Skocz do zawartości

czerwiec 2011 | Forum o ciąży


nika1306

Rekomendowane odpowiedzi

Hej brzuszki! U nas w kolejny upalny dzień.... Pakuje plecak i jadę na działeczkę 🙂, poleże na leżaku w ciuniu bo w domu juz fioła dostaje! Jeszce ocieplaja mi blok 😞 szyby zaklejone folia łacznie z balkonem- prania nie można wywiesic- masakra, wszedzie fruwa styropian!!!! Juz sie pogodziłam z myslą że sie nie rozpakuje przed terminem i że pewnie tak jak u Niki bedą mi wywoływać poród! Lekarz powiedział że JAK BY SIĘ NIC NIE DZIAŁO TO dopiero tydzien po terminie mam sie zgłosić do szpitala NA IZBĘ PRZYJĘĆ- dziwne to troche bo czytałam że po terminie w kazdym momencie może zaniknąc tentno dziecka!!!! Wiec jak tu tydzień siedziec w domu i sie zamartwiac- mimo codziennych KTG człowiek w strachu!!! CO WY O TYM MYŚLICIE??? JAK JEST U WAS??/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
z tymi porodami to i ja zaczynam się peniać, mojej siostrze odeszły wody w nocy, jak spała, chlapnęło to wiedziała że to już! (na łóżku nie została plama tak a propo)
a potem miała ostre bóle jak na okres, wstała, ubrała się, obudziła męża i pojechali. Rodziła ok 25minut, ale mówiła że bolało i chciała rodzić na IP bo siły nie miała przejść na porodówkę i nawet majtek nie chciała założyć tylko krzyczała że ona chce rodzić i rodzi! no ale szybko poszło, lekko tylko pękła. ale na tą porodówkę siłą ją zaciągnęli.
a jak mi wody nie odejdą to jak poznam?! kurczę no masakra cały czas o ty myślę

dostałam ta paczkę, jeeezuu ale mi ciuszków napakowali... takie piękne i różowe aż się popłakałam takie słodkie, kurteczka czereśniowa pikowana na takiego malucha, buciki, nawet rajstopki w paseczki dla maluszka jjjjejku ale Nikolka obładowana
Ja nawet nie wiedziałam że taki mały brzdąc potrzebuje tylu rzeczy..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
TO MI SIĘ PODOBA:

"Jeśli rodzinnych obciążeń brak, można jeść wszystko - a gdyby się okazało, że maluchowi jednak coś nie pasuje, wtedy można zacząć szukać winowajcy. Dieta "na wszelki wypadek" nie ma żadnego sensu. "


🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lunaaa86 napisał(a):
Hej brzuszki! U nas w kolejny upalny dzień.... Pakuje plecak i jadę na działeczkę 🙂, poleże na leżaku w ciuniu bo w domu juz fioła dostaje! Jeszce ocieplaja mi blok 😞 szyby zaklejone folia łacznie z balkonem- prania nie można wywiesic- masakra, wszedzie fruwa styropian!!!! Juz sie pogodziłam z myslą że sie nie rozpakuje przed terminem i że pewnie tak jak u Niki bedą mi wywoływać poród! Lekarz powiedział że JAK BY SIĘ NIC NIE DZIAŁO TO dopiero tydzien po terminie mam sie zgłosić do szpitala NA IZBĘ PRZYJĘĆ- dziwne to troche bo czytałam że po terminie w kazdym momencie może zaniknąc tentno dziecka!!!! Wiec jak tu tydzień siedziec w domu i sie zamartwiac- mimo codziennych KTG człowiek w strachu!!! CO WY O TYM MYŚLICIE??? JAK JEST U WAS??/


Ja szczerze?!? bałabym się przenosić
słyszałam dużo dziwnych historii i po prostu najdalej w terminie urodzę, no chyba że przetrzymam te 3 dni do swoich urodzin ale wolałabym nie..

Ja w ogóle mam nadzieję że urodzę jakiś tydzień przed terminem, 7 będę rozmawiała co jak może sama coś zaproponuje, człowiek jakoś znosi trudy tych 9 miesięcy pogody etc a tu takie dylematy na koniec..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lunaaa86 napisał(a):
Czy na tym forum co mikaanka utworzyła trzeba się rejestrować od nowa????? Bo jestem tam jako gość?!

tak trzeba od nowa
a co do karmienia piersią, jestem za sposobem stopniowego wprowadzania nowości bo co z tego że będę jadła wszystko (np 10 różnych produktów w ciągu dnia) i dziecko zareaguje np wysypką?!? to przez kolejne dni będę jadła np po 2 dni 9 produktów i wymieniać je co te dwa dni a dziecko będzie się męczyło dopóki mamusia nie utrafi? e tam, myślę, że na samym początku, choć miesiąc postarać się dla maluszka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam wszystkie dwupaczki 🙂
Widzę, że temat karmienia się pojawił... wczoraj właśnie rozmawiałam z mamą o menu... czego będę musiała unikać... oj i trzeba będzie się dla maluszka poświęcić na początku.. 🙂 wszystko gotowane, zero cebulki, kapusty, fasoli, cytrusów itd...
Nika nic się nie stresuj, Ty już jesteś w tej sytuacji, że wiesz co i jak i kiedy, a co my mamy powiedzieć z dnia na dzień czekamy i wsłuchujemy się w każdy sygnał czy to już czy jeszcze nie 🙂
Dasz radę! 🙂 trzymam kciuki 🙂
Czerwcówko miło wiedzieć, że kosmetyki w irl są lepsze jakościowo 🙂 a jakiej firmy zamierzasz używać??

ehhh ja całą noc miałam przewaloną... brzuch mnie tak mocno bolał jak nigdy wcześniej, tyle, że to nie były żadne skurcze... tylko stały, tępy ból miesiączkowy... ale przez chwilę chciałam budzić mężulka i jechać do szpitala... 🙂 teraz nic mi się nie dzieje... i bądź tutaj mądrym 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja sie wlasnie przebudziam na dluzej...herbatke z imbiru,cytryny i miodu pije. zaraz gardlo poplucze woda z woda utlenioa. nawet kanapke zjadlam wiec jest lepiej... mysle ze sen i lezenie w lozku mi najpredzej pomoze! a ze nie mam sil to leze...bo normalnie to trzeba by mnie przywiazac 😜
goraczki nie mam, dzidzia sie rusza to najwazniejsze! jezeli znacie jeszcze jakies domowe sposoby na bol gardla i katar to piszcie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja własnie wrociłam od lekarza i na szczescie gbs mam ujemny mialam robione ktg we wtorek ostatnie usg i mi powiedziala ze mam sie zgloscic do niej dzien po terminie jak by sie nic nie dzialo .
Ja tez jestem przeziebiona i mi napisala ze na gardlo moge brac sebidin plus do ssania bo tylko to mozna podobno w ciąży na kaszel herbapekt syrop i brac 3 razy dziennie rutinacea to wszystko jest bez recepty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzieki dziewczyny, ide zaparzyc szalwi i wziasc rutinoscorbin (o ktorym zupelnie zapomnialam) i moze uda mi sie znalezc ten sebidin na gardlo gdzies w polskich sklepach (tzn wysle Mojego jak wroci z pracy), ja pare strepsilsow wzielam...ale nic nie pomoglo...i juz nie bede brac na wszelki wypadek. 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejka ja jak byłam przeziębiona to domowe sposoby nie pomagały mi ginka poleciła na gardło tabletki propolki z witaminą c, na katar Euphorbium krople do nosa jest to lek homeopatyczny również można te kropelki stosowac u niemowląt bo jest on na bazie soli fizjologicznej,a na kaszel syrop stodal i to mi raz dwa pomogło i dziecku na pewno nie szkodzi 🙂

Aleksandra i te leki są bez recepty w razie gdybyś tego sebidin nie dostała to o te propolki zapytaj one są do ssania na gardło 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej laski 🙂
wczoraj wieczorem gadałam na fb z Nequitą, nie urodziła jeszcze, ona ma problem żeby się zalogować na brzuszka, no nie może.....

właśnie była u mnie moja szwagierka ze swoimi dziećmi, jej mała jest z lutego, jest juz taka fajna że szok 🙂 nawiozła mi tu ciuszków, jakieś piżamy do rodzenia, idę przejrzeć to wszystko....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzięki Aleksandra za oklask 🙂Ja w ciąży 4 razy byłam przeziębiona i tak dosyc konkretnie.Domowe sposoby nie działały na mnie jedynie te leki co Ci napisałam brałam parę dni i ustępował katar,ból gardła czasami dłużej z kaszlem miałam ale zależy to pewnie od intensywności kaszlu 🙂
Kuruj się i wyzdrowiej nam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agata_j napisał(a):
Witam wszystkie dwupaczki 🙂
Widzę, że temat karmienia się pojawił... wczoraj właśnie rozmawiałam z mamą o menu... czego będę musiała unikać... oj i trzeba będzie się dla maluszka poświęcić na początku.. 🙂 wszystko gotowane, zero cebulki, kapusty, fasoli, cytrusów itd...
Nika nic się nie stresuj, Ty już jesteś w tej sytuacji, że wiesz co i jak i kiedy, a co my mamy powiedzieć z dnia na dzień czekamy i wsłuchujemy się w każdy sygnał czy to już czy jeszcze nie 🙂
Dasz radę! 🙂 trzymam kciuki 🙂
Czerwcówko miło wiedzieć, że kosmetyki w irl są lepsze jakościowo 🙂 a jakiej firmy zamierzasz używać??

ehhh ja całą noc miałam przewaloną... brzuch mnie tak mocno bolał jak nigdy wcześniej, tyle, że to nie były żadne skurcze... tylko stały, tępy ból miesiączkowy... ale przez chwilę chciałam budzić mężulka i jechać do szpitala... 🙂 teraz nic mi się nie dzieje... i bądź tutaj mądrym 🙂


a nic specjalnego Jonsona po prostu, chyba że będzie bardzo wrażliwa to coś innego, a jakość wszystkich kosmetyków jest inna, zawsze się zaopatruję 😉

co do opisanego przez Ciebie bólu to ja właśnie taki (Ja oraz Iwona) ostatnio przechodziłyśmy, długi, jak na okres, i cholernie bolący. Jak do tej pory się nie powtórzyło. Dziś tylko od rana brzuch twardnieje prawie non stop na zmianę z czkawką małej. Już wariuję jak czka co godzinę po jakieś 10-15minut.. nawet po wodzie.. też tak macie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aleksandra_W napisał(a):
dzieki dziewczyny, ide zaparzyc szalwi i wziasc rutinoscorbin (o ktorym zupelnie zapomnialam) i moze uda mi sie znalezc ten sebidin na gardlo gdzies w polskich sklepach (tzn wysle Mojego jak wroci z pracy), ja pare strepsilsow wzielam...ale nic nie pomoglo...i juz nie bede brac na wszelki wypadek. 😘


ja brałam czosnek w tabletkach, piłam wodę z sokiem zagęszczonym z żurawiny - ma dużo wit. C, jest też taki syrop Prenalen - specjalnie dla kobiet w ciąży, do nosa sól fizjologiczna,
super się sprawdziły u mnie krople do nosa homeopatyczne, no i to syrop z cebuli : cebule siekasz w kostke - zasypujesz 2 łyżeczkami cukru, przez noc puszcza sok i pijesz po 2 łyżeczki dziennie - jest ohydny ale działa ! Na gardło brałam ISLA MOS czy siakoś tak.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
monia29 napisał(a):
hejka ja jak byłam przeziębiona to domowe sposoby nie pomagały mi ginka poleciła na gardło tabletki propolki z witaminą c, na katar Euphorbium krople do nosa jest to lek homeopatyczny również można te kropelki stosowac u niemowląt bo jest on na bazie soli fizjologicznej,a na kaszel syrop stodal i to mi raz dwa pomogło i dziecku na pewno nie szkodzi 🙂

Aleksandra i te leki są bez recepty w razie gdybyś tego sebidin nie dostała to o te propolki zapytaj one są do ssania na gardło 🙂



Te krople do nosa - homeopatyczne są naprawdę dobre, polecam !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...