Skocz do zawartości

czerwiec 2011 | Forum o ciąży


nika1306

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
U mnie podobnie. też czuję już duże parcie na szyjke. Ale moja lekarka powiedziała, żeby nie panikować że tak już teraz będzie tylko co raz mocniej 🙂 . Moja mała jakoś szczególnie nie daje czadu mamusi. Rusza się, kręci ale bezboleśnie. Nie mam wagi tu u rodziców ale czuję, że mi trochę zdrowo przybyło, wszystko mnie uciska. W niedzielę idę na komunię, kompletnie nie mam się w co ubrać a nie chce już wywalać kasy na ciążowe bo mam ich chyba dwie sztuki i na tym chce pozostać.
Co do kremów ja stosowałam od 2 miesiąca ale wiem, że dziewczyny, które stosowały ten krem były zadowolone bo stare rozstępy im się spłyciły i zjaśniały.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
No ja jak chodzę to mam wrażenie że główka jest bardzo nisko gdzieś gdzie się spojenie łonowe zaczyna normalnie jakby miał zaraz wyjsc i tak dziwnie mnie uciska ostatnio wieczorem wyczułam jak rączkami się rozpycha gdzieś w okolicy jakby jajników 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U mnie najwięcej buszuje do południa i wieczorem, ale tłumaczę to tym, że po południu więcej się ruszam, więc mały sobie spokojnie śpi. Na szczęście ruchy mnie w ogóle nie bolą- tylko dwa razy jakoś przywalił gdzieś tak, że mnie poskładało. Oczywiście zawsze jak zjem słodkie to szaleje. I jak czasem napiję się kawy to też. A co do czkawki... ja ciągle nie wiem, czy umiem ją odróżnić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zawsze jak jesteśmy u gina, to na zwieńczenie dnia idziemy na placki po zbójecku albo pizzę, a meno dziś stwierdził, że absolutnie nie ma czasu 😞 więc wstąpiliśmy biegiem do sklepu i wzięłam sobie mrożonkę- przepięknie się upiekła i skonsumowałam w jednej sekundzie włączając kompa 😁
Lekarz wybiera się na urlop 20 maja i wróci -jak z obliczeń moich wynika- 6.6. 😞 dziś sobie trochę z nim pogadałam dłużej i potwierdził moje przypuszczenia- dzidek pewnie wcześniej wypadnie 😉
wszystko ok, ma ponad 2kg i stwierdził gin, że duży chłop z niego 🙂 jeszcze wystraszył- na ostatniej wizycie mówiłem, że z sercem jest w porządku? ja wystrachana- no tak! a coś nie tak jest? a on, że nie... bije ładnie, tylko mocno się przyjrzeć mu już nie może, bo żebra kostnieją i zasłaniają... 🙃
wypytał co dolega, wszystko mu opowiedziałam jednym tchem, spojrzał w kartę i skwitował, że już ostrzegał o skróconej szyjce, zalecił w razie awarii nospe i asparaginian, jeszcze nadżerkę mam 😞 (ja nie wiem czy to może mieć związek z seksem...? jak pełen celibat miałam, to nic nie mówił o niej...:huh 🙂
Jeszcze w poczekalni kobitkę spotkałam, którą już wcześniej mijałam u niego i spytałam kiedy termin ma- 10 dni przed moim, więc możliwe, że się spotkamy w szpitalu...
już się nie rozwlekam o zakupach, tylko wracam do nadrabiania i pizzy...
oj... uściskałabym Was wszystkie 🙂 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mój maluszek buszuje strasznie, czasem to bolesne no ale cóż 🙂
Chciałam was zapytać, bo mam malutki brzuszek, Sebastainek ma ok 2 kg.
W sumie już prawiee końcówka a brzuszek tylko nieznacznie się zwiększa.Boję się, żeby nic malutkiemu nie było przez to że mało tyje i brzuszek powoli rośnie ;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Coś Ty, Czarnulka! dobrze będzie- mało to dzieci rodzi się jako chudzinki i maluszki, a potem w mgnieniu oka przybierają na wadze? często tak jest... a poza tym jak mama nieduża, to i dziecko olbrzymem raczej nie jest...
Powiem Wam co do golenia 🙂 jakiś czas temu strasznie się nawyginałam, żeby kremem nóżki wydepilować (bałam się, że jak zwykle krostki się pojawią, a tu WOW bo elegancko) więc jak odrosły, to szepnęłam słówko mężowi i ładnie się wyszkolił przy robieniu nóżek, więc i przed wizytą u gina wczoraj zrobiliśmy zabieg, ale okolic intymnych... i to chyba najlepsza opcja... 🙂 początek niezręczny, tak się obrzydliwie czułam taka ble, ale z miną fachowca załatwił sprawę (mi w głowie siedziało cały czas, że się napatrzy i mu się odechce na zawsze.. 😞 ) a tu po sprawie wszystko dobrze z powrotem 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Małgorzatta "Ciąża z zaskoczenia" mój ulubiony program wyhaczyłaś xD szkoda,że powtarzają często odcinki,ale zawsze mnie rozbraja jak ida do szpitala bo "kamień rodzę" , "mam niestrawności" a ut lekarz zonka robi i mówi "pani rodzi" ,to jeszcze nic bo pierwszy odruch kobiet "o boże poroniłam",na co lekarz zawsze,że donoszona 😉 zawsze rechocze przy tym do łez 😁 jak coś polecam luknijcie sobie w soboty niedziele i chyba poniedziałek powtórka o 10 do 11.

Co do rozstępów, któraś z Was pisała,ze jaśnieją..a to akurat źle, leczyć można te czerwone/fioletowe pręgi i je zmniejszyć jak zbieleją już niewiele da się zrobić 🥴 co najwyżej jakieś zabiegi bardziej inwazyjne.
mikaanka czyli nasze bobaski w tej samej wadze 🤪 🤪 ja to się modle w dalszym ciągu o błąd pomiarowy ewentualnie,ze nie dobije do ponad 4 kg jak rokuje taka waga na tym etapie 🤨

A swoją drogą ja tam Wam klaszcze kiedy tylko się da ^^ jakoś tak by nabić każdemu po równo 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Małgorzatta, ja widziałam dwa odcinki i tam zwykle były jakieś objawy, ale brane za coś innego- np. tycie-puchnięcie z menopauzą, albo wymioty na mocniejszy zapach tłumaczone rzuceniem papierosów, kopanie wzdęciami - 😮 nie wyobrażam sobie jakie mają kobiety wzdęcia, że je z ruchami dziecka pomyliły...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tak Kiniek o ten program mi chodziło 🙂 ja oglądałam na początku, potem zaczęli faktycznie powtarzać...
Mikaanka jak nie tyjesz, nie wymiotujesz, zero objawów, miałaś jakiś stosunek gdzieś kiedyś... to nie skojarzysz że to ciąża.... zresztą nie zawsze te objawy tam są, czasem organizm ukrywa ciążę przed samą zainteresowaną... masakra, czaicie, że to dziecko gdzieś tam upchnięte siedzi?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kiniek, to i ja za sprawiedliwość Ci przybiłam.. 😉 ja się boję, że zacznę rodzić jak ten mój lekarz na urlopie będzie... mocno się będę starać, żeby wyczekać- potem 'niech się dzieje wola nieba, z Nią się zawsze zgadzać trzeba' 😁
byłam w hurtowni art. dziecięcych i właścicielka mnie wnerwiła- w wąskim przejściu przystanęła i się lampiła, jakbym w brzuchu sprzęty z jej sklepu wynosiła, a nie dziecko! ogólnie to każdy z pracowników strasznie latał i pilnował każdego klienta niemal, ale miałam wrażenie, jakby za złodziejkę mnie brali... nawet nie miałam jak się wpatrzeć w smoczki jakie tam są i czym się różnią, bo się w tym przejściu ulokowała i gapiła z założonymi łapami na tłustawym, okrytym w złym guście cielsku.... 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No a ja niestety poza rodziną męża (która jest dosyć... charakterystyczna z nastawieniem do obcych) nie znam nikogo... 😞 w 9tc bodajże byłam na gin.-poł. i personel miły raczej, także miałam lepiej niż w domu przy teściowej jędzy... i jak mnie wcześniej lekarz jeden wypuścił (wymusił na pozostałych, bo bidny widział, że tylko mąż odwiedza i młoda jestem, więc pewnie wyjść chcę koniecznie...) to aż nie chciałam wychodzić... pomimo niewygodnego łóżka i budzenia na leki i badania po 5 rano....
szpital ogólnie- słyszałam... nawet dziś był pogrzeb faceta lat 24, który zmarł na zawał po podaniu antybiotyków na niedoleczoną anginę/grypę... nie byłam, dokumentacji nie widziałam, więc nie wnikam, ale o porodówce nic strasznego nie słyszałam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...