Skocz do zawartości

czerwiec 2011 | Forum o ciąży


nika1306

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 11,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Mikaanka śliczny brzusio już nie wiem czy miałaś tą fotkę czy ją nie dawno wstawiłaś jakaś dziś rozkojarzona jestem 😞
Nie wiem co mężowi powiem jak zapyta o patelnie bo to taka lepsza była sam mi kupił na gwiazdkę bo chciałam i tu węgielek z niej 🤪

Aha mikaanka współczuję Ci takiej teściowej ja bym szału dostała jak tak by mi gadała oby Ci się nie wtrącała do małego jak się urodzi 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
co do żółtaczki to na pewno nie wypuszczą, neonatolog mówił, że są różne natężenia
moja siostra leżała z Kacperkiem 7 dni od porodu, ale mały miał takie przenośne solarne łóżko jak kosmita i był z nią cały czas
a jak jest gorzej to maja takie sale i tam nad łóżeczkami sa lampy - widziałam na slajdach w szpitalu, wyświetlają jak się czeka na wizytę, takie solarium ale w oddzielnym pokoju, czyli bez mamy, mama w poporodowym 🤨

współczuję teściowej, ja bym już dawno wybuchła, ale u mnie to już raczej nie grozi bo już pokazałam co myślę o takim biadoleniu, obraziła się i już odbraziła i pilnuje się na razie 😉

poszukam zdjęcia Kacperka jak leżał na tym łóżeczku, git jak kosmitka mały

Butterfly Sto Lat!!!
ja mam cichą nadzieję że może małą poczeka na moje urodzinki 25-06 hehhee
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Znalazłam artykuł o tej żółtaczce wyjaśnione jest jak powstaje, jak ją leczyć i iel moż etrwać.
Swoją drogą już wiem dlaczego niektóre Szkraby leżały pod niebioeskim światełkiem jak byłam zwiedzać oddział
http://www.resmedica.pl/pl/archiwum/zdart70110.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO BUTERFLY! PORODU MAŁO BOLESNEGO I KRÓTKIEGO I DZIDZIUSIA ZDROWIUTKIEGO 🙂 a co zyczenia na czasie 🙂 juz sprawdzałam czy masz nr tel wpisany bo wsiąkłaś.
przeczytałam o tych cwiczonkach co pisałąs ze są. pisało w necie że biodra do góry i pod poduchy i drugie jakies ze na czworakach na łokciach sie oprzec i posladki do góry. jak sobie pomyslalam ze moze pocwiczę to sie dowiedziałam ze mam cos miedzy nogami juz wiec trochę za pozno. tylko pytanie co to
Mikaanka współczuje tesciowej i wydaje sie ze na bank bedzie sie próbowała wtracac.swoje trzy grosze na pewno bedzie rzucała. oj ja bym nie wyrobiła.
Monia29 patelkę tez kiedys spaliłam i to porządnie dało sie doszorowac proszkiem i druciakiem ale ja mam taką dawną wiec jak masz teflony itd to juz nie bedziesz miała.a ja kiedys dawno temu spaliłam jajko na twardo 🙂 ale i tak nikt mojej babci nie pobije ona to wziełą elktryczny plastikowy czajnik postawiła na gazie i zapaliła. 🙂 i czekała az jej sie woda zagotuje... już dawno nic nie przypaliłam....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzięki za współczucie dziewczyny ☺️ ale wiecie jak jest- głupiego lepiej nie zaczepiać, bo i tak nie zrozumie, a to puste, zaściankowe, hałaśliwe, a do tego dzieci ma identyczne jak ona sama jeśli miałoby dojść do konfrontacji jakiejkolwiek... Tylko ten mój Andrzejek inny jest, ale jakby on się od własnej matki nasłuchał, że ktoś 'chce jej krzywdy' to stanąłby murem, a potem pytał dopiero...
Babsztyl naprawdę nie potrafi docenić jakie ma dzieci fajne... (poza 2 wyjątkami)... nic jej nie cieszy... i to sama mówi nieraz... te kłopoty w ciąży w połowie co najmniej zawdzięczam jej i córci jej kochanej...
Dziewczyny, powiem Wam, że synuś jest bardzo honorowy 😁 w nocy jeszcze jak mąż wychodził, to przypomniałam mu- a z synkiem się nie żegnasz?? mały zaczął kopać, ale Andrzej -nie, nie chcę się wracać... a jak już wrócił na dobre, to synek fikał, ale jak ojciec chciał troszkę się pobawić, to nieruchomiał... taki obrażony był.... 😜 dopiero po południu się powoli przestał dąsać... 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Monia, a patelnię spróbuj odratować 🙂 namocz porządnie, zostaw nawet na cały dzień z wodą ciepłą i płynem, potem proszkiem czyszczącym, sodą, albo solą i możliwe, że cacy będzie 🙂
Moja niańka zobaczyła patelnię teflonową pierwszy raz właśnie podczas opieki nade mną i chciała kobicina pomóc, więc wyszorowała nową, drogą patelnię teflonową (rok ok.'94) druciakiem do białości normalnie... cały teflon... a mama tak się cieszyła i ją oszczędzała... 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Kobitki 🙂
Ostatnio się nie udzielam na forum ale miałam trochę załatwień i ostatnio mam jakieś ADHD 😁 nie moge usiedzieć w miejscu, cały czas bym sprzatała prasowała, łaziła po sklepach mimo puchnących stupek! NIGDY NIE MAIŁAM TAKIEGO PORZADKU W SZAFACH I WSZYSTKICH POPRASOWANYCH ŁASZKÓW 😁 NIE WIEM CO SIĘ ZE MNA DZIEJE????? Od kilku dni zachowuje się jak bym nie była w ciąży.... Jestem strasznie pogodna i wcale nie marudze że mnie coś boli czy kuje- CZYŻBY TO ZAPOWIEDŹ ZBLIŻAJĄCYCH SIĘ NARODZIN!!?????
PIĘKNE MACIE ZDJĘCIA, WSZYSTKIE POKAZAŁY SWOJE UCHODOWANE BRZUSIE 😁 AZUZIA I MICHAŁ SĄ PZRESŁODCY
Przyznam że nie czytałam waszych postów bo miałabym do nadrobienia ponad 100stron ale jak widzę po "LISCIE" nie mamy nowych maleństw! MI zostało 15dni do terminu i chciałabym abym do końca tak się czuła- mimo tych +13,5kg LEKKA JAK MOTYL 🤪!!

100 lat Buterfly no i oczywiście lekkiego porodu 😘

aaa zapomniałabym.... odebrałam wynik przez internet- PACIORKOWCA BRAK 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej brzuchatki newsy od Nequity .. ma mase stron do nadrobienia, raczej się nie wyrobi do porodu z forum by być na czasie a ma kłopoty z zalogowaniem dlatego jej nie widać. Nadal siedzi w dualpacku, z tego co pamiętam jak pisała to 30stego ma się stawić w szpitalu 🙂
Butterfly sto lat duża rośnij, szybko zrzucaj 😁 a najważniejsze zdrowo i Ty i Twoje Maleństwo 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
my z zoska rowniez skladamy serdecznr zyczenia-zdrowia i expresowego porodu U NAS LEKARZE NIE POZWALAJA PIC GAZOWANEGO W OSTATNIM MIESIACU PO PONOC BARDZIEJ BRZUCH ROZSADZA 🤨

co do patelni mikaanka-dzielna byla niania!nieustepliwa i pomyslowa 🤪

lece do szkoly do nocy brzuszki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lunaaa, normalnie książkowe objawy- za chwilę czop, wieczorem wody płodowe, w nocy porodówka, a rano zdjęcia z maleństwem na Brzuszku 😁
Oj... nianię kochaną miałam- zakonniczka bezhabitowa, starowinka koło 80. pamiętam doskonale jak wyjmowała sobie sztuczną szczękę do szklaneczki, odkrajała skórkę od chleba bo przegryźć nie mogła, a za to ja sobie ząbki wyżynałam na nich 😁 😁 jak już większa byłam troszkę, to szłyśmy za rękę chodnikiem i się potknęła, a ja już taka silna i dzielna ją 'uratowałam' przed upadkiem...
Dopiero z wiekiem sobie uświadamiam jaki wielki wpływ miała na moje życie, na to jakim jestem człowiekiem... i mam nadzieję, że moje dziecko też będzie miało kogoś takiego w swoim życiu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mikaanka - kiedyś się własnie zastanawiałam jak Ty tych chłopów i domowników przekonałaś do canelonii itp. Wiem z doświadczenia, że w takich klimatach to kaszanka z cebulą i do przodu.
Ania - Najlepszego z okazji urodzin.
A ja Wam powiem jakie my mamy daty na ten czeerwiec:
1 czerwca - dzień dziecka
5 czerwca - moje urodziny
19 czerwca- ur. mojej przyjaciółki
23 czerwca - dzień ojca i Boże ciało
12 czerwca - termin z miesiączki i jednocześnie Zielone Świątki
25 czerwca- termin z usg.

Ciekawe czy uda mi się trafić w którąś z dat bo jak na razie to tak jak u Małgorzatty, noce przespane, łaże normalnie, nic nie boli.
A co do dzisiejszych osowiałych maluchów, to fakt idzie Victor - niż meteorologiczny niosący burze i może czują. 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gotowałam makaron... i spaliłam garnek. No chyba się zaraz poskładam... A Mały nie daje mi spokoju. Mam wrażenie, że on w ogóle nie śpi! A najgorzej jak ułożę się na lewej stronie- cały czas go tam czuję i cały czas tam gmera.

DZIEWCZYNY, WIELKIE DZIĘKI ZA ŻYCZENIA!!!! :*:*:* Kochane jesteście 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mikaanka napisał(a):
Lunaaa, normalnie książkowe objawy- za chwilę czop, wieczorem wody płodowe, w nocy porodówka, a rano zdjęcia z maleństwem na Brzuszku 😁
Oj... nianię kochaną miałam- zakonniczka bezhabitowa, starowinka koło 80. pamiętam doskonale jak wyjmowała sobie sztuczną szczękę do szklaneczki, odkrajała skórkę od chleba bo przegryźć nie mogła, a za to ja sobie ząbki wyżynałam na nich 😁 😁 jak już większa byłam troszkę, to szłyśmy za rękę chodnikiem i się potknęła, a ja już taka silna i dzielna ją 'uratowałam' przed upadkiem...
Dopiero z wiekiem sobie uświadamiam jaki wielki wpływ miała na moje życie, na to jakim jestem człowiekiem... i mam nadzieję, że moje dziecko też będzie miało kogoś takiego w swoim życiu...


Piszesz powaznie czy sie nabijasz?? bo jakiś lęk wzbudziłaś u mnie... 🤨
Niby człowiek przygotowany.. ale na mysl że to miało byc zaraz- strach ogarnia 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...