Skocz do zawartości

Majóweczki 2011 czy sa jakies????? | Forum o ciąży


justiks23

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
martyna_czaro napisał(a):
Gratulacje Asiu!!! 🙂 🙂
Mi czop odszedł dopiero na porodówce jak poszłam do toalety... a to już było 6cm rozwarcia 😉 A też czekałam na niego dużo wcześniej... cały czas w toalecie sprawdzałam...

MY DZISIAJ PO PIERWSZEJ KĄPIELI! 🙂 Mała przez chwilkę marudziła ale już po chwili oczkami wodziła gdzie popadnie i była bardzo spokojna... później pielęgnacja po kąpieli i też tak ślicznie leżała... 🙂 🙂
Później dużo zjadła... 12min z prawej piersi.. za chwilę jeszcze 10min... i później jeszcze 6min z lewej... Później na chwilę zasnęła i znowu się obudziła ale jakaś niespokojna... kupa, cyc, kupa... 😁 😁 i mam nadzieję, że teraz ładnie zaśnie... Uff 🙂 🙂

No widziałam fotki na FB 🙂 Cudna maleńka. Kiss od ciotki Agi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • marinka

    1932

  • Aneczka1983

    3111

  • martyna_czaro

    1704

  • fijolek

    2494

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Barakuda napisał(a):
Anonimosia napisał(a):
Barakuda napisał(a):
Anonimosia napisał(a):
Monalissa, rodzisz...?
Barakuda, a Ty jak..?
Bo czuję się trochę osamotniona w dwupaku majowym... 🥴

U nas cisza i spokój... My z mężem jak na szpikach a nasza córeczka jak gdyby nigdy nic wcisnęła się na samą górę brzuszka, ułożyła się wygodnie i poszła spać... A mnie już kolana bolą od dźwigania brzuszka... Jeśli Maja nie zdecyduje się do wtorku to w środę idziemy do szpitala na patologię... Na razie czekamy ale czop na swoim miejscu a skurcze tylko te przepowiadające męczą od czasu do czasu. Musimy być dzielne i uzbroić się w cierpliwość. Chociaż ja tak bardzo chciałam, żeby Maja była z maja... :*


U mnie brzuch już od przynajmniej 3 tygodni nisko, z główką na dole, ale nie trafił jeszcze w kanał rodny. Czop też mi raczej jeszcze nie odszedł, cały czas dużo białych upławów, ale to raczej nie jest czop... Skurcze stosunkowo często i dość mocne, ale wciąż nieregularne. A Tomek się uaktywnił bardzo i ostatnie 2 godziny jeśli nie więcej się non stop wierci i rozpycha. A podobno przed porodem dzieciaczki są spokojne, żeby nabrać sił. Ech.. No nic, tak jak piszesz, musimy się uzbroić w cierpliwość 🙂

Mi też już ze 3 tygi temu brzuszek się opuścił ale teraz wraca z powrotem na poprzednie miejsce jakby 😉 Skurcze tylko w dole brzucha, też czasem mocne ale co z tego skoro to są te przepowiadające a nie właściwe i Majka też potrafi dokazywać a właśnie też słyszałam, że przed porodem dzieci są spokojne... Może urodzimy tego samego dnia skoro mamy identyczne objawy. Ale fajnie by było, bo nie ma na naszym wątku takich dziewczyn, które urodziły tego samego dnia 🙂 😁



jak nie ja urodzilam w ten sam dzien co justina i jeszcze chyba z 2 lub 3 dziewczyny urodzily w ten sam dzien 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Antenka222 napisał(a):
witajcie Kochane 😘
ja wpadłam się z Wami przywitać i pogratulować wszystkim mamusiom.. 🙂 i życzyć cierpliwości dwupakom.. 🙂
ja już jestem w domciu...mały jest grzeczny, pośsie cycola, załatwi się i idzie spać.. 🙂
dziś pierwszy raz miałam kryzys..:/ młody wstał o 8 rano i po cycku spal po 15 minut i budził się z płaczem już nie wiedziłam co mam robić w kńcu dostał mleko modyfikowane i spi jak kamień...nie wiem czy mój pokarm nie jest za chudy...ogarnia mnie deprecha chyba..:/ mam tyle pokarmu że az się leje ale co z tego jak mu nie starcza... 😞
uciekam do maluszka...życze dobrej i spokojnen nocki kochane 🙂 😘 postaram sie zajrzeć jutro.. 😘


Antenka - moja mama tez gadala ze mam mleko za chude bo Maja potrafiła się budzić co chwilę na jedzenie - ale ładnie przybiera na wadze więc chyba tak nie było. po prostu cierpliowsci w karmieniu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
martyna_czaro napisał(a):
Barakuda, Anonimosia, trzymam za Was mocno kciuki 🙂 :*

jak to nie ma dziewczyn, które urodziły tego samego dnia? :> ja i Kasia21 urodzilyśmy 25.05, Joasia, Jolajcik i Werona 24.05, Justik i Justyna1975 15.04 😉 😉

Idę znowu karmić... 🤔

Oj, no to jakoś kiepsko w tabelkę się wpatrywałam... Jak sroka w gnat prawie codziennie analizowałam ją ale chyba z wrażenia nie tak dokładnie... 🙂 😉 :P
Idę coś zjeść dziewczynki a potem za radą Justyny ciepła kąpiel, relaksik i spaty... 🙂 Trzymajcie wszystkie mamy kciuki za nas dwupaki 🙂 :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nakarmiona... No to ja też zmykam spać... bo pewnie niedługo pobudka 😉
A mój mąż w drugim pokoju bo czuje, że go przeziębienie bierze (wziął febrisan i jestesmy na telefonie 🤨 )
Mam nadzieję, że go nic nie złapie 🤢

3mam mocno kciuki za dwupaczki 😘

DOBRANOC 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Barakuda, no ciekawe czy urodzimy w ten sam dzień i czy zdążymy jeszcze w maju 😁 A ja już miałam nadzieję, że coś więcej ruszyło, bo 4 skurcze co 10 minut, ale ustało 🥴 Hehe, chyba już sama nie wiem czego chcę, bo rano nie chciałam rodzić, a teraz bym już mogła 😜

Martyna, ależ od Ciebie czuć to, że jesteś szczęśliwą mamą! 🙂

Ooo, znowu skurcz 🤪 Ale jakiś mały... Ciekawe, czy się dziś w nocy rozkręci 🙃 Chyba jestem istotą nocną, bo ewidentnie lepiej się czuję wieczorami i w nocy mam przypływy energii, a rano jestem jak dętka 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzien dobry 🙂

Mąż przewija córcię ja wpadłam się przywitać 🙂
Anonimosia jestem, jestem!!! 🙂 Nawet jak te cięższe chwile przychodzą... 🙂 A dzisiaj Hania pięknie pospała, więc i mamusia wyspana 🙂

Mężuś chodzi właśnie po pokoju z nią i sobie do niej rozmawia: "śliczna, jesteś taka piękna... chwile z Tobą są warte zapamiętania... 🙂 Dzisiaj przyjdą drudzy dziadkowie... 🙂 o! coś się Hania napina - no tak ma czystą pieluszkę to chyba coś będzie..." I TU NASTĘPUJE PIĘKNE PIERNIĘCIE I KUPKA 🙂 🙂

Zauważyliśmy, że jak zostanie przewinięta i ma już swieżego pampka to wtedy lubi sobie walnąć jeszcze jedną kupkę 🙂 🙂 I WŁAŚNIE TO JEST PIĘKNE!!!

Ale się rozpisałam z rana... 🙂

No nic... wstanę teraz ja ją przewinąć 🙂 Buźki :* szczególnie dla tych nierozpakowanych 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie dziewczyny!!!
My już nareszcie w domku !!
Po długiej drodze ,szczęśliwie razem 🙂
Miałam trzy kroplówki podane i lekarz twierdzi że nic bo mała jest wysoko w kanale i nie ma zamiarau zejść do kanału rodnego . Co okazało sie przy cesrce była tak owinięta pępowiną że nigdy by do niego nie zeszła .urodziła sie na bezdechu w zielonych wodach.
Cesarka koszmar .Dostałam znieczulenie w kręgosłup ,lekarze zaczynają ciąć a ja czuje prawą strone .Oni do mnie że to niemożliwe niech pani podniesie prwą nogę a ja bach noge do góry .
Robili trzy podejścia ale nic z tego .Prawa strona mojego ciała nie została w ogóle znieczulona ,poszło tylko na lewą .
Szybko zrobili mi ogólne znieczulenie !
I w taki sposób przyszła na świat Julia 4060 i 57cm 24 maja 2011r


Ale już ma pierwsze objawy kolek , ponieważ cały czas siedzi przy cycku i łapczywie pije i jelitka sie gazują.
Nasza pierwsza nocka w domku to walka do 4 rano.
Mam nadzieje że bedzie lepiej.Tak bardzo ją kochamy 🙂
Buziaki dla Wszystkich.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hussi31 napisał(a):
mamuski a co o tym sadzice? bo zastanawiam sie nad kupnem takiego czegos,mysle ze byloby przydatne chociaz zeby na chwile uwolnic swoje rece. bede wdzieczna za opinie.
http://allegro.pl/bright-starts-hustawka-lew-do-11kg-i1619580353.html

ja ma fotelik ale Hania jakos nie za bardzo go lubi.
Teraz zastanawiam sie nad tym
http://allegro.pl/fisher-price-3w1-fotelik-bujaczek-lezaczek-kubus-p-i1604732488.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
joma napisał(a):
Ja dzisiaj skusilam sie na jedną truskaweczkę...
No i właśnie zauważyłam na brodzie Małego dwie krostki...

wczoraj zjadlam trzy niewielkie truskawki i moja Mala robi dosc czesto kupki. nie wiem do konca czy to po tych owocach ale na szczescie zadnej wysypki nie ma.. 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
martyna_czaro napisał(a):

Zauważyliśmy, że jak zostanie przewinięta i ma już swieżego pampka to wtedy lubi sobie walnąć jeszcze jedną kupkę 🙂 🙂 I WŁAŚNIE TO JEST PIĘKNE!!!


😁 😁 😁
Tylko nie próbuj promować macierzyństwa tylko za pomocą kup 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Adka!!! 😘 Witaj z powrotem! 😘 A porodu nie zazdroszczę, straszne to, co piszesz... 😮 🤢 Dobrze, że już jesteście w domku 🙂
Joma, dajesz radę! 🙂 I super, że Mariuszek już mniej ulewa 🙂
Fijolek, nie chcę Cię zniechęcać, ale my oglądaliśmy w sklepie ten leżaczek, który Ci się podoba i jakoś wydał nam się trochę zbyt plastikowy i jakby nietrwały, więc wybraliśmy inny. Radziłabym podjechać do sklepu i poprosić o zademonstrowanie jak się przestawia itd. Jedyny plus jaki w nim widzę to taki, że podobno da się całkowicie na płasko złożyć, więc można go ze sobą łatwo przewozić. Ale jakoś wykonania moim zdaniem średnia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anonimosia napisał(a):
Adka!!! 😘 Witaj z powrotem! 😘 A porodu nie zazdroszczę, straszne to, co piszesz... 😮 🤢 Dobrze, że już jesteście w domku 🙂
Joma, dajesz radę! 🙂 I super, że Mariuszek już mniej ulewa 🙂
Fijolek, nie chcę Cię zniechęcać, ale my oglądaliśmy w sklepie ten leżaczek, który Ci się podoba i jakoś wydał nam się trochę zbyt plastikowy i jakby nietrwały, więc wybraliśmy inny. Radziłabym podjechać do sklepu i poprosić o zademonstrowanie jak się przestawia itd. Jedyny plus jaki w nim widzę to taki, że podobno da się całkowicie na płasko złożyć, więc można go ze sobą łatwo przewozić. Ale jakoś wykonania moim zdaniem średnia.

widzialam go u mojej kolezanki i wydal mi sie ok. ale jeszcze raz zerkne na niego przy najblizszej okazji. dzieki za wskazowki! 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
fijolek napisał(a):
Anonimosia napisał(a):

Fijolek, nie chcę Cię zniechęcać, ale my oglądaliśmy w sklepie ten leżaczek, który Ci się podoba i jakoś wydał nam się trochę zbyt plastikowy i jakby nietrwały, więc wybraliśmy inny. Radziłabym podjechać do sklepu i poprosić o zademonstrowanie jak się przestawia itd. Jedyny plus jaki w nim widzę to taki, że podobno da się całkowicie na płasko złożyć, więc można go ze sobą łatwo przewozić. Ale jakoś wykonania moim zdaniem średnia.

widzialam go u mojej kolezanki i wydal mi sie ok. ale jeszcze raz zerkne na niego przy najblizszej okazji. dzieki za wskazowki! 😘


Nie ma za co 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
My też już w domku od wczoraj... 🙂 u Nas na szczęście (odpukać) nocki to tylko jedna pobudka na karmienie 🙂

w nocy z poniedziałku na wtorek obudzilo mnie kilka skurczy... ale byly tak nieregularne ze nie zwracalam na nie uwagi.. 🙂 wstalam kolo 8 poszlam do lazienki i wylecialo mi sporo czopu z krwia... i za chwile zaczely sie regularne skurcze co 10 minut... zadzwonilam do meza eby przyszedl z pracy, wykapalam sie, zjadlam i ruszylismy do szpitala...
przyjezdzamy na IP w jarosławiu, skurcze juz co 7 minut... a oni ze porodowka nieczynna bo dezynfekcja 😁 zbadali, rozwracie na 4 cm... ruszylismy do szpitala jakies 15 km dalej... po drodze skurcze co 5 min 😁
w szpitalu zbadali rozwarcie na 6 cm 😁 ale brak miejsca na porodowej wiec siedzialam sobie grzecznie na sali... 😁 okolo 19 lekarz przebil mi pecherz z wodami, o 22 pelne rozwarcie ale szyjka mocno trzymala... 2 godziny skurczow partych i zero postepu porodu... 24 decyzja o cc... 25.05.2011r., 00:25 Nasza córcia już na świecie 3570 wagi, 54 cm 🙂 i 10 pkt

w pewnym momencie nie mialam juz kompletnie sil... wtedy mąż okazał się tak pomocny że nawet nie myślałam że tak bardzo będę go potrzebować ...

jak przyjechał na drugi dzień to na rękach u niego zobaczyłam ślady po moich paznkociach 😁

ale prawdą jest że jak zobaczy się swoje Maleństwo to zapomina się o wszystkim 🙂 ja już zpomniałam ☺️

i kochamy ją najbardziej na świecie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anonimosia oczywiście, że to nie była promocja ... 🙂 moglabym się jeszcze rozpisać o cudeńkach jakie nas codziennie zaskakują 🙂 😜
Adka, Kasia21 witajcie Kochane :* ale miałyście przeżycia na tych porodówkach 🥴 dobrze, że już Maleństwa są z Wami 🙂 Taaaka nagroda 🙂 i faktycznie.. po bólach i tak się nic nie pamięta! 🙂
Joma dzielna jesteś!!! 🙂

A mnie tak krocze boli, że szok 😮 wyjęłam sobie jednego szwa (jeden wypadł wcześniej)... niby się wszystko ładnie goi ale jakoś kłuje mnie tam wszystko... No nic, dam radę 😉

Dzisiaj przychodzą moi rodzice na obiad i moje rodzeństwo (moja siostra to już się doczekać nie mogła, bo chora była i nie mogła od razu do szpitala przyjść :/ ).
A! Jeszcze Wam tylko napiszę, że oprócz nieocenionej pomocy męża w tych pierwszych dniach połogu to jeszcze mam taaakie wsparcie od teściowej... Gotuje mi cały czas, a to pranie zrobi... Na prawdę super, a tak się martwiłam jak to będzie.. czy nie będzie się wtrącać za bardzo, ale jest super! Wczoraj przy kąpieli była, to gadała do tej Małej 😁 ale tak pociesznie 😜 😁

No dobra,życzę Wam miłego dnia Kochane :*
NO I CZEKAMY JESZCZE NA TE TRZY MALEŃSTWA :* 😘

A co w ogóle z Beatą?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witqjcie kochane...ja mam chwilke bo Jakub śpi więc też Wam opiszę jak wygladał mó poród...
zaczęło się 16tego, zabrali mnie na porodówke i podpięli oksytocyne skurcze były ale nieregularne...po dwóch godzinach mnie odpieli od kroplówki i kazali się wykapać i iść odpocząć żebym miała siły jak się zacznie...no ale oczywiście się nie zaczeło...i kolejne dni oczekiwania...w końcu 20 maja podjeli decyzje o indukcji...o 8 rano podpieli mnie pod oksytocyne i leżałam cały dzień ze skurczami co 3minuty ale szyka zamknięta i się nie skracała:/...powiem Wam, że skurcze były nawet do zniesienia ale jak już miałam bóle krzyżowe to myślałam że padnę...co się okazało od oksytocyny zaczęło zanikać tętno Jakuba więc byłam cały czas pod obserwacją ordynatora....w koncu tętno sie ustabilozowało ale nie było takie jak powinno...po 10 godz ze skurczami co 3 min i braku akcji porodowej podjeli decyzje o cesarce..i o 18:25 Jakub byl już na świecie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Antenko ale Cie przetrzymało... ale dzielna byłaś u najważniejsze, że Jakubek z Tobą 🙂 🙂
Jeeej... ja się cieszę, że u mnie to tak szybko poszło... (4.30 pierwsze skurcze, 11.00 na porodówkę - 6cm rozwarcia, 13.50 Hania już na świecie)....

Hani się zaczęło ulewać podczas jedzenia... w ogóle coś cyca nie może dobrze złapać (nie łapie tak jak wcześniej) może dlatego, że moje piersi są dzisiaj jak balony nabrzmiałeee 🤔
I jeszcze ani razu nie karmiłam jej na siedząco... za każdym razem leżymy. Ale to dlatego, że jeszcze usiąść nie mogę...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie,
Martynko, na piersi polecam polewac ciepła woda i delikatnie rozmasuj, napewno masz nawal pokarmu 🙂 🙂 a na krocze polecam koło poporodowe, super sprawa na nim siadac,,, mnie ogolenie przestało bolec teraz na dniach , długo sie u mnie goi, ale szwy jeszcze sie nie rozpusciły, ost zauwazyłąm 1 cm nici pod prysznicem 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...