Majóweczki 2011 czy sa jakies????? | Forum o ciąży

dziewczynki u mnie też cisza raniutko tylko delikatnie pukał przez chwilke i od tamtej pory cisza zaliczyłam spacerek i zakupki i teraz troszke posiedze zobacze moze sie ruszy a ze słoneczka juz nic nie zostało chmury u wiatrzysko sie zerwało ehh ta pogoda
kasidełko ja przed ciążą nosiłam 70 C czasami D a teraz 75 E rozstepów odpukac też na razie nie mam ani na brzuszku ani na piersiach ale skóra na brzuszchu napieta wiec jesli bedzie mały róśł pomału to moze sie nie pojawia ale jak wyskoczy nagle to obawiam sie ze skóra nie da rady i się pojawia rozstępy ale damy rade 😁
a i powiem wam że miska siostra rodziła pod koniec listopada i miała duuuuuuuzy brzuch pomimo ze malutka urodziła sie zaledwie 2,5 kg no i ona jeszcze jest niska ale teraz po brzuszku prawie śladu nie ma troszke w udach jej zostało i bioderkach ale brzuszek sie ładnie ściągnął wiec nie martwie się na zapas 🙂

Manki.. nie martw sie kochana.. brzdąc pewnie dzis leniwy i cichutko sobie w brzuszku lezy, napewno jest wszytsko dobrze jak rano do ciebie zapukał,, u mnie tez tak roznie jest dzis mała szalała od 9, ale zdarzyło sie tak ze o 12 były pierwsze kopniaki.. 😘dla Ciebie i szkraba 😘

Aneczka1983 napisał(a):

Manki.. nie martw sie kochana.. brzdąc pewnie dzis leniwy i cichutko sobie w brzuszku lezy, napewno jest wszytsko dobrze jak rano do ciebie zapukał,, u mnie tez tak roznie jest dzis mała szalała od 9, ale zdarzyło sie tak ze o 12 były pierwsze kopniaki.. 😘dla Ciebie i szkraba 😘

Oj ja to zwariuje zanim urodzę 🤨usiadlam i czekam na jakis znak ...może w końcu pokopie troszkę...a jak nie to wieczorkiem do połoznej...
Ja dzis na dwor nie wychodze bo wieje ze malo glowy nie urwie a jakies przeziebienie mnie bierze i straach,jutro juz bede musialla bo do doktorka jedziemy.A czy wolno mi wziasc rutinoscorbin?

rutinoscorbin wolno ale mozna to zastapic ciepła woda z moiodem i cytrynka albo z sokiem malinowym i cytrynką 🙂 no i pomimo ze ciepło to ja nadal czapke nosze i odpukac nawet katarku przez całą zime nie miałam 🙂

monalissa napisał(a):

rutinoscorbin wolno ale mozna to zastapic ciepła woda z moiodem i cytrynka albo z sokiem malinowym i cytrynką 🙂 no i pomimo ze ciepło to ja nadal czapke nosze i odpukac nawet katarku przez całą zime nie miałam 🙂

Dzieki Bogu mnie tez całą zimę nic nie dopadł,w pazdzirniku troche kaszel mie męczyl i gardło bolało,ale przeszło i do teraZ spokój 🙂Ja cZapki w ogóle nie nosze...ale jak jutro bedzie tak wiac to zaloze jak bede jechac do lekarza...teraz to troszku pokasluje,ale mam nadzieje Ze minie.

monalissa napisał(a):

rutinoscorbin wolno ale mozna to zastapic ciepła woda z moiodem i cytrynka albo z sokiem malinowym i cytrynką 🙂 no i pomimo ze ciepło to ja nadal czapke nosze i odpukac nawet katarku przez całą zime nie miałam 🙂

Dzieki Bogu mnie tez całą zimę nic nie dopadł,w pazdzirniku troche kaszel mie męczyl i gardło bolało,ale przeszło i do teraZ spokój 🙂Ja cZapki w ogóle nie nosze...ale jak jutro bedzie tak wiac to zaloze jak bede jechac do lekarza...teraz to troszku pokasluje,ale mam nadzieje Ze minie,a poki co dalej czekam na jakis znak mojego skarba

Cześć brzuchatki 🙂, My już po wizycie. Cukier ok, HBS ujemny, tokso w porządku, tylko morfologia troszkę kiepska. Mam anemię no i lekarz żelazo przepisał. Słuchaliśmy serduszka, biło 138uderzeń/min. Poza tym wszystko w porządku. Kolejna wizyta 8marca 🙂. Pozdrawiam

Joasia1988 napisał(a):

Cześć brzuchatki 🙂, My już po wizycie. Cukier ok, HBS ujemny, tokso w porządku, tylko morfologia troszkę kiepska. Mam anemię no i lekarz żelazo przepisał. Słuchaliśmy serduszka, biło 138uderzeń/min. Poza tym wszystko w porządku. Kolejna wizyta 8marca 🙂. Pozdrawiam

Cieszymy sie razem z Tobą JOASIU 🙂

Joasia1988 napisał(a):

Cześć brzuchatki 🙂, My już po wizycie. Cukier ok, HBS ujemny, tokso w porządku, tylko morfologia troszkę kiepska. Mam anemię no i lekarz żelazo przepisał. Słuchaliśmy serduszka, biło 138uderzeń/min. Poza tym wszystko w porządku. Kolejna wizyta 8marca 🙂. Pozdrawiam

To super ze szystko w porządku 🙂Ja mam wizyte 23lutego.

ewelka_17 napisał(a):

Joasia1988 napisał(a):

Cześć brzuchatki 🙂, My już po wizycie. Cukier ok, HBS ujemny, tokso w porządku, tylko morfologia troszkę kiepska. Mam anemię no i lekarz żelazo przepisał. Słuchaliśmy serduszka, biło 138uderzeń/min. Poza tym wszystko w porządku. Kolejna wizyta 8marca 🙂. Pozdrawiam

To super ze szystko w porządku 🙂Ja mam wizyte 23lutego.

Ja mam jutro wizyte na 14 ale w zwiążku z tym że dalej nie czuję mojego Skarbeczka to chyba będe jechać dzis do położnej...zwariuje a chwilę z tego niepokoju chyba...

mi wczoraj maluch tak wariowal w brzuchu ze az sie balam ze jest cos nie tak, ale przestal o 23ej i teraz zaczyna sie znow budzic :P przez wczorajszy dzien to od srodka mam chyba caly siny brzuchol ;p

gosiaa21 napisał(a):

mi wczoraj maluch tak wariowal w brzuchu ze az sie balam ze jest cos nie tak, ale przestal o 23ej i teraz zaczyna sie znow budzic :P przez wczorajszy dzien to od srodka mam chyba caly siny brzuchol ;p

Zazdroszczę...

Hej Kobietki 🙂
wróciłam właśnie od kardiologa, robiliśmy usg serca maluszka bo na połówkowym lekarz coś wspominał, że przegroda międzykomorowa może mieć ubytki ale na szczęście okazało się, że wszystko jest w porządku ! 🙂 🙂 serduszko jest zdrowe, tak się ciesze 🙂

no i wiecie co... wczoraj ktoś chciał ukraść Nam samochód :/ zamek wywalony, stacyjka też do wymiany... czekamy na policję ;/ co za kraj !

więc u mnie jedna suuuuper wiadomość dziś i jedna bardzo wkurzająca...

Manki, moja Fasola tez juz jest spokojna. Rano troszke czulam, gdzies sie pchala pod zebra, a teraz cisza. Pamietaj ze ta mala istota w Twoim ciele tez reaguje na pogode. A dzis aura nie jest sprzyjajaca.. glowa do gory!

Justyna, ehh no dobre i zle wiadomosci. Dobrze ze nie rabneli autka.No i najwaznijesze ze z Malenstwem wszystko gra.
🙃

noo a u tej lekarki takie słodkie małe dzidzie były na poczekalni, normalnie jak malowane, maluszki kochane 🙂 🙂

Zwracam sie do dziewczyn które mają już dzieci bo moja znajoma ma pewien problem z 15 miesięczną córeczką która nie chce kłaść się spać o wyznaczonej porze tzn. około 21.00(dla mnie to jakieś 2 godz za późno ale to nie moje dziecko).
Problem w tym że ich pociecha do tego stopnia się buntuje podczas usypiania że płacze tak długo i tak gwałtownie aż doprowadza to do wymiotów (mała terrorystka).
Obecnie maja rozwiązanie typu że mała zasypia razem z nimi w łóżku a potem ją przekładają do jej łóżeczka - cyrk na kółkach.
Co byście zaradziły w takiej sytuacji?? 🤨 🤔 🤨

kasidelko88 napisał(a):

Zwracam sie do dziewczyn które mają już dzieci bo moja znajoma ma pewien problem z 15 miesięczną córeczką która nie chce kłaść się spać o wyznaczonej porze tzn. około 21.00(dla mnie to jakieś 2 godz za późno ale to nie moje dziecko).
Problem w tym że ich pociecha do tego stopnia się buntuje podczas usypiania że płacze tak długo i tak gwałtownie aż doprowadza to do wymiotów (mała terrorystka).
Obecnie maja rozwiązanie typu że mała zasypia razem z nimi w łóżku a potem ją przekładają do jej łóżeczka - cyrk na kółkach.
Co byście zaradziły w takiej sytuacji?? 🤨 🤔 🤨

nie mam swoich dzieci, ale moj brat ma trzy corki i tez troszke wiem od moich kolezanek.
a czy probowali wkladac do lozeczka i siadac obok i czekac az zasnie? Czy od razu wychodza?

Jak ją kładą do łóżeczka to mała zaczyna "koncert" .
Wyjść nie maja dokąd bo mała śpi w tym samym pokoju co oni, obok ich łóżka (mieszkają w kawalerce).
Problem jest na tyle poważny że skończyły im sie w pewnym momencie wszystkie czyste pościele bo wszystko było obrzygane 🤢
Mała nie chce spać w swoim łóżeczku płacze i wymiotuje.

kasidelko88 napisał(a):

Jak ją kładą do łóżeczka to mała zaczyna "koncert" .
Wyjść nie maja dokąd bo mała śpi w tym samym pokoju co oni, obok ich łóżka (mieszkają w kawalerce).
Problem jest na tyle poważny że skończyły im sie w pewnym momencie wszystkie czyste pościele bo wszystko było obrzygane 🤢
Mała nie chce spać w swoim łóżeczku płacze i wymiotuje.

o dzizyyys. no to nie fajnie. a na rekach? tylko ze to juz kawal ciezaru jest.. i tez bez sensu uczyc usypiania na rekach.. 🤢

No problem jest i to poważny.
Mała ma 15 miesięcy i już się buntuje 😠
To że biorą ją do swojego łóżka i tam zasypia a potem ją przekładają to moim zdaniem nie jest dobre rozwiązanie bo ona to odbiera jako informacje że jak będzie płakać i wymiotować to wyląduje w ich łóżku blisko mamy i taty czyli będzie tak robić zawsze.
Ale tak w tym temacie to ja zauważyłam że większość ludzi ma problem z usypianiem dzieci , w śród moich sąsiadów z prawej i z lewej strony czesto słysze jak o godz. 23.00-01.30 dzieci jeszcze nie śpią takie w wieku 2-4 lata to jest straszne !!!

wypowiem sie chociaz nie mam dzieci jeszcze 😁
moze powinni skrócic jej drzemke w ciagu dnia albo przesunac ja wczesniej albo z niej zrezygnowac jesli wstaje pozno wiem ze takie szkraby w ciagu dnia potrafia przespac 2 lub nawet 3 godz a pozniej hulaj dusza do północy
no i moze jakas kołysanka czytanie bajki chociaz nierozumie taki maluch ale dzwieki monotonne tez usypiaja

Nie wiem dokładnie jak wygląda sytuacja z drzemką podczas dnia.
Ale koleżanka mówiła że najgorzej jest w dni kiedy oni ida do kogoś w gości albo ktos do nich przychodzi bo mała jest wtedy rozbudzona i podekscytowana całym dniem i wtedy szaleje do północy.
Raz im sie nawet zdarzyło zasnąć w swoim łóżku razem z małą z tym że mała nie spała tylko łaziła po nich aż padła gdzieś na poduszce za ich głowami 😮

Ale dzis cisza na forum chyba przez tą pogode 😞

U nas dziś pięknie za oknem, słonko świeci i jest wyjątkowo ciepło 🙂