Skocz do zawartości

Majóweczki 2011 czy sa jakies????? | Forum o ciąży


justiks23

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Joasia, olej temat.
ja slyszalam ciagle ze skoro mamy kolyske to nie potrzebujemy na poczatek lozeczka. Ze wozek tez nie jest konieczny juz teraz. ze mozna poczekac az sie dziecko urodzi.
no ale ze ja zawsze po swojemu chce, to pojechalismy i zamowilismy wszystko co brakowalo. nie obylo sie bez komentarza, ale ja mam to gdzies. chce w tych zakupach uczestniczyc, moc wybierac, a nie przyjsc na gotowe. mam tyle rzeczy jeszcze na glowie, tyle zadan do zrealizowania. Poza tym siedze w domu caly dzien, chce juz moc zaplanowac, ze lozeczko stanie tu, a kolsyka tam. kurcze..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • marinka

    1932

  • Aneczka1983

    3111

  • martyna_czaro

    1704

  • fijolek

    2494

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Joasia myślę , że każda kobieta przygotowuje wtedy kiedy chce. W cale tak czasu dużo nie ma... Nie przejmuj się bo nie warto! Powiem Ci tak 16 sie przeprowadzamy i będą nam pomagać. i mi powiedzieli , moi krewni , że zrobią wszyscy wszystko sami , poustawiają meble rozłożą rzeczy ale ja nie chce! Ja nie będę nic robić ale oni mają robić po mojemu. Bo to ja będę mieszkać w tym mieszkaniu! Ja chce uczestniczyć w tym wszystkim. Chce sama zdecydować gdzie będą mebelki dzieci, łóżeczko. Czemu mają mi zabrać te przyjemność??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Joasia myślę , że każda kobieta przygotowuje wtedy kiedy chce. W cale tak czasu dużo nie ma... Nie przejmuj się bo nie warto! Powiem Ci tak 16 sie przeprowadzamy i będą nam pomagać. i mi powiedzieli , moi krewni , że zrobią wszyscy wszystko sami , poustawiają meble rozłożą rzeczy ale ja nie chce! Ja nie będę nic robić ale oni mają robić po mojemu. Bo to ja będę mieszkać w tym mieszkaniu! Ja chce uczestniczyć w tym wszystkim. Chce sama zdecydować gdzie będą mebelki dzieci, łóżeczko. Czemu mają mi zabrać te przyjemność??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Majóweczki,

Wieki mnie tu nie było, ale zdopingowana smsami od Jomy 😘 napiszę kilka słów co tam u nas.
W dzień kobiet "zafundowałam" sobie pobyt w szpitalu, tym razem 3 dniowy - z powodu bólów brzucha i małego rozwarcia. Całe szczęście wszystko już OK i ze mną i z Tomkiem 🙂 Ostatnio na wizycie (32 t.c.) ważył ok. 1750g, a serduszko też ma się całkiem dobrze - niedomykalność zastawki nadal minimalna, więc odetchnęłam z ulgą 🙂

Wreszcie zabraliśmy się za kompletowanie wyprawki - mamy już śliczny błękitno-czarny wózek, złożyliśmy łóżeczko, mamy komplet pościeli, troszkę ciuszków, sterylizator, laktator, butelki dwie jakby co. Brakuje nam jeszcze kosmetyków, rzeczy do kąpieli, jeszcze jednej zmiany pościeli i jakiś gryzaczków, no i rzeczy dla mnie do szpitala i po porodzie, ale nie stresuję się tym już tak bardzo 🙂
Mamy też nowe wyzwania "zawodowe" - rozwój firmy męża, również zaplanowane na maj, więc spodziewamy się dwójki "dzieci" 😜 no i nie bardzo mam już czas bywać na Brzuszku.

Pozdrawiam wszystkie Majóweczki - już niedługo będziemy Mamuśkami na pełny etat! 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Niby się wymądrzają a i tak podejrzewam że nikt by za mnie tych zakupów nie zrobił, bym musiała sama po porodzie robić, no może jedynie mąż chociaż on bardzo po sklepach chodzić nie lubi 🙂.
Dzięki dziewczyny, już mi przeszło.
Zaraz trzeba będzie męża z pracy odebrać, przy okazji zajadę sobie do sklepu i zakupię jakiegoś loda, to już całkiem humor wróci 🙂. Zajrzę jeszcze do was, ale później. Buziaki i jeszcze raz dziękuję
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anonimosia napisał(a):
Hej Majóweczki,

Wieki mnie tu nie było, ale zdopingowana smsami od Jomy 😘 napiszę kilka słów co tam u nas.
W dzień kobiet "zafundowałam" sobie pobyt w szpitalu, tym razem 3 dniowy - z powodu bólów brzucha i małego rozwarcia. Całe szczęście wszystko już OK i ze mną i z Tomkiem 🙂 Ostatnio na wizycie (32 t.c.) ważył ok. 1750g, a serduszko też ma się całkiem dobrze - niedomykalność zastawki nadal minimalna, więc odetchnęłam z ulgą 🙂

Wreszcie zabraliśmy się za kompletowanie wyprawki - mamy już śliczny błękitno-czarny wózek, złożyliśmy łóżeczko, mamy komplet pościeli, troszkę ciuszków, sterylizator, laktator, butelki dwie jakby co. Brakuje nam jeszcze kosmetyków, rzeczy do kąpieli, jeszcze jednej zmiany pościeli i jakiś gryzaczków, no i rzeczy dla mnie do szpitala i po porodzie, ale nie stresuję się tym już tak bardzo 🙂
Mamy też nowe wyzwania "zawodowe" - rozwój firmy męża, również zaplanowane na maj, więc spodziewamy się dwójki "dzieci" 😜 no i nie bardzo mam już czas bywać na Brzuszku.

Pozdrawiam wszystkie Majóweczki - już niedługo będziemy Mamuśkami na pełny etat! 🤪


Witaj kochana, stęskniliśmy się tu za Tobą 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kazda z nas wiem najlepiej kiedy skompletowac wyprawke i zlozyc lozeczko.....a wiec nie ma sie cym przejmowac...u mnie na sczescie nikt sie nie wtraca...bo wiedza ze i tak zrobie jak uwazam.... ale milo byloby uslyszec czasaem cos mielego itd.oki....zmykam bede juterkiem...

3majcie sie....buzikai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Joasia1988 napisał(a):

Witaj kochana, stęskniliśmy się tu za Tobą 🙂


Hej Asiu 😘
Tak jak dziewczyny już pisały - olej rodzinkę i ich komentarze. Ostatni dzwonek, żeby coś samemu kupić, a to przecież cała frajda samodzielnie planować, oglądać, kupować i urządzać 🙂 Niech Ci tego szczęścia i radości nie zabierają 🙂 Dobrze, że masz wsparcie męża, mój też wreszcie zaczął się trochę angażować 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witajcie popoludniowo! ale naskrobalyscie od rana stronek- 36 🤪

juz wrocilam od kolezanki, bylo milo, ale ja dzis cos taka kolowata chodze! nie wiem czy to od pogody, czy moze ze mna cosnie tak 🤢

ale jedyna rzecza, ktora mnie cieszy to to, ze mebelki juz przyszly dla naszego synusia!
dzis maz je odbiera! 🙂 takze nie bede juz musiala sie martwic, ze wszystko na ostatnia chwile!
teraz powoli juz bede mogla porobic! 🙂

Justina, mi polozna tez wspominala, zeby nie zapomniec dla meza o jedzonku do szpitala 😁
chyba, ze chcemy miec pokoj tylko dla siebie- Familienzimmer, to wtedy maz moze u mnie nawet spac i wszystkie posilki sa tez dla niego! ale koszt za dobe 45 euro!
fajnie, ze juz masz wolne wreszcie odpoczniesz! nalezy juz Ci sie to!



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
martyna_czaro napisał(a):
To widzę, że nie tylko ja jestem taka "Zosia samosia", albo raczkowy uparciuch 😉

Też lubię wszystko sama zrobić a teraz tym bardziej... chcę się nacieszyć tymi przygotowaniami, zakupami 🙂 🙂 to wszystko tak cieszy! Na gotowe to już nie to samo ...


ja tez jestem raczkowy uparciuch!!! 😉
maz to czasem juz na mnie "krzyczy", ale kto za mnie porobi to wszystko!!?? jakbym miala na niego liczyc to chyba musialabym czekac tygodniami, jak on w pracy, a po-padniety!
poza tym, ja tez lubie zawsze sobie zrobic wszystko swoja reka! 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kasiagwiazdka napisał(a):
martyna_czaro napisał(a):
To widzę, że nie tylko ja jestem taka "Zosia samosia", albo raczkowy uparciuch 😉

Też lubię wszystko sama zrobić a teraz tym bardziej... chcę się nacieszyć tymi przygotowaniami, zakupami 🙂 🙂 to wszystko tak cieszy! Na gotowe to już nie to samo ...


ja tez jestem raczkowy uparciuch!!! 😉
maz to czasem juz na mnie "krzyczy", ale kto za mnie porobi to wszystko!!?? jakbym miala na niego liczyc to chyba musialabym czekac tygodniami, jak on w pracy, a po-padniety!
poza tym, ja tez lubie zawsze sobie zrobic wszystko swoja reka! 😜


Dokładnie Kasiu, dokładnie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jolajcik napisał(a):
Wy już o obiadach rozmawiacie a ja właśnie skończyłam drugie śniadanie. na obiad chyba nic nie będę robiła bo mój mąż ugotował wczoraj gar rosołu i spokojnie starczy na dziś. w ogóle mój maż ostatnio sobie u mnie punktuje. W sobotę byłam bardzo zajęta i jak wróciłam do domu to było posprzątane a w piekarniku piekło się ciasto 😁


wow, jolajcik! to sie maz postaral, nawet ciacho!!! super!!! mezczyzni jednak tez potrafia! 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
justina1975 napisał(a):
U nas w szpitalu wszystko daja,nawet podpaski.A co do ciuszkow dziecinnych,to ja nie mam nic przeciwko temu,zeby szpital niunie ubieral,bo szpital.w ktorym bede rodzic ma super zdanie,i od wielu osob,ktore tam rodzily slyszalam tylko same dobre rzeczy.Ale sa wyjatki mam ,ktore ubieraja dzieci w drogie markowe ciuszki,a pozniej narzekaja,jak sie zgubia.,tja ich strata 😮 Ciuszki wyjsciowe dla naszego krasnoludka beda naturalnie od mamy i taty 🙂 ,i bedzie sesja zdjeciowa,zeby ten moment zostal uwieczniony.Takze nasz synus bedzie maly elegancik przystojniaczek 😉 My mamy fajnie,bo tylko 3 minutki samochodem jazdy ze szpitala do domku 🙃


u mnie jest tak samo Justina! wszystko dostaje od szpitala i dla malego i dla mnie! musze miec tylko dla siebie kosmetyki i pizamke i recznik! a dopiero na wyjscie dla Malego potrzebne sa rzeczy! 🙂
takze z tym mamy plus! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej , długo mnie nie było. Jestem na L4 ale na nic czasu nie mam . dziwne. czas tak leci szybciutko. Byłam wczoraj na USG będzie dziewczynka,jak urodze w terminie i będzie przybierać na wadze tyle ile przybiera urodzę około 3,5 kg tak w sam raz :-)
Pogoda u nas fatalna dzisiaj-ponuro. A było już tak gorąco przez parę dni i słoneczko świeciło a dzisiaj pada i pada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...