Majóweczki 2011 czy sa jakies????? | Forum o ciąży

a my mielismy dwa dni spokoju Maja nie miala tych ból brzuszka - a dzis znów ją złapało.

Wiecie co... jednak ten smoczek to nie dla nas na razie... 😜 chyba jak będzie ryk i ogromny płacz... bo wczoraj jak daliśmy do uspokojenia to tak go ssała mocno jakby go zjeść chciała 😁 zasnęła, zabrałam jej smoczek, chwilkę pospała i jak się przebudziła, to jakby tego smoczka, albo cyca szukała, więc w sumie do cyca ją przystawiłam i spokój.. 🙂 W nocy ładnie już spała i tylko 2 razy się przebudzałam,

A o 1:40 jak ją zaczęłam w łóżku karmić, to zasnęłam... i mąż mnie o 3:00 obudził 😮 mała zadowolona śpi koło cyca... 🙂

Jamargaretka napisał(a):

a my mielismy dwa dni spokoju Maja nie miala tych ból brzuszka - a dzis znów ją złapało.

Bidulka... 😘

Witajcie 🙂

Martyna mi też się czasem przysypia przy karmieniu 😲

Co do smoczka...to mam podobnie...wyrzuty sumienia....chyba nadopiekuńcza ze mnie mama...
Ale z tym smoczkiem więcej problemów...bo niby się uspokoi, ale jak tylko mu wypadnie to jęęęęęęęęęeek!

PS. Przedwczoraj piłam kompot z truskawek, a wczoraj zjadłam 7 pierogów z truskawkami i Małemu nic nie było 😁 😁 😁

Miłego dnia 😘
My dzisiaj urzędujemy sami z Mariuszkiem we dwójkę...byle do jutra z Mężusiem 😉

dzien doberek 🙂
nie pamietam z ktora z Was rozmawialam ostatnio o fotelikach bujaczkach. Chcialam powiedziec ze zakupilsmy na dzien dziecka taki http://allegro.pl/lezaczek-bujaczek-fisher-price-t4145-0-18-kg-i1631919967.html i jest rewelacyjny. Hania nie placze, lezy sobie spokojnie w nim i po chwili zasypia! A sam lezaczek jest zrobiony naprawde bardzo fajnie!! polecam 😉

. po ciezkiej nocy jestesmy dlatego tylko kropka.buzka

Jola no to super, że Ci nic nie zaszkodziło 🙂 juz masz wypróbowane 🙂
Fijolek fajny ten leżaczek 🙂 i nawet dla starszego dziecka będzie dobry 🙂 🙂

A my dzisiaj mieliśmy werandowanie na balkonie 🙂 Na początku Hania płakała jak ją włożyłam do wózka, więc musiałam ją ululać i na śpiocha włożyć 🙂 pół godzinki na świeżym powietrzu a jutro na spacerek! 🙂 Pewnie też trzeba będzie przed wyjściem utulić do snu... 😉 A Wasze jak reagują na wózek?

fijolek napisał(a):

dzien doberek 🙂
nie pamietam z ktora z Was rozmawialam ostatnio o fotelikach bujaczkach. Chcialam powiedziec ze zakupilsmy na dzien dziecka taki http://allegro.pl/lezaczek-bujaczek-fisher-price-t4145-0-18-kg-i1631919967.html i jest rewelacyjny. Hania nie placze, lezy sobie spokojnie w nim i po chwili zasypia! A sam lezaczek jest zrobiony naprawde bardzo fajnie!! polecam 😉

tez mam fishe price zaraz pokaze jaki i tez jest super

http://www.babyclub.pl/product-pol-1021-Lezaczek-FISHER-PRICE-Kick-Play.html

ja mam taki

Witamy
U Nas noc troszkę gorsza niż poprzednie...Maluszek częsciej budził się do jedzenia ale mysle ze jak juz nawal minal to teraz jest zupelnie odwrotnie i Oskarek sie nie nie najada...eh...zawsze cos.
Fijolku kochana a mogłabys napisac jaka wode podalas HANI???
Aneczko te włosy Martynki są super...piekna dziewczynka.
Martynko ja też tak miałam z tym smoczkiem ale teraz daję...Oskarek się uspokaja i zasypia jesli nie jest glodny,a kiedy jest to wiem bo wtedy ciagnie smoka wlasnie tak jakby chcial go zjesc....
Hussi jak Nam sie chlopaki w Tatusiow wrodzili to moze cory pozniej beda w Nas heh...
Joma a tez sama z Oskarkiem 😞Maz jak pojechal w poniedzialek to bedzie w domku az 15 czerwca 😞Lipa....

Martyna nasz Mariuszek nie reaguje na wózek w żaden sposób, bo śpi w różnych miejscach - w łóżeczku, w wózeczku i czasami na łóżku 😉 Póki co najczęściej w wózku, bo mogę np przewieźć go pod taras i śpi sobie z dopływem świeżego powietrza 😉

No! A teraz usnął po 3 godz "zdziwiania" jak to z Mężem mówimy 😉
Jak nie kupka to jedzenie, drzemanie, marudzenie itd itd 😉

Ja pożegnałam Męża i idę coś zjeść! 🙂

😘

Witajcie kochane ja korzystajac z chwili jak maly spi zagladam do was...dzis w nocy mojemu Nikosiowi sie wydawalo chyba ze jest dzien i od 2 oczy jak 5zł mial i nie spal...eh ale potem jakos jakos sie udalo...probowalam mu dac smoczka ale cwany jest jak mleko nie leci to nie chce 😜

Dzis zaliczylismy lezakowanie na balkonie w wozku 🙂 maluszkowi bylo tak dobrze ze 1,5 godzinki spal..a jak go wnioslam to nadal spi....narobil w pieluche i spi 🙂 A propo zauwazylam ze Nikosiowi najlepiej sie spi z pelna pielucha hehe serio 🙂 no i jescze gldny nie jest a karmilam go 3 godz temu 🙂

No to ja narazie uciekam mezulek wrocil o 12 z pracy i zaraz jedzie do kolejnej i do rana ....jutro chyba tez bedzie w pracy....eh juz sie smieja ze maz nawet tata weekendowym nie jest bo w weekendy tez do pracy....

Potem potsram sie jeszcze zajrzec....buziaki milego popoludnia 😘

Beata Ty wiesz, że możemy sobie podać rękę jeśli chodzi o naszych Mężów 😉

My właśnie wróciliśmy ze spacerku 🙂
Aleee gorąco!
Mariuszek jeszcze śpi na tarasie, a mama ładuje akumulatory, bo dzisiaj od 11 do 14 byłam na pełnych obrotach...Niuniu sam nie wiedział czego chce :P Pewnie przez te upały...

Miłej dalszej części weekendu 🙂 😘

Martynka Czaro...O drugiego tygodnia malenstwo moze pic juz herbatke koperkowa.Nasz Kevienek juz 7 tygodni skonczyl i tak cierpial,ze nic mu nie pomagalo,a dopiero zona pana ginekologa ,mi Gripe Water polecila i jest juz troche lepiej..

Wlasciwie pije ta herbatke na laktacje,szczegolnie koperkowa.Kevienek tez pije koperkowa herbatke.

skads to znam 😉 tez mi sie zdarzylo usnac przy karmieniu!

. umeczona dzisiaj jakas jestem...dzis spotkalo mnie cos cudownego moje dziecko chyba juz troche swiadomie sie do mnie usmiechnelo - bezcenne i dajace mega kopa 🙂

fijolek napisał(a):

dzien doberek 🙂
nie pamietam z ktora z Was rozmawialam ostatnio o fotelikach bujaczkach. Chcialam powiedziec ze zakupilsmy na dzien dziecka taki http://allegro.pl/lezaczek-bujaczek-fisher-price-t4145-0-18-kg-i1631919967.html i jest rewelacyjny. Hania nie placze, lezy sobie spokojnie w nim i po chwili zasypia! A sam lezaczek jest zrobiony naprawde bardzo fajnie!! polecam 😉

u nas bujaczek działa przez 5 minut i to jeszcze jak jestesmy obok 🙂 pozniej Maja płacze.

hussi31 napisał(a):

. po ciezkiej nocy jestesmy dlatego tylko kropka.buzka

Hussi - my mielismy w nocy ataki boleściowe - trzy razy. ok 23, o 4 i po 6 - rano bylismy nieprzytomni

bylismy dziś po chustę a pozniej na makach. teraz gotuje sie zupka - Maja i Tata "oglądają" mecz a ja mam chwilę na brzuszka 🙂

Makowe Dziewczyny 🙂

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/28/dsc0029ql.jpg/][IMG]http://img28.imageshack.us/img28/5782/dsc0029ql.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Gosia cuuudo! 🙂

Dziewczyny...a powiedzcie mi...czy Wasze dzieci jak się budzą to też takie głodne = złe?
Bo ja to muszę szybko działać tzn szybko go brać do karmienia jak tylko zaczyna się wiercić, kręcić i stękać, bo potem jest taka złość!
Ja do niego podchodzę...mówie "Dzień dobry, jak się spało" a on patrzy na mnie i krzyczy jakby chciał powiedzieć "Nie pitol - dawaj jeść" 😁
No i dlatego też tak brutalnie przyssysa się do moich piersi...
W dzień jeszcze jako tako jestem w stanie w miarę wczesnie zainterweniować, ale w nocy nie słyszę tych pierwszych jęków i ryk straszny...
Ehhh...niecierpliwe to moje dziecko...po mamusi 😉

Jamargaretka napisał(a):

fijolek napisał(a):

dzien doberek 🙂
nie pamietam z ktora z Was rozmawialam ostatnio o fotelikach bujaczkach. Chcialam powiedziec ze zakupilsmy na dzien dziecka taki http://allegro.pl/lezaczek-bujaczek-fisher-price-t4145-0-18-kg-i1631919967.html i jest rewelacyjny. Hania nie placze, lezy sobie spokojnie w nim i po chwili zasypia! A sam lezaczek jest zrobiony naprawde bardzo fajnie!! polecam 😉

u nas bujaczek działa przez 5 minut i to jeszcze jak jestesmy obok 🙂 pozniej Maja płacze.

my swoj dzisiaj zlozylismy bo aby sie kurzyl mala ma go gdzies 😜

joma napisał(a):

Dziewczyny...a powiedzcie mi...czy Wasze dzieci jak się budzą to też takie głodne = złe?
Bo ja to muszę szybko działać tzn szybko go brać do karmienia jak tylko zaczyna się wiercić, kręcić i stękać, bo potem jest taka złość!
Ja do niego podchodzę...mówie "Dzień dobry, jak się spało" a on patrzy na mnie i krzyczy jakby chciał powiedzieć "Nie pitol - dawaj jeść" 😁
No i dlatego też tak brutalnie przyssysa się do moich piersi...
W dzień jeszcze jako tako jestem w stanie w miarę wczesnie zainterweniować, ale w nocy nie słyszę tych pierwszych jęków i ryk straszny...
Ehhh...niecierpliwe to moje dziecko...po mamusi 😉

Joma - dokładnie to samo mamy