końca bo jestem po cc, poza tym tak czy siak za 2 tygi będę już znała konkretną datę cesarki 🙂 Muszę tylko iść do ordynatora na konsultację w tej sprawie 🙂
I mi bez takich tekstów, że Twój P. będzie już stary.. Nie zapominaj się kochana bo ja w tym samym wieku. Oszczędzę Cię, bo już i tak zęby straciłaś 🙃 W przeciwnym wypadku byłyby zagrożone 😜
Matko jak ja wytrzymam jeszcze miesiąc, już ledwo łażę.. sapię dyszę, wszystko mnie boli, spać nie mogę.. No i czeka mnie operacja po porodzie, a w najlepszym wypadku zabieg, bo żylaki czytaj hemoroidy wyglądają podobno okropnie, każdy lekarz mi to mówi, muszę z tym jak najszybciej porządek zrobić 🤢
Co do imienia miał być Daniel, neutralnie.. Ja chciałam Alexa ale Sebastian nie chciał słyszeć.. Jest jednak nadzieja, bo coś ostatnio przebąkiwał w stylu \"jeszcze zobaczymy\" więc identycznie jak z Lenką 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oleńko współczuję, ja podobnie jak Ty miałam w tym okresie zagrożenie przedwczesnym porodem, a urodziłam dzień przed terminem. Znam ból przez hemoroidy. Ja też miałam iść na operację,ale to ból nie do opisania a po jakimś czasie znowu jest to samo... Tak mi rodzinna mówiła. Dziadostwo!!!!! Olcia jak urodzisz kup sobie Posterisan H, na receptę nie ma nic lepszego!!!! Zaleciła mi go położna i naprawdę działa.
My czekamy na konsultację laryngologiczną w sprawie mowy Jasia, ale to dopiero w czerwcu.
Póki co jest zafascynowany Mordziakami 😁 . Myślę, że niektóre z Was pamiętają 😆
Mati podziwiam, sama czasem myślę o drugim dziecku, ale jest jak jest. 🤢
Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...