Skocz do zawartości

czerwiec 2011 | Forum o ciąży


nika1306

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 11,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ciezarnabebe napisał(a):
o kurcze... to niezle-a na cos jeszcze masz uczulenie? zeby faktycznie cie teraz w ciazy nie zlapalo znowu-bo maly bedzie nerwowy


w sumie to tylko na kosmetyki i na nie które leki jestem uczulona , mam nadzieje ze mały nie bedzie po mamusi alergikiem ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja to mam uczulenie na bialko-ani jajek ani mleka ktore tak mocno kocham moze dlatego mnie tak boli miednica jak spie za dlugo na jednym boku-juz sie nie moge doczekac 15.15.... 😮 zośka juz pewnie duza 🙂 moze sie uda jej zrobic jakies fajne zdjecie 😆
czy macie cos takiego jak uplawy???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
e3milka napisał(a):
Pociesze, że uczulenia najczęściej przenoszą się z ojców na dzieci niż z matek.


u mnie niestety to sie nie sprawdzilo 😞 moj ma uczulenie na welne po swojej mamie-jak mozna miec uczulenie na welne 😁

a te uplawy to pytam bo mam wielka chec na basen! ale boje sie zeby czegos nie podlapac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ciezarnabebe napisał(a):
e3milka napisał(a):
Pociesze, że uczulenia najczęściej przenoszą się z ojców na dzieci niż z matek.


u mnie niestety to sie nie sprawdzilo 😞 moj ma uczulenie na welne po swojej mamie-jak mozna miec uczulenie na welne 😁

a te uplawy to pytam bo mam wielka chec na basen! ale boje sie zeby czegos nie podlapac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ciezarnabebe napisał(a):
e3milka napisał(a):
Pociesze, że uczulenia najczęściej przenoszą się z ojców na dzieci niż z matek.


u mnie niestety to sie nie sprawdzilo 😞 moj ma uczulenie na welne po swojej mamie-jak mozna miec uczulenie na welne 😁

a te uplawy to pytam bo mam wielka chec na basen! ale boje sie zeby czegos nie podlapac


ja mam uczulenie na wełnę mineralną 🙂 a żeby było śmieszniej to jestem architektem i po budowach biegam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
e3milka zgadzam się z tobą trzeba uważac teraz na siebie 😎 nawet w toaletach publicznych można coś załapac moja kumpela załapała jakies choróbsko i do porodu musi leżec w szpitalu na obserwacji bo w 30tyg zaczeła by rodzic ale jej wstrzymali poród 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
monia29 napisał(a):
fajnie jest na basenie ale wiesz różni są ludzie czsem nawet swoje potrzeby załatwiają w wodzie ja się zraziłam co do basenu a wcześniej tak jak Ty ciezarnabebe miałam ochote a teraz żałuje 😞


DOBRZE ZE CI SIE UDALO POZBYC TEJ ZARAZY bo wiem ze takie choroby drog rodnych ciezko wyleczyc bo powraca 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Brzuszki 😁
Co do basenów to ja mam swoją historię:
Ja po basenie dostałam grzybka na stopach - ale na początku ciaży. Stosowałam jakieś kremy i maści i przeszło.
Później miałam ochotę i znowu pojechałam po jakimś czasie i dostałam jakiegoś zapalenia czy infekcji i też dostałam od gina globułki dopochwowe 3 dni brałam i przeszło.
Ale na basen to szybko nie pójdę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Malgorzatta napisał(a):
Hej dziewczyny 🙂 a ja dziś robiłam krzywą cukrowa 70 g, trzymajcie kciuki, żeby wyszło dobrze bo już mam dość diety dla cukrzyków 🙂 Jutro wynik. Obiecałam sobie że jak wyjdzie dobrze to piekę wielką karpatkę, hehe.....


Pozdrawiam w ten fajny, wreszcie słoneczny dzień 🙂



I jak wyniki? ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Odebrałam wyniki krzywej, po 2 godz 125,1 mg/dl 🙂 nie mam podanych wartości max i min, ale sprawdzałam w necie i jest dobrze!!!! Mógł od razu ten mój gin skierować mnie na tą 70 g, a nie zabawy w jakieś 50..... no ale biznes sie nakręca w ten sposób 🙂

Laski co do basenów, jest bardzo dużo głosów za i w ogóle, ale... moja szwagierka, jak była w ciąży z 2 dzieckiem non stop siedziała na basenie, głównie ze względu na problemy z kręgosłupem. Biedaczka złapała chlamydię niestety, ale niestety najbardziej dla maluszka. Podczas porodu mały zaraził się, tzn bakteria dostała sie do płuc. Skończyło się tym iż mały cały czas miał zapalenie płuc, po wyleczeniu zaraz kolejne, i tak w koło. stracił całą odporność organizmu, ciągnęło sie to około roku, zanim lekarze doszli do tego co jest grane...

Wiem o tym że nie na każdym basenie możesz sie zarazić i nie każdy sie zarazi.... ja nie chodzę, profilaktycznie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...