Skocz do zawartości

Majóweczki 2011 czy sa jakies????? | Forum o ciąży


justiks23

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
tak jak juz pisalam,moje problemy hormonalne odbily sie na ciazy i poza siara moje piersi nie wyprodukowaly niczego mimo wielu prob nerwow i lez.a justiks popieram teraz mieszanki w niczym nie odbiegaja od mleka matki maja witaminy itd. a moj Piotrus ma 5,5tygodnia juz prawie 6tyg wazy 4400kg i mierzy 58cm.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • marinka

    1932

  • Aneczka1983

    3111

  • martyna_czaro

    1704

  • fijolek

    2494

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Jamargaretka napisał(a):
martyna_czaro napisał(a):
Idę sobie ugotować jabłko... mam nadzieję, że nic po nim nie będzie Małej więc.... obserwacja... 🙂


ja sobie robię na parowarze lub gotuję kompot - i nic złego się nie dzialo. a dziś robiłam pampuchy z jagodami i zobaczymy....

jablko gotowane jest jak najbardziej wskazane bo super wplywa na laktacje 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mamuski a co o tym sadzice? bo zastanawiam sie nad kupnem takiego czegos,mysle ze byloby przydatne chociaz zeby na chwile uwolnic swoje rece. bede wdzieczna za opinie.
http://allegro.pl/bright-starts-hustawka-lew-do-11kg-i1619580353.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hussi31 napisał(a):
mamuski a co o tym sadzice? bo zastanawiam sie nad kupnem takiego czegos,mysle ze byloby przydatne chociaz zeby na chwile uwolnic swoje rece. bede wdzieczna za opinie.
http://allegro.pl/bright-starts-hustawka-lew-do-11kg-i1619580353.html

mam podobnego bujaka ale moje dziecko sie jeszcze do niego do konca nie przekonalo ale zapewne z czasem bedzie to bardzo przydatne
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hussi31 napisał(a):
mamuski a co o tym sadzice? bo zastanawiam sie nad kupnem takiego czegos,mysle ze byloby przydatne chociaz zeby na chwile uwolnic swoje rece. bede wdzieczna za opinie.
http://allegro.pl/bright-starts-hustawka-lew-do-11kg-i1619580353.html


fajna sprawa ale moim zdaniem zaduzy wydatek na zbyt krotki okres ja bym bardziej proponowala jakis lezaczek koszt mniejszy i dluzej posluzy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hussi31 napisał(a):
mamuski a co o tym sadzice? bo zastanawiam sie nad kupnem takiego czegos,mysle ze byloby przydatne chociaz zeby na chwile uwolnic swoje rece. bede wdzieczna za opinie.
http://allegro.pl/bright-starts-hustawka-lew-do-11kg-i1619580353.html


ja się tym interesowałam. wiec z fishr price masz bujaczki leżaczki w których można kłaść noworodka - bo jest też opcja do leżenia. i są też bujaczki do 18 kg np http://allegro.pl/fisher-price-3w1-fotelik-bujaczek-lezaczek-kubus-p-i1626288644.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hussi31 napisał(a):
mamuski a co o tym sadzice? bo zastanawiam sie nad kupnem takiego czegos,mysle ze byloby przydatne chociaz zeby na chwile uwolnic swoje rece. bede wdzieczna za opinie.
http://allegro.pl/bright-starts-hustawka-lew-do-11kg-i1619580353.html


Moim zdaniem (i po obserwacji u dwóch koleżanek - mam) lepiej się sprawdza leżaczek-bujaczek, taki do 18kg, np. Fisher Price. Ja sobie zakupiłam taki: http://www.pingoo.pl/lezaczek-bujaczek-2w1-linkadoos-fisher-price-p-22.html , ale na razie nie wiem, jak się sprawdzi 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Joasia1988 napisał(a):
Witam dziewczynki. Chciałam Wam powiedzieć że 24.05.2011r. o godz 20.40 urodził się nasz synek Marcel. Ważył 3070g i miał 53cm, poród CC. Właśnie wróciliśmy dziś ze szpitala, jak będę miała siły to się odezwę. Pozdrawiam


Gratulacje Asiu czekamy na fotki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Joasia1988 napisał(a):
Witam dziewczynki. Chciałam Wam powiedzieć że 24.05.2011r. o godz 20.40 urodził się nasz synek Marcel. Ważył 3070g i miał 53cm, poród CC. Właśnie wróciliśmy dziś ze szpitala, jak będę miała siły to się odezwę. Pozdrawiam


Gratulacje Asiu! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Joma, z tego co czytałam, to nie, producent deklaruje, że od 0+. Tym bardziej, że możesz ustawić w kilku pozycjach i na początku ustawiasz w jak najbardziej leżącej.
Ja bym dawała plastikowe i gumowe - typu gryzaczki, grzechotki itd. Pluszaków bym raczej nie dawała, ale może się nimi bawić na odległość, czyli np. leżąc w tym leżaczku może dotykać, ale nie ma opcji, żeby włożył pluszaka do buzi.

Zaczynam nabierać sił po nieprzespanej nocy i zrobiłam kilka ćwiczeń na "schodzenie główki dziecka niżej" - ktoś tu kiedyś opisywał zestaw ćwiczeń ze szkoły rodzenia 😁 Aż się Mały uaktywnił i co rusz dostaję teraz kopa 😁 Czyżby to znaczyło "Mamuśka, siedź na d...., jeszcze mi się nie spieszy"? 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witajcie Kochane 😘
ja wpadłam się z Wami przywitać i pogratulować wszystkim mamusiom.. 🙂 i życzyć cierpliwości dwupakom.. 🙂
ja już jestem w domciu...mały jest grzeczny, pośsie cycola, załatwi się i idzie spać.. 🙂
dziś pierwszy raz miałam kryzys..:/ młody wstał o 8 rano i po cycku spal po 15 minut i budził się z płaczem już nie wiedziłam co mam robić w kńcu dostał mleko modyfikowane i spi jak kamień...nie wiem czy mój pokarm nie jest za chudy...ogarnia mnie deprecha chyba..:/ mam tyle pokarmu że az się leje ale co z tego jak mu nie starcza... 😞
uciekam do maluszka...życze dobrej i spokojnen nocki kochane 🙂 😘 postaram sie zajrzeć jutro.. 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anonimosia napisał(a):
Monalissa, rodzisz...?
Barakuda, a Ty jak..?
Bo czuję się trochę osamotniona w dwupaku majowym... 🥴

U nas cisza i spokój... My z mężem jak na szpikach a nasza córeczka jak gdyby nigdy nic wcisnęła się na samą górę brzuszka, ułożyła się wygodnie i poszła spać... A mnie już kolana bolą od dźwigania brzuszka... Jeśli Maja nie zdecyduje się do wtorku to w środę idziemy do szpitala na patologię... Na razie czekamy ale czop na swoim miejscu a skurcze tylko te przepowiadające męczą od czasu do czasu. Musimy być dzielne i uzbroić się w cierpliwość. Chociaż ja tak bardzo chciałam, żeby Maja była z maja... :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Barakuda napisał(a):
Anonimosia napisał(a):
Monalissa, rodzisz...?
Barakuda, a Ty jak..?
Bo czuję się trochę osamotniona w dwupaku majowym... 🥴

U nas cisza i spokój... My z mężem jak na szpikach a nasza córeczka jak gdyby nigdy nic wcisnęła się na samą górę brzuszka, ułożyła się wygodnie i poszła spać... A mnie już kolana bolą od dźwigania brzuszka... Jeśli Maja nie zdecyduje się do wtorku to w środę idziemy do szpitala na patologię... Na razie czekamy ale czop na swoim miejscu a skurcze tylko te przepowiadające męczą od czasu do czasu. Musimy być dzielne i uzbroić się w cierpliwość. Chociaż ja tak bardzo chciałam, żeby Maja była z maja... :*


aga sms ci dzis doszedl???????????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Barakuda napisał(a):
Anonimosia napisał(a):
Monalissa, rodzisz...?
Barakuda, a Ty jak..?
Bo czuję się trochę osamotniona w dwupaku majowym... 🥴

U nas cisza i spokój... My z mężem jak na szpikach a nasza córeczka jak gdyby nigdy nic wcisnęła się na samą górę brzuszka, ułożyła się wygodnie i poszła spać... A mnie już kolana bolą od dźwigania brzuszka... Jeśli Maja nie zdecyduje się do wtorku to w środę idziemy do szpitala na patologię... Na razie czekamy ale czop na swoim miejscu a skurcze tylko te przepowiadające męczą od czasu do czasu. Musimy być dzielne i uzbroić się w cierpliwość. Chociaż ja tak bardzo chciałam, żeby Maja była z maja... :*


U mnie brzuch już od przynajmniej 3 tygodni nisko, z główką na dole, ale nie trafił jeszcze w kanał rodny. Czop też mi raczej jeszcze nie odszedł, cały czas dużo białych upławów, ale to raczej nie jest czop... Skurcze stosunkowo często i dość mocne, ale wciąż nieregularne. A Tomek się uaktywnił bardzo i ostatnie 2 godziny jeśli nie więcej się non stop wierci i rozpycha. A podobno przed porodem dzieciaczki są spokojne, żeby nabrać sił. Ech.. No nic, tak jak piszesz, musimy się uzbroić w cierpliwość 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anonimosia napisał(a):
Barakuda napisał(a):
Anonimosia napisał(a):
Monalissa, rodzisz...?
Barakuda, a Ty jak..?
Bo czuję się trochę osamotniona w dwupaku majowym... 🥴

U nas cisza i spokój... My z mężem jak na szpikach a nasza córeczka jak gdyby nigdy nic wcisnęła się na samą górę brzuszka, ułożyła się wygodnie i poszła spać... A mnie już kolana bolą od dźwigania brzuszka... Jeśli Maja nie zdecyduje się do wtorku to w środę idziemy do szpitala na patologię... Na razie czekamy ale czop na swoim miejscu a skurcze tylko te przepowiadające męczą od czasu do czasu. Musimy być dzielne i uzbroić się w cierpliwość. Chociaż ja tak bardzo chciałam, żeby Maja była z maja... :*


U mnie brzuch już od przynajmniej 3 tygodni nisko, z główką na dole, ale nie trafił jeszcze w kanał rodny. Czop też mi raczej jeszcze nie odszedł, cały czas dużo białych upławów, ale to raczej nie jest czop... Skurcze stosunkowo często i dość mocne, ale wciąż nieregularne. A Tomek się uaktywnił bardzo i ostatnie 2 godziny jeśli nie więcej się non stop wierci i rozpycha. A podobno przed porodem dzieciaczki są spokojne, żeby nabrać sił. Ech.. No nic, tak jak piszesz, musimy się uzbroić w cierpliwość 🙂

Mi też już ze 3 tygi temu brzuszek się opuścił ale teraz wraca z powrotem na poprzednie miejsce jakby 😉 Skurcze tylko w dole brzucha, też czasem mocne ale co z tego skoro to są te przepowiadające a nie właściwe i Majka też potrafi dokazywać a właśnie też słyszałam, że przed porodem dzieci są spokojne... Może urodzimy tego samego dnia skoro mamy identyczne objawy. Ale fajnie by było, bo nie ma na naszym wątku takich dziewczyn, które urodziły tego samego dnia 🙂 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gratulacje Asiu!!! 🙂 🙂
Mi czop odszedł dopiero na porodówce jak poszłam do toalety... a to już było 6cm rozwarcia 😉 A też czekałam na niego dużo wcześniej... cały czas w toalecie sprawdzałam...

MY DZISIAJ PO PIERWSZEJ KĄPIELI! 🙂 Mała przez chwilkę marudziła ale już po chwili oczkami wodziła gdzie popadnie i była bardzo spokojna... później pielęgnacja po kąpieli i też tak ślicznie leżała... 🙂 🙂
Później dużo zjadła... 12min z prawej piersi.. za chwilę jeszcze 10min... i później jeszcze 6min z lewej... Później na chwilę zasnęła i znowu się obudziła ale jakaś niespokojna... kupa, cyc, kupa... 😁 😁 i mam nadzieję, że teraz ładnie zaśnie... Uff 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...